🔥🔥🔥🔥👌
Kto pyta nie błądzi
Kto silny ten rządzi
Kto głupi ten pieprzy
Kto pierwszy ten lepszy
💀
To warto pamiętać…
Janusz Korwi Mikkie cierpi, bo kobiety uważają się za równe z mężczyznami, a nawet za inteligentniejsze od nich. Cierpi, bo mężowie nie mogą gwałcić żon, cierpi bo pedofilów się kara, cierpi ponieważ jest zakazana chłosta na dzieciach, cierpi cierpi za nas. Dziwisz się czemu to o nim piszę? Pamięć ludzka szybko zapomina, jeśli nie chce pamiętać co kto pieprzy aby tylko do parlamentu się dostać. Korwin ciągle zmienia nazwę swojej partii, kiedy zaczynają się następne wybory. Teraz jest „Partię KORWiN ” a poprzednio „Kongresu Nowej Prawicy”. Ale pamięć pamięta, kiedy w kajdany zaklęta… Oto modlitwa „Kongresu Nowej Prawicy” i wystarczy tytuł modlitwy zmienić…
“Modlitwa Kongresu Nowej Prawicy”
Modlitwa „Partii KORWiN” Mikke, nasz zbawicielu, odkupicielu naszych win modlimy się za Ciebie.
Mikke, nasz obrońco przed kobietami modlimy się za Ciebie
Mikke, obrońco pedofilów i gwałcicieli żon modlimy się za ciebie
Mikke, zaakceptujesz to, jeśli twoja córka wpadnie w łapy pedofila modlimy się za ciebie
Mikke, pedofile są ci wdzięczni modlimy się za ciebie
Mikke, jesteś mądrzejszy od kobiet modlimy się za ciebie
Mikke, zabierz prawo głosowania kobietą modlimy się za ciebie
Mikke, uczyń prawo chłosty na dzieciach modlimy się za ciebie
Mikke wierzymy ci, że Holokaustu nie było modlimy się za ciebie
Mikke, my wierzymy ci, że to tylko był obóz pracy modlimy się za ciebie
Mikke, tyś najmądrzejszy jesteś od wszystkich modlimy się za ciebie
Mikke masz już ponad 70 lat modlimy się za ciebie
Mikke dożyj 100 lat modlimy się za ciebie
Mikke, pragniemy by twoje słowo ciałem się stało modlimy się za ciebie Amen
Dla przypomnienia, dla tych co nie pamiętają co mówił Korwin o kobietach i pedofilii w lutowym 2014 roku artykule w jednej z gazet, krytykując edukację seksualną w szkołach, napisał m.in, że wolałby, by jego córka trafiła w łapy pedofila, “który po pupie poklepie, biuścik pomaca, może popieści i pocałuje – niż poszła na taką lekcję”.
I następna wypowiedź z maja 2014 roku:
Korwin-Mikke do Kowalatvn24 z jednych z programów:
“Gdyby pan się znał na kobietach, to pan by wiedział, że zawsze się troszeczkę gwałci! (…) One zawsze trochę udają, że się stawiają”
Następna złota myśl Korwina:
„Przeciętna kobieta nie interesuje się polityką. Chodzi o to, by głosowali tylko ci, co się znają na polityce (…)”, “Kobiety nie powinny mieć prawa głosu”.
————– 2- Jak kobieta wściekła… To albo ma miesiączkę Albo niedopieszczona
😉
Z powyższego wynika, że kobieta cały czas jest wściekła.
😉 Powyższe powody to jest
-20% wściekłości kobiet przez miesiączkę…
-80% to wy panowie jesteście powodem.
—– 3- Powiadają ludzie że mężczyzna odkrył kobietę, wynalazł seks a kobieta odkryła seks, wynalazła ból głowy
😉 – Kobieta odkryła ból głowy, bo facet nie potrafi jej do orgazmu doprowadzić
—————————-
4- Niejeden przepłacił swoje zdrowie, stawiając się kobiecie.
😉
Może mężczyźni by dłużej żyli, gdyby z kobietą się nie kłócili?
Czy obejdziemy się tak naprawdę bez zazdrości? A może mi się wydaje, że ja nie odczuwam. Może gdzieś w kąciku na dnie serca, przyczajona jest i czeka kiedy wyjść.
Ja nie czułam zazdrości – tak bynajmniej mi się zdaje – będąc w związkach. Nieraz próbowałam mnie ukłuć, ale nauczyłam się temu uczuciu drzwi nie otwierać… Znając swoją wartość, zazdrość z daleka mnie omijała.
Ale czy to dobrze?
Jeśli nie ma zazdrości, to czy mamy zaufanie do osoby kochanej, czy jest nam już obojętna? Czy jednak zazdrość powinna być?
Chyba każdy z nas, kiedyś poczuł w sercu igiełkę zazdrości. Zazdrościmy innym kariery, bogactwa, udanego związku, ogólnie mówiąc lepszego życia. Istnieje również zazdrość w miłości, która częściej rujnuje związki niż je buduje. Utarło się powiedzenie:
„Zazdrość o partnera jest przejawem miłości”
Jak myślicie… jeśli nie ma zazdrości, to czy mamy zaufanie do osoby kochanej, czy jest nam już obojętna. A może jeszcze coś innego?
Zazdrość, jest to ukłucie wokół serca, niepokój, ścisk w gardle gdy zbyt długo jej/jego nie ma. Gdy spotkał/a się z byłą/ym, poszedł/poszła na imprezę, a nawet spotkanie klasowe.
To nie jest jeszcze problem, można to uczucie zagłuszyć miłością i zaufaniem do partnera/ki. Problemem natomiast jest, gdy każde spojrzenia czy wymieniony uśmiech staje się powodem awantury, zaglądanie w telefon, czy szpiegowanie komunikatorami.
Czy zazdrość musi być, czy nie da się rady bez niej żyć? Ona nie tylko sferze miłości jest. Czy to nasza natura która pozwala, że zazdrość zawsze wlezie buciorami, nawet jak nie chcemy (a może nam się zdaje, że nie chcemy)?
“to złudna chwila”
spoglądasz z miłością w lustro poznałaś swą połówkę wreszcie
zakochana w innym człowieku jesteś myślisz że szczęście spotkałaś
o nie moja miła, to złudna chwila kiedy miłość się rodzi zazdrość na żer wychodzi
w sercu przez nią nienawiść się zrodzi nieszczęśliwy związek powoli się rodzi
zła myśl o zdradach zaczyna nachodzić miłość ze smutkiem odchodzi
Zazdrość jest i będzie, ale najgorsza jest tzw. chora zazdrość, która nie pozwala funkcjonować i rodzi awanturę za awanturą. Czy, jeśli nie odczuwa się zazdrości, to znaczy że się nie kocha? A może to zaufanie nie otwiera jej drzwi. Znamy swoją wartość. Znając swoją wartość, nie dopuścisz do serca zazdrości.
Uczucie zazdrości, wprowadza do związku niepotrzebne napięcia. Męczy osoby o które jesteśmy zazdrośni, a przede wszystkim męczy ciebie samego jeśli jesteś tym zazdrośnikiem. Nie wierzysz w bezinteresowne uczucia ze strony partnera/ki, i że ta miłość może być trwała. Pragniesz mieć partnera/kę tylko dla siebie, bo tylko wtedy czujesz, że jesteś tylko z nim/nią i dla niego dla niej. Boisz się wszelkiej konkurencji.
“zazdrość wychodzi na żer”
spoglądasz z miłością w lustro poznałaś swą połówkę wreszcie
zakochana w innym człowieku jesteś czy szczęście spotkałaś?
jesteś tego pewna niestety, pojawia się stwór!
moja miła to złudna chwila że szczęśliwy związek się tworzy
kiedy miłość się rodzi zazdrość na żer wychodzi
Dalszy mój wywód o zazdrości będę pisała pod kątem żeńskim… partnerka, aby nie pisać nim/nią itd…
Każde zabłąkane spojrzenie twojej partnerki, zagadkowy uśmiech, dziwny ton telefonicznej rozmowy rodzą podejrzenia. I wtedy zaczyna się problem. Zaczynasz śledzić ukochaną, podsłuchiwać rozmowy telefoniczne, a nawet posuwasz się do otwierania korespondencji adresowanej tyko do niej.
Obsypujesz partnerkę mnóstwem pytań… – co gdzie i kiedy… – na temat spędzonego czasu bez ciebie. A kiedy później wraca do domu, myślisz tylko o jednym -”na pewno mnie w tej chwili zdradza, jest z nią”. W ten sposób, nie tylko dręczysz ukochaną osobę, ale przede wszystkim siebie. Mówi się:
„ktoś jest chorobliwie zazdrosny”
Myślę, że zazdrość trafnie określono jako chorobę. Tylko czy jest ona uleczalna? Na pewno musisz się postarać, aby zapanować nad tym uczuciem. A to już mały krok w całkowitym pozbyciu się zazdrości – ok, troszkę niech jej zostanie… ale niech to będzie zdrowa zazdrość, które buduje związek a nie go niszczy.
A na koniec kilka rad, jak zmagać się z własną zazdrością. Na początek zajmij się w wolnym czasie czymś pożytecznym, zamiast myśleć co ona w tej chwili robi. Przyjrzyj się sobie w lustrze. Zadbaj o swój wygląd, a od razu poczujesz się bardziej atrakcyjny/a. Utwierdzisz się w przekonaniu, że twoja partnerka spojrzy na ciebie inaczej. Związki oparte na zaufaniu są trwalsze i szczęśliwsze. Spróbuj więc, pokonać własną zazdrość lub pomóż swojej partnerce uporać się z tym niszczącym uczuciem. Jeśli sobie z tym nie poradzicie, skończy się to rozstaniem, w najgorszym przypadku toksycznym związkiem. Nie będziecie przez zazdrość mogli żyć bez siebie, a także przez chorobliwą zazdrość partnera będziecie chcieli odejść lecz przyzwyczajenie, nawyki, wspólne zainteresowania nie pozwolą wam się rozstać, lęk przed samotnością, obawa że już nikt nami się nie zainteresuje.
Będziecie się wyzywać nawzajem, do rękoczynów dojdzie, będą ciche dni, może nawet któreś trzaśnie drzwiami i na kilka dni u znajomych będzie kimał, z nimi pił, przeklinał ciebie a może i ciebie obgadywał, lecz po paru dniach, tygodniach, miesiącach wrócicie do siebie, i przez parę dni sielanka będzie. Znowu w szał miłości wpadniecie, dopóty dopóki znowu o zazdrości sobie nie przypomnicie. I tak latka będą sobie płynęły, a wy będziecie od siebie odchodzić i powracać do siebie. Pytanie jednak nastanie… czy to uszczęśliwi ciebie? Może tak? Na swój sposób będziesz szczęśliwe, poprzez te dni kiedy powracaliście do siebie… Na starość tylko dobre chwile pozostaną, te złe wyparte przez umysły zostaną. Może to masochizm taki w człowieku już jest że woli cierpieć, niż samemu przy stole jeść?
Jeszcze Polska nie zginęła Bo walczą o waszą i naszą wolność kobiety Jarosław to blokuje bo mu fujarka niekompatybilna jest z cipką
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Marsz, marsz kobiety – Jarosław dzieci Wam nie zrobi Co nam PiS-owska przemoc wzięła – na pewno cnoty naszej Jarosław nie Czerwoną błyskawicą odbierzemy też
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Marsz, marsz Kobiety O naszych dzieci wolność walczymy Aby nie rodzić bezmózgowe dzieci co klechy będą je gwałcili
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Marsz marsz kobiety – naszych praw nie oddamy Dudę co długopisem jest Pawłowicz żrącą sałatki i trybunał ukarzemy też
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Kaczyńskiego pod sprawiedliwy trybunał poddamy Ziobro za laptopa zniszczenie na sprawiedliwość oddamy My, kobiety o sprawiedliwość zadbamy
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę Przejdziem kobiet przez PiS-owskie pałowanie Są po temu odpowiednie przeciw PiS-owskiemu nagranie
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Przejdziem też po naszych bólu kręgosłupach Marionetek Kaczyńskiego pałowanie Kobieta chce być wolna, nie na mężczyzny do ruchania zawołanie
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Już tam ojciec do swej Basi pyta zapłakany -Czemu dałaś się tak pobić?… -Bo zmusiłeś mnie do tego związku… katolik bije też
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
-Kochany ojcze – Basia rzecze – pragnę wolności… Nie za aborcję karalności kiedy bez mózgu we mnie dziecię gości Tylko sadysta chce aby kobieta rodziła potworności
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Marsz, Dąbrowski… dałeś nam tyle wolności, ale mam pytanie… -Czemu Kaczyńskiego na jego gębie tyle do życia złości? Tyle nienawiści do kobiet u niego na gębie gości?
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Basia dalej do ojca rzecze… – choć Kaczyńskiemu z litości źle nie życzy… Pomimo że staruch Kaczyński dla Polski zło czyni I wszystko czyni by naród Polski w Smoleńsk zamienić
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Basia do ojca kochanego rzekła -ojcze żegnaj… Chwyciła za karton z napisem… “Wypierdalaj dziadu” Marsz, marsz Polskie kobiety Polska też i nasza – wypierdalaj dziadu!!!
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Prawdziwy mężczyzna jest ten co stanie ku kobiety honorze Jeśli bijesz kobietę – spierdalaj potworze Przyjdzie czas, że ktoś za to po gardle nożem zejść z tego świata ci pomoże
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Marsz, marsz i ty mężczyzno który idziesz po kobietę aby ją bronić Bądź mężczyzną a nie policjantem co za srebniki pałuje kobiety A później kwiczy że go biją, o ochronę postuluje jak Bąkiewicz
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Marsz, marsz kobiety, olewajcie mężczyzn co biją kobiety Jeśli mężczyzna bije kobietę to znaczy że jest słaby A fiut mu nie staje bo przyzwyczajony do gumowej lali…
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Biją w tarabany -marsz, marsz!!!… – krzyczą poplecznicy PiS-u… Nic z tego… pochowali się ze wstydu obrońcy dawniejszych krzyży Smoleńskie krzyże zniknęły, niech żyje wolność, duma sortu drugiego…
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Kain zabił Abla tak jak Jarosław swego brata Lecha Kaczyńskiego To nie historia się lubi powtarzać – to ludzie historię powtarzają Jarek Lechowi odpowiednią instrukcję przekazał
Kain zabił – historia lubi się powtarzać
Marsz, marsz kobiety!!!.. o swoje prawa domagajcie się Niech nie rządzi Waszą macicą ni klecha ni Gojek też To Wasze kobiety życie – nie poddawajcie się
Kiedy byłam na jednym z wielu portalu społecznościowym, z wieloma paniami pisywałam na różne tematy. Między innymi pisywałam z @zaira_888. Dzięki niej nauczyłam się więcej przez miesiąc na temat pisania, niż to co wyniosłam ze szkoły. Może dlatego, że mi wówczas nie było potrzebne. Szkoła często zaśmieca mózgi niepotrzebnymi śmieciami. Najgorzej jak trafi się na nauczyciela, który uprze się jednego tematu bo go uwielbia i nic go nie interesuje, że do jego przedmiotu ktoś nie ma smykałki. Wspaniałym przykładem który pokazuje ślepotę nauczycieli, i zbytnie wymagania od uczniów którzy akurat do tego nie mają smykałki jest Wf. Takiego belfra nie interesuje, że ktoś jest o ciut mniej sprawny fizycznie. To, co wymaga od szczupłego wysokiego ucznia, każą wykonywać niskiemu, puszystemu. Wymagają wytrzymałości od każdego po równo i nie liczy się, że ktoś ma słabszą kondycję fizyczną wystawiając dzieci na śmieszność. Są osoby które fizycznie są sprawne, inne sprawniejsze do książek i komputera.
Zairka też była moją Weną. Kiedy z nią pisałam wiele myśli dzięki niej przychodziło mi do głowy, wiele rymowanek, przemyśleń. Pokierowała mną jak powinnam , i znaki interpunkcyjne gdzie stawiać. Nigdy to mi nie było potrzebne, kiedy cokolwiek pisałam nie zastanawiałam się nad pisownią. Dzięki niej powstał temat, a następnie rymowanka “Kobieta o aromacie kawy”.
Nie mogę doczekać się kiedy pierwszy łyk Wypełni moje spragnione usta
Z niecierpliwością oczekuję na to coś Co sprawia że chce się żyć, śmiać, radować, kochać
Chcę pierwszy łyk kawy poczuć po którym wstępuje energia Wypełnia całe ciało rozkoszą
Zapach aromatycznej kawy Który prowadzi mnie ku kobiecie o zapachu kawy
Otumania mnie aromat zaparzonej kawy Gdzieś jest kobieta o aromacie kawy
I nagle podaje mi kawę kobieta o zapachu kawy Sprawiając że to ona jest tym napojem
Aromat kawy rozchodzi się – doprowadza mnie do szału Zapachu z którym kochać się chcę
Magiczna moc aromatycznej kawy w moim sercu Na ciele i w duszy się rozpływa
Jest rozkosz – zaczynam myśleć o twoim smaku Po wypiciu łyka aromatycznej kawy
Oblizując wargi uświadamiam sobie… Kiedy piję kawę to zamykam oczy – oddaję się aromatowi
Ukojenie daje ciało o zapachu kawy Nie myślałam dotąd że kobieta jest jak kawa
Teraz już wiem Kobieta o aromacie kawy jest jak narkotyk
Rano mnie budzi pragnienie Na twoje aromatyczne westchnienie
Pragnę wypić łyczek z pomiędzy twoich ud Kobieto o aromatycznym smaku kawy
Nie mogę doczekać się kiedy pierwszy łyk Wypełni moje spragnione usta
I nagle podajesz mi swoje spragnione ciało Po pierwszym łyku wypełnia moje ciało energia
Z niecierpliwością oczekując na to coś co sprawia Że chce się żyć, śmiać, radować, kochać
Aromat kawy z którym kochać się chcę rozchodzi się Magiczna moc aromatycznej kawy
Chwilę relaksu w mym ciele i duszy Aromat daje z ust Twoich spijana kawa
Chcę Twe soczki pić i pić i pić Smakować aromat Twój kobieto o aromacie kawy
Łyku aromatycznej kawy Smak na ustach fantastyczne uczucie
Oblizując usta uświadamiam sobie Twój nektar piję to samo czynię
Oddaję się aromatowi Twego ciała O zapachu kawy, co za rozkosz
Nie myślałam że kobieta jest jak kawa Teraz już wiem
Rano mnie budzi pragnienie Na Twoje aromatyczne westchnienie
Kobieto o aromacie kawy Kochać będę Ciebie po wsze czasy
Moja Wena nie pije kawy, zaproponowałam Jej, że coś napiszę dla niej o mleku i czekoladzie – Zairko to dla Ciebie, i dla wszystkich pań lubiące czekoladę i nie tylko.
„Kobieta o czekoladowym smaku”
Mam natchnienie o czekoladowym zapachu Poznałam kobietę lubiącą czekoladowe smaki…
Zapragnęłam dla Ciebie napisać… Kobieto o czekoladowym smaku
W marzeniach się zatopić o Tobie Kobieto o czekoladowym zapachu
Płyniesz w mleku mych marzeń Kobieto o czekoladowym smaku
Dzięki Tobie mam natchnienie Kobieto o czekoladowym zapachu
Natchnienie które otwiera moje pisanie Kobieta o czekoladowym smaku
Spinam się klamrą szczęścia myśląc O kobiecie o czekoladowym zapachu
W marzeniach mych biorę na ręce Kobietę o czekoladowym smaku
Biegnę radośnie po łuku tęczy Z kobietą o czekoladowym zapachu
Polewam mlekiem Kobietę o czekoladowym smaku
Mleko wsiąka w Ciebie Kobieto o czekoladowym zapachu
Powstaje aromat Kobiety o czekoladowym smaku
W podróż po drodze mlecznej zabieram Cię Kobieto o czekoladowym zapachu
Płynę na spotkanie z gwiazdami Z kobietą o czekoladowym smaku
Patrzę w oczy w śród planet Kobiecie o czekoladowym zapachu
Chciałabym zaznać szczęścia Z kobietą o czekoladowym smaku…
Lecz Ona woli mleko Kobieta o czekoladowym zapachu
Postawię Ją delikatnie na ziemię Niech spokojnie wypije mleko o miłym dla niej smaku
Kobieta o czekoladowym zapachu Pije mleko o czekoladowym smaku…
Kto by nie marzył o kobiecie smakującą jak kawa, czekolada? Kobieta o aromacie kawy na pewno byłaby wspaniała w smaku, w dotyku i aromacie zmieszana ze smakiem czekolady i mleka. Niejedna osoba o takiej kobiecie marzy aby smakować, pieścić kobietę o kawowym, czekoladowym smaku.
Kobieta, kobiety – każda jest inna, ma swą indywidualność charakteru, nie wspomnę o zapachu, smaku. Przyjemnie jest budzić się w aromacie kawy. Jedna ma aromat kawy, druga smak czekolady z mlekiem.
🔥👌“Żeby życie miało smaczek, raz dziewczyna, raz chłopaczek” /🔥👌
Biseksualizm
“Żeby życie miało smaczek, raz dziewczyna, raz chłopaczek”
Niektórzy myślą, że panie bi są zagubione w swej orientacji. Jeśli któraś z pań twierdzi że tak jest to ona może i jest, ale nie można uogólniać. Jeśli powie -szukam swego miejsca – to co innego. Ktoś może zapytać -jak działa”mechanizm” biseksualiści. Na pewno nie są zagubione (piszę o paniach, ale panów też to dotyczy). Nigdy nie uważałam się za biseksualną i nią nie byłam, ale myślę że biseksualne osoby doskonale wiedzą czego chcą, kogo pragną do związku. Dobrze orientują się we własnej seksualności.
Nawet jak kobieta bi jest w związku z les, nie oznacza to by zaraz przez to miała problem ze swą orientacją. Myślę, że nawet o tym nie myśli, po prostu jest ze swą kobietą. Może nawet mieszka z lesbijką. Ktoś powie -w takim razie jest lesbijką a nie Bi.
Otóż, różnica jest taka… kobieta biseksualna zna swą tożsamość i z nią się identyfikuje, wie że jest w stanie zakochać się i być z mężczyzną jak i z kobietą, tym bardziej jeśli już w takim związku była. I nie odrzuca bycia fizycznie i psychicznie ponownie być z mężczyzną chociaż w danym momencie jest z kobietą, a czy z nią będzie? – w życiu człowiek jest pewne tylko: śmierci i podatek!
Prawdopodobieństwo zakochania się w facecie jest takie samo, jak zakochanie się w innej kobiecie. Biseksualne osoby mają przewagę nad innymi orientacjami –
…zakochują się w człowieku a nie w płci i ma większą szansę, aby w weekend nie spędzać czasu samotnie.
“Żeby życie miało smaczek, raz dziewczyna, raz chłopaczek” >Juliusz Cezar<
🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥
< Zaufanie to jak zapałka – drugi raz nie zapalisz >
Odpływam, myśli falują… W obłokach pływam, motyl nad kwiatem skrzydełkami macha, siadł mi na kolano. Przyglądam się bliżej, w motylku Cię rozpoznaję…
Objęłaś mą głowę ramionami… przytuliłaś do swoich piersi, dłońmi delikatnie masujesz mój kark. Głaszczesz po włosach, coś w Tobie się zmienia… Nie motylek, a kobieta przy mnie jest. Delikatnie pazurkami drapiesz moją szyję. Całujesz czoło, oczka, policzki, usta. Pozwalasz mi na silne przytulenie, chowam głowę głębiej w Twoje złotka. Czuję chęć wypłakania się -płacz ja jestem przy tobie – szepczesz. Chętnie bym to uczyniła, lecz Twoja rozpalona skóra moje ciało do granic możliwości rozpaliła. Łzy w końcu trysły, lecz nie z moich oczu… Szczęśliwa jesteś że ja jestem, ja szczęśliwa jestem że Ty jesteś. Żar w naszych ciałach się rozpalił, drapiesz mnie z namiętności. Moja głowa w Twej czarze ognia gości… spijam nektar z pomiędzy Twoich ud. Zasypiamy w wielkiej szczęścia sytości, szczęśliwa jestem, że doznaję od Ciebie tyle miłości.
Jeśli jesteś w związku z kobietą, to zapamiętaj te słowa pisane –
Pan Bóg stworzył świat, ale prędzej nie ułożył się do spoczynku do póty do póki nie stworzył kobietę. A stworzył ją 8 marca Anno Domini któreś tam wstecz. Od tamtego pamiętnego czasu – 8 marzec stał się dniem hołdu dla najbardziej wystrzałowej myśli jaka udała się Panu Stwórcy. To 8 marzec każdego roku jest najbardziej dla Pana Boga radosnym dniem kiedy to może chwalić się swoim dziełem, a przy okazji jest to dla niego najbardziej odpoczynkowy czas. Tradycyjnie i żeby uczcić ten dzień, kiedy stworzył kobietę nic nie robi tylko po brzuchu się drapie i do snu się kładzie. A jak Stwórca naszego żywota stworzył świat i kobietę? W skrócie wyglądało to tak:
“I o to stwórca stworzył kobietę”
Stwórca stworzył lądy, góry, morza Nad wszystkim słońce, księżyc Niebiosa otchłań granatu
W czeluść kosmosu gwiazdy Wszelakie planety, drogę mleczną Wszechświaty
Tajemnicę życia rozrzucił Świat ziemski obdarzył wonią namiętną Barwy narzucił motylom, kwiatom, ptakom
Jest po północy, a moja mózgownica dla Ciebie kochana pani i innym znajomym płci kobiecej i nieznajomym życzenia tworzy. Tak więc, aby jej nie przemęczać każdej z Was kochane moje znajome i nie… te same życzenia ślę… i każdej z osobna życzenia te z całego serca ślę 😉
——————
„Dzień kobiet, 8 Marzec”
Kobiet dzień dziś wielki, każdy jest uśmiechnięty Wszyscy paniom życzenia składają
Ja też nie omieszkam i dorzucę coś z mego mieszka Nie będę kombinować aby dla każdej z osobna tworzyć Leniwiec za mną chodzi
Nie złośćcie się na mnie miłe panie że każda Takie same życzenia dostanie
O każdej z Was myślę jak o kobiecie doskonałej Bo Wy jesteście kobiety zasługujące na szacunek A nie na ciągłe w kuchni przebywanie i sprzątanie
W nocy dwie godzinki nie spałam Promień bliskiej wiosny łapałam
Tobie, Tobie a i Tobie kwiatek bym dała No cóż, z braku możliwości tylko życzenia składam Może nie za wyszukane ale z serca dane
Wszystkie Kasie, Zosie, Krysie, Małgosie, Beatrycze I wszystkie niewymienione panie życzenia ode mnie dostaną
Kobietki duże, małe oraz średnie, szczupłe i troszkę grubiutkie Już dla Was życzenia tworzą się Mam nadzieję że wszystkim paniom dogodzę
Życzę kwiatów i śmiechów bez liku Dni bez kłopotów, dużo radości, zdrowia w szczególności
Niech uśmiech na zawsze gości A życie nie sprawia trudności, przykrości Niech przy Was będzie zawsze uśmiech i kasa
Niech wiatr pieśń niesie po polach i lasach Wiosna w serduszkach na stałe zamieszka
Życie niech będzie pachnące kwiatami Trelik ptaków smutek niech rozprasza Motylek szczęścia na dłoni siada
W trudnych chwilach gwiazda nadziei niech prowadzi Dobry przyjaciel odpowiednio doradzi
Wróg niech swoja wrednością nie kadzi Plotkarki niech Was z daleka omijają A dobrzy ludzie niech przy Was stają
Jeszcze wiele bym życzeń złożyła ale nie będę nudziła Uśmiech Tobie i Tobie a i Tobie ślę 8 marca
Niech kwiat szczęścia Was kobietki prowadzi A słońce mile w serduszko praży Na stole niech zawsze będzie wiele smakowitych kołaczy
Kasa niech Was się trzyma, grzeje dobrze pierzyna Każda z Was jest fajna dziewczyna
Bo kobiet dzień dziś wielki, każdy jest dziś uśmiechnięty Życzę szczęścia wszystkim paniom Niech zawsze kobietki szczęście i radość w sercach mają
Życzę wszystkim PANIOM szczęścia przez cały rok… Kobietom szacunek się należy 😉