„Symfonia zmysłów Nº5 Adagietto” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Gustav Mahler – Adagietto from Symphony no. 5

—————————

„Symfonia zmysłów Nº5 Adagietto”

Rozchylam lekko muszelkę – zaczynam na niej grać
Symfonię zmysłów „Nº5 Adagietto” się zaczyna

Języczkiem wilgotne wnętrze drażnię
Wiele uwagi poświęcam bezpośredniemu otoczeniu łechtaczki

Zmieniam intensywność pieszczenia
Musi być zmienność doznania drażnienia

Języczkiem zataczam figlarne kręgi wokół pochwy
Powietrza nie wdmuchuję bo wówczas nic nie poskutkuje

Wchodzę dalej wsuwając język do ciepłego
Wilgotnego wnętrza muszelki

Ruch języczka nie jest jednostajny
By nie znużyć, nie zdenerwować mej panny

Obserwuję sygnały wysyłane
Mowa ciała pokaże mi czy robię to wspaniale

Symfonię Nº5 Adagietto przestaję powoli grać
Niedługo zakończy się dotykania czar

Orgazm u niektórych kobiet wzmaga wrażliwość łechtaczki
Muszę uważać by nie przestymulować jej kuciapki

W dal odpływa zmysłów czar – orgazm to piękny dar
Wtulasz się we mnie, jest przyjemnie

Symfonię przestaję powoli grać
Poszłyśmy spać

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Znalezione obrazy dla zapytania Nº5 Adagietto

Social media:

„Wybór” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Bayer Full – Moja Mała Blondyneczko

————————

Wybór”

Przyszłaś, stanęłaś w drzwiach, byłam zaskoczona, zachwycona, zauroczona. Ja trzydzieści pięć lat, Ty osiemnaście. Stałaś, czekałaś na mą decyzję. W tym problem, że ja czekałam na inną. Przyszłaś nie zapowiedzianie, ogarnięta impulsem. Nie wiem czym się kierowałaś, ale to było jak zetknięcie ciała z prądem. Nie spodziewałam się Twojego przyjścia. Weszłaś, ciepło i dreszcz przeszedł po mym ciele. Piękne Twe łanie oczy patrzyły na mnie. Czułam się jak myśliwy który upolował sarnę. Nogi pode mną się ugięły. Zrobiłam Ci drinka. Patrzę na Ciebie – drobniutka blondyneczka. Nie może tak być, jednak różnica wieku zbyt duża. Dzwonek, otwieram, wpuszczam. Wasze oczy się spotykają, Ty osiemnaście lat, Ona dwadzieścia cztery. Cholera, ja to mam szczęście… mam dylemat, która zostanie ze mną? Wybieram osiemnastkę i nie dlatego że młodsza, ale dlatego że dwudziestoczteroletka poszła z mą poprzednią dwudziestotrzyletnią, kiedy byłam w Holandii. Miałam wybór – połączyć się z osobą w której się zakochałam, czy przespać się z osobą która przespała się z moją ex kobietą kiedy jeszcze z nią byłam. Życie jest pojebane.

Wybrałam osiemnastkę. 3 latka byłyśmy razem, rożnie to bywało, ale wspomnienia wspaniałe nie przemijają. Za rękę przy księżycu chadzanie, cieplutkie przytulanie. To podniecenie powstałe przy myśli, że gdy Ją dotykam po nóżkach Jej soczek umyka. Tak, zawsze tak było, zawsze nawet najdelikatniejszy dotyk Ją podniecał. Nawet nie zastanawiałam się jaka różnica wieku nas dzieli. Czemu się czepiają niektórzy takich w latach odległych od siebie wiekowo parach? Często w nich jest miłość doskonała. Nie ważne jak długo będzie istniała ta miłość, ważne że w pamięci i w sercu będzie trwać. Rozstania były są i będą, czy to wiekowo z małą różnicą, czy większa różnica wieku… równolatkowie też się rozstają. U mnie średnio związki były 3 letnie.

Wybory są zawsze trudne, mam nadzieję, że nie znajdę się więcej w takiej sytuacji, czym wybierać sercem, czy rozumem. Naszła mnie taka myśl do głowy –

„serce rozumu nie posłucha”

serce i rozum
odwieczne ze sobą toczą boje
serce rozumu nie posłucha

wojna odwieczna między nimi trwa
cierpi dusza człowieka

mózg ze serduchem
w sprawach miłości zawsze przegrywa
wychodzi na idiotę

Ech miłość… W miłości zdarzają się pomyłki. Często kogoś kochamy bez wzajemności. Zamiast cierpieć zastanówmy się, czy to jest miłość, zauroczenie czy też pożądanie, czy warto uczucie zainwestować.

Ale wybór dobry zrobiłam. Rozumu słuchałam, serducho w tym momencie cicho siedziało, za bardzo się nie wychylało. Nieraz zastanawiam się nad tym, czy różnica wieku jest taka istotna… uważam że nie. Nieważne jest jaka różnica wieku nas dzieli, ważne by te osoby dobrze ze sobą się czuły pod warunkiem ze jest pełnoletność. Absolutnie nie odczuwałam tej różnicy która mnie dzieliła z ex partnerkami. Może dlatego, że luzacko się czułam, raczej życie brałam na wesoło. Żyłam i żyją zasadą… dopóty do póki możemy, starajmy się nie myśleć o problemach, zmartwieniach. Na pewno gdybym zastanawiała się nad tą różnicą, naszły by wątpliwości, nie miałabym wspaniałych wspomnień a tak, to każde 3 lata mogę zaliczyć do szczęśliwych… Szczerze mówiąc, zawsze olewałam to co ktoś myślał o mych związkach. W realu nigdy nie spotkałam się z agresją, co do różnicy wiekowej związku. Chmmm, może typ mojego zachowania, nie pozwoliłam – nie pozwalam sobie w kasze dmuchać.

Napisałam, że średnio 3 lata byłam z ex partnerkami, ale z ostatnią z roku 2001 r. planowałam małżeństwo w Holandii zawrzeć. Dużej różnicy wieku nie było… o pięć lat młodsza. I gdyby nie mój wypadek w roku 2005… Ale to już inna historia.

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Milion białych róż – Magda Niewińska

———————

 

Social media:

“Wredni, złośliwi, zawistni ludzie” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania zawisć gif

“Wredni, złośliwi, zawistni ludzie”

Dlaczego są ludzie, którzy dzień bez dokuczania innym będą uważać za stracony? Wyśmiewają, drwią. Czyżby w ten sposób, starali się w swych oczach urosnąć? Popisują się swoją głupotą myśląc, że wszyscy co koło nich są i poklask dają podziwiają ich wredność. Jak bardzo się mylą. Ci co poklask im dają i słabszego wyśmiewanego nie obronią, są obok i w dupę wchodzą wspólnie dokuczając ale tylko dlatego, że się boją być wyśmiewanymi.

Boją się, że tak samo staną się popychadłami nie zdając sobie sprawy, że są w oczach swojego “idola” nędznymi robakami które zrobią wszystko co im karze. Wielu stanie po stronie kata by nie być ofiarą, ale czy tym zachowaniem nie niszczą swojego ja? Przestają być sobą, stają się zwykłym kserem powielając cudze zachowanie. Kiedy się opamiętają, lub w pierdol dostaną od swojego “idola” bo czegoś nie zrobili jak on sobie życzył, przejrzą na oczy i zrozumieją swój błąd w postępowaniu do ofiar, ale często jest już za późno.

Do wyśmiewaczy z innych można by zadać, skierować pytania… i polecić lek na zawiść…

„Do ogółu wyśmiewaczy”

Stańcie przed lustrem, spójrzcie sobie w oczy
Wyleczcie się zawistnej psychozy

Dlaczego drwicie z innych szczęścia?
Z zazdrości, ze złości, z bezradności, samotności?

Czy z brudnej duszy wredności?
A może nienawiść w was do całego świata jest?

Stańcie przed lustrem, spójrzcie sobie w oczy
Wyleczcie się zawistnej psychozy

Czy się wyleczą? Wątpię, niektórzy mają już chyba taką naturę… Czy się wyleczą? Wątpię, niektórzy mają już chyba taką naturę, nawet nie chyba ale na pewno… szczególnie jeśli w sercu do innych pogardę noszą. A czemu noszą? Powyżej zostały przedstawione warianty, ale myślę, że ze wszystkich tych pojęć samotność jest tym zapalnikiem.

Też można dać to zapytanie do jednej osoby i polecić lek na zawiść.

„Do jednej osoby”

Dlaczego drwisz z innych szczęścia?
Z zazdrości, ze złości, z bezradności, samotności?
A może nienawiść w tobie do całego świata jest?

Stań przed lustrem, spójrz sobie w oczy
Wylecz się z zawistnej psychozy

Znalezione obrazy dla zapytania zawisć gif

Czy jest lek na zawiść jego? Może tak, a może i nie. Wiele zależy skąd ta zawiść się wzięła, i z jakiego powodu.

„Lek na jego zawiść”

Wyleczy się z psychozy gdy sam zazna szczęścia
Spojrzy w lustro, zajrzy w oczy…

Zobaczy człowieka bez złości, bo zakochanego
Nie samotnego a szczęśliwego

Staną przed lustrem, spojrzał sobie w oczy
Wyleczył się z zawistnej psychozy

Często samotność, zazdrość że inni są szczęśliwi robi z niektórych ludzi złośliwych, zawistnych i są gotowi zniszczyć innym szczęście, nawet kosztem całkowitego odsunięcia jego przez innych.

Wielu polaków ma to w naturze. Czy to jest nasza cecha narodowa?… czy błąd w genie. Jak obrazowo ten dowcip pokazuje, jak bardzo takie zachowanie rzuca się w oczy.

“W Holandii kiedy sąsiad ma dwie krowy, dąży do tego by mieć trzy. W Polsce jak sąsiad ma dwie krowy, to mu się je zabija by było po równo”.

Pamiętaj… jeśli ktoś o Tobie mówi źle, widocznie nic dobrego nie może powiedzieć o sobie! Jeśli za plecami cię obgadują rzeknij -ej, jak już tak mnie obgadujecie za moimi plecami, to zróbcie mi masaż.

Dziwna jest nasza struktura umysłu. Kiedy znajdziemy się na zakręcie życia naszego, na pewno zrobimy wiele dobrego. Ty czy też ja wiele błędów popełniamy, a kiedy przychodzi pewna godzina człek wiele dobra rozpoczyna. Choć nie zawsze. Często nawet na łożu dogorywając potrafimy być wredni.

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Znalezione obrazy dla zapytania zawisć gif

Social media:

„Wpadłaś w moje pazury” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

„Wpadłaś w moje pazury”

Uwielbiam ten widok kiedy z pełną gotowością
Podniecone, sterczące czekają na mnie

Pieszczę piersi, lubię kiedy z podniecenia kulisz się
Odwracam Cię do ściany – jesteś posłuszna swej pani

Jesteś wierną suczką, spełniasz moje polecenie
Ręce Twe opieram o ścianę, nogi lekko rozchylam

Całuję Cię w karczek, obejmuję talie
Przesuwam ręce do piersi, po talii do rowka trafiam

Klękam powolutku całując plecki
Szał podniecenia mnie ogarną – mocniej Cię chwyciłam

Paluszek do rowka wpuściłam, szybciutko nim poruszyłam
Dawno nie stosowałam tak szybkiego brania bez masowania

Masz przyspieszony oddech, jęczysz cichutko, jest Ci dobrze
Ręka zalewa się płynem, Ty z rozkoszy się wijesz

Oddechy nasze w rytmie się zgrały równo, szybko oddychamy
Mocno Cię przytuliłam, Ty w ścianę się wtopiłaś

Mocno Cię przyciskam – maleńka dopiero zaczną się igrzyska
Uśmiecham się, na podłogę powalam Cię – Ty szaleńczo wijesz

Wyrywasz się na próżno to jest
W szale namiętności ku gwiazdą zabieram Cię

Ja kocur wielki Tyś malutka myszka jest
Wpadłaś w moje pazury, teraz dobiorę się do Twojej myszuni

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Podobny obraz

Social media:

„Wonne piersi” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania PIĘKNE PIERSI GIF

„Wonne piersi”

W mych ramionach
Piersi wonne zakwitają

Sutki rozprężają
Moje usta rozpalają

Są wiosennym pragnieniem
Mój zmysł szaleje

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Podobny obraz

Social media:

“Wolimy uprawiać seks z osobą postronną” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

Wolimy uprawiać seks z osobą postronną, niż z osobą z długiego związku…

Znudzenie problemami dnia codziennego i seksem, który jest nudny bez urozmaiceń, zaczynamy szukać odskoczni… Wygodniej nam uprawiać seks z całkiem postronną osobą, czy mieć kochankę/kochanka… na zasadzie… co nie zrobi ci żona, zrobi sąsiadka. Często jest to w związkach mieszanych takich jak małżeństwo. Wygodniej seks gdzie indziej uprawiać, a do domu wrócić na gotowy wikt, opierunek ale za tym idzie zaniedbywanie cielesne partnerki … Wówczas zaniedbana zaczyna buntować się, a jak zdarzy się okazja, puści się w wir tańca miłości w inne ramiona.

…to dedykuje dla tych co zaniedbują…

„Dla tych co zaniedbują”

Moja kochana
Za Tobą szalałam
Ty mnie teraz zaniedbujesz
Za karę z inną pofigluję

Będziesz cierpiała
Tak jak ja cierpiałam
Kiedy ze łzami w oczach
Na ciebie czekałam

Trzeba też sobie zdać sprawę z tego, że nie tylko może być powód niechęci, odsunięciu się partnerki od nas brak naszego dbania o nią ale dlatego, że nie dbamy o własną higienę.

„Twoja dziewczyna ma “migrenę””

Zastanówcie czemu twoja dziewczyna zaczyna mieć “migreny”. Może nie dbasz o higienę zębów… nie myjesz, jesteś do kitu w seksie, śmierdzisz alkoholem, potem.

Spytasz się co znaczy do kitu w seksie? Często faceci tylko o swojego penisa i orgazm swój dbają, kobieta dla nich to tylko naczynie do spuszczenia jest. W brew mitowi że pochwa nie mydło, nie wymydli się, w końcu z braku odpowiedniego zaspakajania odechciewa się seksu i tego by fallus ją przelatywał. Codziennie pieprzenie się bez odpowiedniego poślizgu szkodzi kobiecie. Poza tym, facet najczęściej jest atrakcyjny dla kobiety do momentu zapłodnienia. Chyba że potrafi zaspokoić odpowiednio finansowo kobietę. Bez tego traci w oczach… Ktoś stwierdzi -bo kobieta to materialistka – no i co z tego… A facet chciałby wszystko za darmo. Chciałby pieprzyć za darmo, obiad pod nos podstawiony i opierunek za darmo. Kobieta dla faceta to jest tylko do pieprzenia i być służąca najlepiej darmową. Na szczęście czasy się zmieniają. Chcesz aby ci kobieta była wierna i nie miała “bólu głowy”? Dbaj o siebie pod względem higieny i dbaj o nią pod względem zaspokojenia finansowego, oraz traktuj ją w łóżku jak partnerkę, a nie jak pojemnik do spuszczania się. Często kobieta dla mężczyzny nie jest nic innym jak pojemnikiem na spermę w dodatku często chce z nią seksu po pijanemu. Często to przez alkohol związek się rozpada, nawet jak się nie rozpadnie z jakiś przyczyn powiedzmy że kobieta woli pijaka niż być samą to ten seks nie jest przyjemnością, chyba że ktoś lubi zapach alkoholu, lub razem jest pity, wówczas tego zapachu, smaku wręcz nieraz smrodu się nie czuje.

Kobieta jest jak kwiat… zaniedbana więdnie. Na szczęście też jest podobna do kota… i w dzisiejszych czasach zaczyna chodzić swoimi drogami, i jest niezależna.

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Podobny obraz

Social media:

„co wiesz o swoim kotku?” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

31 faktów potwierdzających jak niesamowitymi zwierzętami są koty

Znalezione obrazy dla zapytania KOTECZEK GIF

——————————–

Lubisz kotki? O kotku to ułożyłam, by Ci się buźka uśmiechnęła.

„co wiesz o swoim kotku?”

oznajmiam wam strzeże
wirtuoz to wspaniały

na dachu siedzi, lub płocie
koncertuje w nocnej porze
psinka z nim równać się nie może

miauczy melodię zauroczony
od wiosny do lata w cieplutkiej aurze
od jesieni do zimy milkną jego marce

w kąciku, przy piecku przysiada
czeka na marzec i znowu zaczną się jego harce

Znalezione obrazy dla zapytania KOTECZEK GIF

26 faktów o kotach, które sprawią, że je pokochacie

Social media:

„Walka z kompleksami” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania kompleksy gif

Walka z kompleksami”

Bycie sobą – to być takim, aby znaleźć przyjaciół którzy pokochają cię za to kim, jakim się jest, a nie udawać kogoś innego. Nawet jeśli ktoś skrytykuje to, jacy jesteśmy nie ma co się przejmować – oczywiście, pod warunkiem że swoim zachowaniem nie krzywdzimy. Jeżeli przejmujesz się tym co ktoś o tobie myśli, mówi, i pod jego wpływem się zmieniasz przestajesz być sobą. Musisz zdać sobie sprawę z tego, że niektórzy krytykują ciebie ponieważ zazdroszczą że potrafisz, masz odwagę być sobą. Jeżeli przejmujesz się tym, co ktoś o tobie mówi to przestajesz być sobą.

Akceptowanie swoich wad – powinny nam one nie przeszkadzać – pomaga nam być

szczęśliwymi, bo w końcu co z tego że dla kogoś jesteśmy z wadami, ale dla innych nasza wada może okazać się zaletą. Nikt nie jest idealny… .

Najgorzej jest jednak z naciskiem na nas osób, które są nam bliskie. Szczególnie rodzice którzy twierdzą że nas kochają, chociaż zabraniają nam nosić to co lubimy a nie pasuje do ogółu – no bo co ludzie powiedzą. Osoby które chcą być sobą, muszą mieć silny charakter, samozaparcie i nie poddawać się byle jakiemu krytykanctwu.

Nie podoba się komuś że jestem dresem, skejtem, metalem, gayem, lesbijką, transseksualistą, memem, gotem itp. i już mam się dla tej osoby zmieniać? Niech cmoknie mnie w dupę. Nie dajcie sobie wmówić że jesteście tylko pozerami, ponieważ odbiegacie od norm w danej kulturze. Miejcie w sobie siłę i sprzeciwiajcie się każdemu, kto chce zabrać wasze JA.

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Podobny obraz

Social media:

„Bajeczka o stworzeniu świata – WERSJA 1” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania GIF BÓG

Bajeczka o stworzeniu świata”

Pomyślałam ot tak sobie… – nieraz udaje mi się myśleć – jeśli Bóg tworzył ziemię siedem dni, to jakiś zamysł musiał mieć. Może stwierdził, że zacznie od poniedziałku, a skończy na niedzieli by się nie nudzić… w niedzielę odpocznie. I stworzyłam taką bajeczkę.

Podobny obraz

Dawno, dawno temu, kiedy to istniała nicość, a myśl krążyła w postaci jestestwa bezkresu bezcielesnego, powstał Smutek z energii myśli… Powstał ponieważ Myśl była smutna. Myśl była smutna z powodu samotności. Smutek przysiadł przy Myśli i rzekł -nie jesteś już samotna bo ja jestem. Myśl uśmiechnęła się i powstała Radość. Myśl rzekła -jeśli mam tak silną energie, dzięki której wy jesteście Smutku i Radości, może coś więcej uda się stworzyć, nadzieję trzeba mieć – w tym momencie Nadzieja się zjawiła. Myśl dalej rzekła -stwórzmy coś, kogoś kto mądry będzie -i tak powstał BÓG i Mądrość. Bóg spojrzał na Myśl i rzekł -będziesz mi służyć, co pomyślę masz tworzyć – Myśl spojrzała na Boga – w tym momencie Zdziwienie się zjawiło. Ze zdziwieniem spytała -czemu mam ci służyć?… -bom ja Bóg jestem wszechmocny – rzekł Bóg. Myśl się zastanowiła i Zastanowienie się zjawiło -przecież to ja cię stworzyłam – rzekła – Bóg na to -nie ten rządzi co tworzy, ale silniejszy – w tym momencie powstało Tworzenie i Siła.

Stało się… Myśl została wchłonięta przez Boga, a wraz z nią Samotność, Smutek, Radość, Nadzieja, Zdziwienie, Zastanowienie, Tworzenie, Siła oraz Posłuszeństwo, Uległość i Służenie.

Bóg sobie myśli Myślą wchłoniętą, a Smutek wchłonięty pałęta się po jego jestestwie i go drażni, tak powstała Złość. Zamyślił się Bóg – powstało Zamyślenie – i rzekł do Smutku -czemu tak się po mnie tułasz – Smutek na to -smutno mi, czegoś brak. Stwórz coś, kogoś by można było na coś, kogoś popatrzeć, przecież jesteś wszechmocnym Bogiem. Bóg rzekł -po co, przecież mam ciebie i inne uczucia wchłonięte. Na to Smutek -spójrz za siebie – Bóg posłuchał wchłoniętym Posłuszeństwem i zobaczył Samotność przykucniętą cichutko za nim. Raptownie cicho się stało i powstała Cisza. Zamyślił się Bóg, pogładził się po swym jestestwie i stwierdził – tak powstało Stwierdzenie -Smutku masz rację – i tak powstała Racja – stworzę coś czego jeszcze nie ma. Wy trochę mnie denerwujecie – tak powstały Nerwy -stworzę coś, co jest poza mną.

Podobny obraz

Jak powiedział tak zaczął czynić. Zaczął się zastanawiać i tak powstało Zastanowienie, podrapał się w bok i tak powstało Drapanie. Troszkę pomyślał Myślą wchłoniętą -dobrze by było mieć trochę pracy, tak powstała Praca. Lecz, żeby się za mocno nie zmęczyć, postanowił tworzenie rozdzielić w czasie -tak powstał Plan, tak powstał Czas. Rozdzielił swą pracę na sześć dni, z postanowieniem że na siódmy dzień odpocznie – tak powstało Postanowienie, które powstało kiedy czas powstał i zaczął tworzyć zapisując co tworzy, tak powstało Zapisywanie.

Ciekawość, ukradkiem się zjawiła stworzona przez Zazdrość. A i we mnie ciekawość wstąpiła. Ciekawość poprosiłam – tak powstała Prośba -proszę Cię ciekawość, powiedz mi – tak powstała Mowa -co Bóg napisał w swoim pamiętniku… – Ciekawość zmieszała się i tak Zmieszanie powstało -dobrze powiem, ci ale coś za coś – i tak powstał Handel Wymienny -ja ci przekażę co Bóg napisał o stworzeniu świata, a ty przekażesz to ludziom…

-Ok, zgadzam się – tak powstała Zgoda. I tym sposobem zdobyłam zapiski z pamiętnika pana Boga…

Podobny obraz

Pamiętnik Pana Boga”

-Poniedziałek

Pomyślałem, wykonałem coś z niczego, parę kul, trochę błyszczących pierdółków.

-Wtorek

Jedna kula będąca trzecią od jednej z pierdółek podoba mi się. Stworzę na niej coś, na co sobie popatrzę, bo strasznie mi się nudzi. Stworzyłem naturę, żywioły – wodę, ogień, powietrze, piorun, ziemię. I niech będzie jak nakażę:

Woda gasić będzie ogień – będzie pokonywać ogień. Ogień żeby lepiej się palił, będzie podsycany przez powietrze – będzie pokonywać powietrze. Powietrze będzie stanowiło barierę dla pioruna – powietrze będzie pokonywać piorun. Piorun będzie wnikać w ziemię – piorun będzie pokonywać ziemię. Ziemia zmieszana z wodą będzie błoto robić – ziemia będzie pokonywać wodę.

-Środa

Coś nudnawo, po co mi wiatr jak nie ma w co dmuchać. Stworzę roślinki.

-Czwartek

Chm, ale fajnie by było, jakby coś we wodzie sobie pływało, a na lądzie niech sobie też coś będzie i stworzyłem różnorakie żyjątka.

-Piątek

Coś brakuje, nie ma kto ze mną rozmawiać, stworzę JEGO. Popatrzyłem na Niego, ale jakiś taki nijaki On jest, coś lub kogoś mu brakuje. Jednak fajnie by było popatrzeć na zachowanie dwóch różniących się od siebie istot, tego samego gatunku. Trochę energii wziąłem od kuli tkwiącej w czwartej kolejności od jarzącej się ciepłem pierdółki, oraz od kuli znajdującej się jako druga od niej. Wyjąłem z Jego boku żebro, tchnąłem energie z kul znajdującej się jako druga od pierdółki i powstała ONA. Biegają sobie po raju na golasa, ale coś mi brakuje. Brakuje emocji, niepewności, nic się nie dzieje. Zawołałem ich i rzekłem -wszystko możecie robić, ale nie zrywajcie tego owocu, w myślach mając nadzieję że nie posłuchają. I też tak się stało.

-Sobota

Z zadowalaniem patrzę jak się ludzie rozwijają psychicznie, fizycznie. Ależ ci ludzie są pracowici! Odwalili kawał roboty i coraz więcej ich, jednak przy okazji trochę spartolili to moje dzieło, w dodatku żarliwie się modlili do mnie, teraz mają mnie gdzieś. To rozgniewało mnie, jako Boga. Pomogłem stworzyć bombę atomową…

Jutro niedziela… Idę spać.

-Niedziela

Odpocznę sobie, od poniedziałku zacznę sprzątać po bombie. Ale tym razem skończę na mrówkach, na pszczółkach, te bynajmniej się nie kłócą. Ale kto będzie do mnie się modlił? Jednak chyba zacznę od nowa.

-Poniedziałek

Pomyślałem, wykonałem coś z niczego, parę kul, trochę błyszczących pierdółków

-Wtorek

Jedna kula będąca trzecią od jednej z pierdółek podoba mi się. Stworzę na niej coś, na co sobie popatrzę, bo strasznie mi się nudzi. Stworzyłem naturę, żywioły – wodę, ogień, powietrze, piorun, ziemię. I niech będzie jak nakażę:

Woda gasić będzie ogień – będzie pokonywać ogień. Ogień żeby lepiej się palił, będzie podsycany przez powietrze – będzie pokonywać powietrze. Powietrze będzie stanowiło barierę dla pioruna – powietrze będzie pokonywać piorun. Piorun będzie wnikać w ziemię – piorun będzie pokonywać ziemię. Ziemia zmieszana z wodą będzie błoto robić – ziemia będzie pokonywać wodę.

-Środa

Coś nudnawo, po co mi wiatr jak nie ma w co dmuchać. Stworzę roślinki.

-Czwartek

Chm, ale fajnie by było, jakby coś we wodzie sobie pływało, a na lądzie niech sobie też coś będzie i stworzyłem różnorakie żyjątka.

-Piątek

Coś brakuje, nie ma kto ze mną rozmawiać, stworzę JEGO. Ale myśl mnie naszła -On już był i jak to się skończyło? Nie będę powtarzał błędu, ale coś mi jednak smutno, a może ONA sama lepsza będzie? Jak pomyślałem tak zrobiłem. Jednak naszła mnie refleksja, fajnie by było popatrzeć na zachowanie dwóch istot tej samej płci, tego samego gatunku. Trochę energii wziąłem od kuli znajdującej się jako druga od jarzącej się ciepłem pierdółki, tchnąłem życie w powstałej energii kuli i powstała ONA. Biegają sobie po Raju na golasa, ale coś mi brakuje, zawołałem Je i rzekłem – wszystko możecie robić, ale nie zrywajcie tego owocu, w myślach mam nadzieję że nie posłuchają. I też tak się stało.

-Sobota

Z zadowalaniem patrzę, jak One cieszą się z życia… idę spać. Niech sobie hasają, przyjemnie popatrzeć. Przyjemność koło mnie usiadła.

-Niedziela

Odpocznę sobie, w końcu stworzyłem istoty co nie rozdupczą mego dzieła.

I tak, oto Bóg ma spokój… niestety, ale to tylko bajka i musi jeszcze pomęczyć się z tym co na razie jeszcze jest. A, między czasie powstał Gniew i inne lepsze, lub gorsze zjawiska emocjonalne.

Bóg się zadumał, patrząc na to co stworzył. A kim Ja właściwie jestem? I tak duma w zamyśleniu, czekając kiedy istota ludzka nadusi czerwony guziczek.

°*★*˚°ă€‚°*。°Ëš°â˜…*˚°ă€‚°*。°°*★*˚°ă€‚°*。°Ëš°â˜…*˚°ă€‚°*。°

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Znalezione obrazy dla zapytania GIF BÓG

Social media:

„Uklęknęłam u Twoich stóp” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

Jak już weszliśmy na temat przyjemności, mrrr… lubię dawać przyjemność. No, na pewno nie zawsze się udało, ale suma sumarum nie jest tak źle…

„Uklęknęłam u Twoich stóp”

Uklęknęłam u Twoich stóp
Przytuliłam Twoją stopę do mych ust

Delikatnie głaszczę dłonią moją
By przejść do okrężnego dotyku
Ruchami miękkimi, delikatnymi

Każdy paluszek z osobna dotykam
Lekko jesteś lękliwa, płocha

Gorącą namiętność od Ciebie czuję
Rozpływa się po Twoim ciele
Jesteś piękna aniele

Zaczęłam od klękania
A tu zaczyna wychylać się myszka mała

Myszka trafia na moje usta
Zaczynają się namiętności dzieje
Wyczuwam najmniejsze westchnienie

Jęk bardziej, coraz bardziej podnieca
Patrzysz na mnie oczami pragnącymi

Nachylasz się, piersi mnie dotykają
Przyjemność po ciele rozpraszają
Nieziemską rozkosz ku gwiazdom krzyk dając

Leżę na wznak, do góry się podsuwasz
Myszka trafia na moje usta

Jest mokra, ciepła, pulsująca, namiętna
Całuję, pieszczę, omijam muszelkę
Uda, koło myszuni muskam

Ruchy płynne pupci pomagają języczek zapuścić
Twarz słodkość mnie zalewa

Przyjemność Twoje moje usta zalewa
Dotykam okolice pożądania
Uwielbiasz kiedy języczek krąży w Tobie mała

Wypinasz swe krągłości, mój paluszek gości
Dochodzisz do granic wytrzymałości

Druga ręka przy muszelce gości
Zaczynam delikatnie czeluść drążyć
Ku punkciku “G” krążyć

Łechtaczka delikatnie masowana
Już jest stopniowo przygotowywana

Paluszek w krater myk, wyrywasz się
Nic z tego moja mała
To jeszcze nie koniec uniesienia Twojego

Pragniesz dotyku mojego
Dla Ciebie to jest przyjemność doskonała

Sutki Ci stwardniały, orgazm otrzymały
W otchłań rozkoszy się zanurzamy
Powoli odpływamy

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Znalezione obrazy dla zapytania punkt g

Social media: