„Zgubiłam się w Twoich oczach” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

“Drossel – Ach te oczy twe”

————————-

Zgubiłam się w Twoich oczach”

Czy, kiedykolwiek coś takiego czuliście?… czy zagubiliście się w „czyiś oczach”, tak mocno, że po nocach jak usypialiście wam się śniły, a na jawie wszędzie były?”

“Jej czarne oczy-Ivan Komarenko”

————————————–

„Zgubiłam się w Twoich oczach”

Twoje oczy… zgubiłam się w Twoich oczach, cudowne uczucie doznaję. Oczy Twoje wpatrzone we mnie, ukazują pragnienie czułości doskonałej… iskrami lśnią. Widzę odbicie w nich moje, wskazują co w Twej duszy jest – piękna muzyka gra – o czym myślisz, co pragniesz, czujesz radość w nich.
Firanki rzęs do mnie trzepocą, iskierki kurwików do mojego serca łomocą…
Twoje oczy kochane, jest to odczucie niesłychane, zagubiłam się w nich. W oczach Twoich widzę miłość, poddaństwo, uległość, łzy i coś czego nie mogę pojąć – za piękne żeby w nie patrzeć, zbyt piękne by się nie zapatrzeć. Wpatrzona w nie jestem, nie wiem co się ze mną dzieje. Uśmiech wkrada się na moje lico, serce zaczyna bić szalenie, dłonie delikatnie drżą. Mam nieodpartą ochotę powiedzieć -bardzo kocham Cię, bardzo Cię potrzebuję. Bo cóż mogę począć? Zagubiłam się w Twych oczach, cudowne uczucie mam.

———————————

Przekornie dam dowcip o sadystach – czarny humor.

Idzie dwóch sadystów, koło nich przechodzi pięknooka. Sadysta mówi do kolegi sadysty:

-widziałeś te piękne oczy
-tak, widziałem
-och, chciałbym w nie patrzeć do końca swego żywota…
-spoko chłopie, marzenia się nieraz spełniają – i otworzył dłoń…

Znalezione obrazy dla zapytania oczy gif

 

Social media:

– Część – 2 / “2 – Kobieta z Pubu” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

“Van Damme – Ona Tanczy dla mnie”

———————————–

Część 1 – ” 1 – Kobieta z Pubu” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

Powyżej jest część 1

—————————————-

“2 – Kobieta z Pubu”

-Część – 2

„Rozmowa o upodobaniach, spotkanie z kobietą z Pubu”
♥______________♥

Nie ma to jak dobry sen, ale trzeba wstać pieski wyprowadzić, coś do amku kupić. Zanim psinki podjedzą, sobie zerknę co w wirtualnym świecie się dzieje. Co tu mamy? Wow… panienkę z Pubu… na grupę chce się zapisać… klik… i już jest. Ok, co jeszcze? Coś napisała – serce ”podeszło” do gardła, ręce z podniecenia zadrżały. Tylko spokojnie… Myszka w ruch, co napisała?

Wirtualna rozmowa z sunią
♥______________♥

-Poznamy się?
Czemu nie? Ja nie zdecydowałam się pierwsza zadać tego pytania, lakonicznie odpisałam -witam – od razu nadeszła odpowiedź…
Sunia: szkoda że nie podeszłaś
-Facet do Ciebie podszedł
Sunia: przeszkadza Ci to, jeśli kobieta jest z facetem?
-Jeśli jest Bi? No cóż, jeśli ktoś decyduje się być w związku z Bi, to musi się z tym liczyć, co nie znaczy że będąc razem będzie ona też chciała być z facetem
Sunia: chciałabym się spotkać
-Raczej chyba nie, jednak pięćdziesiątkę mam, a Ty młodziutka, fakt… spodobałaś mi się, ale muszę sobie odpuścić
Sunia: hymm…. okej, szkoda że mnie nie chcesz
-Myślę że lepiej jak przed czterdziestką jakąś znajdziesz
Sunia: a nie chciałabyś się tylko ze mną zabawić? Kocham być poniżana
-Kuszące ale muszę odmówić, przepraszam
Sunia: ale jaki powód odmówienia? Nie masz ochoty zabawić się?
-Praktycznie to ochota zawsze jest, ale nie te możliwości co kiedyś
Sunia: chciałabym żebyś dorwała mnie i zrobiła wszystko na co masz ochotę
-Oj, szczerze to chyba troszku się wypaliłam pod tym względem, teraz to tylko mogę sobie powspominać, to już nie to co kiedyś jak był zapał. Nie ważne gdzie, oby tylko orgaźmikiem panience się skończyło, ale ochota na te szaleństwa już mi minęła
Sunia: ale Ja chcę seksu z tobą, chcę byś mnie traktowała jak dziwkę, chcę być twoją suką. To chociaż napisz coś, proszę.

„Napisać czy nie?”
♥______________♥

Czemu nie – pomyślałam, co mi pozostało… hi hi hi… Szatanik zachichotał mi do ucha. Zaczął kusić -napisz, napisz, lubisz pisać erotomanie gawędziarzu.

“lubię się droczyć”

lubię jak kobieta pod mym pisaniem
cała się w orgazmie rozpływa

kobiety szanuję, wiem że są tego warte
staram się nie w ciągać je w zbyt mocne masaże

muszę tu zastrzec
rzem z dystansem podchodzę na wszelkie romanse…

serduszka nie chcę ranić
jak trzeba uprzedzę jaki ze mnie szatanik

nie moja to wina że kobiety kocham
dla mnie jest ważne, przyjemność pragnę im dać

serduszka nie chcę ranić
jak trzeba uprzedzę jaki ze mnie szatanik

nie moja to wina że kobiety kocham
dla mnie jest ważne że przyjemność w życiu im dodam

Znalezione obrazy dla zapytania: humor seks bar pub"

Właściwie co mi zależy, wyobraźnia poszła w ruch, puściłam wodze wyobraźni, a sunia swoje marzenia mogła wydobyć ze swojego wnętrza.
I zaczęło się pisanie, wyobraźnia rozpostarła skrzydła i tak powstało to zbereżeństwo…

„Dalszy ciąg pisania z sunią”
♥______________♥

Sunia: czy ja mogłabym usiąść ci na twarzy? Zróbmy to, błagam…
-Możesz usiąść mi na twarz, wszystkie soczki z ciebie wyssę, z podniecenia jesteś rozogniona, nóżki ściskasz, ja soczki wyciskam
Sunia: chciałabym coś mocniejszego
-Wiesz, ja w dominacje przestałam się zabawiać od momentu, kiedy moja partnerka pod tym wpływem zemdlała. Później jeszcze chciała, twierdziła że w momencie kiedy traciła przytomność najlepszy orgazm miała, ale ja już nie zaryzykowałam
Sunia: hmm… bosko, już mi się gorąco zrobiło pomiędzy nóżkami… To co jej robiłaś? Ja właśnie jestem podniecona tym wszystkim, dlatego szukam starszej partnerki która lubi przemoc podczas seksu
-Raczej przemocy nie lubię w seksie
Sunia: proszę, błagam…
-Wiesz, nieraz samo coś spontanicznie wyjdzie, ale seksu planowanego nie znoszę
Sunia: proszę napisz co byś mi zrobiła… chociaż w wyobraźni
-Do ściany cię przykuję, ubranie z ciebie zedrę… muszelkę rozgrzeję…
Sunia: pisz jeszcze
-Tak nagrzaną cię zostawię, będziesz błagała bym skończyła ja będę piwko piła, delikatnie dotykała… wibratorkiem posuwała
Sunia: dokończ, mam mokro! Każ mi coś robić
-Ty nic nie możesz zrobić, ruszyć się nie możesz, ja twoje soczki spijam po troszeczku
Sunia: zbij mnie! Powiedz że tego chcesz na żywo! Pragnę cię… pofantazjuj ze mną… proszę… powiedz o jakiejś fantazji ze mną, proszę…
-Mogę taką fantazje nawet napisać, ale muszę wiedzieć co lubisz. W fantazji jeśli ja czegoś nie lubię, a Ty byś chciała uczynić to można opisać, ale nie będzie to czego ja nie lubię, chyba że odpowiednio to sformułuję
Sunia: kręci mnie brutalny seks z poniżaniem, chcę być zgwałcona, związana

„Czy dalej ciągnąć ten flirt?”
♥_____________♥

Myślę sobie -czas kończyć pisanie, bo się na dobre zacznie brykanie… Mam wątpliwości czy powinnam iść w ten flirt, nawet jeśli to tylko pisanie będzie fantazji opisywanie.

-Muszę kończyć, życzę miłego dnia
Sunia: ok. pomyśl o spotkaniu, proszę…

Klapka laptopa zamknęła się. Rany, ale wyczucie miałam, chmm… dobra ta mała sunia, kurcze ale się nakręciłam. Co tam… pofantazjować można, cóż mi pozostało.

-”Fantazjowanie”
♥______________♥

Fantazja zaczęła brykać po mózgu malując wyobraźnie, ogarnęło mnie wrażenie że od zawsze na nią czekałam, jakbym od dawna znała. Pisanie z Nią wprowadziło mnie w świat wspomnień szaleństwa namiętności spijanych soków miłości młodości. Lubieżna fantazja pomknęła, rozpoczął się teatr jednego widza. Fantazja, ach ta fantazja… zaczęła w mojej wyobraźni rzeźbić obraz Jej. Obraz dziwki która spełnia moje kaprysy, obraz kobiety ladacznicy, anielskiej diablicy. Czym dłużej myślę o niej fantazja się rozwija, tym bardziej ochotę mam zakosztować słodyczy ciałka rozkoszy, zniewolenia zmysłów Jej zadać. Ogarnia mnie pożądanie w najsilniejszym wydaniu, którego dawno nie odczuwałam. Pragnę poczuć smak Jej ciała, podniecenia. Chcę uprawiać z Nią seks mocno, ostro bez zahamowań. Czy jeszcze potrafię -myśl w pytanie się przerodziła, zwątpienia strzała przemknęła. Zwątpienie moje myśli chwyciło, na całe szczęście to tylko momencik było, bardziej pozytywne myśli dopuściło. Pragnę Ją posiąść bez zobowiązań, bez przyszłości, bez wyrzutów sumienia dla Jej ciała zaspokojenia. Nie mogę się opanować, myślami o Niej ogarnięta nie mogę usnąć, moja wyobraźnia jej widoku w pamięci zaklęta.

Jeszcze raz laptop załączyłam – jest wiadomość od suni. Co napisała?:.. „Myślę o Tobie cały czas. Kiedy myślę o Tobie przymykam powieki, widzę Ciebie stojącą nade mną, jestem uległą sunią, suką ci oddaną gotowa na każde rozkazanie. Pragnę spełniać Twoje rozkazy, marzę, mam wyobraźnię jak związujesz mnie mocno, bez trosko, bez współczucia z pożądaniem, czuję w tym momencie rozkoszne motylki, ciarki miłe. Ciało mnie dreszczem przeszywa… Czekam kiedy nadejdzie rozkoszy chwila…”

Zamykam laptopa, nic nie odpisałam. Fantazja dała mi się we znaki, zmęczona jestem, nic mi się nie chce choć miłe to uczucie, dużo energii wydałam jak fantazjowałam. Przecherska mnie myśl naszła… że tak pofantazjowałam prawie jakbym seks uprawiała.
Zastanawiam się -może do Pubu wyskoczę, troszkę odprężenia mi się potrzeba.

Cdn.

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Znalezione obrazy dla zapytania: humor taniec na rurze"

 

Social media:

“…kiedy włos mają zaniedbany to i humor potrzaskany” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania: WŁOSY GIF HUMOR"

Jak myślicie, czy kolor włosków, zadbanie, długość ma znaczenie w zmianie charakteru zachowania, czy mają znaczenie w naszym życiu, wpływ na nasze życie?

“Fakt”

Stwierdzam fakt który zauważyłam
Kobieta świeżo na jasno pofarbowana
Zachowuje się jak blond dama

Gdy włoski odrastają strasznie się rozdrażniają
Nerwowe chodzą pannice
Bo kiedy włos mają zaniedbany to i humor potrzaskany

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Znalezione obrazy dla zapytania: WŁOSY GIF HUMOR"

Social media:

„Życie to teatr” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania TEATR HUMOR GIF

„Życie to teatr”

Gramy w życiu jak aktorzy
W zależność jak kamera nas uchwyci

Nieraz jest dramat później komedia i odwrotnie
A my maski zakładamy w zależności od programu

Role całe życie swe gramy
Zanim nie opadnie kurtyna z naszych powiek stworzona

I albo gwizdy po nas zostają, żal lub obojętność
Jakby nas nigdy na deskach życia nie znali

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

 

Znalezione obrazy dla zapytania TEATR HUMOR GIF

Social media:

“APOSTAZJA” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania APOSTAZJA

Zastanawiałam się nad apostazją… czy ja, nie chcąc być członkiem kościoła, muszę iść specjalnie się wypisywać? A z czego ja mam się wypisywać? Przecież bez mojej wiedzy, zgody wciśnięto mnie do tej religii. Czemu nie można chrztu brać jako pełnoletni człowiek? A może powinno być tak, że kończę pełnoletność i powtarzam chrzest, jeżeli nadal chcę przynależeć do kościoła, a nie biegać prosić się o wypisanie. Z czego mam się wypisywać jeśli to ja nie zapisywałam się. Apostazja jest dość czasochłonna. To nie takie proste, jakby się komu wydawało, dlatego jeśli ktoś dalej chciałby być w kościele, to kończąc pełnoletność sam by mógł zadecydować, czy potwierdzić to co rodzice za niego wybrali, ponieważ chrzciny, przyjęcie, bierzmowanie to robimy za wyborem i naciskiem rodziców. Jeśli by tego nie uczynił, automatycznie powinien być skreślany, a nie prosić się by nas wykreślono, i męczyć się z biurokracja kościelną.

Są utrudnienia z wypisaniem się, kościół nie chce tracić duszyczek z finansowego powodu. Apostazje składane przez Polaków poza Polską nie są ważne. W efekcie, Polak mieszkający na stałe w Niemczech tam nie jest katolikiem, a w Polsce nadal nim pozostaje. Paradoksalne i bzdurne – wychodząc z kościoła nie znaczy, że w nim Cię nie ma. Kościół specjalnie tak pogmatwał warunki wyjścia, że ludzie sobie odpuszczają. Tak, więc wystarczy po prostu do niego nie chodzić, jako dusza i tak jestem chrztem jak łańcuchami do niego przypięta, i podważysz nadal statystykę klęczących w kościele. Po co nerwy sobie psuć, wypisywaniem jak to i tak jest fikcja, po prostu nie chodź do kościoła. Zastanawiam się, czy jeśli tak na prawdę kościół nas nie wypisuje, to czy warto pisma składać, dawać się poniżać i wysłuchiwać obraźliwych słów na nasz temat. Po prostu nie chodź do kościoła, nie dawaj na tace i już. W dodatku taka apostazja też nie jest za darmo, i tak kabzę czarnym sukmanom napełnicie, i jeszcze te ceremonie ze świadkami, jakieś czarne sukmany… normalne poniżenie – nie dawajcie się poniżać. Przecież oni z ludzi, co chcą od nich odejść debili robią i do psychiatry najchętniej by wysłali. Ja jestem przeciwna kleru, nie przeciw Bogu, każdy ma prawo wierzyć w co chce, w kogo chce, ale kler z ludzkiej wiary drwi wykorzystując do tego Boga i wykorzystuje do bogacenia się i udaje, że ludzki los ich interesuje… Ja jestem przeciwna kleru, a nie przeciw religii – niech sobie będzie, ale sprzeciwiam się kłamstwu, złodziejstwu, obłudzie, pedofilstwu jakie jest w tej instytucji…

A że nie wierzę w to co kościół głosi?… no cóż mam do tego prawo. Po co mi zapowiedź, obiecywanie raju, życia wiecznego czy czego tam jeszcze? Żyję tu i teraz. Mówią że piekło na ziemi jest, a jakoś do nieba mi niespieszno – mam lęk wysokości.

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Podobny obraz

 

Social media:

“Zamieszkaliśmy razem, i co dalej?” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania miłość humor

Zamieszkaliśmy razem, i co dalej?

Zamieszkaliśmy razem, jest pięknie, cudownie… Energia miłości nas rozpiera. Nie wychodzimy z łóżka jeśli to nie koniecznie. Jesteśmy szczęśliwi. Nareszcie razem zamieszkaliśmy.

Jak długo ta euforia trwa? Wiele to zależy od tego, ile osoba która zamieszkała z nami odebrała nam przestrzeni. Dłużej euforia trwa, kiedy wspólnie wynajmujemy mieszkanie. Wiele też zależy od charakterów par. Kto ile czasu poświęca na spanie, jeśli pracuje i to, czy starcza od pierwszego do pierwszego. Jak dwie osoby pracują więcej pieniędzy, ale często jest mijanie się w drzwiach. Kiedy nie pracują, pieniędzy brak, a samą miłością się nie wyżyje. A kiedy jedna ze stron pracuje? Jest to kwestia dogadania się – ale taki układ na dobre wyjdzie jeśli starcza od pierwszego do pierwszego.

Kiedy zaczynamy mieszkać razem, pewne rzeczy zaczynają nas drażnić, ale to naturalna kolej rzeczy. Różowe okulary spadają, kiedy zabiera się naszą prywatną przestrzeń. Każdy ma wady i trzeba z tym żyć, pogodzić się z tym faktem. Kiedy mieszkamy razem na pewno należy mówić sobie wszystko, nawet bardzo bolesne rzeczy, wtedy partner wie, że mu ufamy, że chcemy razem rozwiązywać problemy. Ale nie należy mówić rzeczy, które mogłyby zranić partnera, a które możemy żałować a będą nie do”odkręcenia” – zgodnie z teorią prawa życia… że zbytnia szczerość bywa zgubna.

Punktów widzenia na szczerość w związku, jest pewnie tak samo dużo jak ludzi na świecie. Zależy to od naszego charakteru, przekonań, doświadczeń, humoru danego dnia a także od tego, jaki jest nasz partner. Są osoby które zareagują na naszą szczerość spokojnie, docenia ją i dostosują się, czy tez wybaczą. Ale też są osoby, które nie znoszą krytyki, zwracania im uwagi, i co wtedy? Albo dostosujemy się do tej osoby i będziemy przytakiwać, albo będą kłótnie. Ale taki związek długo nie potrwa, no chyba że jesteś masochistą… ewentualnie kiedy jest skrajne uzależnienie, ślepa miłość, lub kiedy w związek wkradnie się przyzwyczajenie.

Gdy zapraszamy Przyzwyczajenie, Miłość wychodzi” <Michel Quoist>

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Znalezione obrazy dla zapytania miłość humor

Social media:

„co wiesz o swoim kotku?” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

31 faktów potwierdzających jak niesamowitymi zwierzętami są koty

Znalezione obrazy dla zapytania KOTECZEK GIF

——————————–

Lubisz kotki? O kotku to ułożyłam, by Ci się buźka uśmiechnęła.

„co wiesz o swoim kotku?”

oznajmiam wam strzeże
wirtuoz to wspaniały

na dachu siedzi, lub płocie
koncertuje w nocnej porze
psinka z nim równać się nie może

miauczy melodię zauroczony
od wiosny do lata w cieplutkiej aurze
od jesieni do zimy milkną jego marce

w kąciku, przy piecku przysiada
czeka na marzec i znowu zaczną się jego harce

Znalezione obrazy dla zapytania KOTECZEK GIF

26 faktów o kotach, które sprawią, że je pokochacie

Social media:

„Moje istnienie” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

 

Znalezione obrazy dla zapytania ISTNIENIE GIF

„Moje istnienie”

Moje istnienie przenika twoje myśli
Zastanawiasz się kim jestem
Odpowiedź jest banalna

We mnie jest troszeczkę z wampirka
Co się przyssie do ciebie
I w namiętności z krwią całusy twoje spije

Coś i z wilkołaka w sobie chowam
Co z rączki mięsko ci zwinie
I za patyczkiem wesoło gania

Jest też we mnie istnienie zombiego
Jak się zdenerwuję… staję się zimna
I w oczach pustka zamiast miłości

Ale i delikatnym cielaczkiem jestem
Co przytula się do nóżek i liże paluszek
I oczkami cielęcymi patrzy w głąb oczu twoich

Motylek też we mnie jest
Co muska cię delikatnie po brzuszku
I spija nektar z twojego kwiatuszka

Ale też mam takie szkaradzieństwo w środku
Jak mnie zawiedziesz zostanę cieniem
I nic cię nie rozgrzeje

Jak zostanę cieniem
Spojrzysz na mnie, w oczach lęk ujrzę
I rzekniesz drżąca na całym ciele

-Spojrzeniem ogarniam cień, cóż to za stwór?
Pustka w jego oczu płynie, ciemna dusza
Czerń otchłani się przetacza

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Podobny obraz

Social media:

„Nic się nie zmienia…” Kogo wnosimy na piedestał?” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Debata wyborcza – Sasin, Budka, Kosiniak-Kamysz, Rozenek, Wilk w TVP Info

—————————————-

Nic się nie zmienia…”

Wędrując przez drogę życia, nic wiele się nie zmienia… Nic się nie zmienia, oprócz tego, że coraz bardziej ludzie do siebie wilkiem się stają. Jeden drugiemu w potrzebie ręki nie poda, ze szczerą troską nie porozmawia, ponieważ zwiększa się pomiędzy nimi przepaść, a na każdej ze stron jej krawędzi “stoi” zazdrość, zawiść, donosicielstwo, inwigilacja sąsiad sąsiada. Kiedyś ta przepaść była węższa, można jeszcze było przeskoczyć kiedy zrozumieliśmy swój błąd. Niestety, teraz tego nie uczynimy. Nawet jak racji nie mamy, nie przyznamy się do błędu, nie przeprosimy. Zanurzamy się w otchłani podłości i radowania się, że drugiemu dokopaliśmy.

Nie widzimy swych grzechów, osądzamy człowieka w pośpiechu nie starając się nawet go bliżej poznać. Łatwiej nam wejść z buciorami w cudze życie, niż podać rękę w potrzebie. Ale nie ma co się dziwić. Przykład przyszedł od 2015 r. z góry.

Nie ten winien być bohaterem co krzyczy -”róbmy!” Lecz ten, co tego dokonał czynu. Prawda jednak jest taka… ludzie czynu są spychani do otchłani niepamięci. Śmietankę… nektar tryumfu spijają ci, co na odpowiedni moment czekają, cudzym jak swoim bohaterstwem się chwaląc.

“Antoś Szprycha Obiecanki cacanki”

———————————————

Często nie zgadzając się z czyimś zdaniem, nie potrafimy wyklarować naszej racji, by przekonać że jest prawdziwa. Tylko narzucamy, że tylko nasza racja jest racją… podnosząc głos by czuć się pewnie. A jeśli okaże się, że nasza racja nie była prawdziwa… nie potrafi się przyznać do błędu tylko coraz głębiej w swym przekonaniu brniemy… A nie znajdując wyjścia z sytuacji, swego rozmówcę zaczynamy wyzywać od debili, idiotów, nienormalnych, a ostatnio i od gorszego sortu. Czyżby myślenie faszystowskie? Czyżby dzielenie ludzi na gorszych i lepszych? Tak czynił okupant.

Poniższy tekst napisałam kiedy w październiku 2015 roku szliśmy do wyborów. Smutne jest to, że za każdym razem poniższy tekst będzie aktualny, a także kiedy spojrzymy w przeszłość pasować zawsze do każdych wyborów. A i do tych co teraz będą – 2019 r.

Świat według Kiepskich Piosenki: Piosenka wyborcza

———————————

“Pisane w roku 2015”

“25 październik rok 2015 ponowne wybory do sejmu i senatu. Ile ponownie będzie rozczarowań, że wybrany człowiek jednak nie uczynił tego co obiecał? Jednakże zapominamy to, że to nie jest ważny pojedynczy głos obiecujący… Kandydat do sejmu i senatu może wiele obiecywać, ale to mydlenie oczu… bo gówno może zrobić jeśli w cyrku na Wiejskiej świnie siedzą – przepraszam świnki za porównanie – i swojego koryta pilnują, a nie myślą o tych, którzy ciężko na nich pracują. Prezydent też wiele może obiecywać, lecz wiele nie zdziała. 10 maj 2015 r. – były wybory na prezydenta… Ile ponownie będzie rozczarowań, że wybrany człowiek jednak nie uczynił tego co obiecał? Zapominamy to, że to nie prezydent głosuje nad podatkami, to nie on rozdziela pieniądze a ci którzy są w sejmie, w senacie i decydują o naszym losie. Kandydat na prezydenta może wiele obiecywać, ale to mydlenie oczu.. Bo gówno może zrobić jeśli w cyrku na Wiejskiej świnie siedzą i swojego koryta pilnują a nie myślą o tych, którzy ciężko na nich pracują. A kiedy do władzy dorwie się siła partyjna, która będzie miała większość i prezydent z jej korzeni będzie, to naród „utopiony”.

Świat według Kiepskich – Piosenka wyborcza – “Obiecanka”

—————————————-

Kogo wnosimy na piedestał?

Wnosimy na piedestał, tych co nie zasłużyli nie sprawdzając jacy naprawdę byli. Prawda często jest inna niż myśleliśmy, bolesna i choć instynkt nam podpowiada aby nie wierzyć głupotom które obiecują, zaślepienie dalej ku tej drodze bierzy a oni nie są tacy, jak byśmy chcieli ich zobaczyć. Często przekazują obietnice bez pokrycia, ślepo w nie wierzymy, opływają w luksusach a my ich ego pieścimy. Oni nas olewaj, w kułak się śmiejąc że na ciemnotę trafili. My nie chcemy tego widzieć, bo i po co? Kto próbuje zdjąć im maskę staje się banitą, wariatem, szaleńcem, odszczepieńcem.

Zawsze było jest i będzie niedocenianie tych, co są czegoś warci…

Zastanawiam się, co nas do tego pcha aby bardziej iść za tymi co dużo krzyczą, a nic nie wnoszą dobrego… buntują jeden na drugiego. Jak dokładnie im się przyjrzymy okazuje się, że odrobinki naszego JA nie są warci. Kiedy przejrzymy na oczy tragedia się staje, ale to jest za późno, w nocniku ręka zostaje. Człowiek staje się zgorzkniały i traci zaufanie do ludzi, bo zawiódł go człowiek któremu ufał bezgranicznie zaślepiony jego pięknymi ideologiami. Jesteśmy łasi i naiwni na piękne słówka, nie dziwmy się przeto, że po wyborach jest tęga kacówka. A najprościej jest pieniędzmi kusić, obiecywać że państwo da. Nikt nie zastanawia się skąd na wszystkie obietnice pieniądze wziąć. W roku 2020 znajdziemy się w czarnej dupie z braku pieniędzy. Ci co doprowadzą do sytuacji podobnej co w Grecji, zrzucą całą winę na opozycje, bo oni wszystko dobrze robią tylko opozycja torpeduje „dobrą zmianę”. Przedsiębiorcy też winni w oczach „dobrej zmiany” bo doprowadzają się do bankructwa tylko po to, aby nie pomagać rozwojowi gospodarczemu „dobrej zmiany”. Mądry człowiek nie będzie się tam pchać, gdzie wie że może sobie nie poradzić tylko głupcy i cwaniacy.

“KAZIK NA ŻYWO – 100000000 [OFFICIAL AUDIO]”

————————————

Każdy naród ma taki rząd, na jaki zasłużył” >Joseph de Maistre<

Pewien cwaniaczek, wykorzystał naiwność człowieczą… pięknie się uśmiechając, wszem i w okół swe zalety wygłaszając, zaufanie przymilnie zdobywając głosił:

„Samochwała”

Jestem mądry w dowcipie swawolny
Każdemu pomogę, nic za to nie chcę
Najwyżej troszkę ponoszę teczkę

Kiedy zaufanie u prominentów zdobędę
Podkopywać będę ich siedliska
I przybliży się do koryta moja osobistość

Posiedzę w sejmie, może w senacie
A może i na prezydenturę wskoczę
A wtedy moje prawdziwe lico pokarzę

Historia się plecie, człek skromny nic nie wymaga a wszystkim pomaga i tak się toczy kolej losu…

„Ludzie skromni”

Ludzie skromni wiele w życiu dobrego działają
Nieraz w biedzie dogorywają

Cwaniacy na piedestale stają zaszczytów doznając
Bezczelnie się uśmiechając

Ale to My głupców, cwaniaków wywyższamy. Są ludzie którzy zbyt o sobie duże mniemanie mają i nawet niezasłużenie na piedestale stają… kopiąc, depcząc tych na których plecach się do senatu, sejmu dostają… Nawet okiem nie mrugną, że nie powinni na nim stać. A my naiwni oklaski im dajemy, a i często podlizując się w dupę włazimy, prosto palec trzymając. Niektórzy gotowi takim w dupę wleźć gówno żreć, ochoczo za nim człapią, myślą że i oni do chlewu się załapią. Ale smutna prawda jest, że wybieramy często tego, co sławę zdobył bo głośno bąka wytoczył.

“Niezasłużony”

Pewien człek myślał o sobie bóg wi co
Wyższe mniemanie o sobie mając
Poszedł do rzeźbiarza zrobić pomnik piękny

Rzeźbiarzu pokaż potomności
Jaki jestem piękny, mądry, giętki

Niech mnie podziwiają i kłaniają
I same superlatywy o mnie gadają
Niech przed moim pomnikiem klękają

Patrząc na moje lico niech powiadają
-Oto on, wielki bohater!

Nie ważne że nic nie zrobiłem
Historia wiele kłamie

Ogłasza światu taką prawdę
Jaka akurat jest wygodna dla władzy
I też tak czynią Polacy

Kochani rodacy, nie ma co się oburzać
Lecz trzymać się prawdy

Łatwo o niej zapominamy dostając kasę w łapki
Lecz kasa szybko się rozpływa
I szaraczek durny w biedzie dogorywa

Prawda jest gorzka – ci co mądrzy, bohaterscy na postumenty się nie pchają, głupców sami ludzie wywyższają. Ludzie skromni wiele w życiu dobrego działają, cwaniacy na piedestale stają, zaszczytów doznając bezczelnie się uśmiechając.
Nie ten winien być bohaterem co krzyczy -róbmy! Lecz ten, co tego dokonał czynu. Lecz ludzi jest wielu co klaszczą tym co krzyczą, a nie zauważają tych co wiele działają. Ludzie czynu są spychani do otchłani niepamięci. Śmietankę, nektar spijają ci, co na odpowiedni moment czekają, cudzym jak swoim bohaterstwem się chwaląc.

„Jacy wyborcy, taki rząd”

Jacy wyborcy, taki rząd

Polacy szybko zapominają prawdziwą historię
Wolą przytakiwać tym co są przy władzy

Szybko reformę szkolną w 2017 roku zrobimy
Wszystko co dobre i prawdziwe przeinaczymy

Jaki rząd, taka historia

Każdy rząd uwielbia mieć władzę absolutna, nawet jeśli by miało dotyczyć się wychodka, wszystko uczyni aby mieć „rękę na pulsie” narodu którym włada. Przyjdzie czas i era czip-era. Czy będziesz w łóżku, czy na kibelku odpowiednie służby będą o tym wiedziały, nawet kiedy cię komary będą jebały.

“Wstając rano z łóżka, uśmiechnij się”

Spełniło się marzenie służb specjalnych
Będą nas mieć pod czułą obserwacją

Będą śledzić, obserwować, podpatrywać
Analizować potrzeby obywateli

A czy nasze marzenia będą spełniały?
Jeśli powiedzą “tak”… nie dam wiary im

Telefony komórkowe, smartfony, iPady
Tablety, laptopy oraz portale są jak studio nagrań

Są jak studio nagrań, otwarta książka
Na zbieranie o nas danych

Nie trza już starego agenta w czarnym płaszczu
Łazęgi w wymiętym kapeluszu

Kapuś w ciemnych okularach już nie ma nic do roboty
Szpiega zasłaniającego twarz gazetą… każdy ma gdzieś

Szpieg zasłaniający twarz będzie nas śledził?
Spokojnie… sami już się śledzimy!

Jedno nie zostanie zmienione… jest było i będzie
Uważaj na sąsiada bo jego wzrok i w kibelku cię dosięgnie

Sąsiad najbliższy tuż za drzwiami jest
Przez dziurkę od klucza podglądany przez niego jesteś

Kochanka, przyjaciel, mąż na żonę doniesie w skrycie
Nawet nie wiesz, że przebywasz, pijesz z donosicielem

Ty myślisz że wszystko jest ok…
A i kochanek, kochanka donosi na ciebie też

Punkt „G’ ominąłeś?… nie wiesz gdzie jest?
Ona powie –baj baj….. mam cię gdzieś

Wiele nie potrzeba, aby jeden na drugiego donosił
Wystarczy hasło – „ON GORSZY SORT”

Syn na ojca donosili i donosić będą jeśli to zapewni gotówkę piękną
…To i szybko czarną teczkę dzięki nim napełnią

Nie ważne… czy to prawdziwe czy zafałszowane donosy
Ważne aby władzy wazelinę w dupę włożyć

Uważaj co do kogo mówisz na kręgi przy władzy
Ta osoba gotowa nawet w dupę osraną palec w wsadzić

Gotowa na wszystko aby tylko pochwałę mieć
Wazeliną pysk zachlapany jest

Może ci się to żartem wydać… ale i jedzenie może cię wydać
Doniesie na ciebie nie tylko wścibski sąsiad

Doniesie na ciebie szujowaty kolega z pracy
Produkt żywnościowy do domu który wnosisz

Ten produkt już na ciebie donosi
Wszystko co u ciebie w domu się dzieje… wynosi

Paczkowany ser, puszka makreli
Czy jogurcik w plastikowym pojemniczku na ciebie doniesie

O twoim życiu prywatnym będzie wiedziała więcej kostka masła
Żarówka typu „OSRAM” niż żona twoja własna

Szampon zrobi ci gołe zdjęcie pod prysznicem
Na fejsa, czy też inny portal wyśle

Napój gazowany nagra twoją rozmowę z szefem o podwyżce
Twój własny laptop doniesie twoje zachowanie na policję

Śmietnik osiedlowy podkabluje… że nie segregujesz śmieci
Szczoteczka do zębów…. że nie myjesz codziennie zębów

W dzisiejszych czasach agenci – kapitan Hans Kloss
Super agent James Bond nie mieliby szans…

Na Klossa doniosłoby cygaro, na Bonda lampka koniaku
A zegarek…. że czasu w łazience spędza z byt mało

Wstając rano z łóżka uśmiechnij się…
Bo na sto procent ktoś nagrywa cię… ale wiesz co?

Jeśli ktoś na ciebie donosi to nie martw się
Też sposób jest… w końcu on też dżem ze słoika je…

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

“Akcent – Przekorny los ( ,,Polityczny los” PARODIA )”

Social media:

“Śniła mi się dziewczyna” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania KOBIETA SEN GIF

Kobietki co wy w sobie macie, że dusze nasze do grzechu namawiacie

“Śniła mi się dziewczyna”

Śniła mi się dziewczyna która wzmaga pragnienie
Folgować pragnę na wszystkie strony

Kulistym ruchem już trzymam jej piersi w dłoni
Żaden staniczek ich przede mną nie ochroni

Cycusie jak dwa arbuzy biorę do buzi
Ślinka cieknie a ja czuję się jak w niebie

W marzeniach zobaczyłam pośladki dwa
Są jędrne w rozkwicie… i jak cię nie kochać życie

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Znalezione obrazy dla zapytania KOBIETA SEN GIF

 

Social media: