Zamiana głosów w komisjach. Jest stanowisko prokuratora generalnego
“Prokurator zapoznał się z protokołami ponownego przeliczenia kart do głosowania z 10 obwodowych komisji wyborczych, co wykazało, że w siedmiu z nich doszło do zamiany głosów. W wyniku tego błędnie uznano, że Karol Nawrocki zdobył więcej głosów w tych obwodach” – poinformowano w komunikacie rzeczniczki Prokuratury Generalnej.
Nauka fałszowania wyborów – Joachim Brudziński –
Komisji wyborcze zawyżyły wynik Nawrockiego!!!
Fałszerstwo szykowana od początku kampanii prezydenckiej pierwszej tury 2025′
Politycy Koalicji Obywatelskiej domagają się ponownego przeliczenia głosów z wyborów prezydenckich. Niektórzy sugerują, że wybory mogły zostać sfałszowane, a obywatelom należy się uczciwa informacja o tym, czy cały proces wyborczy był uczciwy.
Przypomnijmy, w środę premier Donald Tusk zabrał głos po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. – Obywatele mają prawo mieć pewność, że ich głosy zostały dobrze policzone – powiedział.
Bartłomiej Ziaja, dziennikarz Radia Kraków, trzy dni po wyborach prezydenckich zwrócił uwagę na zaskakujące wyniki z jednej z krakowskich komisji wyborczych. Jak zauważył w swoim wpisie na portalu X, w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 95 w drugiej turze Rafał Trzaskowski miał 10 głosów mniej niż w pierwszej, a poparcie dla Karola Nawrockiego wzrosło ponad pięciokrotnie.
Jak wynika z danych dostępnych na stronie Państwowej Komisji Wyborczej, osoby głosujące podczas pierwszej tury w lokalu przy ul. Stawowej oddały 550 głosów na Rafała Trzaskowskiego i 218 na Karola Nawrockiego. W drugiej turze kandydat Koalicji Obywatelskiej miał tam zdobyć 540 głosów, a szef IPN – 1 132 głosy.
Dziennikarz Radia Kraków przekazał również, że według Jakuba Koska, przewodniczącego Rady Miasta Krakowa, członkowie obwodowej komisji przyznali się do błędu. Z kolei Elżbieta Raczyńska, dziennikarka z tej samej redakcji, napisała na portalu X, że postępowanie wyjaśniające w tej sprawie wszczęła okręgowa komisja wyborcza.
Poparcie dla Trzaskowskiego znacząco spadło w siedmiu komisjach
Wynikom z poszczególnych obwodów przyjrzał się również Radek Karbowski, twórca Skrótu politycznego – bazy danych na temat polityków. Sprawdził on, jaki procent głosów w pierwszej turze oddano w danej komisji na Magdalenę Biejat, na Szymona Hołownię, na Joannę Senyszyn, na Rafała Trzaskowskiego oraz na Adriana Zandberga. Porównał te dane z procentem głosów oddanych na Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze.
Według ustaleń Radka Karbowskiego poparcie dla Trzaskowskiego spadło o 15 punktów proc. i więcej w 140 komisjach. Jednak jak sam wskazał, zdecydowana większość z nich „to niewielkie komisje w zakładach leczniczych i DPSach”. Jeżeli pod uwagę weźmie się tylko „duże” komisje, można stwierdzić, że tych ze znaczącym spadkiem poparcia dla Rafała Trzaskowskiego jest siedem, łącznie ze wskazaną wyżej komisją w Krakowie.
Łącznie, jak obliczył Radek Karbowski, w 140 komisjach, w których poparcie dla kandydata KO znacząco spadło, oddano 6 788 głosów na Karola Nawrockiego. Tymczasem łącznie w tych wyborach kandydat popierany przez PiS wygrał przewagą 369 591 głosów.
Komisje częściej myliły się na niekorzyść Trzaskowskiego
Dane dostępne na stronie Państwowej Komisji Wyborczej przeanalizowali również dziennikarze Onetu. Wskazali oni 15 komisji, w których Trzaskowski lub Nawrocki w drugiej turze uzyskali ponad 200 proc. więcej głosów niż w pierwszej turze. W 12 przypadkach można mówić o potencjalnej pomyłce komisji na korzyść Nawrockiego.
Błędy te mogły skutkować zawyżeniem realnej przewagi Nawrockiego w wyborach o ok. 4,5 tys. głosów.
Niebezpieczne Związki – fakty PRAWDZIWE – kłamstwa PiS-hien
Jak przekazano w sobotnim komunikacie prokurator Anny Adamiak, w piątek prokurator, upoważniony przez prokuratora generalnego Adama Bodnara, zapoznał się z aktami zawierającymi protokoły ponownego przeliczenia kart do głosowania w 10 obwodowych komisjach wyborczych, w tym w Krakowie, Tarnowie, Katowicach, Strzelcach Opolskich, Mińsku Mazowieckim, Oleśnie, Grudziądzu, Kamiennej Górze, Wieńcu-Brześciu Kujawskim i Gdańsku.
Zamiana głosów w komisjach. Jest stanowisko prokuratora generalnego
Rzeczniczka Prokuratury Generalnej poinformowała, że analiza przeprowadzonych oględzin wykazała, iż w siedmiu z 10 komisji doszło do zamiany głosów oddanych na poszczególnych kandydatów na urząd prezydenta.
W wyniku tego błędnie przyjęto, że większą liczbę głosów w tych obwodach uzyskał Karol Nawrocki, podczas gdy ponowne przeliczenie przez sąd kart wyborczych wykazało, że tę liczbę głosów otrzymał Rafał Trzaskowski. Sprecyzowano, że chodzi o obwodowe komisje wyborcze w Krakowie, Strzelcach Opolskich, Mińsku Mazowieckim, Oleśnie, Grudziądzu, Wieńcu-Brześciu Kujawskim i Gdańsku.
Pierdolę PiS-Hieny / Życie jest szkolą – Władca much / PiS TO bydło chciwe / PiS=zgnilizna
Z kolei w komisji w Kamiennej Górze okazało się, że w pakiecie zawierającym głosy oddane na kandydata Karola Nawrockiego znajdowały się ważne głosy oddane na Rafała Trzaskowskiego. Jak podano w komunikacie, “z ponownego przeliczenia głosów wynika, że w obwodzie tym większą liczbę głosów uzyskał Rafał Trzaskowski, nie zaś Karol Nawrocki, jak wskazano w protokole komisji”.
“Wobec pojawiających się kolejnych nieprawidłowości w procesie wyborczym, prokurator generalny będzie dążył do wyjaśnienia wszystkich wątpliwości podnoszonych w protestach, wnosząc, o ile będzie to konieczne, o ponowne przeliczenie kart wyborczych” – przekazano w komunikacie rzeczniczki Prokuratury Generalnej.