🔥🔥🔥🔥👌 Kto pyta nie błądzi Kto silny ten rządzi Kto głupi ten pieprzy Kto pierwszy ten lepszy 💀
Spotykamy na swojej drodze różnych z charakteru ludzi. Jedni nam są przychylni drudzy nie koniecznie. Kiedy spotykamy bratnią duszę czy to połączy nas w miłości czy też w przyjaźni znajdzie się osoba zawistna naszemu szczęściu.
„Źli ludzie nadzieję odebrali mi”
Rozpaliłaś moje serce w przyjaźni Wystarczyły Twoje wpisy na różne tematy
Pisania ogień zgasł Źli ludzie wmieszali się między nas
Chciałaś mi pokazać lepszy świat Jak ślepiec za Tobą szłam
Dałaś nadzieję że świat nie jest zły Źli ludzie nadzieję odebrali mi
Czemu tacy są, że zazdroszczą szczęścia komuś innemu?
Zazdrość o to, że ktoś jest szczęśliwszy od niego niszczy jego psychikę. To cholerstwo, które psychikę niszczy i potrafi doprowadzić nawet do niecnych czynów tylko po to, aby ktoś nie był szczęśliwszy od nas… Wielu zrobi wszystko, nawet poniży się do najgorszego czynu aby komuś kto znalazł miłość, przyjaźń zniszczyć reputację, obedrzeć z godność i przedstawić jako człowieka niegodnego miłości, przyjaźni. Prawdziwa miłość czy też przyjaźń nie posłucha oszczerstw… Szkoda tylko że to jest rzadkie. Często wierzymy w to, co nikczemni ludzie szepczą. Czemu? Taka natura już nasza jest, że wierzymy w plotkarski chlew.
Pisałam to w roku 2016 – niektórą myśl, słowa powtórzyłam przy pisaniu te same co z roku 2013 r. Mamy rok 2021 i co? I gówno, nic się nie zmienia.
Nic się nie zmienia. Rok w rok to samo jest. Pedofilia w kościele katolickim coraz bardziej bezczelna.
„Życie dywanem jest”
Życie jest jak dywan… rozwijamy go Czym bliżej środka piękniejszy się staje Lecz często pod niego śmieci podgarniamy
Przychodzi chwila i „robaki”grzechu wypełzają Ci co dobroć przykazaną mają, prawości nauczać Z dziećmi się zabawiają…
One na klęczkach poniżają się Śmietanę z kolan księdzu zlizując Ksiądz twierdzi -one bardzo dobrze bawią się
Księży za świętych uważamy Oni parafian za dojne krowy mają Wiedzą że pieniądz i dziecko od parafianina dostaną
Życie jest jak dywan… rozwijamy go Czym bliżej środka piękniejszy się staje Lecz często pod niego śmieci podgarniamy…
Zadziwiające jest, jak przymyka się oczy na księży pedofilów. Ilu tak naprawdę poniosło karę? Jedynie na pokaz, i do innej parafii przenoszony jest. A jak nazwać takiego księdza, co niby dla zabawy pozwala lizać sobie kolano? Żenada. Dziwię się strasznie rodzicom tych dzieci co to robiły, którzy twierdzą że „nic się nie stało”. Z tej okazji zaśpiewajmy:
„nic się nie stało rodzice, nic się nie stało rodzice nic się nie stało nic się nie stało….”
…melodie na pewno znacie.
Jest teraz rok 2021 i jak sądzę, prawie już nikt nie pamięta tej sprawy. Jak zwykle ukręcono łeb sprawie. Dla przypomnienia tematu o lizanych kolanach jeśli ktoś zapomniał a często “zapominamy” bo to ksiądz – chodzi o aferę lublinowską, która była w gimnazjum prowadzoną przez księży salezjańskich, gdzie dzieci pod przykrywką „kocenia” musiały lizać księdzu kolana z piany, żeby móc się uczyć w tejże szkole. Publikacje o tym zdarzeniu były w październiku 2012 r. w wielu źródłach informacji… od gazet, TV po internet.
Zatrważająca ilość spraw związanych z pedofilami-księżmi jest tuszowana. Władze kościelne ukrywają prawdę. Ale nie ma się co temu dziwić, jeśli księża uważają że seks 12-latkowi nie szkodzi.
“Seks z dorosłym nie szkodzi dziecku – opinia księdza Ojcieca Van B (źródło – Rzeczpospolita – 24 maja 2011r.) – „Salezjanin przez lata przygotowywał dzieci do pierwszej komunii, choć był członkiem organizacji walczącej o legalizację pedofilii. Ojciec Van B., jak określiły go media, dwa razy trafiał do aresztu za obnażanie się przed dziećmi. Od 20 lat pracował w różnych parafiach na terenie Holandii. Jednak każdą dość szybko opuszczał, a zostawały po nim jedynie dziwne podejrzenia.” Telewizja RTL Nieuws ujawniła, że ksiądz za bardzo lubił dzieci. Lubił je na tyle, że w 2008 roku został członkiem Fundacji Martijn walczącej o legalizację pedofilii. Herman Spronck, szef holenderskich salezjanów, tłumaczy, że nie mógł nic zrobić, bo usunąć księdza można jedynie wtedy, gdy ciążą na nim poważne zarzuty np. gwałtu, a tu nic takiego nie miało miejsca. Poza tym Spronck również uważa, że w relacjach seksualnych dorosłych z dziećmi nie ma nic złego. – Dzieci od dwunastego roku życia mogą uprawiać seks z dorosłymi. Nie musi to być szkodliwe – powiedział RTL Nieuws.”
Jak to przeczytałam szczeka mi opadła. Krążą różne dowcipy na temat księdza-pedofila… m.in. mało sławetny o pedofilu i Jezusku.
„Umarł ksiądz-pedofil i idzie do Nieba, tam stoi święty Piotr i mówi
-A ty gdzie tu zboku! Tutaj takich jak ty się w ogóle nie wpuszcza!
Na to ksiądz-pedofil
-Ja nie do ciebie dziadu, ja do Dzieciątka Jezus”
A jeśli taki ksiądz z takimi słowami co w dowcipie skierowałby się do matki, ojca dziecka?
Czy po tym dowcipie, osoba wierząca i broniąca księży-pedofilów nadal będzie go bronić? Oczywiście że będzie, a na mnie będzie wkurwiona, że coś takiego śmiem pisać że to podłe. W jej mniemaniu, widocznie molestowanie dziecka przez księża nie jest podłe, a dowcip tak. Tak nawiasem, często można spotkać parafian broniących księdza pedofila. Jak to możliwe, że w śród chrześcijan za jakich Polacy się uznają, jest tylu obrońców pedofilii-księży. Zadziwiające, że nawet rodzice molestowanych dzieci staną za księdzem tłumacząc jego tym, że to tylko człowiek a dziecko na pewno sprowokowało. Co można pomyśleć o takich rodzicach?… – że też są pedofilami?
„Pedofil jest pedofilem”
Wiem, tym co tu napiszę wielu wrogów zyskam Lecz mi nie zależy na opinii tych co dziecko krzywdzą
Pedofil jest pedofilem, nie ważne jaką sławę zyskał Powinna kara być równa, nie ważne jakie stanowiska
Duży, maluśki – tą samą zbrodnie popełniają Śpią z niepełnoletnimi według prawa piętnastki nie mając
Ze sprawiedliwości się wyśmiewają, prawu znak Kozakiewicza dając To jest nie do przeskoczenia kiedy fałszywa moralność działa
Na nosie sprawiedliwości grają tylko dlatego że stanowisko Sławę, sutannę, pieniądze, znajomości w Watykanie mają
Obrońcy ich mawiają -to tylko człowiek, nie wina jego Że mu się spuścić z krzyża chce, nawet kiedy to ksiądz jest
============================
O pedofilii wielu katolików woli milczeć, nie mówić o tym, udając że tego nie ma w KK. Pytanie samo się tworzy…
Katoliku – (na całe szczęście że i są też uczciwi, którzy widzą i krytykują ten proceder w KK);-( Czemu z jednej strony domagasz się aby rodziły się dzieci zdeformowane, a z drugiej strony bronisz pedofilów kościelnych?
Katoliku, czemu z jednej strony domagasz się aby rodziły się dzieci zdeformowane a z drugiej strony, bronisz pedofilów kościelnych?
—————-
Warto zadać te pytania…
-Katoliku, czemu bronisz pedofilów z kościoła?
-Matko… czemu zmuszasz swoje dziecko… aby twój syn był ministrantem pomimo tego, że wiesz że może być molestowany?
“Katoliku… Obudź się,,
– Oj, to głos na puszczy. Katolik ma wszystko w dupie oby tylko korzyść mieć…
Jaką korzyść?
Nie chcę być złośliwa, ale ma duchową korzyść. Kiedy chrześcijanin zgrzeszy ma rozgrzeszenie i dalej może grzeszyć. A potrafi wiele taki człek krzywdy zrobić. Kara go nie spotka bo jak kościół chroni pedofilów swoich taki i swoich owieczek bo pieniądze dają na kościół.
Ale zło zawsze jest złem, a wyimaginowana wiara tego nie zmieni… ona tylko daje pozwolenie złym ludziom na złe występki i pozwolenie na robienie krzywd. Bóg w tym wszystkim jest tylko biednym zakładnikiem – jeśli istnieje…
SKANDALICZNE SŁOWA OJCA RYDZYKA O PEDOFILII W KOŚCIELE:
-“Że ksiądz zgrzeszył… A kto nie ma pokus?”
A co ze sprawą afery lublinowskiej z roku 2011? Wycofane zostały praktyki kocenia, ze zlizywaniem piany z kolan księdza w tle – czy na pewno? A może po cichu będą teraz zlizywać? To tylko moja spekulacja, ale ksiądz to tylko człowiek – tak twierdzą obrońcy księdza-pedofila – a z przyjemności ciężko zrezygnować.
Jak zakończyła się sprawa? Było to do przewidzenia – sprawa została umorzona w 2013r – „Lubińska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie zachowania księdza dyrektora Marcina Kozyry w trakcie wyjazdu wakacyjnego do przesieki. Śledczy uznali, że w trakcie zw. Otrzęsin przyszli uczniowie szkoły nie byli zmuszano do wykonywania tzw. innych czynności seksualnych”
„Życie jest jak dywan Rozwijamy go Czym bliżej środka Piękniejszy się staje Lecz często pod niego Śmieci podgarniamy”
Kiedy czytałam o tym, że sprawę umorzono pomyślałam, że jeśli lizanie kolana nie jest przestępstwem, to każdy z nas może kazać dziecku zlizywać śmietanę z kolana. Jesteś pracodawcą? Zanim przyjmiesz do pracy kogoś, czy też chcesz sobie nastrój poprawić, każ lizać kolano obsmarowane śmietaną. Nie wiesz jak bawić się z dzieckiem, nudzi ci się?… każ mu na czworakach chodzić i zlizywać śmietanę.
Życzę miłej zabawy, w końcu to nie przestępstwo. Oczywiście, w sarkastycznym to napisałam, ponieważ nikt nie powinien z dziećmi tak się zabawiać.
A co z dorosłymi? Kiedy obopólna jest zgoda, bez przymusu i obydwie strony tego pragną, mają z tego przyjemność to czemu nie? Zawsze jest to jakieś urozmaicenie nawet w seksie.
Często spotykam parafian broniących księdza pedofila, jak to jest możliwe w śród chrześcijan za jakich Polacy się uznają, jest tylu obrońców pedofilii księży. Dlaczego kościół popiera pedofilów?
Dlaczego, dlaczego, dlaczego – dla mnie to nie zrozumiałe jak kosmos. Może nie jak kosmos, kosmos rozumiem
🔥🔥🔥🔥👌
Kto pyta nie błądzi
Kto silny ten rządzi
Kto głupi ten pieprzy
Kto pierwszy ten lepszy
💀
To warto pamiętać…
Janusz Korwi Mikkie cierpi, bo kobiety uważają się za równe z mężczyznami, a nawet za inteligentniejsze od nich. Cierpi, bo mężowie nie mogą gwałcić żon, cierpi bo pedofilów się kara, cierpi ponieważ jest zakazana chłosta na dzieciach, cierpi cierpi za nas. Dziwisz się czemu to o nim piszę? Pamięć ludzka szybko zapomina, jeśli nie chce pamiętać co kto pieprzy aby tylko do parlamentu się dostać. Korwin ciągle zmienia nazwę swojej partii, kiedy zaczynają się następne wybory. Teraz jest „Partię KORWiN ” a poprzednio „Kongresu Nowej Prawicy”. Ale pamięć pamięta, kiedy w kajdany zaklęta… Oto modlitwa „Kongresu Nowej Prawicy” i wystarczy tytuł modlitwy zmienić…
“Modlitwa Kongresu Nowej Prawicy”
Modlitwa „Partii KORWiN” Mikke, nasz zbawicielu, odkupicielu naszych win modlimy się za Ciebie.
Mikke, nasz obrońco przed kobietami modlimy się za Ciebie
Mikke, obrońco pedofilów i gwałcicieli żon modlimy się za ciebie
Mikke, zaakceptujesz to, jeśli twoja córka wpadnie w łapy pedofila modlimy się za ciebie
Mikke, pedofile są ci wdzięczni modlimy się za ciebie
Mikke, jesteś mądrzejszy od kobiet modlimy się za ciebie
Mikke, zabierz prawo głosowania kobietą modlimy się za ciebie
Mikke, uczyń prawo chłosty na dzieciach modlimy się za ciebie
Mikke wierzymy ci, że Holokaustu nie było modlimy się za ciebie
Mikke, my wierzymy ci, że to tylko był obóz pracy modlimy się za ciebie
Mikke, tyś najmądrzejszy jesteś od wszystkich modlimy się za ciebie
Mikke masz już ponad 70 lat modlimy się za ciebie
Mikke dożyj 100 lat modlimy się za ciebie
Mikke, pragniemy by twoje słowo ciałem się stało modlimy się za ciebie Amen
Dla przypomnienia, dla tych co nie pamiętają co mówił Korwin o kobietach i pedofilii w lutowym 2014 roku artykule w jednej z gazet, krytykując edukację seksualną w szkołach, napisał m.in, że wolałby, by jego córka trafiła w łapy pedofila, “który po pupie poklepie, biuścik pomaca, może popieści i pocałuje – niż poszła na taką lekcję”.
I następna wypowiedź z maja 2014 roku:
Korwin-Mikke do Kowalatvn24 z jednych z programów:
“Gdyby pan się znał na kobietach, to pan by wiedział, że zawsze się troszeczkę gwałci! (…) One zawsze trochę udają, że się stawiają”
Następna złota myśl Korwina:
„Przeciętna kobieta nie interesuje się polityką. Chodzi o to, by głosowali tylko ci, co się znają na polityce (…)”, “Kobiety nie powinny mieć prawa głosu”.
🔥🔥🔥🔥👌 Kto pyta nie błądzi Kto silny ten rządzi Kto głupi ten pieprzy Kto pierwszy ten lepszy
💀
Mamy różne upodobania. Czasem siebie się pytam czy moje zachowanie jest normalne? A cóż to znaczy normalność, kto mi to powie?
„Normalna w nienormalności swej”
Bądźmy nieraz nienormalni w normalności swej Bez tych urozmaiceń smutno by było
Ja jestem sobą Może dla innych nienormalna
Może dla mnie inni są nienormalni Oni dla siebie są normalni
Po co się zastanawiać nad normalnością On nienormalny, ona nienormalna
Czy życie normalne jest? Czy przyroda normalna jest?
Stworzyła gatunek ludzki na zgubę swą Jakby nie patrzeć przyroda toleruje nas
Dlatego kochajmy się, niech żyje normalność Niech żyje nienormalność
Bez tych urozmaiceń smutno by było Bądźmy nieraz nienormalni w normalności swej
A czy polityka normalna jest? Chyba nie. Człowiek uczciwy nie pcha się do polityki. A jeśli się już w niej znajdzie, to szybko uczciwość znika z duszy jego ustępując miejsce fałszywej moralności, łapówkarstwo. Dusza ich przejmuje charakter misiewiczów, macierewiczów, kaczyrewiczów, pawłowiczów, mazurkiewiczów, szydłowiczów, zielenkiewiczów i jeszcze wielu kombinatorów. A premie co sobie rozdają… to zwykłe łapownictwo dla tych, co marne wykształcenie mają ale stołki dostają za głosy dla „słusznej zmiany”. A ciemny naród (lepszy sort) – całe szczęście, że wielu nie daje się kupić – ochłapy dostając z pańskiego stołu i im oklaski dają, w dupę całują i się radują, że pracować nie muszą… są od tego uczciwi ludzie. Ludzie którzy podatki płacą, często w nędzy są, bo nieroby na ich plecach się bogacą. Uczciwi za miskę ryżu tyrają.
„Skończmy kłótnie między Polakami”
Pani Szydło jest w autokarze Zrobi wszystko co prezes każe
Ja jestem sobą ale dla innych nienormalna Może dla mnie inni są nienormalni Oni dla siebie są normalni
Po co się zastanawiać nad normalnością On nienormalny, ona nienormalna Czy życie normalne, przyroda normalna jest?
Przyroda stworzyła gatunek ludzki na zgubę swą Ale toleruje nas, dlatego kochajmy się Niech żyje normalność i niech żyje nienormalność
Kuszę Was abyście o seksie i o piwku myśleli Życie za jaja wzięli i czoło do góry wnosili Kark wyprostowali i przyjemność z seksu mieli
Życie jest zbytnio krótkie aby się zamartwiać Pijmy i bawmy się a smutki miejmy gdzieś Święta, Nowy Rok się zbliża… czas ucieka
Skończmy kłótnie między Polakami Nie dajmy się oszwabić Macierewiczom A też Misiewiczom
Szydło wyszła z worka, to z niej taka lalka Daje się prowadzić na sznurkach – dziwne czemu Toć i prostytutka się nawet stawia
Nie pozwala aby ją poniżano a dobrze płacono Chyba że alfonsa ma – cholera jego mać Co to znaczy?
Pani Szydło nie jest prostytutką ale politykiem Którą ktoś pociąga za sznurek I czyni co każe alfons to i jak prezes każe
Pani Szydło jest w autokarze Zrobi wszystko co prezes każe…
Nawet jeśli nie zawsze jest dobrze, nie układa nam się i występuje zdarzenie jak w bajce “Mały Książę” miłość, tęsknota, smutek – to jednak spotkali się i była radość, otarta łza z policzka. Ale pamiętajmy… realne życie nie jest tak piękne, wiemy do czego miłość potrafi doprowadzić. Przez nią były, są i będą wojny, morderstwa, samobójstwa. Jaka granica musi być aby siebie i drugiej osoby przez miłość nie skrzywdzić? Miłość odwzajemniona istnieje, lecz jeszcze częściej niespełniona a ona występuje najczęściej, trzeba się z tym pogodzić. Czy trzeba? Nic nie trzeba, ale lepiej sobie odpuścić by nie cierpieć.
Osoba która daje do zrozumienia, że nas nie kocha, nie pragnie, że nie interesujemy ją postępuje uczciwie. Najgorsze co może spotkać zakochaną osobę to miłość oszukana… Miłość okłamywana, udawana, fałszywa, wykorzystująca, żerująca na uczuciu… Niestety, często nie widzimy oznak niechęci, jesteśmy głusi na wszystkie argumenty nie dopuszczając myśli że nas ktoś odrzuca.
Miłość jest piękna, róża też.. Jeśli kochamy to ślepo, a ślepota doprowadza często do niewidzenia tego, że ktoś naszą miłość wykorzystuje, jesteśmy ślepi i głusi…
„Dziewczyno mamisz”
Dziewczyno mamisz, flirtujesz, spojrzeniem kusisz Uśmiechem iskry rozsyłasz ku mojej, spragnionej miłości duszy Bez ciebie moje życia pragnienie się kruszy
Dlaczego mamisz, czarujesz, roztaczasz zapach miłości Z mej duszy wydobywasz muzykę tęsknoty rozkoszny
A kiedy widzisz moje zauroczenie krzywym uśmiechem stwierdzasz… -”Ktoś inny, czymś lepszym mnie zachęca… Ty byłaś tylko potrzebna na chwilę zastępstwa”
Naszło mnie pytanie -co z niespełnioną miłością? Wielu przez nią cierpi. Czy kiedykolwiek trafiłam na taką? Jeśli coś czułam, a nie było odwzajemnione to sobie odpuszczałam. Już taka moja natura, nic na siłę. Nie można od kogoś oczekiwać uczucia na żądanie.
“Niespełniona miłość”
Ktoś już ją doznał serduszko boli
Ktoś ją doznaje serduszko boli
Ktoś ją dozna serduszko zaboli
Co można powiedzieć o niespełnionej miłości? Ten wie, kto jej doznał i ten kto ją odczuwa. Czy tak samo ją odczuwamy? Ktoś skuli się w kąciku i zamknie się w sobie, będzie szlochać z nadzieją, że się jednak odmieni.
“Coś mnie szturchnęło”
Coś mnie szturchnęło, za serce chwyciło Przysiadło obok, ze mnie zadrwiło
Spojrzałam na to cholerstwo jedno To niespełniona miłość
Na ustach ma uśmieszek krzywy Oczkiem przymruża, na nerwach zaczyna grać
Szepcze wrednicha do mnie bezczelnie -”Ona cię nie chce”
Ze smutkiem spuściłam oczęta me Ból serce na wskroś przeszył
Łzy obolałe pieką -”po co istnieję? Po co moje życie przecięło twą ścieżkę?”
Kiedy mnie nie chcesz a ja tak kocham serce boli Ty wzrok ode mnie odwracasz – z inną za rękę chadzasz
Tak marzyłam kąpać się z tobą w słońcu Gonić na boso motyle po łące
Kwiaty co rano w wazon ci wstawiać Robić śniadanie – to tylko marzenia
Ty łokciem mnie szturchasz paskudna naturo Żałujesz miłość mi dać
A Ja będę w nadziei swej tkwić że to odmieni się Choć płonna nadzieja – czy ona istnieje?
Nadzieja podeszła, obok przysiadła – szepnęła: -”Nadzieja jest po to aby niespełnionej miłości na nosie zagrać
Jestem tu byś mnie miała… daję tobie siebie Marzenia zacznij snuć – marzenie to moja siostra”
Nadziejo, kiedy jesteś przy mnie łatwiej mi marzyć Marzenia będziemy razem snuć
Serce moje uśmiech do duszy przesłało Może spełnią się moje marzenia?
Mam nadzieję kąpać się z tobą w słońcu Gonić na boso motyle po łące
Kwiaty co rano w wazon ci wstawiać Robić śniadanie… to wszystko dla ciebie kochana
Nadzieja we mnie jest, marzenia we śnie zaczynam snuć Trzymam cię za rękę… czy spełnią się marzenia?
Ale inna osoba zamieni w sercu niespełnioną miłość w nienawiść… Myśl mnie naszła -„prawdziwa miłość to jest ta, co nienawiści nie otworzy drzwi”.
Najtragiczniej, najboleśniej przechodzimy pierwszą zawiedzioną, czy też niespełnioną miłość, ale jeśli ona nas nie zabije to wzmacnia. Wówczas, potrafimy też kochać kogoś następnego, ale drzwi do rozumu są uchylone, czujność podniesiona, serce zaczyna współdziałać z rozumem. Ale to do czasu kiedy Amorek ponownie strzały nie wypuści w naszym kierunku. Wówczas twierdzimy -”to nie tamta, ale to ta jest prawdziwa miłość.”
Miłość spełniona czy też nie, ma takie same objawy… Ale mocno się od siebie różnią… Czym?
“Nieodwzajemniona miłość”
Nieodwzajemniona miłość dłużej trwa Mocniej cierpimy, co noc o kochanej marzymy Zadaje nam niespełnienia ból
Jest to bolący stwór, który myślami tęsknoty Bez litości serce nasze dźga, serce w cierpieniem rozrywa nam
Szukamy sposobu na zagłuszenie niechcianego cierpienia Sięgamy po kieliszek doznajemy chwilowego zapomnienia
Budzimy się w świecie trzeźwienia przypominamy sobie o niej Ponownie sięgamy po eliksir zapomnienia
Zaczyna tworzyć się skorupa w życie wątpienia Rozpoczęła się żałosna miłości telenowela
Nieodwzajemniona miłość dłużej trwa Mocniej cierpimy, co noc o kochanej marzymy Zadaje nam niespełnienia ból
Czy po jednym przespaniu się z kimś, mamy prawo uważać że jesteśmy w związku z tą osobą?
Ja osobiście uważam że nie. Niestety, ale jest wiele osób… – szczególnie kobiety – które uważają , ze jak oddadzą się mężczyźnie, to już on tylko jej będzie – dotyczy to każdego bez względu na orientację seksualną. Wiele osób to wykorzystuje – szczególnie mężczyźni – używając popularnego zdania:
-“jak mnie kochasz, to udowodnij to”
… i zabierają się za panienkę. A panienka – szczególnie te, które jeszcze nie znają życia od tej strony – myślą ze pana boga za nogi złapały i jak dadzą się przelecieć, to facet już jej na wieki. A facet, jak to facet… zerwał czereśnie, i wypluł pestkę, i poszedł inne czereśnie zrywać, a panienka jeśli będzie miała szczęście nie wyda na świat owocu miłości.
“JABŁUSZKO PEŁNE SNU MIECZYSŁAW WOJNICKI”
————————–
Jak tam kochani? Mam nadzieję, że wszystko jest ok… Nadzieja to podstawa życia…
„Po to jest nadzieja”
Pałęta się pod nogami smutek, tęsknota, żal Oczami wodzisz smętnie spoglądając w dal
Smutno ci że tracisz kogoś Tęsknota ogarnia cię że ktoś daleko jest Żal że co było dobre odeszło w siną dal
Żal serce ściska że nie spełnią się marzenia Za tym co odeszło w dal, po policzku spływa łza Ból serce ściska że nie odzyskasz stracony czas
Nie przejmuj się… masz środkowy paluszek Pokaż go smutkowi, tęsknocie, żalowi Wszystkiemu co się źle kojarzy z negatywnym życiem
A przyjdzie nadejdzie, radość, spotkanie Spełnią się marzenia… po to jest nadzieja
Pozwólcie że swoje przemyślenia tu wcisnę 😉
Czy po jednym przespaniu się z kimś, mamy prawo uważać że jesteśmy w związku z tą osobą?
Choć wiadomo, nigdy nie mówi się nigdy i tak naprawdę nie możemy mieć 100% pewności jak się zachowamy w danej sytuacji. Raz się z kimś prześpisz, to nie znaczy że to już związek. Mogę 100% być pewna, że sporo pań po spotkaniu w realu i przespaniu więcej się nie spotykają, ponieważ jedna ze stron już nie chce. Druga z pań cierpi ponieważ czuje się oszukana, wykorzystana. Pytanie można postawić – czemu?
Dziewczęta, musicie się nauczyć, że samo wyznawanie miłości, robienie planów na przyszłość, przespaniu się, nie znaczy że będziecie razem. Często wiele kobiet, mężczyzn mówi to co ktoś chce usłyszeć… prześpi się i pa pa pa…
Idziesz przez życie spotykając różnych ludzi. Z jednymi wchodzisz w bliższe relacje, z innymi się przyjaźnisz. A czasami na swej drodze spotykasz kogoś, z kim postanawiasz razem żyć tak długo, jak tylko będzie to możliwe. Lepiej nie zakładać sobie, że będziemy z kimś do końca życia. Niektóre narzekają że są wykorzystywane i “porzucane”, a czy zadały sobie pytanie czemu tak jest? Ja uważam, że same mają winę. Wystarczy, że ktoś powie „kocham cię” to już nogi rozkładają. Przepraszam za taką dosadność. A kto im każe na pierwszej randce się oddawać, ale też i na pierwszej randce można rozłożyć nogi i być razem przez całe życie… od czego to zależy? I to dotyczy wszystkich układów związkowych.
Cóż.. W życiu bywa różnie. Czasami nudzi nas długoletni związek, rutyna… brak zainteresowania ze strony partnera… I może się zdarzyć, że znajdziemy sobie odskocznię w postaci kochanki. Ale myślę, że to jest na krótką metę, bo w takim układzie wszyscy będą nieszczęśliwi. Chyba, że będzie to układ typu… tylko seks. Żadnych zobowiązań. Ale mimo wszystko to też nie będzie trwało długo. Zawsze jest tak, że któraś ze stron, w którymś momencie zaczyna chcieć Cię na wyłączność i człowiek jest w kropce. Musi podjąć jakąś decyzję. A to nie zawsze jest takie proste. I zawsze zostawia w życiu jakiś ślad… Często w postaci wyrzutów sumienia… A mieć kochankę czy też nią być, to nie jest takie proste. Proste wydaje się na początku, ale kochanka z czasem ma też swoje wymagania… Zaczyna cierpieć, a wówczas wiedz, że to będzie koniec Twojego związku małżeńskiego, partnerskiego lub bycia z kochanką.
Są ludzie którzy stają się zgorzkniali i tracą zaufanie do innych, bo zawiódł ich jeden człowiek. Będą ziać nienawiścią do tych co odnaleźli swoje skarby, bo sami nie dotarli do swego. Trzeba zdać sobie sprawę z tego że zawiść zaślepia, gniew ogłusza, a ten, kto pragnie zaspokoić żądzę zemsty, może przypadkiem napić się goryczy.
Zły człowiek będzie ział nienawiścią do tych, co odnaleźli swoje „skarby”, bo on sam nie odnalazł. A jakie to skarby? Każdy ma swoje, dla każdego o różnych priorytetach. Dla większości priorytetem jest miłość, szczęście. Do miłości, szczęścia dorzuć te co są dla Ciebie ważne… rodzina? Też indywidualna sprawa.
Dlaczego w niektórych osobach tyle złości? Wiele jest osób co lubią sprawiać ból drugiemu, drwią, kpią, szydzą z innych. Szydzą z czyjegoś wyglądu, zachowania, słabości, dobroci. Plotkują, wyśmiewają, nienawidzą za to, że ktoś jest lepszy… lepiej się komuś powodzi. Dlaczego tacy są? Odpowiedzi nie dostaniemy od niego samego, lepiej trzymaj się od niego daleko.
“Wielu lubi sprawiać ból”
Wiele jest osób co lubią sprawiać ból drugiemu Drwią, kpią, szydząc z innych
Szydzą z czyjegoś wyglądu, zachowania Słabości, dobroci, naiwności
Wyśmiewają, plotkują na jego temat Nienawidzą za to że ktoś jest lepszy
Zazdroszczą że lepiej się komuś powodzi Językiem jak sztylet zły człowiek serce godzi
Jak, bym miała pomodlić się, to tekst taki by był:
„moja modlitwa”
stwórco życia wszelakiego wybaw mnie od tych co czołgając się na kolanach bezszelestnie skrywają nóż pragnąc mi go wbić w plecy
Wielu nie lubi osób, którzy nie robią tego co oni by chcieli i są sobą i nie idą z tłumem bezmyślnych baranów, a są lwami idącymi swoją drogą.
Staram się być sobą. Lepiej żeby mnie nienawidzili taką jaką jestem, niż kochali kogoś kim nigdy nie będę.
Czy rozpoznać można fałszywego, złego człowieka?
Ile nienawiści jeden człowiek może w sobie zmieścić, krzywdy wiele innym zrobić nic z tego sobie nie robić. Przez niego wielu cierpi. Niech tedy się nie dziwi że wszyscy się odwracają, głęboko go w dupie mają. On w swej złej złośliwości sam na sam tonie, nikt mu ręki nie poda. Na jego grobie skrzywdzeni przez niego będą tańcować szczęśliwi że nie ma już jego. Czy rozpoznać można fałszywego, złego człowieka?
“fałszywi, źli ludzie”
fałszywi, źli ludzie, nieszczere twarze ukryte pod uśmiechem kłamstw – obłuda z nimi idzie w parze
nie ufaj takim – taki przyjaciel to złudne bóstwo to wielkie oszustwo – takich ludzi jest mnóstwo
on patrzy przez weneckie lustro – ty go nie widzisz przy tobie jest w prządku za plecami się śmieje – to brzydzi
osoba z którą byłaś blisko upada nisko – robi z ciebie pośmiewisko dwulicowość… ja ją widzę, ja ją czuję – takim nie daruję
uważaj na ludzi o dwóch twarzach – ta myśl mnie przeraża jak ta plaga zła się rozmnaża
patrz dokładnie w kim przyjaciół wybierasz ty jesteś w porządku – koleżanka robi przekręty
prosto w oczy słodkie słowa – w plecy ostry język
nie mówię że jestem święta, nie świecę przykładem są na szczęście ludzie którym jeszcze wierzę
to oni pomagają ujawniać drugie oblicze cień wątpliwości zawsze zostaje ze mną…
wiem o tobie fałszywcu wszystko gdy spojrzysz mi w oczy mnie nie zaskoczysz
dwulicowość, fałsz, obłuda… ja ją widzę, ja ją czuję… takim nie daruję
Zastanawiam się, czy fałszywy, zły człowiek jest dlatego fałszywy, zły bo to lubi, nie bacząc że niszczy sobie życie, a może jest fałszywy, zły ponieważ nie wie że taki jest. A może myśli że tak postępując, dobrze na tym wyjdzie.
Monika Janos – „O teatrze życia – Życie jest szkołą”
Warto przez życie iść ze śpiewem na ustach… Bo choć życie nas nie rozpieszcza, to jednak też i radość daje. Ale też od nas zależy jak inni ludzie do nas mają stosunek… Jeśli ciągle gburowatą minę, to i takie życie masz
—————-
1-
W życiu tak bywa, że zbierasz i zbierasz na tego nowego Merca, zbierasz i zbierasz… aż w końcu szlag cię trafia i za zaoszczędzone pieniądze kupujesz sobie batonik.
——————-
2-
Urodziny to dobra rzecz. Statystycznie kto ma ich najwięcej – żyje najdłużej.
——————-
3-
Wielu twierdzi że pieniądze szczęścia nie dają, to jednak chorują z powodu ich braku.
————-
4-
Kto by z nas nie chciał cicho sobie pierdnąć, oznajmiając tym by ktoś nam nie zawracał dupy?
————-
5-
Kto kogo chce zgnoić, to w gównie będzie pływać by tylko innych osmrodzić… jeśli sam śmierdzi
—————–
6-
Jeśli krytykujesz, udowodnij że to potrafisz.
😉
Jeśli krytykanctwo jest twoim hobby, to okaż to… zacznę Ci współczuć żeś idiota…
————-
7-
Tylko Ci co nic nie wiedzą o życiu, udają że wszystko wiedzą
—————
8-
“Nie dotykać!”
😉
– musi być jedną ze straszniejszych rzeczy do przeczytania w języku Brailla…
————-
9-
Wielką zaletą kochanki jest to, że można jej się wyżalić o wadach żony.
😉
Spróbujcie natomiast wyżalić się żonie o wadach kochanki…
—————–
10-
Linie równoległe mają tak wiele wspólnego ze sobą! Szkoda, że się nigdy nie spotkają!
Szukanie miłości ma ten sam efekt – często osoby szukające swojej połówki nigdy się nie spotkają – są koło siebie…
————-
11-
To, co sprawia przyjemność jednej kobiecie, nie musi koniecznie zadowalać drugą.
———————–
12-
Kobieta lubi seks ale za nim zacznie odczuwać radość z seksu, musi czuć się pożądana i kochana.
———————–
13-
Medycyna, Jest to nauka, która pomaga choremu znaleźć się na tamtym świecie.
Wszystkim ludziom dobrej woli przesyłam słoneczko. Niech Wam ciepło daje i szczęście.