“Przyjemność dotykania” 👣👣👣 ☜♡☞ / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos

Znalezione obrazy dla zapytania dotyk gif

“Przyjemność dotykania”

Podchodzę od tyłu, dotykam delikatnie ramion. Palce przesuwam w stronę uszu, skroni masując ruchami okrężnymi przesuwam palce delikatnie na twarz lekko opukując opuszkami policzki, skronie, uszy – szczególnie płatki uszu są wrażliwe na delikatne kąsanie, muskanie. Dotykam delikatnie ust – warto poświęć chwilę okolicy ust, możesz sama się przekonać, delikatnie paluszkiem dotknij swoich przesuwając w koło – dreszczyk płynie po ciele, schodzę na ramionka – masaż ramion pomoże rozluźnić i zrelaksuje napięte mięśnie – zsuwam niżej, dotykam ręce – przyjemność sprawia lekkie muskanie rąk palcami na całej ich długości, szczególnie po wewnętrznej części.

Szczególnie wrażliwe na pieszczoty jest wewnętrzna strona dłoni, ich krawędzie, miejsca między palcami, opuszki palców. Wiele kobiet podnieca to, gdy całuje i ssie ich palce.

Odpowiedni dotyk, może doprowadzić do orgazmu bez dotykania narządów rozkoszy. Spróbujcie kochani na wewnętrznej stronie przegubu dłoni.

☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą

☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞ 

“Dotknij Mnie (New Dance Version)”

Social media:

„żal po cnocie„ 👣👣👣 ☜♡☞ / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos

“Brawork – Cnota (Disco Polo)”

☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞

żal po cnocie„

usiadła przed lustrem po kąpieli naga
kończy dziś 18-naste latka, dzień będzie pełen wrażeń
uśmiecha się do siebie, czuje się taka dorosła

będzie alkohol, pocałunki, cnotę zaoferuje
rajski owoc czeka aby ktoś go zerwał
w końcu jej ciało odetchnie z rozkoszą

cnota odejdzie w siną dal
poczuje się jak wolny ptak i seksem będzie za pan brat
nikt tego jej nie zabroni, będzie go uprawiać do woli

usiadła przed lustrem po kąpieli naga
ukończyła 18-naste latka, dzień był pełen wrażeń
uśmiecha się do siebie, czuje się taka dorosła

po alkoholu, pocałunkach cnotę zaoferowała
w błogości się rozpływała – ciało swe oddała
rajski owoc zerwany jest – ale czy miłość zaznała?

Po co jej miłość, wrażeń szuka – szkoda na nią życia
szaleje, bawi się, pije alkohol co dzień
Alkohol, seks i szałowo jest

usiadła przed lustrem po kąpieli naga
kończy dziś 30-dzieste latka, dzień był pełen wrażeń
uśmiecha się smutno do siebie, czuje się zmęczona

alkohol, pocałunki towarzyszą jej w dzień w dzień
rajski owoc dawno zerwany, cnota odeszła w siną dal
nie ma u niej wspomnień po cnocie czaru

jej ciało alkoholem, papierosami zniszczone
w lustro spogląda, zmarszczki przepite ogląda
żałuje że owoc zmarnowała i byle z kim hulała

usiadła przed lustrem po kąpieli naga
kończy dziś 60-dziesiąte latka, dzień był smutny
staro się czuje, zmarszczka za zmarszczką jej ciało rysuje

alkohol nadal towarzyszy jej, pocałunki odeszły w cień
rajski owoc dawno zerwany, nie ma wspomnień życia czaru
nie smak jest po życiu zmarnowanym

jej ciało alkoholem, papierosami śmierdzi
zmarszczki przepite oplotły jej piękne niegdyś ciało
żałuje że życie przehulała i miłości nie zaznała

☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą

☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞ 

 

Podobny obraz

 

Social media:

“Jesteś grzesznicą, uległą nałożnicą” 👣👣👣 ☜♡☞ / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos

Podobny obraz

“Jesteś grzesznicą, uległą nałożnicą”

Muzyka gra. Tyle ognia w oczach, Twoje ciało płonie, swoim kuszącym spojrzeniem uwodzisz mnie. Jesteś grzesznicą, uległą nałożnicą. Przyciągnęłam Cię do siebie, swoim dotykiem rozpalam Cię, poddajesz się, w moim ciele ogień płonie. Nasze ciała stopiły się w jedność, zabieram Cię do krainy szczęścia. Oczy pełne blasku spragnione eliksiru rozkoszy, ręce znalazły ukojenie, dotarły do spragnionej, rozgrzanej skóry. Powędrowały niżej, znalazły drogę ku dołowi. Całuję Twoje ramiona, szyję… ssę piersi, wsuwam w Ciebie palec, zaczynam masować od wewnątrz. Jesteś mokra, spragniona rozkoszy. Wyginasz, wijesz się wokół mojego palca delikatnego, teraz on jest przewodnikiem po mapie pochwy… Czym głębiej wędruje zaczyna towarzyszyć mu następny i następny palec, ściskasz coraz bardziej uda. Czuję fale rozpienionego morza które za każdym pchnięciem przechodzą Cię. Nie masz już siły, ja nie daję za wygraną, podróż po morzu fal wzburzonych jeszcze się nie skończyła. Wszystko zaczyna wirować… Ty, ja i cały świat. Błagasz mnie, bym dała Ci klucz do bramy raju, nie tak szybko moja droga. Czuję, że niedługo wybuchniesz, schodzę niżej. Już jestem… jeszcze parę liźnięć językiem, zaraz udasz się w podróż rozkoszy. Wijesz się, błagasz mnie o koniec – krzyczysz, wydobywasz z siebie nieartykułowane dźwięki, przeciągły krzyk -aaaaaaa!… Moja ręka wciska się w Twoją przepustkę do ekstazy, do rozwarcia bramy raju rozkoszy. Szepczesz mi do ucha -proszę, już dłużej nie wytrzymam… ja się tylko uśmiecham i dalej rękodzieło czynię aż w szczęściu ekstazy, w orgazmie się rozpłyniesz…

👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣

☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą

☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞

Podobny obraz

Social media:

“Nadejdą jeszcze szczęśliwie dni” 👣👣👣 ☜♡☞ / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos

 

Znalezione obrazy dla zapytania szczeście humor gif

Zapomnieć chcemy o wielu rzeczach które zadały nam ból, ale czy warto o wszystkim zapominać? A co z miłością, co z miłymi chwilami?

“Nadejdą jeszcze szczęśliwie dni”

Na świat się nie prosiliśmy
Nie mamy wyboru gdzie się urodziliśmy

Życie po dupie nam daje, bóle zadaje
A złe, zazdrosne ludziska modlą się aby było nam źle

Maksyma smutna jest
Od dziecka się uczymy – że życie nie jest łatwe
Mamy serce miękkie, cztery litery miejmy twarde

Są w życiu takie dni gdy nic ci nie wychodzi
Wówczas otrzyj dłonią łzy, uśmiechem przywitaj dzień
Po burzy zawsze słońce wschodzi

Pamiętaj, masz jeszcze marzenia warte do spełnienia
Ciemne chmury ich nigdy nie dotkną
Jest nadzieja – marzenia są do spełnienia

U wszystkich zobaczysz radosne spojrzenia
Wszystko będzie do spełnienia – uwierz mi…

Nadejdą jeszcze szczęśliwie dni
Lecz pamiętaj… nie spieprz ich, doznaj dobrych chwil

☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞ 

——————

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣

Znalezione obrazy dla zapytania szczeście humor gif

Social media:

“nadzieja jest matką głupich” 👣👣👣 ☜♡☞ / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos

“Doda – Nie Daj Się”

☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞

Powiedzenie:

“nadzieja jest matką głupich”

…w wielu sytuacjach się sprawdza. Przyznam że ma przerąbane, ponieważ nie dość że jest matką głupich to w dodatku umiera ostatnia. I jaka to sprawiedliwość? Ale tak na poważnie, to gdyby nie nadzieja czy nasze życie miałoby sens? Bez nadziei nie byłoby marzeń, bez marzeń celu bez celu spełnienia. Nie byłoby radości z tego że osiągnęliśmy to co pragnęliśmy, bez tego szczęścia byśmy nie doznali.

„Matka głupich”

Nadziejo proszę bądź ze mną co dzień
Nadziejo proszę nie opuszczaj mnie
Nadziejo bądź zawsze we mnie

Wiem, czasami nie masz już chęci być we mnie
Gaśniesz jak promyk świeczki
Przestaję wierzyć w twe istnienie

Nagle ktoś do mnie rękę wyciąga
Pomaga wyjść z otchłani bezradności
Uśmiech nieśmiało w kącikach ust się pokazuje

Zaczyna kwitnąć cień radości
Myślę o tym co by było gdybyś znikła z mej codzienności
Nastałby smutek, łza popłynęłaby po policzku

Serce umierałoby pomaluśku
Beznadzieja panoszyłaby się z kąta w kąt
W duszy nastałby otchłani ziąb

Serce poraziłby trąd, dzień byłby ponury
Nastałby smutek, samobójcza myśl
Na mej szyi sznur by się zawiesił

Nadziejo dajesz życie i siłę
Dzięki tobie góry w szczęściu przenoszę
To ty sprawiasz że każdy dzień jest piękny

Ten kto ciebie ma jest uśmiechnięty
Plany snuje, marzy, kocha innych szanuje
Mając nadzieje że i też na to zasługuje

„Matka głupich” – ktoś kiedyś nadzieję tak określił
Może i matką głupich nadzieja jest…
A i tych co myślą że lepsze życie może być

Ja wolę kochać taką matkę niż nie mieć w ogóle nadziei
Bo nadzieja góry przenosi i szczęście daje
Choć nie zawsze w planach się udaje

Nadziejo bądź zawsze we mnie
Nadziejo proszę nie opuszczaj mnie
Nadziejo proszę bądź ze mną co dzień – kocham cię mamo

——————

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————- 

👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣

Znalezione obrazy dla zapytania matka głupich gif

Social media:

“Z piwem jak z pieskiem” 👣👣👣 ☜♡☞ / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos

“DEJW – Piwko (Lyric Video)”

☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞

„Wypiję piwko na lepsze pisanie”

Pozdrawiam miłe panie
Wypiję piwko na lepsze pisanie
Po nim będę bzdurki pisała i nimi zabawiała

Bo lepiej mi się pisze kiedy o piwku słyszę
Kiedy mój organizm piwkuje
Luźniejsze myśli po klawiaturce wystukuje

Uśmiecha mi się mordeczka
Gdy widzę rząd piweczka

♥♥

Nie zarywaj panienki po piwku
Może okazać się na drugi dzień wielką pomyłką

♥♥♥

Z piwem jak z pieskiem…
Wierne ci będzie

——————

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————- 

Podobny obraz

Social media:

“Ile razy można naprawdę kochać?” / 👣👣👣 ☜♡☞ / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos

“Baciary – Żyje się raz (official music video)”

☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞

Jak myślicie czy talko tak kocha się tylko w filmach???

„Kocham Cię”

Jak dobrze że jesteś
Miłość do Ciebie najcudowniej śnię

Każdą myślą jestem przy Tobie
Tak bardzo kocham Cię

Jesteś dla mnie powietrzem
Słońcem, biciem serca

Jesteś snem moim
Bezustannie jesteś we mnie

Ile razy można naprawdę kochać? – czy istnieje „naprawdę” – czyli moje przemyślenia …

Moja odpowiedź jest dla mnie jasna i prosta – wiele razy. Ale też, na pewno jest to indywidualna sprawa… A może tylko w filmach pokazują prawdziwą miłość do szaleństwa jak w tej piosence…

Mówię wam ludkowie mili, że nawet jak taka szalejąca w końcu przemija to jest też i taka, co trafia się tak jak w filmach…

„Rozstanie”

Po rozstaniu dalej życie się plecie
Stara miłość nie rdzewieje
Mówię to wam szczerze

Ludkowie moi mili
Jest wiele miłości na świecie
A każda inną historię plecie

Miłości jest wiele, wszędzie można ją spotkać
Przelotna, wakacyjna, sanatoryjna…
Z Alaski, Nebraski i z Nowego Jorku
A może przychodzi w worku jak kot?…

Nigdy nie wiesz jaka będzie
Może być szalona, nudna, szczęśliwa
Tragiczna bywa też

Ja nie żałuję miłości mych
Każda jest inna, uwierzcie mi
Warto było przeżyć każdą z nich

Wiele z was miłe panie, po nieudanej miłości stwierdzicie „miłość nie istnieje, nie wierzycie w miłość”, a jednak poczułyście ją w serduszku.

Ci co twierdzą że miłość nie istnieje, wyobrażają ją sobie że prawdziwa miłość jest tylko wtedy, kiedy jest odwzajemniona… nic bardziej mylnego. Dla niektórych jeśli jest nieodwzajemniona, to nie ma miłości. Jeśli tylko jedna strona kocha, to to nie miłość. To też miłość jest miłość, tylko po prostu dostała “kosza”.

Pierwsza miłość zawsze jest dla nas najpiękniejsza, ponieważ nie mając porównań z zakochaniem się w innych jeszcze i to jest nasze pierwsze uczucie najbardziej cierpimy jeśli zostanie odrzucona. Następne miłości są prawdziwe, ale bardziej dojrzalsze i przechodząc parę miłosnych uniesień, już tak mocno jej nie odbieramy jak pierwszą .
“Szczeniacka miłość” bardziej boli jeśli się nie uda, serduszko niezahartowane. W późniejszym czasie jest dojrzalsza, bardziej logicznie myślimy – choć nie zawsze. Niektórzy dopiero zakochują się w późniejszym wieku… poprzednie mogły być tylko zauroczeniem, pożądaniem co często mylone jest z zakochaniem.
Ale też zranieni, nie dopuszczamy do swojej myśli, że się zakochamy. Instynktownie obawiamy się bólu serca, które znów nas może spotkać… Pomimo tego, że napisałam „Pierwsza miłość zawsze jest dla nas najpiękniejsza” to zdarza się, że doznając następnej miłości stwierdzimy „nie tamta, ona nie była ta prawdziwa” – i tak może będzie za każdym razem po zakochaniu się, ponieważ pierwsza miłość jest najpiękniejsza, lecz każda miłość jest ta pierwsza…

A może ci mają rację co twierdzą „kocha się raz, a zakochać się można wiele razy” – tylko która miłość jest ta prawdziwa, jedyna?
Dla niektórych będzie w myślach powrót do pierwszej miłości, szczególnie jak nam następne związki nie wychodzą to tym częściej do pierwszej miłości wracamy. Niektórzy wracając do pierwszej miłości, jeszcze raz by chcieli ją przeżyć. Pierwsze związki i miłości dają coś, czego nigdy od nikogo nie otrzymaliśmy i nie chodzi o seks. Pierwsza miłość wznoszą na wyżyny, czujemy że możemy góry przenosić. Chce nam się żyć, śpiewać, krzyczeć ze szczęścia. Następne już nas tak nie pobudzają, jakaś cząstka tamtej zrobiła malutki murek na serduszku, który nie pozwala nam całego serca dać następnej osobie.
Pierwsza miłość może być najpiękniejsza, ale następna może być tą prawdziwą.

Każdy na temat miłości ma swoje wyrobione lub wyrobi zdanie, każdy z nas jest niepowtarzalną osobą i inaczej odbiera, przeżywa miłość. Nawet jeśli są rozstania, miłość przemija warto wierzyć w to, że w końcu przyjdzie nasza królewna i w sercu będzie maj.

Wiem, że wielu z Was przeszło, przechodzi a jeśli nie… to przejdzie rozstanie i to boli, ale wówczas warto wziąć się w garść i powiedzieć sobie “on/a mnie nie był/a wart/a, spotkam miłość która zasłuży na moje oddanie i serce oddam jemu/jej”.

A jeśli następna zawiedzie? Tak to się życie plecie, ale warto kochać nawet jeśli to tylko dzień trwa i trzeba pamiętać… nic na siłę. Jeśli ty kochasz on/a nie, to jeśli nawet się stykniecie, to nie będzie prawdziwa miłość. Ty będziesz dawać, dawać, dawać on/a tylko brać i za szmatę będzie cię miał/a. Bo związek wymuszony, to jak muszla klozetowa… Ty muszla on/a na nią ……. w kropki wstaw co chcesz.

Z ręką na sercu to stwierdzić muszę, że niektórzy zbytnie wysokie mniemanie o sobie mają. Wkurwia mnie twierdzenie osoby która się zakocha w kimś kto jej nie chce -”kocham jego/ją, to musi być ze mną”.

“Nieodwzajemniona miłość”

Nieodwzajemniona miłość dłużej trwa,
mocniej cierpimy, co noc o kochanej marzymy,
zadaje nam niespełnienia ból.

Jest to bolący stwór, który myślami tęsknoty
bez litości serce nasze dźga,
serce w cierpieniem rozrywa nam.

Szukamy sposobu na zagłuszenie cierpienia,
sięgamy po kieliszek doznając chwilowego zapomnienia,
budzimy się w świecie trzeźwienia,

Przypominamy sobie o niej,
ponownie sięgamy po eliksir zapomnienia,
zaczyna tworzyć się skorupa w życie wątpienia.

Pragniemy miłości, ale tak naprawdę często podświadomie się jej boimy. Miłość to piękne uczucie ale czy każdy może je zaznać? Miłość potrafi zniechęcać do siebie. Czym bardziej będziesz jej pragnąć, ona głośniej będzie Ci w ucho szeptać -jestem wredna. Czym uparciej będziesz jej szukać, zacznie krzyczeć -zranię Cię, nie dla każdego jestem stworzona – tak będzie twierdziła. Ty zaczniesz się zastanawiać czy jest dla ciebie. Tylko wybrani ją poczują, inni tylko jej podróbkę: namiętność, pożądanie, zauroczenie.
Miłość ma swych wybrańców, ale w trosce o niektórych będzie starała do siebie zniechęcić…

„Miłość próbuje zniechęcić do siebie”

Miłość szeptać Ci będzie
-“Nie próbuj mnie zrozumieć, okiełznać

Jestem jak rumak galopujący po dzikiej prerii
Jak orzeł szybujący w przestworzach

Dumnie pruję po sercu jak orka po oceanie
Raniąc tych co chcą mnie tylko dla siebie

Jestem dziką siłą, nie okiełznasz mnie
Ty jesteś moją niewolnicą

Próbując zakuć mnie w kajdany ja Ciebie skuwam
Błędne Twe myślenie myśląc że mnie uwięziłaś

Kiedy próbujesz mnie zrozumieć mieszam Ci w głowie
Nieraz jeszcze Cię zranię… obiecuje Ci ja to Tobie”

☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞ 

——————

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————- 

👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣👣

Social media:

„Diablica-Anielica” 👣👣👣 ☜♡☞ / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

Czy anioły mają rogi, kto odpowie szczerze?

„Diablica-Anielica”

Kobieto diablico piękna Anielico
Po świecie sobie fruwasz
Na wrażliwe istotki czyhasz

Serduszka z miłości rozrywasz
Następną duszyczkę zarywasz
Do piekieł porywasz

Twa diabelska naturka
Stworzyła z ciebie piękne ziółko
Raz z uśmiechem a nieraz z awanturką

Masz miłe zalety
Wyrósł z ciebie ideał człowieczy
Narzekamy na ciebie – umieramy bez ciebie

☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞

——————

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-  

Podobny obraz

Social media:

„No maleńka, dziś Ci nie odpuszczę” 👣👣👣 ☜♡☞ / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos

 

Podobny obraz

No to mamy piąteczek… Jutro sobota i… weekendeczek…

„wio Mariolka” – moje ulubione powiedzonko na coś co trzeba aby działać … np. „No to wio Mariolka, czas piwko wypić”

…więc pragnę aby panie miło spały czekając na ten ulubiony dzień… czyli weekend.

No to będziemy później mieć niedzielę na ukończeniu… i znowu poniedziałek, więc pragnę aby panie miło spały – panowie tak samo… pamiętam o was – czekając na ten mało ulubiony dzień…

„No maleńka, dziś Ci nie odpuszczę”

Kiedy do łóżeczka się kładziesz,
o mnie myślisz, serduszko Twe kołacze.

Dotykając piersiątek wyobraźnia mknie,
uwielbiasz gdy dotykam Cię.

Uwielbiam w Tobie wulkan rozbudzony,
lawa spływa po języczku moim.

Chciałabyś grzecznie sobie poleżeć,
lecz nóżki w uścisku sobie gnieciesz.

Szurasz nóżkami, chciczka Cię dosięgła,
myślami krążysz wokół moich rączek.

Twe piersiątka miła nieważne wielkością,
ważne by nie były podszyte sztucznością.

Wszystkie piersi lubię… małe i duże,
mogą być sterczące, a nawet wiszące.

Ważne żeby w momencie dotykania,
suteczki twardniały, a picia wilgotniała.

Przy każdych piersiątkach rozsądek ja gubię,
już mam w wyobraźni czarny biustonosik.

Tak maleńka czarny biustonosik,
a nawet wyobraźnie co pod nim nosisz.

Majteczki z koronką, pończoszki, szpileczki,
podniecenie do gardła podchodzi.

Patrzę na cCiebie i oczom nie wierzę,
stoi przede mną Wenus z obrazu Botticellego.

Włosy rozwiane, promienieje Twe lico,
Tyś mą nimfom, afrodyzjakiem, boginią…

Podchodzę do Ciebie, nie mogę się oprzeć,
dotykam delikatnie, później troszkę ostrzej…

Lecz tak jak zwykle z umiarem, by bólu nie sprawić
całuję namiętnie, liźnięciem języka cię szczuję.

Ty mnie po karczku delikatnie gładzisz,
ja cię rozpalam, pomykam po Twojej namiętnej gładzi.

W namiętności dochodzisz z rozkoszy do płaczu,
ręce wbiłaś mi w plecy, doprowadzasz do mojej nad Tobą władzy.

Ręce Ci krępuję, nóżki rozpościeram,
wygląd apetyczny, soczek zlizuję.

Przykładam lód do Twych sutek,
śmietankę do broszki przytykam, orgazm masz boski.

Nachylam się szybko, śmietanę zlizuję,
nektar bogów w mych ustach rozpracowuję.

Jęczysz, stękasz, rozpływasz, wijesz się,
dziś Ci nie popuszczę zemdlejesz i ja i Ty to wiesz.

——————

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-  

☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞☜♡☞

Znalezione obrazy dla zapytania śmieszny czwartek gif

Social media:

“Jeśli nie ma zazdrości”… 👣👣👣 ☜♡☞ / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania zazdrość humor gif

Jeśli nie ma zazdrości…

Chyba każdy z nas, kiedyś poczuł w sercu igiełkę zazdrości. Zazdrościmy innym kariery, bogactwa, udanego związku, ogólnie mówiąc lepszego życia. Istnieje również zazdrość w miłości, która częściej rujnuje związki niż je buduje. Utarło się powiedzenie:

„Zazdrość o partnera jest przejawem miłości”

Jak myślicie… jeśli nie ma zazdrości, to czy mamy zaufanie do osoby kochanej, czy jest nam już obojętna. A może jeszcze coś innego?

Zazdrość, jest to ukłucie wokół serca, niepokój, ścisk w gardle gdy zbyt długo jej/jego nie ma. Gdy spotkał/a się z byłą/ym, poszedł/poszła na imprezę, a nawet spotkanie klasowe.

To nie jest jeszcze problem, można to uczucie zagłuszyć miłością i zaufaniem do partnera/ki. Problemem natomiast jest, gdy każde spojrzenia czy wymieniony uśmiech staje się powodem awantury, zaglądanie w telefon, czy szpiegowanie komunikatorami.

Czy zazdrość musi być, czy nie da się rady bez niej żyć? Ona nie tylko sferze miłości jest. Czy to nasza natura która pozwala, że zazdrość zawsze wlezie buciorami, nawet jak nie chcemy (a może nam się zdaje, że nie chcemy)?

Podobny obraz

“to złudna chwila”

spoglądasz z miłością w lustro
poznałaś swą połówkę wreszcie

zakochana w innym człowieku jesteś
myślisz że szczęście spotkałaś

o nie moja miła, to złudna chwila
kiedy miłość się rodzi zazdrość na żer wychodzi

w sercu przez nią nienawiść się zrodzi
Nieszczęśliwy związek powoli się rodzi

Zazdrość jest i będzie, ale najgorsza jest tzw. chora zazdrość, która nie pozwala funkcjonować i rodzi awanturę za awanturą. Czy, jeśli nie odczuwa się zazdrości, to znaczy że się nie kocha? A może to zaufanie nie otwiera jej drzwi. Znamy swoją wartość. Znając swoją wartość, nie dopuścisz do serca zazdrości.
Uczucie zazdrości, wprowadza do związku niepotrzebne napięcia. Męczy osoby o które jesteśmy zazdrośni, a przede wszystkim męczy ciebie samego jeśli jesteś tym zazdrośnikiem. Nie wierzysz w bezinteresowne uczucia ze strony partnera/ki, i że ta miłość może być trwała. Pragniesz mieć partnera/kę tylko dla siebie, bo tylko wtedy czujesz, że jesteś tylko z nim/nią i dla niego dla niej. Boisz się wszelkiej konkurencji.

Dalszy mój wywód o zazdrości będę pisała pod kątem żeńskim… partnerka, aby nie pisać nim/nią itd…

Każde zabłąkane spojrzenie twojej partnerki, zagadkowy uśmiech, dziwny ton telefonicznej rozmowy rodzą podejrzenia. I wtedy zaczyna się problem. Zaczynasz śledzić ukochaną, podsłuchiwać rozmowy telefoniczne, a nawet posuwasz się do otwierania korespondencji adresowanej tyko do niej.
Obsypujesz partnerkę mnóstwem pytań… – co gdzie i kiedy… – na temat spędzonego czasu bez ciebie. A kiedy później wraca do domu, myślisz tylko o jednym -”na pewno mnie w tej chwili zdradza, jest z nią”. W ten sposób, nie tylko dręczysz ukochaną osobę, ale przede wszystkim siebie. Mówi się:

„ktoś jest chorobliwie zazdrosny”

Myślę, że zazdrość trafnie określono jako chorobę. Tylko czy jest ona uleczalna? Na pewno musisz się postarać, aby zapanować nad tym uczuciem. A to już mały krok w całkowitym pozbyciu się zazdrości – ok, troszkę niech jej zostanie… ale niech to będzie zdrowa zazdrość, które buduje związek a nie go niszczy.

A na koniec kilka rad, jak zmagać się z własną zazdrością. Na początek zajmij się w wolnym czasie czymś pożytecznym, zamiast myśleć co ona w tej chwili robi. Przyjrzyj się sobie w lustrze. Zadbaj o swój wygląd, a od razu poczujesz się bardziej atrakcyjny/a. Utwierdzisz się w przekonaniu, że twoja partnerka spojrzy na ciebie inaczej. Związki oparte na zaufaniu są trwalsze i szczęśliwsze. Spróbuj więc, pokonać własną zazdrość lub pomóż swojej partnerce uporać się z tym niszczącym uczuciem. Jeśli sobie z tym nie poradzicie, skończy się to rozstaniem, w najgorszym przypadku toksycznym związkiem. Nie będziecie przez zazdrość mogli żyć bez siebie, lecz przyzwyczajenie, nawyki, wspólne zainteresowania nie pozwolą wam się rozstać. Będziecie się wyzywać nawzajem, do rękoczynów dojdzie, będą ciche dni, może nawet któreś trzaśnie drzwiami i na kilka dni u znajomych będzie kimał, z nimi pił, przeklinał ciebie a może i ciebie obgadywał, lecz po paru dniach, tygodniach, miesiącach wrócicie do siebie, i przez parę dni sielanka będzie. Znowu w szał miłości wpadniecie, dopóty dopóki znowu o zazdrości sobie nie przypomnicie. I tak latka będą sobie płynęły, a wy będziecie od siebie odchodzić i powracać do siebie. Pytanie jednak nastanie… czy to uszczęśliwi ciebie? Może tak? Na swój sposób będziesz szczęśliwe, poprzez te dni kiedy powracaliście do siebie… Na starość tylko dobre chwile pozostaną, te złe wyparte przez umysły zostaną. Może to masochizm taki w człowieku już jest, że woli cierpieć, niż samemu przy stole jeść?

——————

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

A co z innymi zazdrościami, nie związanymi z miłością? To temat rzeka. Czy przez zazdrość można się rozchorować?

Podobny obraz

Social media: