„natura szansę da” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

„natura szansę da”

natura nie lubi pustki a ewolucja trwa
człowiek przyczynia się że zmienia się świat

wszystko się zmienia, nic nie trwa tak samo
czas goni życie, życie goni czas

kości nie zmienione w popiół przeleżą kilkadziesiąt lat
przybywa na twarzy starości znak poza tym mało zmian

jedni się rodzą drudzy umierają
ciągle miedzy początkiem a końcem trwamy

cieszymy się każdym szczęśliwym dniem
wielu osobom pomagając lub innym krzywdę zadając

są ludzie dobrzy i źli, są warczący jak psy
są równi, równiejsi – mając pieniądze omijają prawo

są mądrzy przywódcy – trafiają się głupcy
czemu jeszcze gatunek ludzki trwa?

po prostu cud natury
natura cierpliwa jest, ludziom szanse da

wielu młodo umiera – w proch się zamieniają
starzy umierają – nadszedł ich czas

jak kto długo żyje – zależy co mu pisane
ktoś zachoruje inny w ogniu wyparuje

debil guzik czerwony nadusi – mało pozostanie ludzi
karaluchy, szczury przeżyją – to ich będzie świat

natura nie lubi pustki a ewolucja trwa
człowiek przyczynia się że zmienia się świat

Znalezione obrazy dla zapytania natura gif

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Social media:

“Poprawność pisowni, mówienia…” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Poprawność pisowni, mówienia…

Denerwuje mnie to, jak jakaś małpiatka udająca mądrzejszą od innych, poprawia czyjeś słownictwo, pisanie a często sama czyni różne błędy chcąc zagluszyć swoje frustracje, swoją małość, dowartościowuje się innym błędy wytykając.

Mowa nasza też się zmienia. To jest nieuniknione. Za 20 lat, wiele znaczeń słów też zmieni swój charakter. Jeszcze przed erą telefonów komórkowych „komórka” miała inne znaczenie. To samo jak słowo „czatować”.

Co teraz zrobimy z gwarą młodzieżową, jeśli naloty różnych polskich nacji komuś nie pasują? Co zrobimy ze sloganami młodzieżowymi?… – „nara”, „ziomal”, „pozdro”, „żółwik”, „de best”, „żenadier”, „przychlast”. Koś zamiast mówić „ksywa” mówi „nicik”?… – to może wyślijmy ich do profesora Miodka lub zacznijmy mówić „mości panie”, „mości miościno” i „będziemy lulki palić” i wołać „choć no panno miłościwa, bądź dla mnie gościwa, ja ci fsadzę hofajdasa i dziecinka będzie nasza”

Dylemat mój od lat dziecinnych

Zawsze widziałam na ścianach pisanie „huj”… a teraz mówią że „huj – chuj” pisze się przez „ch”. Ale kiedy wymawiam „chuj – huj” to słyszę samo „h”. Może jednak jest błędna nam wmawiana pisownia że „chuj – huj” pisze się przez „ch”. Bo kto dyktuje, jak co się mówi, pisze? ————

To co teraz jest poprawnością polskiej mowy, pisowni…

za 20 lat będzie nieaktualne.

—————–

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Social media:

Miłość i seks to dwa różne „stwory” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania miłość gif

Hahahah na samą myśl o tym, że za to co tu napisałam mogę być „zjedzona”, to jednak to moje zdanie, myślenie… A co Ty o tym myślisz???

Miłość i seks to dwa różne „stwory”

Miłość istnieje, ale ona nie ma nic wspólnego ze seksem! Seks jest dodatkiem do miłości, a czy miłość jest dodatkiem do seksu? Wielu wyznających miłość, mówią że kochają ale prawdą jest, że tak długo póty do póki orgazm, przyjemność w objęciach dostają. Zaczyna tego brakować z różnego powodu… np. niedyspozycja partnerki… miłość gdzieś zaczyna ulatniać się, słabnie uczucie, więź… Nagle stwierdzamy “ja cię nie kocham, to było tylko zauroczenie”. “Kocha” póki uprawia z nią seks… No ba, i to bardzo kocha, ale to kochanie często trwa do pierwszego oddania się partnerki w dowód miłości. A jeśli nie chce się oddać bo czuje, że jeszcze nie dla niej pora? Obraza wielka -jak mi nie dasz dowodu miłości to odejdę, “inna mi udowodni swoją miłość!”. Założę się, że każde z was które to czyta to spotkało – no prawie każdego.
Źle się czujesz? Nie masz ochoty akurat na seks? Wielkie przedstawianie się zaczyna pod tytułem ” Już mnie nie kochasz”.

Ja, nawet jak kocham na zabój, to i tak seks górą jest… nie mam zamiaru się umartwiać… Było w moim życiu wiele zdarzeń związanych z kobietami, miłości, rozstania. Rozmawiałam na ten temat z moją życiową miłością, która do Holandii musiała wyjechać… dała mi pozwolenie na inne panie, wiedząc, że tak szybko nie powróci. Uważam, że to jest miłość… ponieważ dajesz wolność i nie jesteś egoistą… Dlatego ja też moją ostatnia miłość poprosiłam po wypadku o rozstanie, wiedziałam że nie będę mogła jej zapewnić szczęścia…

Jeśli kochasz, to przekładasz cudze (czyt. osoby kochanej) nad swoje szczęście i dajesz jej to, co potrzebuje… szczęście i stabilność, a ja nie mogłam tego zapewnić… Tylko egoiści przytrzymują kochaną osobę przy sobie, a ona zostaje bo się lituje.
Nie byłam skłonna, nie miałam ochoty po traumie jaką przeszłam na seks, przytulania, myślenie o czymkolwiek. Nie czarujmy się… zdrowa w pełni wiekowo kobieta potrzebuje seksu… – chyba że jest aseksualna.
Prawdziwa miłość do kogoś, nie mija w raz z brakiem z nią seksu… Ona trwa nadal, stajecie się przyjaciółmi w mocnym słowa tego wydaniu, z czasem przerodzi się w miłość platoniczną… będziesz miłować bez potrzeby z nią spółkowania. Wystarczy Jej obecność, i wiedza że jest szczęśliwa.

Dotyczy się to wszystkich układów, bez względu na pleć.

———————–

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Social media:

„Szczęście” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

“Szczęście”

———-

Szczęście to nie ustawianie budzika na kolejny dzień

Miłość, marzenia które się spełniają to jest to, co nam szczęście daje. Nie czepiajmy się losu, że nie zawsze jest tak jak tego pragniemy. Życie cierpieniem nas darzy, wie że bez tego nie docenilibyśmy szczęścia swego. Szczęście nie polega na tym, aby samemu je sobie dawać – to jest najprostszy nic nie kosztujący gest – szczęście jest, aby komuś go dawać, ponieważ kiedy obdarowujemy nim innych ono powraca podwójnie, potrójnie do nas i wówczas to jest prawdziwe szczęście. Każdy ma swoje szczęście, ale niektóre szczęścia są tak malutkie, że ich nie widać. Dla każdego szczęście ma inną twarz, zależy to od priorytetów jakimi się kieruje.

„Szczęście”

Szczęście jest jak pustynia
Od ziarenka do ziarenka
I Sahara szczęścia jest

Szczęście nie polega na tym
Aby samemu je sobie dawać

Szczęściem jest by komuś go dać
A to do nas podwójnie wraca

Każdy ma swoje szczęście
Ale często jego nie zauważa

Ale niektóre szczęścia
Są tak malutkie, że ich nie widać

Szczęście jest jak pustynia
Od ziarenka do ziarenka
I Sahara szczęścia jest

————

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Podobny obraz

Idzie do Ciebie szczęście

Social media:

„Orgazmu łyk” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania orgazm gif

Miłe panie żeby mieć całkowitą przyjemność z orgazmu, nie możecie hamować naturalnych zachowań, nie musicie się wstydzić, że akurat jest parcie na pęcherz. Są też momenty kiedy przy wstrzymaniu nadchodzącego orgazmu odczujecie go, nie tylko w dolnych partiach ciała ale także w głowie – jak porażenie prądem.
Często macie odczucie silnego podniecenia w okresie. Też powinniście wykorzystać ten moment dla rozprężenia ciała. Kobiety w tym czasie są bardo nerwowe, przewrażliwione a tylko dlatego, że nie mają odprężenia seksualnego. Wynika to z tego, że jesteśmy nauczeni żeby w okresie nie… bo krew zanieczyszczona itd. Ale nie musicie być lizane, a i jestem przeciwna w tym czasie penetracji pochwy, ale paluszkiem po łechtaczce można, a zobaczycie jakąż ulgę doznacie i przyjemność. No i w tym czasie przestaniecie być uciążliwe dla otoczenia. Fajnego orgazmu życzę…

„Orgazmu łyk”

Mój dotyk rąk, orgazmu łyk
Szczytowanie, głośnie wołanie

Zaistniałaś…

Będziesz o jeszcze błagała
Będziesz o mnie pamiętała

————-
Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Social media:

“Normalność w nienormalności” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania jestem wariat humor gif

Często spotkać można się z określeniem „nienormalna, nienormalny” jeśli coś nie robisz lub robisz wbrew ogółu, a cóż to znaczy? Nie jestem punkiem, metalowcem lecz to zostało zaszufladkowane – zachowanie, styl ubierania się – po wyglądzie mnie oceniają… ich prawo, a ja mam wszystkie ich myślenie głęboko w dupie – ponieważ jestem sobą… Metalowiec, punk… to też osoby normalne, które wybrały swój styl. Jeśli na siłę już byśmy mieli szukać, czy ci co krytykują czyjś styl sami są normalni jeśli np. moherowe berety noszą i codziennie w kościele siedzą? – a właśnie ten typ osób – nie wszyscy – oceniają innych, że są nienormalni bo nie mieszczą się w ich standardach życiowych.

Dla mnie są wszyscy normalni niezależnie od wieku, płci, upodobania. Hahaha, żartuję… nie wszyscy. Są ludzie, nie mieszczący się w mojej normie normalności. Normalność? A cóż to takiego jest? Jest to narzucanie swego ja, przez większość na mniejszość. W jednej społeczności, coś może uchodzić za normalne w innej chore. Zależne jest to od kultury, wychowania.
Ludzie niezbyt przychylnie patrzą na osoby, które odbiegają od tz. normalności, a jeśli patrzą nieprzychylnie, to czy są normalni? Co to znaczy normalny człowiek? Może ten nienormalny w oczach innych, jest bardziej normalny od tych, co widzą w nim nienormalność… Mamy różne upodobania, czasem siebie się pytam, czy moje zachowanie jest normalne? A cóż to znaczy normalność kto mi to powie?

“Normalność w nienormalności”

Normalność normalna, normalność inna
Inność inna, inność normalna
Jak wpisać się w życie aby pasować wszędzie

Być bardziej innym czy bardziej normalnym?
Normalność inna czy inność normalna
Dla mnie bez różnicy, żyjmy dla siebie

Życie w normalności jest inne
Czy życie w inności jest normalne?
Nikt nie da ci odpowiedzi

Wmawia nam się że musimy znormalnieć
Zmienić, dopasować się, jak nie…
Ze środowiska wykluczają cię

Dziś inność jest bardziej normalna
A normalność inna
Ludzie do inności przekonują się

Ja jestem sobą – może dla jednych nienormalna
Może dla mnie inni są nienormalni
Oni dla siebie są normalni

Po co się zastanawiać nad normalnością
On nienormalny, ona nienormalna
On inny, ona inna

Czy życie normalne, przyroda normalna jest?
Stworzyła gatunek ludzki na zgubę swą
Bez inności też smutne życie jest

Jakby nie patrzeć przyroda toleruje nas
Dlatego kochajmy się, niech żyje normalność
Niech żyje nienormalność

Jesteś nienormalny w oczach co zwą się normalni
Bądź nienormalny w normalności swej
Miej opinię ludzi o sobie gdzieś…

Żyjemy po normalnemu czy po innemu
Rzeczywistość dla każdego jest inna
Pilnuj swego życia kolego

—————
Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Znalezione obrazy dla zapytania mały ale wariat gif

Social media:

“Makijaż podkreśla urodę, ale może ją przekreślić” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania makijaż humor gif

Makijaż makijażem, a czy nie uważacie, że bardzo duży wpływ na naszą cerę ma to co jemy, co pijemy? Że to jaką cerę mamy, nie zależy wyłącznie od fluidów – one tylko tuszują nasze wady – ale od tego jakie dostarczamy składniki organizmowi, a które regenerują nasz organizm i jaki mają wpływ na cerę.

Żaden krem czy inny specyfik nie czyni cudów jeśli od dziecka, czy też przez lata nasza skóra, organizm był zaniedbywany czy to nieodpowiednim odżywianiem, paleniem papierosów nadużywanie alkoholu i innymi używkami i życie w stresie to…. “święty boże nie pomoże”…. 😉

Makijaż podkreśla urodę, ale może ją przekreślić.

Moje przemyślenie na temat makijażu pań, i nie jest moim celem nikogo urazić…

Smutne jest zjawisko, że niektóre panie nie znają umiaru w poprawianiu swojej urody, co doprowadza, że coraz bardziej brzydkie się stają. Niszczą swoją naturalną urodę. No cóż, każdy robi ze swym ciałem co chce. Ale niech wiedzą że ja, choć szanuję kobiety to brzydko może to zabrzmi ale stwierdzam – nie pomorze puder, róż kiedy dupa stara już.

Czy nie lepiej starzeć się z godnością, niż usłyszeć -”z tyłu liceum, z przodu muzeum?”… Wiem, wiem hipokrytka ze mnie. Niech każdy się nosi jak chce. Ja tylko przedstawiam swój punkt widzenia, ponieważ to co niektóre panie wyczyniają ze swoim ciałem, to nawet nie jest śmieszne, ale mi ich jest żal. Daleko nie sięgnę… jak do Pani Ewa Minge. Może ktoś stwierdzi -no i co, to jej uroda – ok, a może ja po prostu mam z lekka uraz do takich pań?
Mam prawo wypowiedzieć się co o tym myślę, ale nie mam prawa krytykować i tego nie czynię, nawet jakby to tak wyglądało z mojego pisania.

Kiedy miała z sześć latek, podziwiałam moją matkę chrzestną za jej urodę – miała wówczas 35 lat – Pewnego ranka jej mama wysłała mnie do niej, parę domów mieszkała od nas – nie pamiętam po co, i wówczas też zapomniałam – kiedy otworzyła drzwi zobaczyłam pomarszczoną kobietę – nawet z lekka się przestraszyłam.
-Czy jest ciocia – spytałam
Dziwnie na mnie spojrzała. Po oczach poznałam że to ona, zapominałam co powiedzieć, a obraz jej starej twarzy – chociaż stara nie była – utkwił mi w pamięci.

Pamiętam też sytuację jako dziecko jeszcze, kiedy w autobusie jechała pani siedząc wiza-wi. Miała czarny golf, a na nim do połowy puder – brązowy – który dosłownie sypał się z niej.

Te obrazy głęboko utkwiły mi w pamięci. Kobieta podkreślająca swoją urodę, jest jak krzew który odpowiednio pielęgnowany coraz piękniejszy jest. Kobieta która kładzie na twarz za dużo , jest jak krzew podlany gnojowicą szybko zmarnieje. Skura nie mając odpowiedniej filtracji, powietrza, “dusi się”, nie ma prawidłowego nawilżenia.

No, ale jak to się mówi – Twoja dupa i smarujesz ją czym chcesz.
A co Wy myślicie na temat zbyt przesadnie malowania się pań? Czy warto przekreślać swoją naturalność? Czy można czuć się sobą?

Jeśli kochasz, nie ukrywaj jaka jesteś bez makijażu. Jeśli miłość jest prawdziwa, zaakceptuje taką jaka jesteś.

Kiedy zaczynamy używać makijażu, musimy liczyć się z tym, że ciężko będzie komuś rozpoznać ciebie bez makijażu. Kiedy zaczynamy używać maskary na brwi, rzęsy, ona stracą z czasem swój naturalny kolor. A także będziecie wyglądać „goło” bez tego. Nie zdziwcie się, że wiele kobiet wcześniej od was wstaje abyście nie widzieli je bez makijażu. Zakochaliście się w osobie wymalowanej, reakcja na wygląd twarzy bez makijażu, może wprawić was w szok – niestety.

Znalezione obrazy dla zapytania makijaż humor gif

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Social media:

„Lód, truskawka, opaska, seks” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania truskawka śmietana gif

„Lód, truskawka, opaska, seks”

Niesamowita pogoda, błyski, grzmoty, ulewa
Ogromne krople dudnią o parapet
To jest to, co uwielbiam… muzyki do tego nie potrzeba

Rozstawiam świeczki
Zapach lawendy rozchodzi się po pokoju
Obok tapczanu schłodzony szampan, miseczka z truskawkami

Weszłaś do pokoju świeża, pachnąca
Poprawiłaś mokre włosy, ręcznik odsłonił udo
Podchodzę, biorę za rękę, przyciągam do siebie

Zapach ciała jest podniecający
Usiadłaś na tapczanie, spod ręcznika kolanko się wymyka
Nalałam do kieliszków szampana, zabrzęczało szkło

Uklękłam, sięgnęłam po truskawkę
Delikatnie dotykam nią twoich ust
Rozchyliły się namiętnie wchłaniając czerwień

Ciepłe uda, aż się mam pragnienie się w nie wtulić
Podniosłam się, podchodzę do stolika
Sięgam po opaskę, patrzysz zdziwiona

Uśmiechasz się, oczy zabłysły iskierkami
Powolutku podeszłam, opaska zasłoniła iskrzące się źrenice
Dotykam twych ramion, zadrżałaś

Oddech masz szybszy, płytszy
Delikatnym ruchem popchnęłam cię
Dotykam opuszkami palców piersi twe

Przebiegają cię dreszcze, sutki stwardniały
Lód, zapomniałam o lodzie, idę po lód
A ty mi się nie rusz i ani mru mru

Musisz czekać, bo jak nie, to będziesz ukarana
Oj, mocno skarana, pejczem poklepana
I będziesz leżeć niezaspakajana

Chcesz się podnieś, o nie moja pani – sięgam po kajdany
Jedna ręka przymocowana, druga przymocowana
Nogi rozchylam ci, ty cała drżysz

Kostka lodu spada na pępuszek
Pod wpływem zimna sutki stwardniały
Powolutku kładę truskawkę, przeszywa cię dreszcz

Przydałaby się śmietana, będzie zabawa doskonała
Leżysz nie wiedząc co się dzieje, śmietana – mrrr…
Delikatnie nakładam na lewą, na prawą pierś

Zlizywać zaczyna, ssię piersi twe
Śmietana doskonała jest – posuwam się wzdłuż pępuszka
Czeka na mnie twoja maluśka cipuśka

Kieruję się w kierunku pachwinki
Podudzie, paluszki, stópki… przeszywa cię dreszcz
Wracam do pępuszka,piersiątek

Powoli dotykam sutkę, lekko ją pociągnęłam
Druga ręka sięga muszelki
Soczki wypływają z krateru, broszka pulsuje

Dotknęłam kostką lodu usta, wysunęłaś język
Przesuwam lód wzdłuż szyi do dekoltu
Pocałowałam pierś, lekko ssię, zlizuję śmietanę

Druga pierś… na opuszczonej zostawiam lód
Wciągnęłaś gwałtownie powietrze
W dół zjeżdżam powoli, possię sobie do woli

Zlizuję śmietanę powoli, mój umysł jest zadowolony
Rozgrzewam twą skórę językiem
Gwałtownie schładzam lodem, pulsujesz

Płoniesz, wijesz się, twoje ciało szaleje
Błagasz abym dokończyła, ja się nie spieszę
Powolutku zsuwam się do krateru

Sięgam do płynnej lawy, nie jesteś w stanie nic powiedzieć
Drażnię się z tobą, apetycznie wyglądasz
-Pić – usłyszałam błagalny szept

Próbujesz się podnieść, przytrzymałam cię
Kostkę lodu zamoczoną w śmietanie podałam
Po dotykałam wokół ust

Sięgnęłam ręką między uda
Zataczam kółeczka, delikatnie naciskam
Palce ślizgają się po mokrej, napęczniałej muszelce

Myśl że doprowadzam cię do rozkoszy sprawia
Że czuję w sobie motylki
Doprowadzają mnie do szaleństwa

Muszelka w moich ustach w raz z lodem
Lód topnieje, twa muszelka szaleje
Lubię takie zberezeństwa

Muszę mocno trzymać twe biodra
Nie jesteś w stanie panować nad swoim ciałem
Wyczułam że nadchodzi ten moment po którym orgazm jest

O nie moja miła, za szybko byś skończyła
Podrażnię się jeszcze z tobą, klamerki na sutki ci zakładam
Teraz zacznie się zabawa…

Po kulki gejszy sięgnęłam… delikatnie je wcisnęłam
Jęknęłaś, ręce moje powędrowały na myszkę
Palce zaczęły poruszać się jak po klawiaturze

Poczułam skurcz, orgazm nadchodzi
Nie przestaję grać, nie daję ci odetchnąć
Blokuję krater nie pozwalając wypłynąć ambrozji

Nie może za szybko wypłynąć
Druga dziureczka delikatnie też zablokowana
Z gardła wydobywa się krzyk

Powoli wyjmuję kuleczki
Po dłoni cieknie soczek, skurcz za skurczem
-Już nie mogę, proszę – zdołałaś wyszeptać

Delikatnie ma ręka przyległa do myszuni
Jest pulchniutka, cieplutka, wilgotna
Serce bije ci z szybkością Pendolino

Wszystko w tobie pulsuje
Złożyłam pocałunek między uda
Drgnęłaś, mocno się przytuliłaś, usnęłyśmy

W krainę Morfeusza opłynęłyśmy
O dalszym seksie śniłyśmy…
Za oknem stuk puk o parapet krople deszczu stuk puk

Poczułam delikatny podmuch wiaterku
Usłyszałam szept -czy możesz rozkuć mi ręce?
-Co ręce – szepnęłam przez sen

-Czy możesz rozkuć mi ręce
Powtórzyło echo senne, przeciągam się namiętnie
Zapomniałam że w kajdanki cię zakułam

Opaskę i kajdanki zdjęłam
Z czułością na ciebie zerknęłam
Do siebie przytuliłam, w dalszy sen odpłynęłam

W krainie Morfeusza się rozgościłam
W dalszy sen popłynęłam, w błogości rozpłynęłam
Ku marzeniom popłynęłam

Spokojnego dzionka życzę

———–

Znalezione obrazy dla zapytania seks bdsm humor

 

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą

Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Social media:

“Lila – Przyjaciel?” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

Znalezione obrazy dla zapytania przyjaciel gif

“Lila -Przyjaciel?”

Kiedy byłam mała – kiedy to było?…, zdawałoby się że nigdy – moja mama miała bardzo dobrą przyjaciółkę. Uzupełniały się, gąski nierozłączki. Wspólne wypady to tu to tam… bardzo ją lubiłam. Przyjaciółka ot taka od serca, do póty do póki mama nie zachorowała na raka. Odsunęła się od mojej mamy. Nawet nie wpadła przez rok ponad, aby dowiedzieć się jak mama się czuje…

Pewnego dnia, byłam z mamą w sklepie i słyszę… -Cześć Ala. Spojrzałam się, a to ciocia Lila. Mówię do mamy  -mamuś ciocia Lila Cię woła… Mama się obejrzała, zmierzyła ją wzrokiem i rzekła -nie znam panią. Ja do mamy mówię -ale to ciocia Lila (nie rozumiałam wówczas czemu mama tak zareagowała). Mama ramionami szturchnęła i powiedziała, tak to Lila ale ja już jej nie znam.

W domu, ze łzami w oczach opowiedziała mi, dlaczego tak a nie inaczej postąpiła – od niej i dzięki niej, dzięki mojej mamie nauczyłam się, że każda przyjaźń może przeminąć, jeśli jedna ze stron tylko zyski czerpie nie dając nic w zamian.

A tak niewiele trzeba było, aby choć na moment czy to do szpitala czy do domu wpaść, spytać się o zdrowie. Nic więcej przecież nie trzeba było. Tym bardziej, że ich przyjaźń ponad 20 lat trwała, jeszcze mnie na tym padole nie było. Zdaję sobie sprawę, że każdy z nas ma swoje sprawy, życie. Sama to odczuwam, nie mając czasu spotkać się z przyjaciółkami. Wiem, można powiedzieć, że czas jeśli się chce to znajdzie. Są w życiu sytuacje że się tęskni, lecz właśnie tego czasu niema. Mam zasadę… jeśli mam się spotykać i o problemach nawijać, to wolę od czasu do czasu zadzwonić, i spytać się czy wszystko w porządku.

Ale to co się stało pomiędzy moją mamą a ciocią Lillą, to nie było że coraz rzadziej i rzadziej się spotykały… To było jak ucięcie skalpelem pępowiny i wyrzucenie. Mama poszła do szpitala, ona więcej się nie pokazała, aż do momentu spotkania ją w sklepie.

Przyjaciel – czy ktoś taki naprawdę istnieje? A może to tylko nasze marzenie?

Pragniemy mięć kogoś, ot tak… takiego od serca. Jednak przyjaźń jak miłość, też z czasem się kończy. Dlatego warto z niej całą piersią czerpać, tak jak z miłości. Zostają piękne chwile wspomnień, i warto je zachować.

————–

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Podobny obraz

Social media:

„Kochaj swój wiek”

“Być kobietą po czterydziesce”

————-

„Kochaj swój wiek”

Jedni martwią się i płaczą
Gdy czterdzieści mija lat

Wiek to przecież żaden upiór
Nadal zdobywasz świat

Marzysz, tęsknisz, kochasz
Kochaną chcesz też być

Jest jak jest, kochaj swój wiek
Każdy wiek dobry jest

——————–

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

 

Podobny obraz

 

Social media: