– A co, jeśli Barbara Skrzypek żyje? Śmierci handlarza bronią też nie jest pewna.
Do zgonu doszło we wczesnych godzinach porannych 15 marca, w mieszkaniu w obecności jednego z członków rodziny. Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził zgon i wystawił kartę zgonu, w którą jako przyczynę wpisał:
Bogdan Święczkowski nie zawiadomił o przestępstwie prokuratury, ale konkretnego zastępcę prokuratora generalnego, czyli Michała Ostrowskiego, którego Zbigniew Ziobro na to stanowisko obsadził już po 15 października, czyli po wyborach.
Tymczasem Ostrowski żadnego śledztwa nie mógł rozpocząć, bo nie przekazał sprawy do zarejestrowania, choć to niejedyna przeszkoda.
– Nie mógłby prowadzić tego postępowania, ponieważ by podlegał wyłączeniu na podstawie artykułu 40 paragraf 1 Kodeksu karnego, ponieważ pan prokurator Ostrowski był najbliższym współpracownikiem pana Bogdana Święczkowskiego wówczas, kiedy był prokuratorem krajowym, a także ma z nim prywatne relacje – wyjaśnia Anna Adamiak, rzeczniczka prasowa prokuratora generalnego.
– Wierni żołnierze Zbigniewa Ziobry, czyli Bogdan Święczkowski oraz pan Michał Ostrowski, realizują bardzo konkretne polityczne zadania. Chciałbym podkreślić, że nic nie zatrzyma prokuraturę – komentuje minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Bogdan Święczkowski, jako prezes Trybunału Konstytucyjnego, poinformował w środę, że złożył do prokuratury zawiadomienie ws. rzekomego zamachu stanu. O to przestępstwo oskarżył m.in. premiera Donalda Tuska, ministrów, marszałków Sejmu i Senatu, posłów i senatorów koalicji rządzącej, prezesa Rządowego Centrum Legislacji oraz niektórych sędziów i prokuratorów.
Zarzuty pod adresem polskiego rządu stawia Bogdan Święczkowski, dziś prezes Trybunału Konstytucyjnego, wybrany przez PiS. Za rządów PiS – prokurator krajowy i od lat najbliższy współpracownik Zbigniewa Ziobry.
Gdyby słowa o zamachu stanu traktować serio, to zapewne w czwartek w Sejmie ci sami politycy opozycji nie braliby udziału w głosowaniach, nawet słowem nie wspominając o sprawie. A zamiast kolejnych konferencji i spotkań byłyby zapewne pokazane sceny siłowego przejęcia państwowych instytucji albo zbuntowanej policji czy wojska.
Zamach stanu – Prezydent wygłosi orędzie
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski ogłosił, że w Polsce trwa zamach stanu i zawiadomił w tej sprawie prokuratora powiązanego ze Zbigniewem Ziobrą. – Wierni żołnierze Ziobry realizują konkretne polityczne zadania – skomentował minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
Jeden bliski współpracownik Ziobry zawiadamia drugiego
Zamach stanu według Święczkowskiego
Do działań Święczkowskiego odniósł się już Jarosław Kaczyński.
“Z satysfakcją przyjmuję inicjatywę Prezesa Trybunału Konstytucyjnego i fakt wszczęcia śledztwa przez Zastępcę Prokuratora Generalnego na podstawie zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu przestępstwa zamachu stanu.
Prezes TK Bogdan Święczkowski poinformował, że złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa dot. zamachu stanu przez m.in. Donalda Tuska.
Prezes Trybunału Konstytucyjnego: Trwa pełzający zamach stanu
W środę 5 lutego 2025 roku prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski oskarżył premiera Donalda Tuska oraz czołowych polityków o zamach stanu i działanie w zorganizowanej grupie przestępczej.
Niebezpieczne związki – CYKL AFER PiS-Hien – Afera 5 – “Prezydent Duda: Rosja nie jest naszym wrogiem“
Afera Nr 5
=============
CYKL AFER… PiS-Hien
Dla pamięci z aferami PiS
———————–
Pamiętamy aferę PiS-Hien:
Afera 5.
–
– Absolutnie nie możemy dzisiaj mówić o jakimkolwiek wrogu na poziomie międzypaństwowym. Taka sytuacja dzisiaj nie występuje, co chcę z całą mocą podkreślić – mówił prezydent Andrzej Duda po zakończeniu spotkania szefów państw i rządów krajów NATO (rok 2019)
Duda: Rosja to nie wróg, ale państwo prowadzące imperialną politykę
“Chciałbym jasno i wyraźnie zaznaczyć: absolutnie nie uważam – i nigdy takie słowo nie padło z moich ust ani żadnego odpowiedzialnego polityka w Polsce – aby Rosja była naszym nieprzyjacielem czy wrogiem” – powiedział Andrzej Duda na wspólnej konferencji z duńskim premierem Larsem Lokke Rasmussenem, odpowiadając, czy uważa Rosję za wroga.
Rok 2021 (rzady PiS) – przylatują nowe samoloty dla VIP-ów. Za co zapłaciliśmy 2 mld zł?
Warszawa – w 2021 roku wylądował samolot dla VIP… „Roman Dmowski”, czyli Boeing 737-800BBJ do przewozu najważniejszych osób w państwie, oraz „Ignacy Jan Paderewski”.
Za ile latali ministrowie rządu Mateusza Morawieckiego?
Na pierwszym miejscu, co nie będzie zaskoczeniem, uplasowało się Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Za około 70 lotów samolotami rejsowymi zapłacili ponad 700 tys. zł. Do tej kwoty należy dodać 1,7 mln zł na podróże realizowane samolotem ze specjalnej floty rządowej.
Na drugim miejscu uplasowało się Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Jego przedstawiciele latali 84 razy samolotami rejsowymi, za które zapłaciliśmy ponad 300 tys. zł. Wśród popularnych była m.in. trasa Warszawa – Szczecin.
Podium zamyka Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Ich 60 rejsowych lotów to koszt ponad 260 tys. zł. Latali często do USA, Turcji, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i podobnie jak wspomniany marszałek Kuchciński – Rzeszowa.
128 tys. zł wydał resort finansów. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zapłaciło prawie 90 tys. zł. Im, oprócz wyjazdów zagranicznych, bliższy sercu wśród kierunków krajowych był Kraków. Ministerstwo Zdrowia latało m.in. do Chicago i Waszyngtonu. Łącznie na bilety lotnicze wydali ponad 80 tys. zł. Resort rolnictwa na podróże samolotem przeznaczyło 70 tys. zł. Najmniej, bo tylko 7 razy, podróżowali rejsowymi samolotami przedstawiciele Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, płacąc za to 39 tys. zł.
Tajemniczy MON
Jak się okazuje, resort obrony narodowej lata, i to bezkosztowo. Jak cytuje posłanka, w odpowiedzi z ministerstwa wyraźnie zaznaczono, że podróże są “realizowane statkami powietrznymi wojskowego specjalnego transportu lotniczego […] Są one realizowane z limitu nalotu dyspozycyjnego, przydzielonego dla poszczególnych kancelarii na dany rok [.] Dla dysponentów limitu nalotu są to loty bezkosztowe”.
Samoloty zostały kupione bez przetargu, a szczegóły wyposażenia pozostają tajemnicą.
Nowe maszyny dołączyły do Boeinga 737-800 w wersji standardowej „Józef Piłsudski”, który pracuje dla rządu od prawie czterech lat. We flocie dla VIP-ów są jeszcze dwa małe, 19-miejscowe gulfstreamy G550, „Kazimierz Pułaski” i „Józef Poniatowski”. Pięć odrzutowców to bardzo dużo, jeśli nie za dużo. Bo samoloty rządowe powinny być używane wyłącznie do przewozu najwyższej rangi urzędników w ramach oficjalnych podróży. A grono uprawnionych powinno ograniczać się do prezydenta, premiera oraz marszałków Sejmu i Senatu.
„Dmowski” i „Paderewski” zabiorą 66 pasażerów: sześciu w klasie VIP, pozostałych w klasach „business” i „economy”. Na pokładzie znajduje się gabinet lekarski, wyposażony w urządzenia ratujące życie. Szczegóły dotyczące wyposażenia kabiny pasażerskiej, saloników, urządzeń rozrywki pokładowej, kuchni oraz materiałów do tego użytych i kosztów wykonania władza chce zachować w tajemnicy. Może dlatego, że w obecnej sytuacji jakoś niezręcznie chwalić się luksusem, zwłaszcza kupionym za publiczne pieniądze.
Przetargu nie było
Dlatego nie dowiemy się, czy pieniądze publiczne – 2 mld 145 mln zł za wszystkie pięć samolotów – dobrze wydano. Podczas profesjonalnej procedury przetargowej komisja ustaliłaby, jaka flota rządowa jest Polsce potrzebna i które samoloty do tego nadają się najlepiej.
Na oko jest trochę wątpliwości. Choćby taka, że boeingi 737-800 nie są już produkowane; te nasze to ostatnie, jakie zeszły z linii montażowej w Seattle. Teraz Boeing oferuje samoloty dla VIP-ów z wykorzystaniem nowszego modelu rodziny 737. Podobnie nie są już budowanie gulfstreamy w wersji G550, którą zastąpiła wersja 600.
Będą wnioski do prokuratury w sprawie kontaktów Karola Nawrockiego – zapowiadają europosłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński. Według Onetu na biurko Jarosława Kaczyńskiego miał trafić raport ostrzegający o relacjach kandydata PiS na prezydenta ze środowiskiem przestępczym i neonazistowskim.
Opisywane są w nim kontakty kandydata PiS z osobami, które mają przeszłość przestępczą, gangsterską czy sutenerską. Raport opisywany przez media ma liczyć 72 strony i miał powstać na zlecenie PiS.
– Skoro ktoś kandyduje na urząd prezydenta, to jego życie – również to zawodowe i nie tylko – musi być dogłębnie prześwietlone –
Europosłowie na konferencji przedstawiali liczne przypadki kontaktu byłego dyrektora Muzeum II Wojny Światowej ze środowiskiem neonazistowskim i kibicowskim. Jako szef placówki miał między innymi udostępnić teren Westerplatte jako plan filmowy do teledysku jednej z neonazistowskich grup muzycznych.
“Wielki Bu”, “Różal”, “Olo” i “Śledź”. Prawie wszyscy znajomi Karola Nawrockiego z raportu mają pseudonimy, wszyscy mają też wyroki
Niebezpieczni znajomi
Główną postacią w raporcie o Nawrockim jest jego znajomy Olgierd Lipnicki, pseudonim “Olo”, w portalach społecznościowych występujący jako Olgierd Gdański. Jego kartoteka jest bogata — był skazywany m.in. za sutenerstwo i brutalne pobicia. Dziś jest członkiem gangu motocyklowego “Bandidos”, a wcześniej “Bad Company”. O tożsamości tych grup i innych członkach przeczytasz niżej.
Jako nastolatek Lipnicki został nazi skinheadem i członkiem chuligańskiej ekipy kibiców Lechii Gdańsk. W 1999 r. wraz z grupą skinów napadł na licealistów, których kopali i bili kijami bejsbolowymi. Lipnicki dostał za to trzy lata więzienia.
Z raportu dowiadujemy się, że po wyjściu na wolność Lipnicki zaczepił się w gangu sutenerów, którym potem kierował. Zajmował się wynajmowaniem mieszkań dla prostytutek, które oddawały mu połowę zarobków. Te, które się buntowały, były bite i zastraszane. Za to został zatrzymany w 2008 r., ale gangiem dowodził zza krat. W 2009 r. jego ludzie zamordowali konkurującego z Lipnickim o dominacje w trójmiejskim półświatku Daniela Z. ps. “Zachar”, który był wcześniej prawą rękę Nikodema S. ps. “Nikoś”.
Zamiana głosów w komisjach. Jest stanowisko prokuratora generalnego
“Prokurator zapoznał się z protokołami ponownego przeliczenia kart do głosowania z 10 obwodowych komisji wyborczych, co wykazało, że w siedmiu z nich doszło do zamiany głosów. W wyniku tego błędnie uznano, że Karol Nawrocki zdobył więcej głosów w tych obwodach” – poinformowano w komunikacie rzeczniczki Prokuratury Generalnej.
Komisji wyborcze zawyżyły wynik Nawrockiego!!!
Fałszerstwo szykowana od początku kampanii prezydenckiej pierwszej tury 2025′
Politycy Koalicji Obywatelskiej domagają się ponownego przeliczenia głosów z wyborów prezydenckich. Niektórzy sugerują, że wybory mogły zostać sfałszowane, a obywatelom należy się uczciwa informacja o tym, czy cały proces wyborczy był uczciwy.
Przypomnijmy, w środę premier Donald Tusk zabrał głos po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. – Obywatele mają prawo mieć pewność, że ich głosy zostały dobrze policzone – powiedział.
Bartłomiej Ziaja, dziennikarz Radia Kraków, trzy dni po wyborach prezydenckich zwrócił uwagę na zaskakujące wyniki z jednej z krakowskich komisji wyborczych. Jak zauważył w swoim wpisie na portalu X, w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 95 w drugiej turze Rafał Trzaskowski miał 10 głosów mniej niż w pierwszej, a poparcie dla Karola Nawrockiego wzrosło ponad pięciokrotnie.
Jak wynika z danych dostępnych na stronie Państwowej Komisji Wyborczej, osoby głosujące podczas pierwszej tury w lokalu przy ul. Stawowej oddały 550 głosów na Rafała Trzaskowskiego i 218 na Karola Nawrockiego. W drugiej turze kandydat Koalicji Obywatelskiej miał tam zdobyć 540 głosów, a szef IPN – 1 132 głosy.
Dziennikarz Radia Kraków przekazał również, że według Jakuba Koska, przewodniczącego Rady Miasta Krakowa, członkowie obwodowej komisji przyznali się do błędu. Z kolei Elżbieta Raczyńska, dziennikarka z tej samej redakcji, napisała na portalu X, że postępowanie wyjaśniające w tej sprawie wszczęła okręgowa komisja wyborcza.
Poparcie dla Trzaskowskiego znacząco spadło w siedmiu komisjach
Wynikom z poszczególnych obwodów przyjrzał się również Radek Karbowski, twórca Skrótu politycznego – bazy danych na temat polityków. Sprawdził on, jaki procent głosów w pierwszej turze oddano w danej komisji na Magdalenę Biejat, na Szymona Hołownię, na Joannę Senyszyn, na Rafała Trzaskowskiego oraz na Adriana Zandberga. Porównał te dane z procentem głosów oddanych na Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze.
Według ustaleń Radka Karbowskiego poparcie dla Trzaskowskiego spadło o 15 punktów proc. i więcej w 140 komisjach. Jednak jak sam wskazał, zdecydowana większość z nich „to niewielkie komisje w zakładach leczniczych i DPSach”. Jeżeli pod uwagę weźmie się tylko „duże” komisje, można stwierdzić, że tych ze znaczącym spadkiem poparcia dla Rafała Trzaskowskiego jest siedem, łącznie ze wskazaną wyżej komisją w Krakowie.
Łącznie, jak obliczył Radek Karbowski, w 140 komisjach, w których poparcie dla kandydata KO znacząco spadło, oddano 6 788 głosów na Karola Nawrockiego. Tymczasem łącznie w tych wyborach kandydat popierany przez PiS wygrał przewagą 369 591 głosów.
Komisje częściej myliły się na niekorzyść Trzaskowskiego
Dane dostępne na stronie Państwowej Komisji Wyborczej przeanalizowali również dziennikarze Onetu. Wskazali oni 15 komisji, w których Trzaskowski lub Nawrocki w drugiej turze uzyskali ponad 200 proc. więcej głosów niż w pierwszej turze. W 12 przypadkach można mówić o potencjalnej pomyłce komisji na korzyść Nawrockiego.
Błędy te mogły skutkować zawyżeniem realnej przewagi Nawrockiego w wyborach o ok. 4,5 tys. głosów.
Karol Nawrocki– szalenie niebezpieczny PiS-owski
sutener,
alfons,
faszysta,
psychopata,
przestępca,
burak,
niewychowany rasista,
w dodatku kłamca,
cwaniak apartamentowy
I to coś według #PiStoMafia jest “obywatelskim i niezależnym kandydatem” a prawda jest taka, że to PiS-owski aparatczyk – Poison for a true Pole, Polish woman
Tonącego w Wiśle Kaczyńskiego wyratował piętnastoletni chłopak.
– Czego chcesz w nagrodę? – pyta prezes PiS wdzięczny za uratowanie życia.
Chłopak drapie się w głowę, w końcu powiada: – Katolickiego pogrzebu z orkiestrą, na koszt państwa.
– Skąd ci przyszło do głowy takie życzenie? – dziwi się Kaczyński.
– Bo jak mój ojciec dowie się, kogo uratowałem, to mnie zatłucze.
– Oj, co to będzie dalej – lamentuje Kaczyński patrząc na swój portret.
– Nic – odpowiada portret – mnie zdejmą, a ciebie posadzą.
U nas co druga osoba kradnie – mówi Kaczyński do Morawieckiego.
– Cicho! Mówmy, że nie co druga, tylko co trzecia, będzie na Nawrockiego.
– Kiedy Jaro Kaczyński uprawia seks z mężczyzną, to nie znaczy, że jest gejem.
– Po prostu nie było kota w pobliżu.
– Dlaczego w teatrze Kaczyński siada zawsze w pierwszym rzędzie?
– Żeby chociaż wtedy mieć naród za sobą.
Na posiedzeniu rządu Morawiecki chwali się sukcesami polskiej gospodarki.
– Nawet papież poświęcił jej uwagę w swoim przemówieniu.
– A co powiedział? – interesuje się kolega z pisowskiego rządu.
– Jezus, Maria!
Co by było gdyby pod Smoleńskiem zginęli obaj bracia Kaczyńscy?
Pilot zostałby pochowany na Wawelu.
————————
PiS w nierządzie było. Polaków okradało. A kiedy przyszła prawdziwa sprawiedliwość na Węgry uciekają. Wiersz został napisany za rządów PiS. Mam nadzieję że sprawiedliwość PiS-Hieny dosięgnie.
„Nasze prawo niestety takie jest”
Nasze prawo niestety takie jest… ci co przestępstwa czynią Na nosie ofiarom grają i w duchu się naśmiewają
Nie wiem co mam robić – tak strasznie dusza boli Chce mi się krzyczeć – z bezradności wyć
Jak zwierzę zranione po pomstę sięgnąć Niesprawiedliwość gryźć – zerwać bólu nić
Nasze prawo niestety takie jest… ci co przestępstwa czynią Na nosie ofiarom grają i w duchu się naśmiewają
Zima. Ślisko. Na chodniku przewróciła się staruszka. Nie może wstać, wola o pomoc. Przechodził poseł z PiS-u. Pomógł kobiecie wstać.
Dobry człowieku – mówi do niego kobieta – jak ja się odwdzięczę? Emeryturę mam tak marną, że ledwo koniec z końcem wiążę, a sama nie mam siły, żeby coś pomóc.
Wie pani co – mówi poseł – jak chce mi się pani odwdzięczyć, niech pani zagłosuje w kolejnych wyborach na PiS.
Panie! Ja upadłam na dupę, a nie na głowę!
Przychodzi Duda do lekarza:
Panie doktorze, mam problemy z wypróżnianiem. Powiem wprost – zaparcia.
Lekarz wejrzał w istotę problemu i stwierdził:
Nic dziwnego, ma tam pan sumienie, uczciwość i konstytucję.
Jak w kościele zamiata się “sprawy brudne” pod dywan
“We abused deaf children, we were at least ten”, the confession of Provolo’s priest
Przerażające, ohydne i nieludzkie. Ludzie którzy powinni krzewić w wierze i kierować się uczuciowością wyższą kierowani są najniższymi popędami. W jednym momencie ten zdeprawowany ksiądz na łóżku mówi nawet że z chłopcami to tylko zabawa, gorzej byłoby z dziewczynkami.”
Kadr z filmu. https://www.youtube.com/watch?time_continue=7…
Ile jeszcze krzywd sprawi KK? – Obudź się Polsko!!!