„Szatanisko na ramieniu mi gości” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

Znalezione obrazy dla zapytania diabełek gif seks

„Szatanisko na ramieniu mi gości”

Szatanisko na ramieniu mi gości. Czułe myśli mi podsuwa i szepcze -”weź się za zbereźne przyjemności branie. Dupka kurewska przed tobą gości, nie masz chyba zamiaru pościć”.

No i co ja mogę uczynić, jak taka myśl mi się nasuwa? Moherowy Aniołek próbuje odgonić je, lecz balet seksu się zaczyna.

Na brzuszek cię położyłam, szampan po karku ci spływa. Dreszcze masz, podniecenie w ciałku ci gra. Pupę wypięłaś, po rowku strumyczek mknie. Klękam, spijam szampanik boski, muzyczka w nastrój wprowadza. Dotykam krągłości, język tańcuje w namiętności. Czuję… szczytowanie twe następuje, w ciele twym granie orgazmu jest, wszystko w tobie pulsuje. Silny klaps ci dałam – z bólu się popłakałaś. Pośladek zaróżowił się, drugi klaps otrzymałaś, lecz teraz rękę przytrzymałam… Delikatnie zaczynam masować, rozprowadzając ciepło powstałe. Powolutku, pomalutku… ulgę ci przyniosło. Przy rowku paluszkiem masuję. Spuszczasz się, orgazm dał ci dreszcz. Powoli się odwracasz, nogi ci drżą, nie możesz kroku postawić. Z oczkami wpatrzonymi we mnie powoli zrobiłaś jeden kroczek, drugi.

Uklękłaś, położyłaś główkę na moich kolanach. Delikatnie pogłaskałam cię, przytuliłam. Usiądź koło mnie -szepnęłam czule. Oczy nasze spotkały się, masz łzami przymglone. Delikatnie, wtulone w siebie ułożyłyśmy się wygodnie… Niczego nie ma, nic nie istnieje… tylko ty… tylko ja i miłość nasza. Odpłynęłyśmy w świat snu wtulone, szczęśliwe… Płynę, płynę w śród obłoków, nagły zakręt… spadam, spadam we mgłę, ręce do mnie wyciągasz, uśmiechasz się… Nie pragnę niczego więcej niż zagubić się w oczach twych. Pragnę twego ciała dotykanie, przyjemności ci dawanie – Ta myśl mi przemknęła zanim usnęłam – bardziej się przytuliłam – sen, sen „pobiegł” swym torem…-

——————-

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

—————–

Znalezione obrazy dla zapytania diabełek gif seks

Social media:

“Nie dziadziejmy, nie moherowiejmy” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

“BO DO TANGA TRZEBA DWOJGA”

—————-

Nie dziadziejmy, nie moherowiejmy, bo to doprowadza do idiotycznego stanu umysły… czyli zgąbczenia mózgu i z klerykalizowania…

„Taniec”

Taniec to żywioł
Energia w czystej postaci

Taniec to emocja i uniesienie
Przekazywane za pomocą ciała

Taniec to wolność
Oderwania się od szarej rzeczywistości

Taniec to preludium doskonałości
Początek wirowania seksu namiętności

————–

“Tango Milonga’

——————–

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Social media:

„Trójkąciki nie dla mnie” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

Podobny obraz

„Trójkąciki nie dla mnie”

O trójkątach wielu marzy, w zależności co kto lubi, niestety, nie nadaję się do takiego układu… Mam wówczas dylemat kogo wpierw zaspokoić aby druga strona nie była, nie poczuła się zaniedbana…

Lato, żar z nieba. Postanowiłyśmy pojechać na dwa miesiące do Zandvoortu odwiedzić przyjaciółkę i trochę odpocząć nad Morzem Północnym. Wybrałyśmy się w trojkę… ja – osoba mająca już doświadczenie w kontaktach z kobietami, Emilka – przyjaciółka która miała parę razy ze mną kontakt, ale nie jest ani Bi, ani les… po prostu nie musi mieć kontaktu z kobietą, a lubi moje masażyki – a przy masażach różnie bywa… i oczywiście Agnieszka – druga z przyjaciółek, jeszcze nie miała kontaktu z kobietą.

Do granicy dojechałyśmy w godzinach popołudniowych, upał nie dawał się już tak we znaki. Ok 22:00 postanowiłyśmy zatrzymać się w hotelu, coś zaszamać, odpocząć i ruszyć w drogę następnego dnia póki znów nie będzie za gorąco. Niestety, nie było trzyosobowych pokoi, dlatego wzięłyśmy dwuosobowy i jedno osobowy. Agnieszka ulokowała się w jedno, ja z Emilką w dwuosobowym pokoju. Po kolacji w trójkę poszłyśmy do pokoju dwuosobowego. Zamówiłyśmy wino do pokoju, a że Emilka lubi świeczki… nie, nie to co myślicie… i nie omieszkała mieć je ze sobą, zrobiło się miło i pachnąco. Ale co miłe, przyjemne szybko się kończy, trzeba iść spać by z rana ruszyć w drogę. Winko lekko w nogi mi poszło – dlatego za bardzo nie lubię wina, wolę szampan, piwo… to co w głowę wchodzi.

Agnieszka poszła do siebie, ja postanowiłam jeszcze trochę posiedzieć, tak miło świeczki się palą, Emilka poszła do łazienki. Oczy zaczynają się kleić, nagle uderzył mnie w nozdrza przyjemny, świeży zapach… Emilka wyszła z łazienki mokra, pachnąca aż chciałoby się schrupać – gdyby nie winko…
Poszłam do łazienki, przyjemny prysznic – nie ma to jak na upały bieżąca woda na ciałko. Już się wycierałam, kiedy usłyszałam głosy dochodzące z pokoju… No tak… świergolą jak przekupki na targu – domyśliłam się że Agnieszka wróciła. Powróciła z dużą butelką szampana.
O rany! Tragedia, spać mi się chciało jak cholera, odświeżone ciało i świeczki przyjemny nastrój nadawały, lawendowy zapach otumaniał zmysły. Usiadłam w fotelu, popatrzyłam z utęsknieniem na łoże i wtuliłam fotel.
Nadal szczebiotały. Otwierając szampana o mały włos dostałabym korkiem, bardzo je to rozbawiło – no pewnie, ale śmieszne… jeszcze brakowałoby bym miała oko podbite. Agnieszka rozlała do kieliszków szampan. Nawet pyszota był, lekko schłodzony, postawił mnie na nogi, pragnienie snu prysło. Przyjaciółeczki śmiały się i coś sobie szeptały co rusz zerkając w moją stronę -Monika chodź do nas.
Znając te spojrzenia, te oczka błyszczące kurwikami, domyśliłam się co knują. -No chodź, zrobisz masaż.
Emilka podeszła do mnie nalała szampana. Jeden kieliszek, drugi… atmosfera zaczęła gęstnieć od erotyzmu, rozmowa zeszła na temat seksu między kobietami. Od słowa do słowa, od słowa do czynu… zrodził się dylemat o którym na początku wspomniałam… która najpierw.

Umieściłam się między nimi, przyjaciółeczki położyły się na brzuszkach śmiejąc się zalotnie. Uklękłam. Delikatnie, żeby było sprawiedliwie zaczęłam masować jedną i drugą jednocześnie. Emilka wybawiła mnie z opresji… zaproponowała że ja ją wymasuję, Agnieszka popatrzy, poczeka a ona wymasuje Agnieszkę. Jak powiedziała tak się też stało, miodzio.

Rozprężona Emilka zaczęła masować Agnieszkę, przyglądałam się popijając szampan jak sobie poradzi. Agnieszka bardzo dobrze przyjmowała Emilki dotyk. Przeszła mi myśl, że nie nadaję się na bycie w łóżku z dwoma kobietami. Zbyt duży jest to dla mnie dyskomfort… nie być pewną którą najpierw zaspokoić. Na całe szczęście Emilka znakomicie sobie radzi. Doszła do muszelki i tu skapitulowała, nie wiedziała co dalej. Agnieszka była bardzo podniecona, jej ciało wiło się, drżało… Emilka nie mogła jej utrzymać. -Monika pomóż!!!… – Monika pomogła…
Agnieszka mogła puścić swobodnie lawę z krateru rozkoszy. Leżałam na jej łonie, czując mokre pulsujące cudo, Emilka przysunęła się do nas. Usnęłyśmy.

Było to w latach dziewięćdziesiątych XX w, kiedy to piszę jest rok 2007 XXI w. Kiedy się spotykamy na kawie, piwku… miło, z sympatią wspominamy tą sytuację. Warto nieraz coś przeżyć, by żyć wspomnieniem. Człowiek bez wspomnień, to jak pusty worek na ziemniaki.

—————-

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

——————-

Podobny obraz

Social media:

“Twoja kobieta zachodzi w ciążę” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

Znalezione obrazy dla zapytania in vitro humor gif

Twoja kobieta zachodzi w ciążę

Jesteś w związku lesbijskim, twoja kobieta zachodzi w ciążę – to się zdarzyło, zdarza i będzie zdarzać… w związkach homoseksualnych pomimo deklarowania się bycia lesbijką. Nawet usilne deklaracje że “ja nigdy… nigdy z facetem” – szczególnie młodziutkie panie, szukają swojego miejsca. Ale jak po trzydziestce, to ciężej mi zrozumieć, jeśli kilka lat jest z kobietą, a tu bach bez uprzedzenia ciąża. No, ale to jest proza życia i nigdy nie można mówić nigdy. Pewne jest tylko to, że umrzemy i dopadnie nas Urząd Skarbowy.

Ale omijając przyczynę zajścia i już się stało…

-czy zrezygnować z bycia z nią?

-czy wybaczyć i zaofiarować pomoc?

-jeśli jednak zdecydujecie razem wychowywać, to czy dziecko winno wiedzieć kto jest ojcem?

Jeśli to długi związek, to myślę że warto przemyśleć i wychowywać razem – chyba że ona chce być z ojcem dziecka – a jeśli krótki? Trudno mi określić kiedy związek nazwać krótkim, a kiedy długim. Dla jednych bycie ze sobą trzy miesiące to aż trzy, a dla kogoś innego tylko. I też zależy jak silna więź ich łączy.

Dorzucę takie pytanko:

-Jeśli jednak zdecydujecie razem wychowywać, to czy dziecko winno wiedzieć kto jest ojcem? Ja uważam że tak. Ukrywając ten fakt, sami gmatwamy sobie życie. Wiadomo, dwie kobiety nie spłodzą – chyba że w drodze in vitra, czy też skorzystają z banku spermy, też i surogatkę można wynająć.

Życie idzie z postępem i czy to z in vitro, czy zapłodnione drogą naturalną przez wsad, lub innym sposobem… dziecko powinno wiedzieć jak. Teraz jeszcze nie jest to takie proste, szczególnie przy atakach kościoła na in vitro. Lub przy poglądach osób dla mnie całkowicie nie zrozumiałych że z in vitro dziecko nie powinno istnieć ale z gwałtu, lub upośledzone tak… nawet jakby matce groziła śmierć przy porodzie. Ale za 20 lat 30 lat, kiedy będziemy przyzwyczajeni, że dziecko nie tylko przez stosunek powstaje? Wszystkie dzieci będą równo traktowane… a nie tak, jak jeden z księży ks. prof. Franciszek Longchamp de Beriertwierdzi stwierdził z jednym z wywiadów w “Uważam Rze” z 11-17 lutego”

-“Są tacy lekarze, którzy po pierwszym spojrzeniu na twarz dziecka, wiedzą już, że zostało poczęte z in vitro. Bo ma dotykową bruzdę, która jest charakterystyczna dla pewnego zespołu wad genetycznych”.

Póki takie, czy podobne stwierdzenia będą przetwarzane na temat dzieci zapłodnionych inaczej niż przez faceta i będą piętnowane ciężko będzie dziecku, światu powiedzieć prawdę.

Mieliśmy piętnowanie murzynów, żydów, romów, teraz dzieci in vitro piętnowane przez księdza. Polacy, czy też wielu z populacji ludzkiej zawsze muszą mieć kogoś do piętnowania aby poczuć się lepszymi, poczuć się nadludźmi, lepszą rasą? A to po prostu zwykła głupota, nietolerancja, niewiedza w danym zakresie nauki. Tłumaczone to jest środowiskiem w jakim się wychowujemy – to na pewno, jeśli pranie mózgu jest od dziecka. Straszenie ogniem piekielnym, nakazy, zakazy. Ale kiedy dorastamy i wchodzimy w świat dorosłości i mamy szansę wyboru warto trzeźwo spojrzeć na świat. Jesteśmy istotami wolno myślącymi, i to od nas zależy jak patrzymy na świat, jednakże nie każdemu chce się spojrzeć przez pryzmat własnego ja. Wygodniej iść przez życie, według ustalonego przez tradycję nawyków, narzuconej wiary niż myśleć samodzielnie.

Ks. prof. Franciszek Longchamp de Beriertwierdzi nastygmatyzował dzieci z in vitro. Czy miał do tego prawo? Nie. Ale kościołowi zawsze uchodziło, uchodzi i będzie uchodzić na sucho wszelakie zło jakie czyniło, czyni i będzie czynić. W klerykalnym świecie wszystko jest podmiatane pod dywan.

Przepraszam, ale jak zaczynam pisać przemyślenia, to nie widzę tego końca… I muszę się zatrzymać, ponieważ zamiast o lesbijce w ciąży myśli narzucają mi pisać o moralności kościoła, ale ten temat i myśli teraz zarzucę i wracam do pytania.

Twoja kobieta zachodzi w ciążę pomimo deklarowania sie lesbijką i to jest ciąża droga naturalną to co robisz?

-czy zrezygnujesz bycia z nią?
-czy wybaczyć i zaofiarować pomoc?
-jeśli jednak zdecydujecie razem wychowywać, to czy dziecko winno wiedzieć kto jest ojcem?

—————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Social media:

„Tylko mój” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

Znalezione obrazy dla zapytania humor seks gify

Nie mogłam się oprzeć aby Wam jeszcze to na dobranoc nie wstawić – DOBRANOC … słodkich snów…

„Tylko mój”

Całuję twe kolana i pępuszek
Twe dłonie całuję – są jak ze snu

Uwielbiasz gdy te miejsca całuję
Dotykam stymulując ruch

Od piersi posuwam się w dół
Odwracasz się na brzuch

Muskam tą część ciała
Co odpędzi Twój stres…

Powracam do Twej szyi
Kręgosłup jest już mój

Zjeżdżam powolutku
Rowek zaliczam – jest tylko mój

…i pomażcie sobie kochane panie, że też macie roweczek swój co miło Wam się w niego wtulić

.

————–

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

———-

Podobny obraz

Social media:

“Możesz się śmiać ze mnie bendzwale” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

Znalezione obrazy dla zapytania śmieszne gify
Do tych co nabijają się z kogoś, kto opłakuje swoje zwierzątko

“Możesz się śmiać ze mnie bendzwale”

Dziś ja mam ochotę rozerwać się na strzępy
Mój szczurek poszedł w nicości zakręty

Możesz się śmiać ze mnie bendzwale
Że opłakuję zwierzątko mojemu sercu doskonałe

Życzę ci aby ciebie tak opłakiwano
Kiedy nawet ktoś psinę traci doskonałą

Ale ty nigdy tego nie doznasz
Zdechniesz samotny nawet pies cię nie oleje

Trochę to może i ostre słowa, ale dziś jakaś pesymistyczna idzie w tym kierunku moja myśl złowroga. Jeszcze jednego szczurka mam, i na niego niedługo pora jest…
Ale cóż zrobić czas dalej płynie, a my musimy mu się podporządkować jemu, bo ani na niego ani na śmierć nie ma rady. Są to dwa zjawiska, których człowiek nie będzie nigdy panem, nawet jeśli mu tak się wydaje.

Są takie momenty w życiu człowieka, że do wszystkiego i do wszystkich się uśmiecha i zdaje się, że jest wszystko z nim i wokół niego wszystko w porządku. Jemu też tak się zdaje, lecz wystarczy iskierki krzywy uśmieszek czyjś i wszystko idzie w dym.

Ale jest prawda ta, że lepiej się śmiać. Nie jest to zawsze łatwe, lecz lepiej to niż krzywić się na każdego i do wszystkiego. Chociaż mam wrażenie, że niektórzy cały czas na wszystkich i na wszystko się krzywią. Cokolwiek by się nie napisało, powiedziało on tylko krytykanctwem, poprawianiem się zajmuje, jednakże nic kreatywnego nie wnosi do dyskusji a tylko czeka jak przyczajona hiena by wyskoczyć zza węgła i dojebać. Pokazuje się i znika…

Oj i znowu przynudzam… No, ale to samo życie. Raz lepiej raz gorzej, tylko optymizm nam pomoże.

Dlatego dla poprawienia humorku piosenkę tę puszczę, aby rozweselić mikę Wam.

“Uśmiechnij się”

———————–

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Social media:

„Uśmiecham się do słońca” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

Podobny obraz

„Samotność”

„Samotność – gdy w ciągu tygodnia telefon zadzwonił 5 razy, i zawsze to był budzik”

Samotność jest piękna, to cudowna wolność. Gdy ktoś nas kocha to i ogranicza, zatracamy siebie samych, zmieniamy się bo nikt nie zaakceptuje nas tak do końca takimi jakimi jesteśmy. Druga osoba chce nam „pomóc” zmienić się na lepsze, zwalczyć nasze „złe” przyzwyczajenia tylko, że właśnie MY z wadami i zaletami jesteśmy sobą. A w ogóle to czy w naszych czasach istnieje miłość prawdziwa obustronna? Moja odpowiedz -nie!

Są rożne samotności. Można żyć samotnie nie będąc samym, a można żyć z kimś będąc samotnym. Będąc singlem z wyboru, jesteśmy sami lecz nie samotni jeśli jest koło nas ktoś, kto kocha. Nie jesteśmy samotni, nawet nie będąc z tą osobą a ona w potrzebie nam pomoże, tak jak my jej pomożemy.

Pamiętają państwo “Jan Serce”? Myśl mnie naszła, myśl nad tym filmie – są osoby które szukają swojej mości i w końcu spotkają, inni pozostaną sami, lub zwiążą się z kimś tylko dlatego by nie być samotnym. Lęk przed samotnością jest bardzo silny, często wychodzimy za kogoś z obawy, że już taka okazja się nam nie trafi, że już inny/inna nas nie zechce. Z czasem, w niektórych takich związkach rodzi się miłość, przyjaźń, która pozwala dożyć wspólnie w szczęściu długich lat. Niestety, ale też są takie w których jesteśmy nadal sami, samotni, osamotnieni. Są kobiety które myślą, że spotkały księcia z bajki, Pana Boga za nogi złapały, że spotkały tego jedynego który zainteresował się nimi, a obawiały się staropanieństwa. Może i staropanieństwa uniknęły, ale są samotne. Zauważane w domu tylko wówczas, kiedy są akurat potrzebne aby jeść zrobić, umyć naczynia, posprzątać, wnuki przypilnować.

Samo życie… raz lepiej raz gorzej, tylko optymizm nam pomoże. Dlatego dla poprawienia humorku skleciłam to, aby rozweselić mikę Wam.

„Uśmiecham się do słońca”

Uśmiecham się do słońca i proszę go…
Aby świeciło dla Was kochani bez końca

Niech każdy dostanie od niego promyk radości
W serduszku go przechowuje by nigdy nie było złości

Niech słoneczko zmartwienia wypali do cna
Radość niech o poranku wita co dnia

Proszę cię słoneczko wysłuchaj mnie
A będę bardzo grzeczna, jak co noc kiedy śpię

Niestety, ale też są takie związki w których jesteśmy nadal sami, samotni, osamotnieni. Są osoby które myślą, że spotkały… tę jedyną miłość nie widząc, że tylko są wykorzystywane.

———

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

 

Social media:

“uwielbiasz to” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

Znalezione obrazy dla zapytania SEKS HUMOR gif

“uwielbiasz to”

kiedy do ciebie się zbliżam
twe ciało drżeć zaczyna
muszelka się uśmiech
grę wstępną zaczynam
karczek, uszko, piersi

powoli schodząc
pępuszek zaczynam
wzgórek łonowy omijam
ud wewnętrznej strony dotykam
ku kolankom pomykam

stópki, paluszki
ku górze mą podróż
do diamencika kieruję
on zawsze wspaniale smakuje
wilgoć niebiańska skapuje

———–

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Znalezione obrazy dla zapytania SEKS HUMOR gif

Social media:

“Wykluczone przez niektóre lesbijki” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

Znalezione obrazy dla zapytania piersi gif

Wykluczone przez niektóre lesbijki

Żal mi kobiet, które były w związku z mężczyzną a chcą, pragną resztę życia być z kobietą. Niestety, są wykluczone przez niektóre lesbijki, które uparcie będą uważały że jak ktoś był z mężczyzną, czy też ma dziecko to nie jest lesbijką, tylko biseksualną kobietą, wyrzutkiem który zdradził kobiecą nację.

Nawet jak miała mężczyznę przedtem, to co z tego? Nie twórzmy hermetycznego świata dla każdej orientacji… – obozu uchodźców. Postępując w tak arogancki, rasistowski, nietolerancyjny sposób miłość jedna, druga, trzecia przejdzie wam koło nas. Kochajmy człowieka nie za to kim jest, ale że jest.

Wiele kobiet źle czuje się pisząc w kwestionariuszu na portalu dla mniejszości z przewagą lesbijek że są Bi. Obawiają się pisać – zbyt często spotykały się z poniżaniem przez lesbijki – czują się „gorszym gatunkiem”.

Czy się tym przejmować? Łatwo doradzać że nie warto, ale dla takiej osoby nie jest to tak proste. Ci, co gardzą innymi i myślą że są kimś lepszym, nigdy nie zaznają prawdziwej miłości. Miłość przychodzi pod różnymi postaciami, a sami sobie w branży tworzymy ludzi i pod ludzi. Gorsza, lepsza rasa? Jedni drugich mają za coś gorszego, ponieważ ktoś oprócz kobiety woli też mężczyznę. Już więcej zrozumienia jest w środowisku hetero dla „chomików” niż w samej branżowce. Wiele razy w swych wypowiedziach używam sformowania “lesbijki traktują biseksualnych jak gorszą rasę” i długo tego zdania nie zmienię, chyba że niektóre lesbijki zmienią podejście do biseksualistek.

———–

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

———-

Znalezione obrazy dla zapytania piersi gif

Social media:

“Niby zwyczajna szpara” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

Podobny obraz

Niby zwyczajna szpara, a nie możesz się od niej oderwać. Wsuwasz palec. Mieści się prawie cały. No tak, teraz nie da się go wyciągnąć z powrotem. Trzeba poślinić. Gmerasz palcem w lewo, w prawo… Wreszcie wyszedł. Oglądasz go z irytacją. Wokół paznokcia widać trochę krwi. To przyspiesza podjęcie decyzji…

Boazeria nie ma prawa się rozsychać! Jutro zadzwonisz do stolarza.

—————–

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

——————

Znalezione obrazy dla zapytania humor  gif

Social media: