„Jeśli szukasz miłości” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

Podobny obraz

Szukasz miłości?

„Jeśli szukasz miłości”

Jeśli szukasz miłości
Zwiąż się z osobą która cię kocha

Drugi raz możesz już nie mieć takiej okazji
Nieszczęśliwa będzie iść przez życiu twoja droga

Miłość z czasem przyjdzie… Słyszałam kiedyś powiedzenie (chyba w jakimś zagranicznym filmie) dokładnie nie powtórzę, ale miej więcej było to tak –

”lepsza jest zupa jak stopniowo jest podgrzewana,
jak jest gorąca na początku szybko stygnie, tak i z miłością jest”

Miłość to oddawanie ukochanej osobie tego, co najcenniejsze. Uśmiechnęłam się pod nosem. Często w dowód miłości co jest oddawane?… odpowiedź – cnota.

„Miłość to oddawanie ukochanej osobie tego, co najcenniejsze” – w tym co napisałam chodziło mi o coś innego, ale nie mogłam oprzeć się napisaniu o cnocie.

Miłość to oddawanie ukochanej osobie tego, co najcenniejsze – wolność.

Często słowa mało znaczą, ważne są czyny, okazywanie miłości. A co zrobić, jeśli dla kogoś ważniejsze słowa niż czyny? Jej/jego wówczas wybór, niech się tedy nie dziwi że się zawiedzie, ponieważ słowa nic nie kosztują choć dobrze smakują. Czyny więcej poświęcenia wymagają, więc jeśli chodzi o mnie bardziej mi szczęścia dają. A i wolę czyny robić niż powtarzać „KOCHAM”.

„Prawda – miłość”

Prawda i miłość ciągle uciekają od siebie
Pierwsze wypływa z rozumu drugie z serca

Serce mocno kocha – to chemii, natury robota
Pamięć pamięta w podświadomości zamknięta
Klucza od szczęścia szybko nie odda

Prawda i miłość ciągle uciekają od siebie
Nie mogą być koło siebie

Rozum wszystko robi, aby człowiek nie cierpiał widząc oczyma co w koło się dzieje, lecz serce ślepe i gdyby miało cztery litery, tam by miało cierpienie człowieka. Jest powiedzenie -serce boli, dusza wyje kiedy miłość nas zrani. Ale mając serce miękkie, miej dupę twardą nie tylko kiedy nas ktoś w miłości zrani.

Kochasz? Zadaj sobie pytanie, co w zamian oczekujesz! Prawdziwa miłość nie troszczy się o nagrodę, o wdzięczność lecz tylko o to, aby kochać coraz bardziej. Jak zaczynamy wymagać coś w zamian, miłość odchodzi ze spuszczoną głową. A jeśli pozostaje pomimo wykorzystywania? To już inna sprawa.

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

“Miłość Ci wszystko wybaczy”

Social media:

“Czemu jesteśmy nieszcześliwi? – Stereotyp” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania stereotyp gif

 

Czemu jesteśmy nieszczęśliwi?

Najczęściej jesteśmy nieszczęśliwi dlatego, ponieważ patrzymy na siebie oczyma innych. Przejmujemy się tym co kto powie, jak patrzy na nas, chociaż tak naprawdę wielu w brew pozorom nie interesuje się naszym życiem aż tak mocno jak sobie wyobrażamy. Zbytnio przejmujemy się co inni o nas myślą, analizujemy, nie możemy spać a jak komuś w końcu wygarniemy co myślimy o wpieprzaniu się w nasze życie, mamy wyrzuty sumienia które też nie dają spać. Wszystko jest to spowodowane, że zbyt wielką do nas nietolerancje odczuliśmy od innych szczególnie w latach dzieciństwa, dorastania. Kiedy ja przestałam patrzeć na to, co inni powiedzą jak chodzę, mój styl… czyli na czarno i najlepiej jak to skóra i pieszczochy, poczułam się dobrze. W końcu byłam sobą. Nie musiałam udawać, że panienki mnie nie interesują. Ubierać się w sposób w jaki stereotypy nakazują… bo tak wypada, że kobieta musi suknie nosić itd…

Przestańmy się przejmować innymi, a szczęśliwsi będziemy

Stereotyp

Stereotyp? Ciężko jest cokolwiek z nim zrobić, jeśli go powielają idioci. Ostatnio jedna paniena, kiedy po jej zapytaniu napisałam, że lubię lekką muzykę… to stwierdziła, że jestem pozerką bo ubieram, stylizuję się na osobę która lubi ciężką muzykę – lubię chodzić na czarno, pieszczochy na rękach – i na pewno byśmy nie miały o czym gadać. Spytałam się jej -”do kurwy nędzy… jakim prawem uzurpuje sobie styl ubioru dla metalowców”. Ja uwielbiam czaszki, pieszczochy, skórę, kowbojki i disco-polo i chuj mnie interesuje, że ona go nienawidzi. Jej zaproszenie do znajomych ponoć trafiło przez przypadek do mnie, ale widząc moje ubranie myślała jak napisała – “że może znalazłam przez przypadek kumpelkę z którą mogłabym np pójść na koncert,, – a ja sram na takie znajomości co szufladkują ludzi. Ja ubieram się tak jak ubieram od ponad 30 lat – spodnie ze skóry przestałam nosić, ponieważ zbyt gruba dupa się zrobiła, a na taką ciężko dostać skórkę – ludziska teraz są już bardziej odporni na takie widoki, ale w latach 90′ kobieciny znak krzyża stawiały jak przechodziły koło mnie, lub pytano się czy jestem satanistą, czy ciężką muzykę lubię i jak widać te stereotypy szufladkowania mamy jeszcze w XI wieku. Z lesbijkami jest też ten sam stereotyp – lesbijka to luj-baba chodząca jak drwal w koszuli w kratę, plująca przez zęby, klnąca, brudna i wszystko rucha co na drzewo nie ucieka.

Pieprzyć osoby które mają gówniany pasek na umyśle, myślą stereotypami i nie przejmować się. Najważniejsze, to być sobą i jebać tych co próbują ustawiać nas na swoją modłę. Trzeba być sobą… ale to też nie można przekracza odpowiednie granice rozsądku… Niektórzy mylą bycie sobą z chamstwem, bezczelnością i złym zachowaniem, czy też krzywdzeniem innych – „jestem sobą więc krzywdzę bo to lubię”. Może i jest w tym momencie sobą, ale ja dziękuję za towarzystwo ludzi o takim charakterze… bo też mogę się „sobą” stać i przypierdolić. Są sytuacje kiedy trzeba pohamować swoją naturę. Najlepiej to połączyć ze sobą bycie sobą z asertywnością. Tak odpowiadać i odnosić się do innych, aby ich „orgazm” ogarniał kiedy z tobą rozmawiają… Czemu najlepiej tę formę zachowania wybrać? Jeśli jesteś do każdego agresywna, to w końcu zostaniesz sama lub z takimi jak ty. Ale pamiętaj, że będąc w śród osób z podobnym z charakteru do twojego, ciągle musisz prowadzić walkę o status. Musisz pokazywać, że masz nad nimi i wokół ciebie otaczającym „światem” władzę, i że to ty jesteś alfa… bo zeżrą cię jak wataha wilków. Pamiętaj… zawsze ktoś od ciebie silniejszy się znajdzie i zdepcze ciebie jak glistę. A jeśli będziesz tak zwanym miękkim chujem robiona i za dobra będziesz, to będą cię wykorzystywać, i mieć za debilkę którą można zawsze oszwabić. Bycie sobą często mylone jest z pozerstwem. Wmawiamy sobie, że takie jesteśmy. Wmawiaj sobie, ale jeśli jesteś taka to wiedz, że osoby tak zachowujące się mają swoją niską wartość siebie, a tym samym są agresywniejsze chcąc dowartościować swoje ego, poniżając często o wiele słabsze od siebie osoby. Na silniejszą od siemię się nie „zamachną”. Są to osoby w najgorszym wydaniu piskorza. Są przymilne do silniejszych od siebie wchodząc w dupę, a gnoją słabszych. Kiedy trafią na silniejszego trzęsą się ze strachu, miauczą o litość, a jeśli takiej osobie odpuści i odwróci się… dostanie nożem w plecy.
Nie patrz na innych, pierdol to co o tobie mówią. Dopiero wtedy patrząc w lustro będziesz widzieć siebie prawdziwego siebie, a nie marionetkę szmacianą uszytą z ludzkich upodobań i z ich narzucania jakim, kim masz być.

———————-

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

 

Podobny obraz

Social media:

„Jak dobrze mieć szczęście”

Znalezione obrazy dla zapytania SZCZĘŚCIE GIF

„Jak dobrze mieć szczęście”

Ten nie żył szczęśliwie co na półmetku żywota powie
-”Zmarnowałem życie”

Życie się toczy w smutki i radości
Gorszych chwil jest więcej

O nich zapomnijmy, nie pozwólmy
Aby nam dobre wspomnienia zaśmiecały

Niech te szczęśliwe nad nimi górują
I środkowy paluszek pięknie smutkowi pokazują

Ja swoje szczęście spotkałam
Bardzo mocno pokochałam

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Znalezione obrazy dla zapytania SZCZĘŚCIE GIF

Social media:

“Wirtualny seks – przemyślenia”

 

Podobny obraz

“Wirtualny seks – przemyślenia”

Cośki o wirtualnym seksiku dam przemyślenie i jeśli się nie zgadzasz z moim tokiem myślenia napisz czemu, a jeśli się zgadzasz to też napisz, a co tam niech będzie 😉

Serwując po internecie, czytając rożne wypowiedzi na temat wirtualnego seksu, zadziwia mnie to, jak łatwo nam jest krytykować to co ktoś inny robi, bo sami tego nie uczynimy. Wielu twierdzi w swoich wypowiedziach że seks wirtualny to coś nienormalnego, chorego.
Jeśli lubimy wspólny onanizm i lubimy jak ktoś się przygląda? To super sprawa, wspólnie dochodzić do orgazmu tak blisko a jednak daleko. Można stwierdzić -”co to za seks nie czując ciała drugiej osoby?” Patrzymy w tym momencie pod swoim kątem, oceniamy kogoś według swoich odczuć. Niektórzy lubią wirtualny seks przez Skype, telefonicznie i to im wystarcza, to czemu nie mają go praktykować?

Mówimy o tolerancji, wymagamy jej dla siebie, a czemu wirtualny seks ma być chory, przecież nie tak dawno i homoseksualistów uważano za chorych. To, że nowe trendy zaczniemy uważać za chorobę w epoce świata internetowego to ja mam prawo uważać i mogę stwierdzić że to właśnie jest chore. Chore jest to, że nie potrafimy być tolerancyjni. Nie chcesz tego zaakceptować, to może to ty jesteś chora/y. Nie chcesz akceptować, tolerować czyiś zachowań, upodobań ok, to żyj sobie w swoim świecie nietolerancji, ale daj żyć innym w ich świecie. Ktoś lubi seks przez Skype, inni kupują sobie sztuczną lalkę i traktuje jak partnerkę. Są też osoby, które używają różnorodnych gadżetów, co rusz w nowszej wersji wymyślanych. Seks wirtualny to mały pikuś w stosunku do tego, co ludzie robią z rożnymi gadżetami w realu w czasie seksu. Nie można zaraz czyjeś upodobanie nazywać chorobą, czy też zboczeniem bo sami tego nie czynimy, nie stosujemy.
Wirtualny świat dla niekrytych jest jedynym, w którym czują się dobrze. Mogą być kim chcą. Ci co biegają ciągle do kościoła, modlą się do kogoś… czegoś czego nie widać, nie można dotknąć też można by powiedzieć, że żyją w jakimś chorym świecie. Religijny świat, śmiało można nazwać światem wirtualnym. Dlaczego? A jak nazwać świat którego nie ma, tylko jest w opowieściach, księgach. To tak, jak w grach komputerowych – coś istnieje, lecz tego nie ma. Zachowanie kogoś, kto modli się do czegoś lub kogoś, czego/kogo nie widać nie istnieje, a został/o stworzone w ludzkiej wyobraźni… ze strzępek historii czyjegoś życia, mamy prawo określić jako chore? A modlenie się do figurek, obrazów – „gadał dziad do obrazu a obraz do niego ani razu”, do zacieków na ścianach, całowanie kleru po rękach, z obcej ręki brać do ust kawałek płatka, klękać przed nim… to nie chore? Zaraz okrzyknięto by nas bluźniercami, heretykami, odszczepieńcami opętanymi przez szatana, sprawy sądowe za obrazę uczuć religijnych by się posypały. Czy jak oni siedzą ciągle w kościele, to można nazwać że to chore? Nie! To czemu tych, co siedzą przy komputerach, nazywa się osobami uzależnionymi… a jeśli w dodatku seks przez kompa uprawiają to całkowita demoralizacja… trzeba na terapie wysłać. To czemu nie wysyła się na terapie osoby które ciągle siedzą w kościele, dających kasę w amoku na kościół… przecież to też jest uzależnienie.

Czemu seks wirtualny niektórzy uważają za chory, a pedofile uprawianą przez księży nie? Oczywiście, wszystko ma swoje granice. Siedząc w nawie całymi dniami czy przed kompem to jest uzależnienie. Ci co lubią w kościele przebywać, też by całymi dniami tam byli, ale kościół jest zamykany w określonych godzinach, więc nie mogą. A Ci co w klasztorach całe życie żyją, czy to naturalne ludzkie zachowanie? Przecież oni tak naprawdę w swoim wirtualnym świecie żyją, a nie nazwiemy ich chorymi. I nie uwierzę że seksu nie uprawiają, nawet sami z sobą. Przecież być antyseksualnym też można nazwać chorobą, jeśli tego nie robią. Ale tego tak nie nazwiemy. Tak jak aseksualność od niedawna uznawaną w części środowisk naukowych, za jedną z orientacji seksualnych, lub za brak orientacji seksualnej, też nie nazwiemy tego chorobą, to czemu tych co lubią ekshibicjonizm, czy masturbacje uważać za chorych? W świecie realnym, jeśli nie chce ci się seksu, mąż pogoni cię do seksuologa… Stwierdzi żeś chora, a w śród zakonu to normalne. Ludzie kochają Boga a jest wirtualny, to czemu człowiek człowieka nie może kochać wirtualnie mocno? Człowieka z krwi i kości przez internet. Ktoś może powiedzieć -”człowiek to człowiek i z czasem chce spotkać się z tym człowiekiem w którym zakochał się wirtualnie”. A przecież skąd możemy wiedzieć, czy te osoby co tak strasznie kochają Boga… nie marzą lub nie śnią, że seks z nim uprawiają? Na ziemi jeśli spotkamy kogoś w kim się zakochamy wirtualnie, jest zawsze możliwość spotkania z człowiekiem z krwi, kości i przytulenia w realu. A co z Bogiem, jeśli ktoś chce do niego się przytulić? Zostaje jeden sposób… zabić się lub poprzez ciało Bogu służą. Ale to już jest kontrowersyjny temat.

Uf… mam nadzieję że nie zagmatwałam toku myślenia 🙂
A co Wy myślicie o wirtualnym seksie?

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Social media:

„Wampir energetyczny”

 

Wampiry - Ministerstwo śmiesznych obrazków - KWEJK.pl

„Wampir energetyczny”

Do rozmowy sobie siadacie
Miło, spokojnie rozmawiacie

Rozmowa się kończy, w głowie ci się mąci
Siły Ci opadają, mięśnie, posłuszeństwa odmawiają

Mięśnie, głowa cię boli – źle się czujesz
Myślisz że się strułeś

Mylna Twa diagnoza – energiowysysacz energię ci zabrał
Odszedł w dal, kogoś innego na oku ma

Na razie będzie się trzymał od ciebie z boku
Czekał aż do sił powrócisz, ponownie powróci

Wampir energetyczny jak samo wskazuje czerpie energię i jak czarna dziura dla siebie ją wchłania – opadasz z sił, coraz gorzej się czujesz.

A wampir psychiczny (energetyczny) – raczej podpięłabym go pod osobę która jest pesymistyczna i wszystko na nie. Podchodząca pesymistycznie, do wszystkiego kto co robi, zniechęca do działania, jest to osoba która wszystko zrobi aby ktoś nie miał lepiej od niej. Tak więc warto będąc z kim, przebywając, spotykając na swojej drodze zwrócić uwagę na to, jak się czujecie koło tej osoby. Nawet, zastanawiam się czy trolle internetowe, hajtery nie są swoistymi wampirami internetowymi psychicznymi energiowysysaczami, przecież też czerpią satysfakcję z tego że kogoś ośmieszają. Czytając o wampirze energetycznym, zawsze zastanawiałam się czy może w jednej osobie być psychiczny i energetyczny wampir. Myślę, że są tacy ludzie… a skąd się wywodzą, skąd mają te właściwości? Czy to zdolności nabyte, a może jednak po przodkach. Wiadomo, oddaliliśmy się od natury, ale na pewno w nas drzemią siły o których nawet nam się nie śniło, umysł nie ogarnie. Może kiedyś uda nam się je odzyskać, a może inne nabędziemy, wiele mówi się o telekinezie, czy też telepatii – energii “PSI”. Do końca, tak naprawdę nigdy nie będziemy wiedzieć co jest prawdą, co wymyślone, jawą a co snem. W książce Michelle Balanger “Wampiry same o sobie” pisarka “nakłoniła” do rozmowy wampiry… Ale trzeba, warto zastanowić się czy osoby opowiadające o swych przeżyciach jako wampiry, są na pewno nimi, czy to nie jest po prostu wymysł chorej wyobraźni, lub trudności z odróżnieniem jawy od snu. Ja osobiście lubię opowieści o wampirach, ale biorę to z przymrożeniem oka. Na pewno ziarenko prawdy w każdej bajce, baśni, legendzie, micie (biblie uważam za mitologię chrześcijan) jest, ostrożności nigdy za wiele.

Uśmiechnęłam się – no nie zły wykład dałam. Pomyślałam o kobiecie poznanej na portalu, a która zaproponowała mi abym napisała o wampirze w mojej roli, seksie i niej. A co to dla mnie… klawiaturka pomknęła i tak opowieść się zaczęła. – ale to kiedy indziej będzie wstawione pod tytułem „Noc skrywa tajemnice”

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

—————————

Znalezione obrazy dla zapytania wampir psychiczny śmieszne gify

Social media:

„Moje dzieciństwo”

 

“Kołysanka dla dorosłych”

——————–

„Moje dzieciństwo”

Kiedy wspomnieniami do dzieciństwa wracam, tak jak niejeden z Was czytelniku rożnie wspomina ma. Nie czarujmy się, czy to w dzieciństwie, czy jak dorastamy, czy też późniejszym czasie radości, smutki przeżywamy. Nie bójcie się, nie będę Was zanudzać mym szczeniackim bytem, ale fajnie wspomnieć sobie. A tuś macie mojego dzieciństwa skrawek tajemnicy

„Moje dzieciństwo”

Dzieciństwo moje wspominam z czułością,
biegałam po łące wypatrując zające,
a jak sarenka mignęła bardzo się cieszyłam.

Mama dawała trzy złote w niedzielę na kino,
zamiast do kościoła szlam na poranki,
wolałam to niż nudne pacierza klepanki.

Bajki oglądałam z poważną miną,
one z pamięci mi nie zaginą.

Był „Reksio”, „Zaczarowany ołówek”,
„Bolek i Lolek”, „Baltazar Gąbka”.

W telewizji na dobranoc oglądałam
„Jacka i Agatkę”, „Ptysia i Balbinę”.

Latem szłam do wesołego miasteczka,
gdzie zajadałam się watą cukrową.

Karuzelą ku niebu leciałam wysoko,
koniki z radością ujeżdżałam.

Uwielbiałam przy strzelnicy stać,
nawet nieraz udawało mi się dziesiątkę wgrać.

Do sklepu po chlebek jak szłam,
do domu zanim doszłam skórkę objadłam.

Niestety życie dzieciństwa się kończy,
człek dorośleje sam nie wie czasami dokąd dążyć ma…
może dąży do tego, aby być sobą w końcu.

Od kołyski słyszymy nakazy zakazy,
dorośli morały nam prawią,
świetnie nie zawsze moralnie się bawią.

Krótkie moje dzieciństwo już znacie, ale zanim z patykiem biegałam bawiąc się kapslami, a w lesie za zającami patrzyłam urodziłam się tak jak każdy, inaczej nie będzie. Nie lubiłam zachowywać się jak przysłowiowa normalna dziewczynka i jak sięgam pamięcią podobała mi się płeć piękna. Nigdy nie piszczałam, nie „szczałam” za chłopakami. Są bo są. Częściej zakochiwałam się w mojej płci niż jest dni w miesiącu.

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

😉

Social media:

”Pragnienie”

 

”Pragnienie”

Myśli harcują, ciało buzuje
O jednym mażę…

Wśliznąć się między uda
Tam na pewno nie będzie posucha

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Podobny obraz

Social media:

„Jesteś mą niewolnica”

Znalezione obrazy dla zapytania bdsm humor gif

„Jesteś mą niewolnica”

Nieśmiało spoglądasz z należną niższością
Słowa i bicie przyjmujesz z radością

Jesteś mą niewolnica, piękną dziewicą
Uwielbiam twe ciało mocno spętane

Moja niewolnico, miłości skarbnico
Mój władczy wzrok przenika cię na wskroś

Delikatnie muskam twoje dłonie
Dreszcze niczym iskry po twym ciele gonią

Próbujesz je łapać lecz ręce spętane
Patrzysz błagalnie kiedy przestanę

Kroczę palcami wzdłuż mapy tajemnej
Pragnę cię zatracić w rozkoszy ogrodzie

Krzyczysz, błagasz bym już skończyła
Ja dopiero zaczynam

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Znalezione obrazy dla zapytania bdsm humor gif

Social media:

Ksiądz katolicki nic z siebie nie daje tylko oczekuje

Buddyjski mnich idzie do fryzjera. Po skończonej usłudze pyta, ile ma zapłacić:
-Dla człowieka przepełnionego mądrością i szacunkiem… na koszt firmy – odpowiada fryzjer.

*Następnego dnia na progu zakładu leży 12 klejnotów.

——

Również rabin wybrał się do tego fryzjera. Też pyta o cenę.
-Dla człowieka żyjącego tak blisko Boga… za darmo – odpowiada fryzjer.

*Następnego dnia na progu zakładu leży 12 róż.

——–

Również katolicki ksiądz wybrał się do tego fryzjera. Też pyta o cenę.
-Dla człowieka żyjącego tak blisko Boga… za darmo – odpowiada fryzjer.

*Następnego dnia na progu zakładu stoi 12 katolickich księży.

😉
————————–
Skąd my to znamy? Nasza rzeczywistość. Ksiądz katolicki nic z siebie nie daje tylko oczekuje, że mu się da… czy też za darmo dostanie, dla niego coś wykonane.

Podobny obraz

 

Social media:

“Mózg z serduchem w jednym ciele jest”

Znalezione obrazy dla zapytania miłość gif

“Mózg z serduchem w jednym ciele jest”

Z bardzo dużą nietolerancją do różnicy wiekowej w związku, lub do osób Bi spotkałam się dopiero w internecie… Co zadziwiające, do Biseksualnych większą agresywność wykazują osoby homoseksualne. Jeśli chodzi o związki z różnicą wiekową, to jesteśmy skłonni zaakceptować to, że to mężczyzna jest starszy do partnerki aniżeli odwrotnie. Fakt faktem jest, że czytając wypowiedzi osób przeciwnych związkom z różnicą wiekową mam wrażenie, że te osoby są zazdrosne o takie związki. Często też, na ten temat agresywnie wypowiadają się osoby którym nie wyszło. Zarzuca się takim związkom że nie mają racje bytu, że długo nie przetrwają. A cóż to znaczy?… Jaką normę czasową trzeba przyjąć, by stwierdzić że związek jest udany?… – miesiąc, rok, 3 latka, 10 lat? Właśnie dzięki takiemu związku z dużą różnicą wieku zdobyłam cenne doświadczenia życiowe. Żaden taki związek nie uważam za pomyłkę, po prostu coś „wybuchło”, coś „zgasło” lecz to co piękne pozostało. Iskra radości przez kogoś innego nam dana zawsze jest wspaniała. Uwierz mi kochany czytelniku, i piszę to dla Ciebie strzeże – warto wyciągnąć rękę po to, co akurat los nam daje. Związki, w których partnerów dzieli różnica wieku, nie są z góry skazane na niepowodzenie. W końcu nie tylko takie się rozpadają.

„Mózg z serduchem”

Mózg z serduchem w jednym ciele jest
Toczą ze sobą wojnę

Rozum i uczucie dzieli ich
Jedno logicznie chce działać
Drugie emocją się kieruje

Człowieka cierpieniem obdarzają
Wiele od niego wymagając

Monika Janos

Życie jest szkołą – Władca Much – Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Podobny obraz

Social media: