„Nic się nie zmienia…” Kogo wnosimy na piedestał?” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Debata wyborcza – Sasin, Budka, Kosiniak-Kamysz, Rozenek, Wilk w TVP Info

—————————————-

Nic się nie zmienia…”

Wędrując przez drogę życia, nic wiele się nie zmienia… Nic się nie zmienia, oprócz tego, że coraz bardziej ludzie do siebie wilkiem się stają. Jeden drugiemu w potrzebie ręki nie poda, ze szczerą troską nie porozmawia, ponieważ zwiększa się pomiędzy nimi przepaść, a na każdej ze stron jej krawędzi “stoi” zazdrość, zawiść, donosicielstwo, inwigilacja sąsiad sąsiada. Kiedyś ta przepaść była węższa, można jeszcze było przeskoczyć kiedy zrozumieliśmy swój błąd. Niestety, teraz tego nie uczynimy. Nawet jak racji nie mamy, nie przyznamy się do błędu, nie przeprosimy. Zanurzamy się w otchłani podłości i radowania się, że drugiemu dokopaliśmy.

Nie widzimy swych grzechów, osądzamy człowieka w pośpiechu nie starając się nawet go bliżej poznać. Łatwiej nam wejść z buciorami w cudze życie, niż podać rękę w potrzebie. Ale nie ma co się dziwić. Przykład przyszedł od 2015 r. z góry.

Nie ten winien być bohaterem co krzyczy -”róbmy!” Lecz ten, co tego dokonał czynu. Prawda jednak jest taka… ludzie czynu są spychani do otchłani niepamięci. Śmietankę… nektar tryumfu spijają ci, co na odpowiedni moment czekają, cudzym jak swoim bohaterstwem się chwaląc.

“Antoś Szprycha Obiecanki cacanki”

———————————————

Często nie zgadzając się z czyimś zdaniem, nie potrafimy wyklarować naszej racji, by przekonać że jest prawdziwa. Tylko narzucamy, że tylko nasza racja jest racją… podnosząc głos by czuć się pewnie. A jeśli okaże się, że nasza racja nie była prawdziwa… nie potrafi się przyznać do błędu tylko coraz głębiej w swym przekonaniu brniemy… A nie znajdując wyjścia z sytuacji, swego rozmówcę zaczynamy wyzywać od debili, idiotów, nienormalnych, a ostatnio i od gorszego sortu. Czyżby myślenie faszystowskie? Czyżby dzielenie ludzi na gorszych i lepszych? Tak czynił okupant.

Poniższy tekst napisałam kiedy w październiku 2015 roku szliśmy do wyborów. Smutne jest to, że za każdym razem poniższy tekst będzie aktualny, a także kiedy spojrzymy w przeszłość pasować zawsze do każdych wyborów. A i do tych co teraz będą – 2019 r.

Świat według Kiepskich Piosenki: Piosenka wyborcza

———————————

“Pisane w roku 2015”

“25 październik rok 2015 ponowne wybory do sejmu i senatu. Ile ponownie będzie rozczarowań, że wybrany człowiek jednak nie uczynił tego co obiecał? Jednakże zapominamy to, że to nie jest ważny pojedynczy głos obiecujący… Kandydat do sejmu i senatu może wiele obiecywać, ale to mydlenie oczu… bo gówno może zrobić jeśli w cyrku na Wiejskiej świnie siedzą – przepraszam świnki za porównanie – i swojego koryta pilnują, a nie myślą o tych, którzy ciężko na nich pracują. Prezydent też wiele może obiecywać, lecz wiele nie zdziała. 10 maj 2015 r. – były wybory na prezydenta… Ile ponownie będzie rozczarowań, że wybrany człowiek jednak nie uczynił tego co obiecał? Zapominamy to, że to nie prezydent głosuje nad podatkami, to nie on rozdziela pieniądze a ci którzy są w sejmie, w senacie i decydują o naszym losie. Kandydat na prezydenta może wiele obiecywać, ale to mydlenie oczu.. Bo gówno może zrobić jeśli w cyrku na Wiejskiej świnie siedzą i swojego koryta pilnują a nie myślą o tych, którzy ciężko na nich pracują. A kiedy do władzy dorwie się siła partyjna, która będzie miała większość i prezydent z jej korzeni będzie, to naród „utopiony”.

Świat według Kiepskich – Piosenka wyborcza – “Obiecanka”

—————————————-

Kogo wnosimy na piedestał?

Wnosimy na piedestał, tych co nie zasłużyli nie sprawdzając jacy naprawdę byli. Prawda często jest inna niż myśleliśmy, bolesna i choć instynkt nam podpowiada aby nie wierzyć głupotom które obiecują, zaślepienie dalej ku tej drodze bierzy a oni nie są tacy, jak byśmy chcieli ich zobaczyć. Często przekazują obietnice bez pokrycia, ślepo w nie wierzymy, opływają w luksusach a my ich ego pieścimy. Oni nas olewaj, w kułak się śmiejąc że na ciemnotę trafili. My nie chcemy tego widzieć, bo i po co? Kto próbuje zdjąć im maskę staje się banitą, wariatem, szaleńcem, odszczepieńcem.

Zawsze było jest i będzie niedocenianie tych, co są czegoś warci…

Zastanawiam się, co nas do tego pcha aby bardziej iść za tymi co dużo krzyczą, a nic nie wnoszą dobrego… buntują jeden na drugiego. Jak dokładnie im się przyjrzymy okazuje się, że odrobinki naszego JA nie są warci. Kiedy przejrzymy na oczy tragedia się staje, ale to jest za późno, w nocniku ręka zostaje. Człowiek staje się zgorzkniały i traci zaufanie do ludzi, bo zawiódł go człowiek któremu ufał bezgranicznie zaślepiony jego pięknymi ideologiami. Jesteśmy łasi i naiwni na piękne słówka, nie dziwmy się przeto, że po wyborach jest tęga kacówka. A najprościej jest pieniędzmi kusić, obiecywać że państwo da. Nikt nie zastanawia się skąd na wszystkie obietnice pieniądze wziąć. W roku 2020 znajdziemy się w czarnej dupie z braku pieniędzy. Ci co doprowadzą do sytuacji podobnej co w Grecji, zrzucą całą winę na opozycje, bo oni wszystko dobrze robią tylko opozycja torpeduje „dobrą zmianę”. Przedsiębiorcy też winni w oczach „dobrej zmiany” bo doprowadzają się do bankructwa tylko po to, aby nie pomagać rozwojowi gospodarczemu „dobrej zmiany”. Mądry człowiek nie będzie się tam pchać, gdzie wie że może sobie nie poradzić tylko głupcy i cwaniacy.

“KAZIK NA ŻYWO – 100000000 [OFFICIAL AUDIO]”

————————————

Każdy naród ma taki rząd, na jaki zasłużył” >Joseph de Maistre<

Pewien cwaniaczek, wykorzystał naiwność człowieczą… pięknie się uśmiechając, wszem i w okół swe zalety wygłaszając, zaufanie przymilnie zdobywając głosił:

„Samochwała”

Jestem mądry w dowcipie swawolny
Każdemu pomogę, nic za to nie chcę
Najwyżej troszkę ponoszę teczkę

Kiedy zaufanie u prominentów zdobędę
Podkopywać będę ich siedliska
I przybliży się do koryta moja osobistość

Posiedzę w sejmie, może w senacie
A może i na prezydenturę wskoczę
A wtedy moje prawdziwe lico pokarzę

Historia się plecie, człek skromny nic nie wymaga a wszystkim pomaga i tak się toczy kolej losu…

„Ludzie skromni”

Ludzie skromni wiele w życiu dobrego działają
Nieraz w biedzie dogorywają

Cwaniacy na piedestale stają zaszczytów doznając
Bezczelnie się uśmiechając

Ale to My głupców, cwaniaków wywyższamy. Są ludzie którzy zbyt o sobie duże mniemanie mają i nawet niezasłużenie na piedestale stają… kopiąc, depcząc tych na których plecach się do senatu, sejmu dostają… Nawet okiem nie mrugną, że nie powinni na nim stać. A my naiwni oklaski im dajemy, a i często podlizując się w dupę włazimy, prosto palec trzymając. Niektórzy gotowi takim w dupę wleźć gówno żreć, ochoczo za nim człapią, myślą że i oni do chlewu się załapią. Ale smutna prawda jest, że wybieramy często tego, co sławę zdobył bo głośno bąka wytoczył.

“Niezasłużony”

Pewien człek myślał o sobie bóg wi co
Wyższe mniemanie o sobie mając
Poszedł do rzeźbiarza zrobić pomnik piękny

Rzeźbiarzu pokaż potomności
Jaki jestem piękny, mądry, giętki

Niech mnie podziwiają i kłaniają
I same superlatywy o mnie gadają
Niech przed moim pomnikiem klękają

Patrząc na moje lico niech powiadają
-Oto on, wielki bohater!

Nie ważne że nic nie zrobiłem
Historia wiele kłamie

Ogłasza światu taką prawdę
Jaka akurat jest wygodna dla władzy
I też tak czynią Polacy

Kochani rodacy, nie ma co się oburzać
Lecz trzymać się prawdy

Łatwo o niej zapominamy dostając kasę w łapki
Lecz kasa szybko się rozpływa
I szaraczek durny w biedzie dogorywa

Prawda jest gorzka – ci co mądrzy, bohaterscy na postumenty się nie pchają, głupców sami ludzie wywyższają. Ludzie skromni wiele w życiu dobrego działają, cwaniacy na piedestale stają, zaszczytów doznając bezczelnie się uśmiechając.
Nie ten winien być bohaterem co krzyczy -róbmy! Lecz ten, co tego dokonał czynu. Lecz ludzi jest wielu co klaszczą tym co krzyczą, a nie zauważają tych co wiele działają. Ludzie czynu są spychani do otchłani niepamięci. Śmietankę, nektar spijają ci, co na odpowiedni moment czekają, cudzym jak swoim bohaterstwem się chwaląc.

„Jacy wyborcy, taki rząd”

Jacy wyborcy, taki rząd

Polacy szybko zapominają prawdziwą historię
Wolą przytakiwać tym co są przy władzy

Szybko reformę szkolną w 2017 roku zrobimy
Wszystko co dobre i prawdziwe przeinaczymy

Jaki rząd, taka historia

Każdy rząd uwielbia mieć władzę absolutna, nawet jeśli by miało dotyczyć się wychodka, wszystko uczyni aby mieć „rękę na pulsie” narodu którym włada. Przyjdzie czas i era czip-era. Czy będziesz w łóżku, czy na kibelku odpowiednie służby będą o tym wiedziały, nawet kiedy cię komary będą jebały.

“Wstając rano z łóżka, uśmiechnij się”

Spełniło się marzenie służb specjalnych
Będą nas mieć pod czułą obserwacją

Będą śledzić, obserwować, podpatrywać
Analizować potrzeby obywateli

A czy nasze marzenia będą spełniały?
Jeśli powiedzą “tak”… nie dam wiary im

Telefony komórkowe, smartfony, iPady
Tablety, laptopy oraz portale są jak studio nagrań

Są jak studio nagrań, otwarta książka
Na zbieranie o nas danych

Nie trza już starego agenta w czarnym płaszczu
Łazęgi w wymiętym kapeluszu

Kapuś w ciemnych okularach już nie ma nic do roboty
Szpiega zasłaniającego twarz gazetą… każdy ma gdzieś

Szpieg zasłaniający twarz będzie nas śledził?
Spokojnie… sami już się śledzimy!

Jedno nie zostanie zmienione… jest było i będzie
Uważaj na sąsiada bo jego wzrok i w kibelku cię dosięgnie

Sąsiad najbliższy tuż za drzwiami jest
Przez dziurkę od klucza podglądany przez niego jesteś

Kochanka, przyjaciel, mąż na żonę doniesie w skrycie
Nawet nie wiesz, że przebywasz, pijesz z donosicielem

Ty myślisz że wszystko jest ok…
A i kochanek, kochanka donosi na ciebie też

Punkt „G’ ominąłeś?… nie wiesz gdzie jest?
Ona powie –baj baj….. mam cię gdzieś

Wiele nie potrzeba, aby jeden na drugiego donosił
Wystarczy hasło – „ON GORSZY SORT”

Syn na ojca donosili i donosić będą jeśli to zapewni gotówkę piękną
…To i szybko czarną teczkę dzięki nim napełnią

Nie ważne… czy to prawdziwe czy zafałszowane donosy
Ważne aby władzy wazelinę w dupę włożyć

Uważaj co do kogo mówisz na kręgi przy władzy
Ta osoba gotowa nawet w dupę osraną palec w wsadzić

Gotowa na wszystko aby tylko pochwałę mieć
Wazeliną pysk zachlapany jest

Może ci się to żartem wydać… ale i jedzenie może cię wydać
Doniesie na ciebie nie tylko wścibski sąsiad

Doniesie na ciebie szujowaty kolega z pracy
Produkt żywnościowy do domu który wnosisz

Ten produkt już na ciebie donosi
Wszystko co u ciebie w domu się dzieje… wynosi

Paczkowany ser, puszka makreli
Czy jogurcik w plastikowym pojemniczku na ciebie doniesie

O twoim życiu prywatnym będzie wiedziała więcej kostka masła
Żarówka typu „OSRAM” niż żona twoja własna

Szampon zrobi ci gołe zdjęcie pod prysznicem
Na fejsa, czy też inny portal wyśle

Napój gazowany nagra twoją rozmowę z szefem o podwyżce
Twój własny laptop doniesie twoje zachowanie na policję

Śmietnik osiedlowy podkabluje… że nie segregujesz śmieci
Szczoteczka do zębów…. że nie myjesz codziennie zębów

W dzisiejszych czasach agenci – kapitan Hans Kloss
Super agent James Bond nie mieliby szans…

Na Klossa doniosłoby cygaro, na Bonda lampka koniaku
A zegarek…. że czasu w łazience spędza z byt mało

Wstając rano z łóżka uśmiechnij się…
Bo na sto procent ktoś nagrywa cię… ale wiesz co?

Jeśli ktoś na ciebie donosi to nie martw się
Też sposób jest… w końcu on też dżem ze słoika je…

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

“Akcent – Przekorny los ( ,,Polityczny los” PARODIA )”

Social media:

“100 afer PiS! = Każda wymaga wyjaśnienia!” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

100 afer PiS!

Każda wymaga wyjaśnienia!

Afery PiS-u

kliknij tu… 

   100aferpis.pl.

http://www.100aferpis.pl/

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

 

Social media:

“Śniła mi się dziewczyna” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania KOBIETA SEN GIF

Kobietki co wy w sobie macie, że dusze nasze do grzechu namawiacie

“Śniła mi się dziewczyna”

Śniła mi się dziewczyna która wzmaga pragnienie
Folgować pragnę na wszystkie strony

Kulistym ruchem już trzymam jej piersi w dłoni
Żaden staniczek ich przede mną nie ochroni

Cycusie jak dwa arbuzy biorę do buzi
Ślinka cieknie a ja czuję się jak w niebie

W marzeniach zobaczyłam pośladki dwa
Są jędrne w rozkwicie… i jak cię nie kochać życie

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Znalezione obrazy dla zapytania KOBIETA SEN GIF

 

Social media:

“…życie ze śmiercią” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

Od zawsze próbowaliśmy, próbujemy i na pewno ilu ludzi, tyle będzie wyobraźni na temat śmierci. Dlaczego najczęściej śmierć wyobrażamy sobie jako kościotrupa z kosą w ręku? A dla dreszczyku najlepiej jeśli otoczona jest wianuszkiem szkieletów, rozkładających się zwłok. Ale jak o niej myślę, kojarzy mi się też z tańcem… tańcem śmierci z życiem. Oczywiście, to śmierć w tym jest istotą prowadzącą…

Podobny obraz

„Dwa zjawiska”

Dwa zjawiska splecione… życie ze śmiercią
Do tańca przez naturę zaproszone

Obertasa wywijają
Istoty żywe w swój wir namiętności zabierając

Podobny obraz

Pisząc o śmierci, zaczynam się zastanawiać jak wygląda życie. Śmierć, jak wiadomo, w zasadzie wszystkie kultury wyobrażają sobie podobnie, a życie? Na pewno winno to być coś całkowicie odmiennego od kostuchy.
Myślę, myślę że życie powinno jawić się całe w bieli w postaci anioła, o blond długich włosach ala Villas, z lilią białą w prawej ręce, a w lewej bialuśki gołąbek a w włosach wianek z kwieciem białego lotosu który w kulturze Dalekiego Wschodu jest symbolem boskość, duchowość, połączenie dwóch światów, odrodzenie oraz wieczne życie, a skrzydła lśniące bielą końcówkami sięgające ziemi uwieńczyłyby ten wygląd.

Można wówczas rzec -życie jest piękne. A co z wizerunkiem życia, które też potrafi dokopać? Na to wychodzi, że ma dwa oblicza… anielica – złośnica. Ale śmierć też potrafi być łaskawa. Ciekawie wyglądałaby rzeźba o czerech twarzach. A czemu nie, ot istota jedna o czterech twarzach… symbolizująca jako z jednej strony dobra i zła śmierć, oraz piękne życie które ma drugie oblicze kiedy nam dokopuje.

„Życie”

Życie jest muzyką
A też złośliwe, słoneczne
Zdradliwe, promienne, pochmurne

Życie potrafi dokopać, figlować, żartować
Miłować, ośmieszać, kpić, przytulać
Nóż w serce wbić

Życie jest szczęściem, ale złowrogie też
Przyjazne, brutalne, cierpliwe
A i dziwką potrafi być

W życiu jak jest jak po burzy
Kiedy burza mija i tęczą nasze oczy okrywa
No, chyba że piorunem użyczy

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Podobny obraz

Social media:

Sny erotyczne….” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

Sny erotyczne….

Sny erotyczne, marzenia senne -hmmm… a któż ich nie miał chociaż raz. Nasza podświadomość nie jest tak zakłamana jak świadomość. Możemy wmawiać sobie, że my nie jesteśmy tacy jak inni… że kobieta nie marzy o dobrym rżnięciu, a facet by kobieta nad nim dominowała. Osoby uważające za hetero śnią o seksie z osobą tej samej płci. Podświadomość w nocy kiedy śpimy, wychyla swe macki i krąży po naszym ciele dotykając intymnych miejsc.

Zygmunt Freud twierdził że…

„Marzenie senne pojawia się tylko jako nawiązanie do tych spraw, które dostarczyły nam pokarmu myślowego w ciągu dnia”.

Nie zgadzam się z tym twierdzeniem, że jeśli w snach pojawiają się fantazje i erotyczne uniesienia to znak, że daniem głównym minionego dnia był seks. Czy na pewno?

Platon uważał, że…

„kiedy rozum zostaje wstrzymany we śnie, do głosu dochodzą elementy duszy takie jak pożądanie, a człowiek najpełniej poznaje prawdę o sobie i swoich pragnieniach. Nawet najbardziej prawi ludzie, mogli nieetycznie śnić.”

Największym starożytnym interpretatorem snów był Artemidorus z Dallis, który w swoim pięciotomowym dziele „Oneirocritica” prowadził rozważania na temat znaczeń nocnych obrazów.

Wyróżnił trzy kategorie stosunków, które pojawiają się w snach:

-zgodne z prawem

-sprzeczne z obowiązującymi normami prawnymi

-sprzeczne z naturą

A ja sobie dla niego zadaję pytanie… co to znaczy:

„sprzeczne z naturą?”

To jest punkt widzenia od miejsca siedzenia, i w zależności w jakim środowisku się urodziliśmy – moralność… Czy, jeśli walenie seks uprawiają i jest jedna samica a dwóch samców, to czy to sprzeczne z naturą? To człowiek narzuca co zgodne, a co nie w zależności od jego pruderii, a nawet zafałszowania moralnego. Często mówi o tym, że coś jest niezgodne z naturą a po cichu, aby nikt się nie dowiedział czyni to, co uważa za niezgodne z naturą.

Niektóre gatunki odkryły, że czasem opłaca się być samcem, a czasem samicą – natura mądra jest, i nie jest skorumpowana fałszywą moralnością – np. u niektórych ryb żyjących w haremach. A rybka koralowa „Gobiodon histrio” żyje w monogamicznych parach, ale jeżeli jeden z partnerów zginie druga szuka partnera na stałe, i to bez względu na płeć – płeć się nie liczy w związku u tej rybki. A co powiecie o miluśkich delfinkach? Tu dopiero wam może się włos podnieść z przerażenia. Biolog morski Janet Mann z Georgetown University po badaniu delfinów stwierdził, że samce pocierają nosami swoje genitalia i penetrują się analnie, dlatego też można zaryzykować twierdzenie, że delfiny to geje pokrywające samice wyłącznice do reprodukcji. To tylko cztery skromne przykłady – jak to niektórzy by sierdzili… zachowania seksualne wbrew naturze. Człowiecze nakazy i zakazy w normach zachowania seksualnego nie mają władzy w naturze. Może tylko z bezsilności pogrozić pięściami, a naturze nadmuchać, bo człowiecza potęga nie sięga tak daleko jakby on sam chciał. Zadziwiające jest to, że często ci co normy natury w seksie ustawiają, sami stosowali seks “w brew naturze”, a kiedy już nie mogą ze względu na starość, chorobę innym zakazują to czynić co sami robili.

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

Podobny obraz

 

Social media:

“Uwielbiam takie sny” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

“Uwielbiam takie sny”

“Będzie ładnie”

Śniadanko, kawusia, pieski wyprowadzić
Synka do szkoły odprawić

Gdzieś zawieruszyły się papuchy
Lekkie ziewnięcie, człapię do kuchni

Stanęłam przy oknie, hymm…
Będzie ładnie

Nagle poczułam ciepły dotyk na plecach, ciało moje odruchowo się wyprostowało. Przytuliłaś się, odwróciłam się delikatnie. Stoisz przede mną, patrząc tymi swoimi niebieskimi oczętami. Uśmiechnęłaś się.

Szlafroczek delikatnie się rozsuną, ukazując piersiątka wielkości jabłuszka. Wyglądasz pięknie, jak zawsze. Twe roztarganie blond włoski opadają delikatnie na ramiona, policzki rumienią się, błysk w oku świadczy że jesteś szczęśliwa. Uśmiech na policzku stał się tajemniczy, jedno oczko lekko się zmrużyło. Znam to spojrzenie. Aksamitne rączki pogładziły mnie po szyi, usta zbliżyły się powolutku do mych ust. Ręka moja bezwiednie wsunęła się pod szlafroczek, delikatnie dotykając broszunię. Palec wślizgną się w szpareczkę (zawsze ten moment kojarzy mi się z otwieraniem muszelki ostrygi). Usta moje zeszły do piersiątka, Twa ręka gładzi mą szyję. Po ciele podniecenie swój rytm nadaje. Wyjęłam dłoń, chwyciłam za szlafrok… zsuną się delikatnie na ziemię. Bogini… stoi przede mną bogini sexu… Stoi naga przede mną, ja nie mogę oczu oderwać. Widok Twego boskiego ciała doprowadził mnie do szaleństwa. Objęłam Cię w dzikim szale, zaczęłam pieścić każdy centymetr ciała – coś z łoskotem spadło na ziemię, gdzieś w oddali jakby tłuczone szkło… – nieważne, teraz Ty się liczysz. W pewnym momencie wszystko przerwałaś… wzięłaś mą rękę, poprowadziłaś do pokoju. Moim oczom ukazało się wielkie łoże, świece w okuł niego palące się dostojnym, ciepłym światłem. Unosi się niesamowity zapach, trudny do określenia a zarazem podniecający, drażniący zmysły. Usiadłaś na łożu, delikatnie wygięłaś kładąc górną część ciała. Stanęłam naprzeciw Ciebie. Uklękłam, oddając cześć Twej doskonałości (chyba nigdy nie pozbędę się, odruchu klękania przed kobietą), pocałowałam w udo, ręce powędrowały do stóp… delikatnie podniosłam jedną, całuję paluszek po paluszku delikatnie głaszcząc nogę. Podchodząc coraz wyżej trafiam na muszelkę – ciepłą, wilgotną, aksamitną muszelkę… Podnoszę się powolutku, Twój pępuszek, Twoje piersiątka. Moja ręka wędruje na udo… roweczek mokruśki, ślizgi, gorący. Palec delikatnie wsuwa się do dziureczki… drugi, trzeci. W środku skurcze, soczki co chwila zalewają mi ręki. Przesuwam palec po wilgotnej łechtaczce, słyszę bicie oszalałego z podniecenia Twego serduszka. Poczułam ból na plecach -i znów podrapane, wijesz się jak oszalała. Trzymam mocno, byś mi się nie wyślizgła w szale namiętności. Uspokoiłaś się, tylko Twój i mój oszalały, niepohamowany oddech. Bicie naszych serc i wilgoć wskazywały na to, co przed chwilą przeżyłyśmy. Nagle dało się słyszeć dźwięk telefonu, akurat teraz. Zła jestem, kto się dobija? Biorę telefon do ręki -hallo, hallo…! Otwieram oczy, jestem strasznie spocona. Alarm telefonu do wstania. Rozglądam się zaspanymi oczyma. Serce jak zwariowane bije.

“Będzie ładnie”

Śniadanko, kawusia, pieski wyprowadzić
Synka do szkoły odprawić

Gdzieś zawieruszyły się papuchy
Lekkie ziewnięcie, człapię do kuchni

Stanęłam przy oknie, hymm…
Będzie ładnie

Nagle poczułam zimne, wilgotne dotknięcie w nogę, ciało moje odruchowo się wyprostowało. A… to Ty Izuniu. Rozejrzałam się po kuchni, na podłodze zbita szklanka, widocznie Izka szperając po kuchni zwaliła ją… za nisko postawiłam… – to ten łoskot jakby tłuczonego szkła słyszałam w czasie serwowania po krainie erotycznego Cheopsa – kochana psinka. Kochana psinka… co ja bym poczęła bez moich zwierzaczków.
Na smutek najlepszym lekarstwem jest zwierzątko. Czy duże, czy małe uśmiechu da Ci nad miarę. Spojrzałam tkliwie na tapczan, mój kochany tapczan co ja bym bez niego zrobiła, wiele snów na nim przebyłam, wiele masaży “widział”, niejedną historię by napisał.

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

Znalezione obrazy dla zapytania SNY FAJNE GIFY

 

Social media:

“Koło mnie jesteś” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

“szczęśliwa jestem”

kiedy widzę tak niebańską zjawę
żądza dzika się odzywa

nie dziw się rzem
jest wówczas nadmiernie żywa

nie zaprzeczam… szczęśliwa jestem
gdy kobieta jest szczęśliwa

Znalezione obrazy dla zapytania gif nastrój świece

“Koło mnie jesteś”

Rozstawione świece, przy kanapie kieliszki, talerzyk z truskawkami. Za rękę Cię biorę, jedwabna apaszka. Szampan nalewam, kieliszek podaję. Usta moczymy, w oczy patrzymy, w tle muzyka cichutka. Sięgam po truskawkę, wkładam Ci do ust, po apaszkę sięgam, oczka zmruż. Na Twych ramionach ręce kładę. Kanapa bliziutko, Ty siadasz zgrabnie. Palcami sięgam do piersiątek Twych, przebiegł Cię dreszcz. Sutki Twe nabrzmiały, miło Ci jest. Nie widzisz mnie, przyciągam Cię, całuję pierś, ustami zaznaczam ścieżkę coraz niżej. Powoli dochodzę do pępka, języczek chwilę tam gości. Omijam myszkę, całuję uda, drażnię się z Tobą, dotykam broszkę, apetyt na nią dostaję. Oddychasz głęboko, pragnę Twój soczek pić. Próbujesz się podnieść, nic z tego maleńka, trzymam Cię mocno. Ręka między uda umyka, paluszek łechtaczkę pieści. Zataczam kółeczka – nie jesteś grzeczna. Krzyk z piersi się wyrywa, myszka mój język z ochotą wita. Wiją się biodra, ja Cię nie puszczę, próbujesz odepchnąć, ściskam Cię mocniej… skurcze szaleją, jeden za drugim. Usta na myszce kładę, delikatnie całuję, uspakajasz się.
Apaszkę zdejmuję, oczy Ci błyszczą. Przytulasz się… delikatnie po główce głaszczę… Usnęłaś… Szczeliwa jestem, że koło mnie jesteś.

“Szczęśliwa jestem że ze mną jesteś”

Na Twych ramionach ręce kładę
Kanapa bliziutko – Ty siadasz zgrabnie

Palcami sięgam do piersiątek Twych
Przebiegł Cię dreszcz

Sutki Twe nabrzmiały, miło Ci jest
Nie widzisz mnie, oczka zakryte

Przyciągam Cię, całuję pierś
Ustami zaznaczam ścieżkę coraz niżej

Powoli dochodzę do pępka
Języczek tam gości, przyjemność mości

Omijam myszkę, całuję uda
Drażnię się z Tobą, dotykam broszkę

Apetyt na nią dostaję
Oddychasz głęboko, pragnę Twój soczek pić

Próbujesz się podnieść, nic z tego maleńka
Trzymam Cię mocno, ręka między uda umyka

Paluszek łechtaczkę pieści
Do środka niejeden się zmieści

Zataczam kółeczka, nie jesteś grzeczna
Krzyk z piersi się wyrywa

Myszka mój język z ochotą wita
Wiją się biodra, ja Cię nie puszczę

Całuję Twój wzgórek mysi
Próbujesz odepchnąć, ściskam Cię mocniej

Skurcze szaleją jeden za drugim
Mokro jest, moje palce w pochwie tańcują

Usta na myszce się kładą, delikatnie całują
W brzuchu motylki tańcują

Uspakajasz się, apaszkę zdejmuję
Oczy Ci błyszczą, przytulasz się

Szczęśliwa jestem że ze mną jesteś
Maleńka bardzo kocham Cię

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

“Stare Polskie Tango – Tango Artura Golda “Przy kominku” – Mieczysław Fogg – 1937!”

 

Social media:

“Siejesz złe ziarno, zbierasz złe plony hejterze” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

“Droga krzyżowa” jest stworzona przez cytaty które zalewają blogerkę słowami ją obrażającymi przez hejterów. Sami ją obrażają, później się dziwią czemu ona ich cytaty śpiewa.

Siejesz złe ziarno, zbierasz złe plony hejterze.

“Droga Krzyżowa”

===================

Kolejny wyborca przechodzi na jasną stronę mocy!Fot. Artur Pawłowski

Geplaatst door Klaudia Jachira – #13JachiradoSejmu op Woensdag 18 september 2019

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Social media:

“Skandal? Czy prawda…” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

SKANDAL!Proszę, udostępniajcie.Słowa SKANDAL i JACHIRA są ostatnio nieustannie ze sobą łączone:- skandal, że jako…

Geplaatst door Klaudia Jachira – #13JachiradoSejmu op Zondag 22 september 2019

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

 

Social media: