😷😵„Taką tradycję polską mamy” 🔥👌/ – 😈 – „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /- 😈 –

Znalezione obrazy dla zapytania życie gif humor

„Takie nasze życie”

Wyrzucając z siebie co boli, a nawet co cieszy daje ulgę duszy. To co tu Wam piszę czy taż na grupach, na fan page, czy też na mojej stronie internetowej jest z serca mojego wychodzące, z uczucia, z przemyśleń a nawet z prywatnych doznań moich czy też przejść życiowych osób które znam.
Często mamy przemyślenia, obserwując co dookoła nas się dzieje. Wyrzucając z siebie smutek… wspominając go, robimy czystkę w mózgu. A jeśli piszemy o sprawach, które były dla nas pociechą które wspominamy dobrze zagłuszają zmartwienia. A trzeba wiedzieć, że pamięć mamy tak skonstruowaną, że przykre doświadczenia są wrzucane w podświadomość i często o nich zapominamy. Nie wiem czy to dobrze, ale jeśli chodzi o mnie to wolę, aby złe sobie gdzieś siedziały i nie wychylały się.
Łatwo powiedzieć, napisać aby złe wspomnienia nie wychylały się, lecz parszywce od czasu do czasu jednak to robią naigrawając się z nas, dając smutek po raz kolejny.

W „Podróż” w krainę pisania zaczęłam po wypadku i stracie mojej najbliższej osoby – mamy. Śmierć lubi z nas kpić, lecz to my po części jej pomagamy „otwierając drzwi” do naszej świadomości w momentach zmartwienia, rozpaczy, załamania psychicznego, smutku, odrzucenia przez kogoś.

“Myśl samobójcza”

Nieraz skrada się pokusa na tym łanie bezradności
Do spoczynku głowę złożyć

Tym spoczynkiem śmierć by miała być
Lecz zastanów się czy pora

Słońce świeci, ptaszek śpiewa
Życie piękne jest, jednak warto żyć

Bliskim osobą nie robić w sercu ran
Powinno to być naszym celem

Jesteśmy do dawania życia wybrani
Nie do zadawania ran, chociaż dla niejednych to raj

Warto żyć, lecz nieraz myśl samobójcza mocniejsza. A jeśli zrezygnujemy z takich myśli, to i tak dostaniemy od życia kopa.

„Taką tradycję polską mamy”

Życie kopa nam daje
Kiedy słabość okazujemy

Do życia nie jesteśmy przygotowani
Bo taką tradycję polską mamy

Kościół dyktuje nasze zachowanie
Żyjemy pod jego dyktowanie

A kiedy w śród silniejszych jesteśmy mali
Policzek nastawiamy

Prawda smutna jest taka, że nigdy nie będziesz sobą idąc ślepo za głosem narzuconego od dzieciństwa szlaku człowieka ci obcego, jednakże do miru rodzinnego wpuszczonego. Od dziecka nakazują ci posłuszeństwo, i wierzenie w absurdalne cuda które naturalne są. Z wszystkiego co ci wmawiają że cudem jest, tylko natura prawdziwa jest. Żadnych cudów nie ma, tylko zjawiska które występują dla nas są niezrozumiałe… cudami je nazywamy, ponieważ mało o zjawiskach natury wiemy. Matka Ziemia wiele skrywa tajemnic, a nie tylko ona… nasza psychika wiele w sobie dla nas ma do odkrycia.

————————

GIF ;p na Zwierzaki - Zszywka.pl

Monika Janos
„O teatrze życia – Życie jest szkołą”
Social media:

“Jak kościół bogaci się – wpadki kościelne” / 👣👣👣 „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

“10 największych wpadek polskiego Kościoła”

👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣

“10 skandalicznych zachowań księży w Polsce”

👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣

——————

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Social media:

“Po katolicku: na kolanach i do ust, a na rękę co najwyżej trzciną” 👣👣👣👣👣 ” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Po katolicku: na kolanach i do ust, a na rękę co najwyżej trzciną”.

Wpis ks. Romana Kneblewskiego na fB

Znalezione obrazy dla zapytania PO KATOLICKU NA KOLANA I DO BUZI

———————

Jedni księża chcą aby pianę księdzu zlizywały dzieci z kolan, inni aby na kolana i do ust…

Z czym kojarzy Ci się tekst

“Po katolicku: na kolanach i do ust, a na rękę co najwyżej trzciną.”?


fronda aniol

Kojarzy mi się z pewną afera, z księdzem katolickim w roli głównej, gdzie rzeczywiście klęcząc korzystano z ust, a ksiądz w rękach trzymał kijek.

Dzieci zlizywały pianę z kolan księdza. “Brak znamion przestępstwa”

Lubińska prokuratura umorzyła śledztwo prowadzone w sprawie otrzęsin w salezjańskim gimnazjum. Śledztwo prowadzone było w celu ustaleniu czy doszło do doprowadzenia małoletnich poniżej 15 roku życia do wykonania innej czynności seksualnej.

– Postępowanie umorzono wobec stwierdzenia braku znamion przestępstwa w zachowaniu dyrektora szkoły – poinformowała Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lubinie.

Decyzja nie jest prawomocna, W sprawie przesłuchano ponad 110 świadków – rodziców dzieci, nauczycieli i animatorów uczestniczących w wyjeździe. Prokuratura opierała się również na opinii prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza, który został powołany na biegłego z zakresu seksuologii i psychiatrii.

– Biegły ocenił, iż nie ma podstaw do stwierdzenia, że czynności uczniów, polegające na dotknięciu nosem białej piany znajdującej się na kolanach duchownego, miały charakter seksualny, a zachowanie dyrektora motywowane było popędem seksualnym – dodała rzecznik.

Sprawa dotyczyła kontrowersyjnych otrzęsin uczniów gimnazjum salezjańskiem im. Dominika Savio w Lubinie. Na zdjęciach, które pojawiły się na oficjalnej stronie szkoły, widać siedzącego dyrektora ks. Marcina Kozyrę i klęczących przed nim pierwszoklasistów, których zadaniem było dotknąć ustami białej piany na jego kolanach.

Newsroom 23 KWIECIEŃ 2013 rok

TVN 24 Wrocław, ml

——————-

——————

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————- 

Pisałam to w styczniu 2013

Śmietana”

Może zadacie pytanie – czemu to robiły? Któż to wie? Jakiś debil wymyślił takie kocenie, ale po czemu miało służyć lizanie kolan, na klęczkach księdzu który w ręku kij trzymał? Ponoć to taki zwyczaj dla pierwszoklasistów – „chrzest” – żeby móc się uczyć w tejże szkole. Jak do tej pory nikt nie wskazał, kto ten zwyczaj debilny wprowadził na teren szkoły. Na pewno nikt normalny na umyśle, może nawet ktoś o pedofilskich skłonnościach – nie „może” a na pewno, ktoś kogo taka sytuacja podnieca.

Publikacja o tym zdarzeniu była w październiku 2012 r. – nie wiem, czy czytając to zdarzenie sprawa została już wyjaśniona, czy ponownie pod dywan nie zamieciona. Zatrważająca ilość spraw związanych z pedofilami-księżmi jest tuszowana. Władze kościelne ukrywają prawdę. Seks z dorosłym nie szkodzi dziecku – opinia księdza Ojca Van B (źródło – Rzeczpospolita – 24 maja 2011r.) –

Salezjanin przez lata przygotowywał dzieci do pierwszej komunii, choć był członkiem organizacji walczącej o legalizację pedofilii. Ojciec Van B., jak określiły go media, dwa razy trafiał do aresztu za obnażanie się przed dziećmi. Od 20 lat pracował w różnych parafiach na terenie Holandii. Jednak każdą dość szybko opuszczał, a zostawały po nim jedynie dziwne podejrzenia.”

Telewizja RTL Nieuws ujawniła, że ksiądz za bardzo lubił dzieci. Lubił je na tyle, że w 2008 roku został członkiem Fundacji Martijn walczącej o legalizację pedofilii. Herman Spronck, szef holenderskich salezjanów, tłumaczy, że nie mógł nic zrobić, bo usunąć księdza można jedynie wtedy, gdy ciążą na nim poważne zarzuty np. gwałtu, a tu nic takiego nie miało miejsca. Poza tym Spronck również uważa, że w relacjach seksualnych dorosłych z dziećmi nie ma nic złego… -Dzieci od dwunastego roku życia mogą uprawiać seks z dorosłymi. Nie musi to być szkodliwe – powiedział RTL Nieuws.”

Przepraszam, ale jak to czytałam szczeka mi opadła.

Humor z internetu – autor nieznany

„Umarł ksiądz pedofil i idzie do Nieba, tam stoi święty Piotr i mówi:
– A ty gdzie zboku! Tutaj takich jak ty się w ogóle nie wpuszcza!
Na to pedofil:
– Ja nie do ciebie dziaduu, ja do Dzieciątka Jezus”

—– 

Pisałam to w roku 2016 – niektórą myśl, słowa powtórzyłam przy pisaniu te same co powyżej z roku 2013 r.

„Życie dywanem jest”

Życie jest jak dywan… rozwijamy go
Czym bliżej środka piękniejszy się staje
Lecz często pod niego śmieci podgarniamy

Przychodzi chwila i „robaki”grzechu wypełzają
Ci co dobroć przykazaną mają, prawości nauczać
Z dziećmi się zabawiają…

One na klęczkach poniżają się
Śmietanę z kolan księdzu zlizując
Ksiądz twierdzi -one bardzo dobrze bawią się

Księży za świętych uważamy
Oni parafian za dojne krowy mają
Wiedzą że pieniądz i dziecko od parafianina dostaną

Życie jest jak dywan… rozwijamy go
Czym bliżej środka piękniejszy się staje
Lecz często pod niego śmieci podgarniamy…

Zadziwiające jest, jak przymyka się oczy na księży pedofilów. Ilu tak naprawdę poniosło karę? Jedynie na pokaz, i do innej parafii przenoszony jest. A jak nazwać takiego księdza, co niby dla zabawy pozwala lizać sobie kolano? Żenada. Dziwię się strasznie rodzicom tych dzieci co to robiły, którzy twierdzą że „nic się nie stało”. Z tej okazji zaśpiewajmy:

„nic się nie stało
rodzice, nic się nie stało
rodzice nic się nie stało
nic się nie stało….”

…melodie na pewno znacie.

Jest teraz rok 2016 i jak sądzę, prawie już nikt nie pamięta tej sprawy. Jak zwykle ukręcono łeb sprawie. Dla przypomnienia tematu o lizanych kolanach jeśli ktoś zapomniał a często “zapominamy” bo to ksiądz – chodzi o aferę lublinowską, która była w gimnazjum prowadzoną przez księży salezjańskich, gdzie dzieci pod przykrywką „kocenia” musiały lizać księdzu kolana z piany, żeby móc się uczyć w tejże szkole. Publikacje o tym zdarzeniu były w październiku 2012 r. w wielu źródłach informacji… od gazet, TV po internet.

Zatrważająca ilość spraw związanych z pedofilami-księżmi jest tuszowana. Władze kościelne ukrywają prawdę. Ale nie ma się co temu dziwić, jeśli księża uważają że seks 12-latkowi nie szkodzi.

“Seks z dorosłym nie szkodzi dziecku – opinia księdza Ojcieca Van B (źródło – Rzeczpospolita – 24 maja 2011r.) – „Salezjanin przez lata przygotowywał dzieci do pierwszej komunii, choć był członkiem organizacji walczącej o legalizację pedofilii. Ojciec Van B., jak określiły go media, dwa razy trafiał do aresztu za obnażanie się przed dziećmi. Od 20 lat pracował w różnych parafiach na terenie Holandii. Jednak każdą dość szybko opuszczał, a zostawały po nim jedynie dziwne podejrzenia.” Telewizja RTL Nieuws ujawniła, że ksiądz za bardzo lubił dzieci. Lubił je na tyle, że w 2008 roku został członkiem Fundacji Martijn walczącej o legalizację pedofilii. Herman Spronck, szef holenderskich salezjanów, tłumaczy, że nie mógł nic zrobić, bo usunąć księdza można jedynie wtedy, gdy ciążą na nim poważne zarzuty np. gwałtu, a tu nic takiego nie miało miejsca. Poza tym Spronck również uważa, że w relacjach seksualnych dorosłych z dziećmi nie ma nic złego. – Dzieci od dwunastego roku życia mogą uprawiać seks z dorosłymi. Nie musi to być szkodliwe – powiedział RTL Nieuws.”

Jak to przeczytałam szczeka mi opadła. Krążą różne dowcipy na temat księdza-pedofila… m.in. mało sławetny o pedofilu i Jezusku.

„Umarł ksiądz-pedofil i idzie do Nieba, tam stoi święty Piotr i mówi
-A ty gdzie tu zboku! Tutaj takich jak ty się w ogóle nie wpuszcza!
Na to ksiądz-pedofil
-Ja nie do ciebie dziadu, ja do Dzieciątka Jezus”

A jeśli taki ksiądz z takimi słowami co w dowcipie skierowałby się do matki, ojca dziecka?
Czy po tym dowcipie, osoba wierząca i broniąca księży-pedofilów nadal będzie go bronić? Oczywiście że będzie, a na mnie będzie wkurwiona, że coś takiego śmiem pisać że to podłe. W jej mniemaniu, widocznie molestowanie dziecka przez księża nie jest podłe, a dowcip tak. Tak nawiasem, często można spotkać parafian broniących księdza pedofila. Jak to możliwe, że w śród chrześcijan za jakich Polacy się uznają, jest tylu obrońców pedofilii-księży. Zadziwiające, że nawet rodzice molestowanych dzieci staną za księdzem tłumacząc jego tym, że to tylko człowiek a dziecko na pewno sprowokowało. Co można pomyśleć o takich rodzicach?… – że też są pedofilami?

„Pedofil jest pedofilem”

Wiem, tym co tu napiszę wielu wrogów zyskam
Lecz mi nie zależy na opinii tych co dziecko krzywdzą

Pedofil jest pedofilem, nie ważne jaką sławę zyskał
Powinna kara być równa, nie ważne jakie stanowiska

Duży, maluśki – tą samą zbrodnie popełniają
Śpią z niepełnoletnimi według prawa piętnastki nie mając

Ze sprawiedliwości się wyśmiewają, prawu znak Kozakiewicza dając
To jest nie do przeskoczenia kiedy fałszywa moralność działa

Na nosie sprawiedliwości grają tylko dlatego że stanowisko
Sławę, sutannę, pieniądze, znajomości w Watykanie mają

Obrońcy ich mawiają -to tylko człowiek, nie wina jego
Że mu się spuścić z krzyża chce, nawet kiedy to ksiądz jest 

A co ze sprawą afery lublinowskiej? Wycofane zostały praktyki kocenia, ze zlizywaniem piany z kolan księdza w tle – czy na pewno? A może po cichu będą teraz zlizywać? To tylko moja spekulacja, ale ksiądz to tylko człowiek – tak twierdzą obrońcy księdza-pedofila – a z przyjemności ciężko zrezygnować.

Jak zakończyła się sprawa? Było to do przewidzenia – sprawa została umorzona w 2013r – „Lubińska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie zachowania księdza dyrektora Marcina Kozyry w trakcie wyjazdu wakacyjnego do przesieki. Śledczy uznali, że w trakcie zw. Otrzęsin przyszli uczniowie szkoły nie byli zmuszano do wykonywania tzw. innych czynności seksualnych”

„Życie jest jak dywan
Rozwijamy go
Czym bliżej środka
Piękniejszy się staje
Lecz często pod niego
Śmieci podgarniamy”

Kiedy czytałam o tym, że sprawę umorzono pomyślałam, że jeśli lizanie kolana nie jest przestępstwem, to każdy z nas może kazać dziecku zlizywać śmietanę z kolana. Jesteś pracodawcą? Zanim przyjmiesz do pracy kogoś, czy też chcesz sobie nastrój poprawić, każ lizać kolano obsmarowane śmietaną. Nie wiesz jak bawić się z dzieckiem, nudzi ci się?… każ mu na czworakach chodzić i zlizywać śmietanę.

Życzę miłej zabawy, w końcu to nie przestępstwo. Oczywiście, w sarkastycznym to napisałam, ponieważ nikt nie powinien z dziećmi tak się zabawiać.

A co z dorosłymi? Kiedy obopólna jest zgoda, bez przymusu i obydwie strony tego pragną, mają z tego przyjemność to czemu nie? Zawsze jest to jakieś urozmaicenie nawet w seksie.

Często spotykam parafian broniących księdza pedofila, jak to jest możliwe w śród chrześcijan za jakich Polacy się uznają, jest tylu obrońców pedofilii księży. Dlaczego kościół popiera pedofilów? Dlaczego, dlaczego, dlaczego – dla mnie to nie zrozumiałe jak kosmos.

————————————-
Social media:

„Życie to teatr” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania TEATR HUMOR GIF

„Życie to teatr”

Gramy w życiu jak aktorzy
W zależność jak kamera nas uchwyci

Nieraz jest dramat później komedia i odwrotnie
A my maski zakładamy w zależności od programu

Role całe życie swe gramy
Zanim nie opadnie kurtyna z naszych powiek stworzona

I albo gwizdy po nas zostają, żal lub obojętność
Jakby nas nigdy na deskach życia nie znali

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

 

Znalezione obrazy dla zapytania TEATR HUMOR GIF

Social media:

“Wolimy uprawiać seks z osobą postronną” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

Wolimy uprawiać seks z osobą postronną, niż z osobą z długiego związku…

Znudzenie problemami dnia codziennego i seksem, który jest nudny bez urozmaiceń, zaczynamy szukać odskoczni… Wygodniej nam uprawiać seks z całkiem postronną osobą, czy mieć kochankę/kochanka… na zasadzie… co nie zrobi ci żona, zrobi sąsiadka. Często jest to w związkach mieszanych takich jak małżeństwo. Wygodniej seks gdzie indziej uprawiać, a do domu wrócić na gotowy wikt, opierunek ale za tym idzie zaniedbywanie cielesne partnerki … Wówczas zaniedbana zaczyna buntować się, a jak zdarzy się okazja, puści się w wir tańca miłości w inne ramiona.

…to dedykuje dla tych co zaniedbują…

„Dla tych co zaniedbują”

Moja kochana
Za Tobą szalałam
Ty mnie teraz zaniedbujesz
Za karę z inną pofigluję

Będziesz cierpiała
Tak jak ja cierpiałam
Kiedy ze łzami w oczach
Na ciebie czekałam

Trzeba też sobie zdać sprawę z tego, że nie tylko może być powód niechęci, odsunięciu się partnerki od nas brak naszego dbania o nią ale dlatego, że nie dbamy o własną higienę.

„Twoja dziewczyna ma “migrenę””

Zastanówcie czemu twoja dziewczyna zaczyna mieć “migreny”. Może nie dbasz o higienę zębów… nie myjesz, jesteś do kitu w seksie, śmierdzisz alkoholem, potem.

Spytasz się co znaczy do kitu w seksie? Często faceci tylko o swojego penisa i orgazm swój dbają, kobieta dla nich to tylko naczynie do spuszczenia jest. W brew mitowi że pochwa nie mydło, nie wymydli się, w końcu z braku odpowiedniego zaspakajania odechciewa się seksu i tego by fallus ją przelatywał. Codziennie pieprzenie się bez odpowiedniego poślizgu szkodzi kobiecie. Poza tym, facet najczęściej jest atrakcyjny dla kobiety do momentu zapłodnienia. Chyba że potrafi zaspokoić odpowiednio finansowo kobietę. Bez tego traci w oczach… Ktoś stwierdzi -bo kobieta to materialistka – no i co z tego… A facet chciałby wszystko za darmo. Chciałby pieprzyć za darmo, obiad pod nos podstawiony i opierunek za darmo. Kobieta dla faceta to jest tylko do pieprzenia i być służąca najlepiej darmową. Na szczęście czasy się zmieniają. Chcesz aby ci kobieta była wierna i nie miała “bólu głowy”? Dbaj o siebie pod względem higieny i dbaj o nią pod względem zaspokojenia finansowego, oraz traktuj ją w łóżku jak partnerkę, a nie jak pojemnik do spuszczania się. Często kobieta dla mężczyzny nie jest nic innym jak pojemnikiem na spermę w dodatku często chce z nią seksu po pijanemu. Często to przez alkohol związek się rozpada, nawet jak się nie rozpadnie z jakiś przyczyn powiedzmy że kobieta woli pijaka niż być samą to ten seks nie jest przyjemnością, chyba że ktoś lubi zapach alkoholu, lub razem jest pity, wówczas tego zapachu, smaku wręcz nieraz smrodu się nie czuje.

Kobieta jest jak kwiat… zaniedbana więdnie. Na szczęście też jest podobna do kota… i w dzisiejszych czasach zaczyna chodzić swoimi drogami, i jest niezależna.

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Podobny obraz

Social media:

„Wirtualna znajomość” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Jest to z serdecznym podziękowaniem dla tych, co na portalu “IS”, “FB” lubią mnie czytać, no też nie zapominam o tych osobach co na „Znajomi” w INTERIA.PL poznałam .Wiadomo nie od dziś, od kiedy powstał internet dostępny dla wszystkich na każdym portalu możemy spotkać osoby które nie mają uczciwych zamiarów (przy okazji o tym także popiszę), ale większość są to osoby szukające przyjaźni, miłości albo chociażby z kimś miłym popisać, przez Skype porozmawiać. Wiele na tych portalach wspaniałych osób spotkałam, nawet się zaprzyjaźniłam. Wiadomo, że z wieloma osobami się nie spotkam, będziemy w wirtualnym świecie sobie pisać… Nieraz z paniami się droczę, ale wiedzą że to tylko moje takie erotomańskie gaworzenie. Portale zapoznawcze są dobre, nawet jeśli…bardzo daleko mieszkamy.

„Wirtualna znajomość”

Bardzo daleko od siebie mieszkamy
Czy kiedyś się spotkamy?

Może nigdy nie nadejdzie ta chwilka
Lecz tęsknotę zawsze będę miała…

I śnić będę tak jakbym do was leciała
Wysoko wznosząc się marzeniami że się kiedyś spotkamy

Nawet nasze niespotkanie ma ślady przyjemności
Zawsze weselej jest kiedy przemykacie gdzieś

Nieraz na mym profilu gościcie
A ja zerkam na wasz i wspaniały humorek mam

A czarci głos w mej głowie siedzi
Diabełek mały różki strzyże

Bo to bies z otchłani, mroczna dusza
Który uwielbia jak pisanie moje was wzrusza

Miło jest mi kiedy nieraz wcisnę kit
O miłości i o seksie by przyjemności mieć

Podroczyć się z wami lubię troszeczkę
I radość w smutnych chwilach nieść

Bo jesteście dla mnie aniołami
Anioły są po to… aby je do grzechu namawiać

O seksie z nimi rozprawiać
Patrzeć jak pląs na ich polikach narasta

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————- 

Znalezione obrazy dla zapytania anioł gif

Social media:

„Bajeczka o stworzeniu świata” – WERSJA 2″ / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

Bajeczka o stworzeniu świata”

Ludkowie mili może tak się zdarzyło, a może nie, może to tak było a może nie. Uszu nastawiajcie i pilnie słuchajcie, oczu wybałuszajcie i pilnie czytajcie.

Dawno, dawno temu, kiedy nie było różnych różności we wszechświecie, kiedy wszechświata nie było – Stwórca Wszechmocny postanowił stworzyć świat. A był to mądry, wszechmogący stwórca który zakasał rękawy, które w tym momencie stworzył i postanowił, że w sześć dni stworzy świat by na siódmy odpocząć. Tak moi ludkowie, a zaczął od nadania każdemu dniu nazwę by mu się nie myliły i tak oto powstały dni tygodnia i świat.

Oto bajka dalej się baje ludkowie mili i może tak się zdarzyło a może nie, może się to tak odbyło a może nie. Więc uszu nastawiajcie i pilnie słuchajcie, a kiedy sami czytacie oczu wybałuszajcie i pilnie czytajcie. Oto Stwórca Wszechmocny pogładził się po brodzie i dzień w którym nic nie robił nazwał niedzielą, a pierwszy dzień który nastał po niedzieli nazwał poniedziałkiem i tak ludkowie moi mili zaczął się tydzień tworzenia a uwierzcie mi lub nie wierzcie, że gdyby Stwórca Wszechmocny nie postanowił stworzyć świata, bo akurat mu się nudziło to by Was nie było. Tak, tak ludkowie mili, to z nudy powstał świat by Stwórcy Wszechmogącemu nie nudziło się.

Bajka się baje dziadkowie mili i oto po czasie w którym Stwórca Wszechmogący nie czynił nic, nastał pracowity tydzień – sześć dni ciężkiej pracy po której nastąpił dzień odpoczynku – niedziela. Pierwszy dzień zaczął się pracowity – poniedziałek – w tym to dniu Stwórca Wszechmocny wykonał coś z niczego, ot tylko parę kul, trochę błyszczących pierdółków.

Tak, tak moi ludkowie Stwórca Wszechmogący wykonał coś z niczego, ot parę pierdółków i nastał wtorek. We wtorek działo się wiele, uwierzycie lub nie. Jedna kula będąca trzecią od jednej z pierdółek mocno się błyszczącej i ogromne ciepło dające spodobała się strasznie Stwórcy Wszechmogącemu. Pomyślał, że stworzy na niej coś, na co sobie będzie patrzeć, bo strasznie mu się nudzi patrząc tylko na same pierdoółki. Jak pomyślał tak się stało – zahuczało, zaszumiało, zafurkotało i stworzył naturę, a i o żywiołach nie zapomniał bo i woda musi być i ogień, powietrze, piorun, ziemia. Stwórca Wszechmogący staną w rozkroku, ręce uniósł w górę i gromkim głosem rzekł -niech będzie jak nakażę… woda gasić będzie ogień i będzie pokonywać ogień, a ogień żeby lepiej się palił, będzie podsycany przez powietrze i będzie pokonywać powietrze. A, żeby tak spokojnie nie było, żeby z byt szybo widok mi się nie znudził powietrze będzie stanowiło barierę dla pioruna i będzie pokonywać piorun. Piorun niech przeszywa powietrze, a kiedy dostanie się do ziemi niech w nią wnika. Ziemia żeby odłogiem nie leżała, będzie pokonywać wodę i wraz z nią tworzyć będą błoto. I tak jak powiedział tak się stało.

I oto bajka dalej się baje ludkowie mili, i może tak się zdarzyło a może nie, może się to tak odbyło a może nie, wiec pilnie uszu nastawiajcie i pilnie słuchajcie, oczy wybałuszajcie i pilnie czytajcie. Oto Stwórca pogładził się po brodzie w środkowy dzień tygodnia który nazwał środą i stwierdził, że coś nudnawo. Podrapał się po brzuszku i zamyślony powiedział do siebie – bo jak wiadomo i wiecie ludkowie moi mili że był sam – po co mi wiatr jak nie ma w co dmuchać, stworzę roślinki i tak się stało – zahuczało, zaszumiało, zafurkotało i powstały różne różniste roślinki o różnych barwach kolorów, odcieni i wielkości.

Zadowolony usiadł na złotym, ogromnym tronie pogłaskał długą srebrzystą brodę i patrzy na cudeńka które stworzył, aż nastał czwartek. Przeciągną się, ziewną i spojrzał w wodą. Pogładził się znowu po brodzie i rzekł sam do siebie, bo jak już wiecie sam był -chymm – mrukną w zamyśleniu -fajnie by było, jakby coś w wodzie sobie pływało, a na lądzie niech sobie też coś będzie. Stwórca Wszechmogący staną w rozkroku, ręce uniósł w górę i gromkim głosem rzekł -niech będzie jak nakażę, niech będą różnorakie zwierzęta pływające, latające pełzające i biegające i stało się – zahuczało, zaszumiało, zafurkotało i na lądzie, wodzie w powietrzu pokazały się różnorakie żyjątka fruwające, skaczące, pływające i pełzające. Tak, tak moi ludkowie rożnego typu bo i ogromne i tak ciupeńkie, tyciu tyciu maleńkie że prawie niezauważalne a i umaszczenie różnorakie, kształty i upodobania różne w jedzeniu.

Wszechmocny uśmiechną się, rozsiadł na tronie ze szczerego złota i ogarną wzrokiem wszelakie jestestwo. Zadowolony zapatrzył się na te wszystkie cudeńka i tak w zamyśleniu, w patrzeniu na wszystko co hasa, fruwa, pływa, pełza piątku się doczekał.

I oto bajka dalej się baje ludkowie mili i może tak się zdarzyło, a może nie, może się to tak odbyło a może nie, wiec pilnie uszu nastawiajcie i pilnie słuchajcie, oczy wybałuszajcie i pilnie czytajcie. Oto Stwórca Wszechwiedzący pogładził się po brodzie jak już wiecie długiej i srebrzystej i rzekł w zamyśleniu do siebie, bo jak wiecie był sam -jest już piąty dzień tygodnia, nazwę go piątek.

Tak, taka ludkowie już piąty dzień tygodnia przez Stwórcę Wszechwiedzącego nazwany piątkiem nadszedł a on tak dużo stworzył, jednak coś mu brakuje do pełnego nienudzenia się a bajka dalej się plecie.

Ludkowie mili może tak się zdarzyło a może nie, może to tak było a może nie, ale uszu nastawiajcie i pilnie słuchajcie, oczy wybałuszajcie i pilnie czytajcie.

Stwórca Wszechmogący pogładził się po brodzie i jak długa była jego broda, tak długo myślał a, że broda była bardzo długa to długo myślał. Aż kiedy długość brody się skończyła zrozumiał, że mu brakuje kogoś z kim mógłby porozmawiać, bo ile może sam ze sobą rozmawiać. Poprawił swoje jestestwo na tronie ze szczerego złota i rzekł -już wiem – rzekł do siebie, bo jak wiecie był sam…. -nie ma kto ze mną rozmawiać – stworzę Jego. Staną w rozkroku, ręce uniósł w górę i gromkim głosem powiedział -niech narodzi się ten, co ma ze mną rozmawiać. Niech powstanie z pioruna, wody i błota. Niech piorun da mu energię, błoto ciało a woda życie podtrzymuje. I jak powiedział, tak się stało – zahuczało, zaszumiało, zafurkotało a bajka dalej się baje ludkowie mili i może tak się zdarzyło a może nie, może się to tak odbyło a może nie więc pilnie uszu nastawiajcie i pilnie słuchajcie, a jak czytacie to oczy wybałuszajcie i pilnie czytajcie – zahuczało, zaszumiało, zafurkotało i oto Stwórcy Wszechmogącego podobizna jak kropla w krople podobna do niego przed nim stanęła. Tak ludkowie mili, jak dwie krople wody podobna bo i cztery pary kończyn, dwoje oczu i uszu. Tak, tak ludkowie jak dwie kropli wody. Stwórca Wszechmogący na własne podobieństwo Jego stworzył. Odróżnić można było ich od siebie że On brody nie miał.

Ludkowie mili może tak się zdarzyło, a może nie, może się to tak odbyło a może nie. Uszu nastawiajcie i pilnie słuchajcie, oczu wybałuszajcie i pilnie czytajcie.

Stwórca Wszechmogący popatrzył na Niego i mrukną do siebie by On nie usłyszał -jakiś, taki nijaki On jest coś, lub kogoś mi jeszcze brakuje. Podrapał się po brzuchu i rzekł do Niego -może stworzę dla Ciebie kogoś? Fajnie by było popatrzeć na zachowanie dwóch różniących się od siebie istot tego samego gatunku.

I tak bai się bajka. Stwórca Wszechmogący wziął trochę energii od kuli tkwiącej w czwartej kolejności od jarzącej się ciepłem pierdółki, oraz od kuli znajdującej się jako druga od niej. Wyjął z Jego boku żebro, tchnął energię z kul znajdującej się jako druga od pierdółki i powstała ONA. Stwórca zadowolony siadł na złotym tronie pogłaskał brodę i przygląda się jak Ona i On biegają sobie po raju na golasa -ale coś mi brakuje – mrukną. Pomyślał długą chwilę… tak długą jak jego broda -wiem – uradowany do siebie rzekł -brakuje emocji, niepewności, nic się nie dzieje. Pogłaskał Stwórca swoją jak wiecie długą brodę i zawołał Jego i Ją i tak rzekł… -wszystko możecie robić, ale nie zrywajcie tego owocu który znajduje się po środku Rajskiego Ogrodu – w myślach Stwórca miał nadzieję, że nie posłuchają, i też tak się stało.

Zadowolony z tego, że go nie posłuchano nakazał pracować Jemu, a Jej żeby nudno nie było, kiedy On pracuje wyją z łona małe cośki podobne do Niej i do Niego. Oj, baje się bajka baje – On pracuje, a Ona Onemu bajki baje i żarliwie do Stwórcy Wszechmogącego się modlą. Ofiary na ołtarz różne Mu składają i pod niebiosa pieśni piękne jego o dobroć wychwalają. Strasznie to podoba się Stwórcy Wszechmogącemu, oj podoba. Wygodnie rozsiadł się na złotym tronie, loczki na brodzie sobie kręci, oczka przymrużył, po brzuszku się drapie bo tak mu składnie, oj składnie. Zadowolony jest ze dzieła dobiegł kres. Jeszcze jeden dzień i będzie odpoczynek wieść.

A i ja wam ludkowie mili, bajkę dalej baję i może tak się zdarzyło a może nie, może się to tak odbyło a może nie, więc pilnie uszu nastawiajcie i pilnie słuchajcie, oczu wybałuszajcie i pilnie czytajcie. I o strasznej wieści posłuchajcie jeśli macie uszy, a i poczytajcie jeśli oczyska macie nie zaspane. Oj, Stwórca Wszechmogący nie zdawał sobie sprawę, że kiedy owoc z zakazanego drzewa został zerwany pociągnęło to za sobą skutki nie mieszczące się u wrót Raju. Oj ludkowie, nieszczęście się stało. Kiedy On z Nią owoc zerwali wypełzneła z niego stwora, okropna potwora która zaczęła mącić i szmącić.

Znalezione obrazy dla zapytania BÓG DIABEŁ GIF

Bajka się baje i nastała sobota, dzień szósty tworzenia tego czego Stwórca Wszechmogący zapragną. Z zadowalaniem patrzy jak się ludzie rozwijają psychicznie, fizycznie. Ależ ci ludzie są pracowici! Odwalili kawał roboty, jednak przy okazji trochę spartolili to moje dzieło z winy tej besyti która wyszła z owocu drzewa zakazanego, a z którego zakazałem owoc zrywać a po cichu mając nadzieję że zerwą bo będzie mógł ich za nieposłuszeństwo ukarać i będzie coś się działo a działo. Tak ludkowie moi mili Stwórca Wszechmogący miał nadzieję, że zerwą owoc i to uczynili ale nie wiedział, że stwor okrutny w owocu jest, że go uwolnią i będzie źle. A bestyja to straszna jest, wszystko uczyni, wszystko zrobi i w dodatku kusi przeciw jemu, przeciw Stwórcy Wszechmogącemu by Ona i On grzeszyli i do niego się nie modlili, przy ołtarzu ofiar dla niego nie czynili, a w zabawie się pławili.

Stwórca Wszechmogący posmutniał i myśl naszła go -żarliwie się On i Ona modlili do mnie i Ono też, teraz mają mnie gdzieś. Nazwali mnie „Bóg”, zwracali się do mnie modląc się „o Boże!”… – Stwórcy Wszechmogącemu spodobało się imię „Bóg”. i nakazał Jej i Jemu tak się do siebie zwracać.

I oto bajka dalej się baje ludkowie mili i może tak się zdarzyło, a może nie, może się to tak odbyło a może nie, więc pilnie uszu nastawiajcie i pilnie słuchajcie, oczu wybałuszajcie pilnie czytajcie.

Oto Stwórcy Wszechmogącego vel Bóg rozgniewało to, że pomimo że On, Ona byli na początku pracowitymi istotami, to jednak z czasem spartolili jego dzieło harmonii istnienia kuszeni przez bestyję jedną. Stali się z czasem leniwi, krnąbrni. Nastał zamysł w myśli Boga by świat od nowa stworzyć. Pogładził długą brodę, podrapał się po brzuszku i usiadł na złotym tronie – pomógł stworzyć bombę atomową.

Bajka dalej się baje ludkowie mili i może tak się zdarzyło, a może nie, może się to tak odbyło a może nie, więc pilnie uszu nastawiajcie i pilnie słuchajcie, oczu wybałuszajcie pilnie czytajcie.

Niedziela nastała, dzień odpoczynku. Stwórca Wszechmogący vel Bóg tylko pomyślał -odpocznę sobie, a od poniedziałku zacznę sprzątać po bombie. Ale tym razem skończę na mrówkach, na pszczółkach, te bynajmniej się nie kłócą, i nie grzeszą. Ale kto będzie do mnie się modlił, na ołtarzu ofiary i dary składał, na pewno będzie mi się nudzić patrząc tylko na mrówki. Jednak chyba zacznę od nowa.

Tak, tak dziatki od nowa świat Stwórca Wszechmogący vel Bóg zaczął tworzyć. Bajka się baje uszy nastawiajcie, oczy wybałuszajcie. Nie będę was dziateczki zamęczać szczegółami więc w skrócie wygląda to tak:

Po niedzieli poniedziałek nastał, od początku świat zaczął być tworzony.

Znalezione obrazy dla zapytania BÓG DIABEŁ GIF

Poniedziałek:

Stwórca Wszechmogący vel Bóg wykonałem coś z niczego… parę kul, trochę błyszczących pierdółków.

Wtorek:

Jedna kula będąca trzecią od jednej z pierdółek, spodobała mu się. Stworzył na niej coś, na co będzie popatrzeć, bo strasznie mu się nudzi. Powstała natura, żywioły – woda, ogień, powietrze, piorun, ziemia.

Środa:

Nudno Stwórcy Wszechmogącemu vel Bóg jest, i pomyślał… po co mu wiatr, jak nie ma w co dmuchać i stworzył roślinki.

Czwartek:

Stwórca Wszechmogący vel Bóg żyjątka we wodzie i na lądzie stworzył.

Piątek:

Coś brakuje Stwórcy Wszechmogącemu vel Bóg i pomyślał, że ponownie stworzy Jego.

Nadal baje się bajka, dziw nad dziwy się staje, Stwórca Wszechmogący vel Bóg zrezygnował ze stworzenia Jego – On już był i jak to się skończyło? Zachciało mi się dla Niego Jej, a i cośku skusiło mnie, aby rzec im aby owocu nie jedli z zakazanego drzewa, ale korciło mnie aby coś się działo. Nie będę powtarzał błędu, ale coś mi jednak smutno, a może ONA sama lepsza będzie?… – jak pomyślał tak zrobił.

Miłe dziatki, to nie koniec jeszcze o stworzeniu świata bajki. Bajka się baje, słuchajcie i uszu nastawiajcie, a oczy wybałuszajcie kiedy sami czytacie. Oto Stwórcy Wszechmogącemu vel Bóg naszła refleksja… pogładził się po długiej brodzie – a jak pamiętacie dziateczki, ona długa była – i rzekł do siebie – bo jak wiecie ponownie był sam -fajnie by było popatrzeć na zachowanie dwóch istot tej samej płci z tego samego gatunku. I tak oto Stwórca wziął trochę energii od kuli znajdującej się jako druga od jarzącej się ciepłem pierdółki, tchnął życie w powstałej energii kuli i powstała ONA. I tak dwie One powstały.

Bajka nadal się plecie a One biegają sobie po Raju na golasa, ale coś znowu Stwórcy Wszechmogącemu zaczyna brakować. Zawołał Je przed swoje oblicze, pogłaskał się po długiej brodzie, podrapał po brzuchu i tak rzecze -wszystko możecie robić, ale nie zrywajcie owocu z drzewa stojącego po środku Raju – w myślach mając nadzieję, że nie posłuchają i też tak się stało. Raz już taki bląd uczynił, ale z nudów takie myśli go nachodziły aby coś się działo – Nastała sobota.

Sobota:

Bóg siedzi na tronie ze szczerego złota, gładzi długą brodę, drapie się po brzuchu i z zadowalaniem patrzy jak One cieszą się z życia. Niedziela nadchodzi, czas na odpoczynek. Bóg mrukną do siebie -niedziela jest siódmym dniem tygodnia, który nastąpi po ciężkim sześciodniowym dniu tygodnia. Odpocznę sobie, w końcu stworzyłem istoty co nie rozdupczą mego dzieła. I tak, oto Stwórca Wszechmogący vel Bóg ma spokój.

Tak, tak moje dziadki kochane niestety, ale to tylko bajka i Stwórca Wszechmogący vel Bóg musi jeszcze pomęczyć się z tym, co na razie jeszcze jest.

Bajki już koniec przybywa, ucha nastawiajcie kiedy słuchacie, a oczy wybałuszajcie kiedy końcowe bajanie czytacie.

Stwórca Wszechmogący vel Bóg zadumał się patrząc na to co stworzył w zadumie sam siebie spytał -a kim Ja właściwie jestem?

I tak duma w zamyśleniu czekając, kiedy istota ludzka nadusi czerwony guziczek, bo jak wiecie kochani ludkowie to tylko bajeczka jest że dwie kobietki po Raju biegając nic nie rozdupczają. Bo każda istota myśląca bez względu na płeć, rozpieprzy ten piękny świat i przyjdzie czas że skończy się człowieka panowania czas.

Człowiek nie zasługuje na ten piękny świat. Są ludzie którzy modły do Pana Boga składają i pod niebiosa, pieśniami pięknymi, modłami nie zawsze szczerymi jego dobroć wychwalają… a międzyczasie zabijają, okradają, wykorzystują słabszych bardziej ufających. Krzywdzą psychicznie i fizycznie i tak nasza natura ludzka trwa. Rzadko kiedy ze szczęścia cudzego potrafimy się cieszyć, zazdrościmy innym powodzenia. Nie możemy często ścierpieć jego urody, bogactwa, powodzenia, miłości…

°*★*˚°°*°˚°★*˚°°*°°*★*˚°°*°˚°★*˚°°*°

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Znalezione obrazy dla zapytania NATURA GIF

Social media:

„Nic się nie zmienia…” Kogo wnosimy na piedestał?” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Debata wyborcza – Sasin, Budka, Kosiniak-Kamysz, Rozenek, Wilk w TVP Info

—————————————-

Nic się nie zmienia…”

Wędrując przez drogę życia, nic wiele się nie zmienia… Nic się nie zmienia, oprócz tego, że coraz bardziej ludzie do siebie wilkiem się stają. Jeden drugiemu w potrzebie ręki nie poda, ze szczerą troską nie porozmawia, ponieważ zwiększa się pomiędzy nimi przepaść, a na każdej ze stron jej krawędzi “stoi” zazdrość, zawiść, donosicielstwo, inwigilacja sąsiad sąsiada. Kiedyś ta przepaść była węższa, można jeszcze było przeskoczyć kiedy zrozumieliśmy swój błąd. Niestety, teraz tego nie uczynimy. Nawet jak racji nie mamy, nie przyznamy się do błędu, nie przeprosimy. Zanurzamy się w otchłani podłości i radowania się, że drugiemu dokopaliśmy.

Nie widzimy swych grzechów, osądzamy człowieka w pośpiechu nie starając się nawet go bliżej poznać. Łatwiej nam wejść z buciorami w cudze życie, niż podać rękę w potrzebie. Ale nie ma co się dziwić. Przykład przyszedł od 2015 r. z góry.

Nie ten winien być bohaterem co krzyczy -”róbmy!” Lecz ten, co tego dokonał czynu. Prawda jednak jest taka… ludzie czynu są spychani do otchłani niepamięci. Śmietankę… nektar tryumfu spijają ci, co na odpowiedni moment czekają, cudzym jak swoim bohaterstwem się chwaląc.

“Antoś Szprycha Obiecanki cacanki”

———————————————

Często nie zgadzając się z czyimś zdaniem, nie potrafimy wyklarować naszej racji, by przekonać że jest prawdziwa. Tylko narzucamy, że tylko nasza racja jest racją… podnosząc głos by czuć się pewnie. A jeśli okaże się, że nasza racja nie była prawdziwa… nie potrafi się przyznać do błędu tylko coraz głębiej w swym przekonaniu brniemy… A nie znajdując wyjścia z sytuacji, swego rozmówcę zaczynamy wyzywać od debili, idiotów, nienormalnych, a ostatnio i od gorszego sortu. Czyżby myślenie faszystowskie? Czyżby dzielenie ludzi na gorszych i lepszych? Tak czynił okupant.

Poniższy tekst napisałam kiedy w październiku 2015 roku szliśmy do wyborów. Smutne jest to, że za każdym razem poniższy tekst będzie aktualny, a także kiedy spojrzymy w przeszłość pasować zawsze do każdych wyborów. A i do tych co teraz będą – 2019 r.

Świat według Kiepskich Piosenki: Piosenka wyborcza

———————————

“Pisane w roku 2015”

“25 październik rok 2015 ponowne wybory do sejmu i senatu. Ile ponownie będzie rozczarowań, że wybrany człowiek jednak nie uczynił tego co obiecał? Jednakże zapominamy to, że to nie jest ważny pojedynczy głos obiecujący… Kandydat do sejmu i senatu może wiele obiecywać, ale to mydlenie oczu… bo gówno może zrobić jeśli w cyrku na Wiejskiej świnie siedzą – przepraszam świnki za porównanie – i swojego koryta pilnują, a nie myślą o tych, którzy ciężko na nich pracują. Prezydent też wiele może obiecywać, lecz wiele nie zdziała. 10 maj 2015 r. – były wybory na prezydenta… Ile ponownie będzie rozczarowań, że wybrany człowiek jednak nie uczynił tego co obiecał? Zapominamy to, że to nie prezydent głosuje nad podatkami, to nie on rozdziela pieniądze a ci którzy są w sejmie, w senacie i decydują o naszym losie. Kandydat na prezydenta może wiele obiecywać, ale to mydlenie oczu.. Bo gówno może zrobić jeśli w cyrku na Wiejskiej świnie siedzą i swojego koryta pilnują a nie myślą o tych, którzy ciężko na nich pracują. A kiedy do władzy dorwie się siła partyjna, która będzie miała większość i prezydent z jej korzeni będzie, to naród „utopiony”.

Świat według Kiepskich – Piosenka wyborcza – “Obiecanka”

—————————————-

Kogo wnosimy na piedestał?

Wnosimy na piedestał, tych co nie zasłużyli nie sprawdzając jacy naprawdę byli. Prawda często jest inna niż myśleliśmy, bolesna i choć instynkt nam podpowiada aby nie wierzyć głupotom które obiecują, zaślepienie dalej ku tej drodze bierzy a oni nie są tacy, jak byśmy chcieli ich zobaczyć. Często przekazują obietnice bez pokrycia, ślepo w nie wierzymy, opływają w luksusach a my ich ego pieścimy. Oni nas olewaj, w kułak się śmiejąc że na ciemnotę trafili. My nie chcemy tego widzieć, bo i po co? Kto próbuje zdjąć im maskę staje się banitą, wariatem, szaleńcem, odszczepieńcem.

Zawsze było jest i będzie niedocenianie tych, co są czegoś warci…

Zastanawiam się, co nas do tego pcha aby bardziej iść za tymi co dużo krzyczą, a nic nie wnoszą dobrego… buntują jeden na drugiego. Jak dokładnie im się przyjrzymy okazuje się, że odrobinki naszego JA nie są warci. Kiedy przejrzymy na oczy tragedia się staje, ale to jest za późno, w nocniku ręka zostaje. Człowiek staje się zgorzkniały i traci zaufanie do ludzi, bo zawiódł go człowiek któremu ufał bezgranicznie zaślepiony jego pięknymi ideologiami. Jesteśmy łasi i naiwni na piękne słówka, nie dziwmy się przeto, że po wyborach jest tęga kacówka. A najprościej jest pieniędzmi kusić, obiecywać że państwo da. Nikt nie zastanawia się skąd na wszystkie obietnice pieniądze wziąć. W roku 2020 znajdziemy się w czarnej dupie z braku pieniędzy. Ci co doprowadzą do sytuacji podobnej co w Grecji, zrzucą całą winę na opozycje, bo oni wszystko dobrze robią tylko opozycja torpeduje „dobrą zmianę”. Przedsiębiorcy też winni w oczach „dobrej zmiany” bo doprowadzają się do bankructwa tylko po to, aby nie pomagać rozwojowi gospodarczemu „dobrej zmiany”. Mądry człowiek nie będzie się tam pchać, gdzie wie że może sobie nie poradzić tylko głupcy i cwaniacy.

“KAZIK NA ŻYWO – 100000000 [OFFICIAL AUDIO]”

————————————

Każdy naród ma taki rząd, na jaki zasłużył” >Joseph de Maistre<

Pewien cwaniaczek, wykorzystał naiwność człowieczą… pięknie się uśmiechając, wszem i w okół swe zalety wygłaszając, zaufanie przymilnie zdobywając głosił:

„Samochwała”

Jestem mądry w dowcipie swawolny
Każdemu pomogę, nic za to nie chcę
Najwyżej troszkę ponoszę teczkę

Kiedy zaufanie u prominentów zdobędę
Podkopywać będę ich siedliska
I przybliży się do koryta moja osobistość

Posiedzę w sejmie, może w senacie
A może i na prezydenturę wskoczę
A wtedy moje prawdziwe lico pokarzę

Historia się plecie, człek skromny nic nie wymaga a wszystkim pomaga i tak się toczy kolej losu…

„Ludzie skromni”

Ludzie skromni wiele w życiu dobrego działają
Nieraz w biedzie dogorywają

Cwaniacy na piedestale stają zaszczytów doznając
Bezczelnie się uśmiechając

Ale to My głupców, cwaniaków wywyższamy. Są ludzie którzy zbyt o sobie duże mniemanie mają i nawet niezasłużenie na piedestale stają… kopiąc, depcząc tych na których plecach się do senatu, sejmu dostają… Nawet okiem nie mrugną, że nie powinni na nim stać. A my naiwni oklaski im dajemy, a i często podlizując się w dupę włazimy, prosto palec trzymając. Niektórzy gotowi takim w dupę wleźć gówno żreć, ochoczo za nim człapią, myślą że i oni do chlewu się załapią. Ale smutna prawda jest, że wybieramy często tego, co sławę zdobył bo głośno bąka wytoczył.

“Niezasłużony”

Pewien człek myślał o sobie bóg wi co
Wyższe mniemanie o sobie mając
Poszedł do rzeźbiarza zrobić pomnik piękny

Rzeźbiarzu pokaż potomności
Jaki jestem piękny, mądry, giętki

Niech mnie podziwiają i kłaniają
I same superlatywy o mnie gadają
Niech przed moim pomnikiem klękają

Patrząc na moje lico niech powiadają
-Oto on, wielki bohater!

Nie ważne że nic nie zrobiłem
Historia wiele kłamie

Ogłasza światu taką prawdę
Jaka akurat jest wygodna dla władzy
I też tak czynią Polacy

Kochani rodacy, nie ma co się oburzać
Lecz trzymać się prawdy

Łatwo o niej zapominamy dostając kasę w łapki
Lecz kasa szybko się rozpływa
I szaraczek durny w biedzie dogorywa

Prawda jest gorzka – ci co mądrzy, bohaterscy na postumenty się nie pchają, głupców sami ludzie wywyższają. Ludzie skromni wiele w życiu dobrego działają, cwaniacy na piedestale stają, zaszczytów doznając bezczelnie się uśmiechając.
Nie ten winien być bohaterem co krzyczy -róbmy! Lecz ten, co tego dokonał czynu. Lecz ludzi jest wielu co klaszczą tym co krzyczą, a nie zauważają tych co wiele działają. Ludzie czynu są spychani do otchłani niepamięci. Śmietankę, nektar spijają ci, co na odpowiedni moment czekają, cudzym jak swoim bohaterstwem się chwaląc.

„Jacy wyborcy, taki rząd”

Jacy wyborcy, taki rząd

Polacy szybko zapominają prawdziwą historię
Wolą przytakiwać tym co są przy władzy

Szybko reformę szkolną w 2017 roku zrobimy
Wszystko co dobre i prawdziwe przeinaczymy

Jaki rząd, taka historia

Każdy rząd uwielbia mieć władzę absolutna, nawet jeśli by miało dotyczyć się wychodka, wszystko uczyni aby mieć „rękę na pulsie” narodu którym włada. Przyjdzie czas i era czip-era. Czy będziesz w łóżku, czy na kibelku odpowiednie służby będą o tym wiedziały, nawet kiedy cię komary będą jebały.

“Wstając rano z łóżka, uśmiechnij się”

Spełniło się marzenie służb specjalnych
Będą nas mieć pod czułą obserwacją

Będą śledzić, obserwować, podpatrywać
Analizować potrzeby obywateli

A czy nasze marzenia będą spełniały?
Jeśli powiedzą “tak”… nie dam wiary im

Telefony komórkowe, smartfony, iPady
Tablety, laptopy oraz portale są jak studio nagrań

Są jak studio nagrań, otwarta książka
Na zbieranie o nas danych

Nie trza już starego agenta w czarnym płaszczu
Łazęgi w wymiętym kapeluszu

Kapuś w ciemnych okularach już nie ma nic do roboty
Szpiega zasłaniającego twarz gazetą… każdy ma gdzieś

Szpieg zasłaniający twarz będzie nas śledził?
Spokojnie… sami już się śledzimy!

Jedno nie zostanie zmienione… jest było i będzie
Uważaj na sąsiada bo jego wzrok i w kibelku cię dosięgnie

Sąsiad najbliższy tuż za drzwiami jest
Przez dziurkę od klucza podglądany przez niego jesteś

Kochanka, przyjaciel, mąż na żonę doniesie w skrycie
Nawet nie wiesz, że przebywasz, pijesz z donosicielem

Ty myślisz że wszystko jest ok…
A i kochanek, kochanka donosi na ciebie też

Punkt „G’ ominąłeś?… nie wiesz gdzie jest?
Ona powie –baj baj….. mam cię gdzieś

Wiele nie potrzeba, aby jeden na drugiego donosił
Wystarczy hasło – „ON GORSZY SORT”

Syn na ojca donosili i donosić będą jeśli to zapewni gotówkę piękną
…To i szybko czarną teczkę dzięki nim napełnią

Nie ważne… czy to prawdziwe czy zafałszowane donosy
Ważne aby władzy wazelinę w dupę włożyć

Uważaj co do kogo mówisz na kręgi przy władzy
Ta osoba gotowa nawet w dupę osraną palec w wsadzić

Gotowa na wszystko aby tylko pochwałę mieć
Wazeliną pysk zachlapany jest

Może ci się to żartem wydać… ale i jedzenie może cię wydać
Doniesie na ciebie nie tylko wścibski sąsiad

Doniesie na ciebie szujowaty kolega z pracy
Produkt żywnościowy do domu który wnosisz

Ten produkt już na ciebie donosi
Wszystko co u ciebie w domu się dzieje… wynosi

Paczkowany ser, puszka makreli
Czy jogurcik w plastikowym pojemniczku na ciebie doniesie

O twoim życiu prywatnym będzie wiedziała więcej kostka masła
Żarówka typu „OSRAM” niż żona twoja własna

Szampon zrobi ci gołe zdjęcie pod prysznicem
Na fejsa, czy też inny portal wyśle

Napój gazowany nagra twoją rozmowę z szefem o podwyżce
Twój własny laptop doniesie twoje zachowanie na policję

Śmietnik osiedlowy podkabluje… że nie segregujesz śmieci
Szczoteczka do zębów…. że nie myjesz codziennie zębów

W dzisiejszych czasach agenci – kapitan Hans Kloss
Super agent James Bond nie mieliby szans…

Na Klossa doniosłoby cygaro, na Bonda lampka koniaku
A zegarek…. że czasu w łazience spędza z byt mało

Wstając rano z łóżka uśmiechnij się…
Bo na sto procent ktoś nagrywa cię… ale wiesz co?

Jeśli ktoś na ciebie donosi to nie martw się
Też sposób jest… w końcu on też dżem ze słoika je…

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

“Akcent – Przekorny los ( ,,Polityczny los” PARODIA )”

Social media:

„Będzie życia żal„ / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania melancholia gif

Kochani, wczoraj melancholia mnie dopadła, trochę się jeszcze trzyma…

„Będzie życia żal„

Chociaż tyle zła jest na tym świecie
To nam będzie życia żal

Melancholia mnie dopadła, dziwna to jest pani
Smutne myśli, zamyślenia
Czy tak musi być?

Uśmiech smutny mam na twarzy
Czemu czas ucieka tak
Wiosna, lato, jesień, zima, lat przybywa nam

Tyle zła jest na tym świecie
A mi będzie żal tego co odeszło dobre w dal
Mam nadzieję że przyszłość dobro też da

Dobre chwile mamy kiedy dobrych ludzi spotykamy
Zło, smutek odchodzi w dal
Cieszę się kiedy jest tak

Chociaż tyle zła jest na tym świecie
To nam będzie życia żal

Nawet kiedy życie nasze jest piękne, trosk nie doznajemy… przychodzi trach… wali się świat. Życie to giełda … raz na plusie, raz na minusie. Życie to hazard – w zależności z jakim człekiem się spotkamy… taka fortuna losu nam się trafi. Trafiła mi się pechowa fortuna losu 15 listopada 2005 r. Fatum nastało i mi szczęście zabrało.

“Mamo tęsknię”

Mamo czekaj na mnie
Reinkarnacja istnieje
Spotkamy się w innym ciele

Melancholia mnie dopadła
Dziwna to jest pani

Smutne myśli, zamyślenia
Noce nie przespane
Czy tak musi być?

Uśmiech smutny mam na twarzy
Czemu czas tak szybko ucieka?

Wiosna, lato, jesień, zima
Ból serce rozrywa

Mamo!… – ciągle myśl przemyka
Święta, cóż to znaczy?
Kiedy tonę w rozpaczy

Mamo byłaś najważniejsza
Zabił Cię wynalazek człowieka

Mamo czekaj na mnie
Reinkarnacja istnieje
Spotkamy się w innym ciele

Zdjęcia przeglądałam i tęsknota we mnie wezbrała, za tym co odeszło w dal… A czy Wy macie też takie momenty? Ja nad niektórymi zdjęciami się rozczuliłam, czesalnie gdzie są moje pieski, szczurki. Raczej mniej nad zdjęciami gdzie są znajomi… Ot… byli i zniknęli – przeprowadzki, kontakt się urywa bo każdy czy to ja, czy to ty i nasi znajomi, wchodząc w dorosłość…. zaczynamy mieć inne priorytety, zamiana pracy? Nawet jak miałaś w pracy poprzedniej bardzo fajną koleżankę… kontakt się też urwie, bo nasze takie życie, a ze zwierzątkami bez względu na rasę przebywamy tak długo dopóty do póki nie umrą – lub my nie umrzemy. W tym względzie mam – czym będąc starsza – lęk, że umrę przed zwierzątkiem, które akurat mam i kto nim się zajmie. Wychodzisz z domu, a ty jeb… debil cię motocyklem, samochodem życia pozbywa… a w domu psinka, kotek, ptaszek, szczurek lub inne zwierzątko czeka i teski… A i często umiera z głodu, ponieważ akurat jesteś samotnikiem, lub rodzina na czasach i nie wie o tragedii. Lecz często zwierzątka są zabijane, oddawane do schroniska i ich szczęśliwe życie się kończy, bo ciebie zabrakło, bo jakiś chuj cię jebną – zabił, okaleczył itd…

„Pirat drogowy”

Pamiętaj człecze… pędząc przez życie
Warto na zakręcie po hamulcach dać

Szkoda życia dla momentu dreszczyku przeżycia
Ty dreszczyk przeżyjesz lecz ktoś inny ginie

Zabrałeś życie, masz to gdzieś…
Ale pamiętaj morderco bez serca różne są życia drogi

Ty dzisiaj komuś życie zabierasz jutro śmierć cię pochwyci
Kosę po gardle użyczy, twoja dusza zgnije w męczarnej ciszy

Zawsze kiedy oglądam zdjęcia z moimi zwierzątkami, rozczulam się, i piękne wspomnienia mnie po nich nachodzą. Wspominam ile radości mi dały w życiu, i to dla mnie się liczy.

A czy Wy Kochani, macie takie odbicia… żeby za czymś, kimś zatęsknić i nie ważne że to zwierzak, bo to też członek rodziny… Myślę, że wielu z nas bardziej tęskni za zwierzątkiem które odeszło nisz za związkiem skończonym…

Tęsknisz… musisz się obudzić, w brutalną rzeczywistość powrócić. Czas się dłuży, tęsknota narasta, powstaje pajęczyna czasu która zaczyna więzić nasze wspomnienia.

“Tęsknisz, musisz się obudzić”

Ciężko jest tęsknić
Myślami być przy tym co odeszło

Moje serce z tęsknoty boli
Czy kiedyś uspokoi się powoli?

Przypominam sobie chwile
Kiedy to co było radość mi sprawiło

Piękny to był czas
Kiedy szczęście nie omijało nas

Nie zapomnę cię do ostatnich życia chwil
Będziesz w sercu mym

Odeszło to wszystko
Wciąż mi się śni co radość sprawiało

Ale życie dalej się plecie
Następne zwierzątko gości w domu

Myślisz że zapomnisz powoli?…
Nie da się żadnego z nich zapomnieć

To cząstka twojego życia jest
Każde zwierzątko kochało cię…

Ocieram tęsknoty łzy
Każde z osobna w mym sercu tkwi

Życie często gra nam na nosie i psikusy prawi, może i się zdarzy, że wszystko dobrze się wydarzy, i nadzieja szepnie mi… -jestem przy tobie, pomogę ci. Bo nadzieje to taki stwór, który odchodzi ostań… Nadzieja jest ostatnim ogniwem który łączy życie z samobójstwem. Kiedy jej brak jesteśmy wrak…

„Samobójstwo”

Samobójstwo…. a cóż to za stwór?
Ręce wyciąga do Ciebie, szepcze…
-Chodź w me ramiona maleńka
Przytul się do mnie
Dam Ci to co nikt dać nie chce
Z miłością skonasz w mych ramionach
Wybór należy do Ciebie jaki sposób wybierzesz
To będzie Twój wybór – szepcze

Życie…. cóż to za stwór?
– Śmierć zadała Ci pytanie i odpowiedź daje…
-Życie nie daje wyborów
Los masz wpisany w istnienie a tu patrz maleńka
W samobójstwie to Ty piszesz swe dzieje
Więc chodź w me objęcia u mnie zaśniesz na wieki
Skończą się problemy, zmartwienia
Wrogowie już Cię nie dosięgną

Śmierć jest cierpliwa…
-Choć… prześladowcy już Cię nie skrzywdzą – szepcze
W mych ramionach z paluszkiem środkowym
Wyciągniętym do życia powiesz…
„Żegnaj życie przeklęte
Już mnie nie zranisz, nie skrzywdzisz
Nie będę wiedzieć co to ból, tęsknota
Wrogów już nie spotkam…

Życie zmartwione
W podświadomości skieruje pytanie do ciebie
„Co ja jestem tobie winne?…
To, że radzą się osoby co krzywdzą istotki niewinne?
Dla ciebie to pytanie małe ma znaczenie, szepczesz mu…
-Kaci już mnie nie skrzywdzą, w końcu spokoju doznam
Żegnaj życie witaj śmierci…
Śmierć to moje powołanie na uspokojenie duszy mojej

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Znalezione obrazy dla zapytania katastrofa kosmiczna gif

Social media:

„Każda kobieta reaguje inaczej – Minetka.” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

„Każda kobieta reaguje inaczej – Minetka.”

Kiedy nauczysz się czytać jej ciało, odczytując zachętę lub dezaprobatę z jej spojrzeń, wypowiadanych słów i ruchów bioder, twoje wargi, język same odruchowo będą wiedziały co robić, napełnią jej ciało słodkim dreszczykiem podniecenia.

Bezpośrednią stymulację okolic łechtaczki, radzę pieścić dopiero po osiągnięciu pewnego stopnia podniecenia w wyniku gry wstępnej, opartej na głaskaniu, czułym dotyku, pocałunkach i pieszczotach całego ciała. Podczas takiego preludium, kobiece narządy wytwarzają dostateczną ilość soków, które zwilżają i przygotowują muszelkę do bezpośredniego pieszczenia. Zbyt szybkie dotykanie muszelki nie gotowej na pieszczoty może spowodować irytację a nawet ból.

Zanim zaczniesz drażnić niezwykle wrażliwy element muszelki, pobudź strefy erogenne takie jak karczek, uszko, piersi. Powoli schodząc do pępuszka trafiając na wzgórek łonowy ku jej diamenciku wilgotnemu. Można też zacząć pieszczoty od stópek, kolanka, uda szczególnie strona wewnętrzna. Pod wpływem podniecenia łechtaczka lekko zwiększa swoje rozmiary, podobnie jak wezbrane wargi kobiecych narządów płciowych.

Rozchyl je lekko i zacznij drażnić językiem wilgotne wnętrze. Stale zmieniaj charakter i intensywność bodźców, poświęcając szczególnie wiele czasu i uwagi bezpośredniemu otoczeniu łechtaczki, co bywa bardzo ekscytujące, lecz staraj się nie dmuchać, ponieważ często jest to irytujące, tak samo jak chlipanie, mlaskanie przy penetracji.

Zataczaj językiem figlarne kręgi wokół wejścia do pochwy, wsuwając go nawet nieco do jej ciepłego wnętrza – nigdy nie wdmuchuj do środka powietrza!

Urozmaicaj rytm i ruchy języka, ponieważ zbyt jednostajny nacisk może być denerwujący.

Możesz także lekko wsysać łechtaczkę lub pobudzać ją regularnym, wahadłowym ruchem języczka. Pieszczenie muszelki daje często kobietom możliwość przeżycia wielokrotnego orgazmu, dlatego tez, jeśli nawet twoja partnerka będzie miała orgazm to nie przerywaj, chyba że sama zepchnie z muszelki i stwierdzi że zaczyna odczuwać ból zamiast orgazmu.
U niektórych kobiet orgazm wzmaga wrażliwość łechtaczki – wystarczy jeden orgazm, który starczy jej na dłużej, dlatego nie dziw się że nie chce od razu następnej penetracji. W takim przypadku dalsza stymulacja spotka się z niechęcią partnerki, która odepnie twoja głowę. Ale też samo odepchnięcie nie zawsze oznacza ze ma dosyć. Jeśli nie jesteś pewna końca przytul ją mocno i delikatnie popracować palec ku muszelce, staraj opuszkiem delikatnie głaskać, masować płatki. Jeśli potrafisz właściwie odczytać jej znaki, doprowadzisz ją do ekstazy i długo utrzymywać w tym rozkosznym stanie ducha i ciała. Może to i nie pełny opis jak powinno się panią pieścić, bo teoria swoje praktyka swoje, ale z czasem przyjdzie wprawa. Z początku musisz się liczyć z tym, że język nie będzie taki sprawny jak po dłuższej praktyce, szczęka będzie Cię bolała, z tyły kark a i palce z początku nie mają odpowiedniej sprawności, ręka może na przegubie boleć. Ale ból ten, zostanie wynagrodzony satysfakcją że zaspokoiłaś partnerkę. Twoja przyjemność dawania jej przyjemności doprowadzi cię na wyżyny szczęścia duchowego, psychicznego oraz fizycznego.

Sama myśl o pieszczotach oralnych, lub widok pieszczącej się kobiety, erotyczne doznania związane z dotykiem Jej warg sromowych niemal błyskawicznie doprowadzają do podniecenia.

„Minetka”

Kiedy do Ciebie się zbliżam Twe ciało drżeć zaczyna
Muszelka się uśmiecha, grę wstępną zaczynam

Karczek, uszko, piersi
Powoli schodząc pępuszek zaczynam
Wzgórek łonowy omijam ku dołowi pomykam

Ud wewnętrznej strony dotykam, ku kolankom pomykam
Stópki, paluszki dotykam i już do góry się wspinam

Ku górze mą podróż do diamencika kieruję
On zawsze wspaniale smakuje
Wilgoć niebiańska skapuje

Nektar z kwiatu smakuję, Tyś róża ja motyl
Delikatnie na Twoich płatkach siadam

Rozchylają się ja spijam nektar sprawnie
Ty z rozkoszy pulsujesz moje skrzydełka Cię adorują
Cichutko mruczysz jak kotka doskonała Tyś moja maskotka

Molestować będę a jeśli chcesz to i co dzień
Roznamiętniać dotykiem będę Cię

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

 

 

Znalezione obrazy dla zapytania minetka gif

Social media: