Życie to są chwile, warto z każdej okazji korzystać, aby być szczęśliwym.
Często jest tak, że kiedy zostajemy sami pryska myślenie o przyjemnościach, a rozpościerają się w myślach czarne skrzydła smutku i problemy dnia codziennego.
“Smutek”
Smutek jest cieniem radości Podstępnie czyhając, z za winkla napadając
Niespodziewanie się wychylając Za serduszko chwytając
Ale jest nadzieja taka… Radość wróci jak ktoś ją obudzi
Będzie otarcie łzy z policzka Koło ciebie twoje szczęście będzie
Życie to nie bajka… Smutek serce często nam duszę rozrywa…
🔨🔨🔨🔨🔨🔨🔨🔨🔨🔨🔨🔨🔨🔨🔨
Kto pyta nie błądzi
Kto silny ten rządzi
Kto głupi ten pieprzy
Kto pierwszy ten lepszy
Czasem upadamy pod ciężarem trosk i bólu zadawanego nam przez życie (czyt. Ludzi). Czy mimo to, potraficie się podnieść z nich jak Feniks z popiołów i walczyć o swoje i bliskich szczęście? Często nam łatwiej walczyć o szczęście bliskich a nawet obcych osób, niż o własne. Smutna prawda jest… kiedy to my potrzebujemy wsparcia jakimś dziwnym trafem tym co dawaliśmy szczęście, o które dla innych walczyliśmy te osoby znikają z naszego życia… “Murzyn” zrobił swoje, teraz niech sam o swoje szczęście walczy.
“Jesteśmy jak Ikar”
Jesteśmy jak Ikar Porywani na skrzydłach życia Wystarczy zły płomień, spadamy zazwyczaj
Jesteśmy jak feniks Z popiołu nieszczęścia powstając Unosząc skrzydła do raju bram gnając
Unosi nas wiara, nadzieja, miłość… – Cierpienie, zło, ból, żal, zawiść, zazdrość Cala wściekłość świata zostaje za nami
Pędząc w kierunku nieznanym Wciąż zostajemy naiwni wierzący w uczucia Ale silniejsi, siebie pewniejsi bo nie jesteśmy sami
W brew pozorom, potrafimy jak potrzeba góry przenosić i dajemy radę pomimo przeciwnością losu. Kiedy mi bardzo źle było, ale to nie ważne… – nie chodzi o bycie z kimś to… – siadałam i pisałam to co serce mi grało. Były smutki, ból i łzy, a jednak też wiara w to, że nie jest tak źle aby się nie podźwignąć i walczyć o swoje, a nadzieja szeptała że się uda.
Niektóre dziewczęta marzą, aby ten pierwszy raz oddać się kochanej, wybranej osobie. Są też panienki nie przykładające dużej wagi do dziewictwa – byleby tylko mieć to już za sobą… i w rytm piosenki zespołu Toples „Straciłaś cnotę”
„straciłaś cnotę, bo co bo sama tego chciałaś
straciłaś cnotę. i co? i już nie będziesz miała…”
Smutna prawda jest, że dążymy aby jak najszybciej pozbyć się cnoty – jak koleżanki nie mają to ja nie będę gorsza od nich. Niektóre dziewczęta żałują, że pochopnie oddały to co mogły stracić z kochaną osobą. Żałują i zdają sobie z tego sprawę, że gdyby nie ten pierwszy raz… życie ich byłoby łatwiejsze i mniej bolesne. Często ten jeden „krok” z nie odpowiednią osobą zostawia uraz na caluteńkie życie. Żałujemy że to się stało.
Często okazuje się, że to jeszcze nie była ta osoba, ta jedyna… tylko tak myśleliśmy. No tak, ale w danym momencie myślimy że to ta jedyna… Skąd możemy wiedzieć, że to była w tym momencie pomyłka – nie piszę w tym momencie, kiedy strata cnoty jest pod wpływem środków odurzających…
„Błona dziewicza jest symbolem dziewictwa”
Błona dziewicza jest symbolem dziewictwa. Niektóre dziewczęta marzą aby ten pierwszy raz oddać się kochanej, wybranej osobie. Są panienki nie przykładające dużej wagi do dziewictwa… byleby tylko mieć to już za sobą.
Mężczyźni marzą, aby mieć chociaż raz w życiu kobietę dla której się będzie tym pierwszym. Niektórzy mężczyźni lubują się w “rozdziewiczaniu” dziewcząt. Może to wynikać z tego, że boją się doświadczonych, dojrzałych kobiet, porównywania z innymi mężczyznami, albo czując się mało ważni, chcą być tym jedynym, najważniejszym bo pierwszym.
„żal po cnocie„
usiadła przed lustrem po kąpieli naga kończy dziś 18-naste latka, dzień będzie pełen wrażeń uśmiecha się do siebie, czuje się taka dorosła
będzie alkohol, pocałunki, cnotę zaoferuje rajski owoc czeka aby ktoś go zerwał w końcu jej ciało odetchnie z rozkoszą
cnota odejdzie w siną dal poczuje się jak wolny ptak i seksem będzie za pan brat nikt tego jej nie zabroni, będzie go uprawiać do woli
usiadła przed lustrem po kąpieli naga ukończyła 18-naste latka, dzień był pełen wrażeń uśmiecha się do siebie, czuje się taka dorosła
po alkoholu, pocałunkach cnotę zaoferowała w błogości się rozpływała – ciało swe oddała rajski owoc zerwany jest – ale czy miłość zaznała?
po co jej miłość, wrażeń szuka – szkoda na nią życia szaleje, bawi się, pije alkohol co dzień alkohol, seks i szałowo jest
usiadła przed lustrem po kąpieli naga kończy dziś 30-dzieste latka, dzień był pełen wrażeń uśmiecha się smutno do siebie, czuje się zmęczona
alkohol, pocałunki towarzyszą jej w dzień w dzień rajski owoc dawno zerwany, cnota odeszła w siną dal nie ma u niej wspomnień po cnocie czaru
jej ciało alkoholem, papierosami zniszczone w lustro spogląda, zmarszczki przepite ogląda żałuje że owoc zmarnowała i byle z kim hulała
usiadła przed lustrem po kąpieli naga kończy dziś 60-dziesiąte latka, dzień był smutny staro się czuje, zmarszczka za zmarszczką jej ciało rysuje
alkohol nadal towarzyszy jej, pocałunki odeszły w cień rajski owoc dawno zerwany, nie ma wspomnień życia czaru nie smak jest po życiu zmarnowanym
jej ciało alkoholem, papierosami śmierdzi zmarszczki przepite oplotły jej piękne niegdyś ciało żałuje że życie przehulała i miłości nie zaznała
Jest też mniemanie, że tylko z facetem można stracić – nic bardziej mylnego. Przy doświadczonej kobiecie można doznać wspaniałego przeżycia i stracić cnotę.
Nie jest trudno być przyjacielem jeśli się chce. Problem pojawia się wtedy, jeśli Ty okazujesz przyjaźń, a ktoś inny to wykorzystuje. Wielu z Was nie wierzy w przyjaźń, czy macie rację, Ci co nie wierzycie? Ja wiem, że przyjaźń istnieje. Niestety, jednostronna przyjaźń częściej występuje i krzywdzi tych, co chcą być przyjacielem, ponieważ druga strona to wykorzystuje i pod nosem się podśmiechuje. Obustronna przyjaźń jest diamencikiem na pustyni. Z miłością tak samo jest. Tylko to już jest bardziej skomplikowane, inna bajka.
„Przyjaźń jednostronna”
Jednostronna przyjaźń istnieje Krzywdzi tych co chcą być przyjacielem
Nie jest trudno być przyjacielem, problem pojawia się… Jeśli jest to przyjaźń jednostronna serca wielkiego i nie skąpa
Ty okazujesz przyjaźń a ktoś inny to wykorzystuje Dobroć Twoją wykorzystuje i pod nosem się podśmiechuje
Jednostronna przyjaźń istnieje Krzywdzi tych co chcą być przyjacielem
Bardzo łatwo stracić przyjaciela, przyjaciółkę zarywając jego/jej partnera. Zastanówmy się czy warto, czy warto tracić prawdziwą przyjaźń dla chwili minuty rozkoszy. Czy prawdziwa przyjaciółka odbiłaby przyjaciółce mężczyznę, przespała się z jej mężem? Kto jest bardziej winny mężczyzna czy przyjaciółka – oczywiście, to pracuje w obydwóch kierunkach, przyjaciela przesypia się z dziewczyną przyjaciela. Dotyczy to każdego bez względu na orientację. Postaw się w swojej sytuacji jeśli jesteś lesbijką, czy prawdziwa przyjaciółka dobierałaby się do twojej kobiety? Trudno mi o tym się wypowiadać, nigdy nie znalazłam się w takiej sytuacji – bo to akurat nie były przyjaciółki tylko znajome – ale z obserwacji życia wiem, że są takie sytuacje, czy ty spotkałaś się z podobną sytuacją? Z sytuacją, że przyjaciółka/przyjaciel domu dobierał/a się do twojej partnerki czy też partnera… a może do ciebie?
Czy dla chwili przyjemności, uniesienia warto stracić przyjaciółkę, przyjaciela?
„Pseudo przyjaciel”
Nie jest trudno być przyjacielem Problem pojawia się jeśli ty okazujesz przyjaźń Ktoś inny to wykorzystuje
Jednostronna przyjaźń istnieje Krzywdzi tych co chcą być przyjacielem Druga strona to wykorzystuje i pod nosem się podśmiechuje
Była u mnie przyjaciółka i tak sobie dyskusję prowadziliśmy o przyjaźni. Zastanawiałyśmy się na ile naszą przyjaźń można nazwać przyjaźnią, a może to tylko bliższe koleżeństwo. Otóż, przyjaciółeczka z lekką łezką w oku, (ech nie lubię jak kobieta płacze) spytała mnie co o tym myślę…
…łzy po policzku jej spływały, próbowałam ją uspokoić, w końcu wykrztusiła z siebie
-“zawsze ma czas do mnie przyjść jak potrzebuje pożyczyć, ale nie miała czasu przyjść by mi pomóc” – nie nie, to nie była kwestia pomocy względem finansowym, ale w to nie wnikałam, ona sama też mi nie powiedziała, przemilczała. Ja się nie dopytywałam, ponieważ ja nie uważam przyjaźni jako takiej, że jest tylko po to aby sobie wszystko mówić, wszystko ma swoje granice.
Denerwuje mnie powiedzenie „No co ty, ty mi nie powiesz, przecież jestem twoją najlepszą przyjaciółką. No powiedz, chyba że nie jestem twoją przyjaciółką. A ja cię uważałam za prawdziwa przyjaciółkę, a ty mi nie chcesz powiedzieć.”
No kwestia pieniędzy podobna w rozmowie jest „no co ty, ty mi nie pożyczysz, przecież jestem twoją najlepszą przyjaciółka. No pożycz, chyba że nie jestem twoja przyjaciółką. A ja cię uważałam za prawdziwą przyjaciółkę, a ty mi nie chcesz pożyczyć.”
Ale fakt, przyjaciółeczka zawsze gotowa jej była pomóc, szczególnie kiedy ta pożyczki potrzebowała, a często w potrzebie była. Kiedy przyjaciółka zwróciła się do niej o pomoc, do tej pory nie widzi zwrotu pożyczonych pieniędzy, na które już machnęła ręką i na tą “przyjaciółkę”. Znały się od szkolnych lat i jeśli moja przyjaciółka nazywała ją przyjaciółką, to coś na pewno było na rzeczy, ponieważ nie była skora każdą osobę tak nazywać.
A Wy, czy macie przyjaciela, przyjaciółkę o której możecie powiedzieć że jest prawdziwym przyjacielem, nie tylko jak pieniędzy potrzebuje ale ot tak, że wszystko zostawi jeśli Ty potrzebujesz pomocy i przybiegnie do Ciebie jak anioł zstępujący z niebios i nawet jeżeli nie może pomóc to chociaż przysiądzie i obetrze łzy i posiedzi w milczeniu. A ty lepiej się wówczas czujesz, wiedząc ze jednak sama nie jesteś.
Nie krytykować masturbacji! To seks z kimś, kogo się kocha !
Mocherowcy krytykują masturbację, jednakże za młodu też ją stosowali.
Ze świeczką szukać takiej osoby, co by nie dotykały sfer erogennych zanim poznała co to seks z drugą osobą.
Często też jest że, niektórzy udają że seks dla nich to be… w rzeczywistości mażą o nim.
„Ziomków za seks krytykują”
Ziomków za seks krytykują Sami nierządzą się radują
Po kryjomu, po cichutku seks uprawiają Po kontach kuli ziemskiej rozrabiają
Świetną zabawę mają Że wszyscy ich za moralnych uważają
A i sobie po matulku, po cichutku Intymnie ręką dogadzają
Masturbacja to doświadczenie bardzo intymne i indywidualne. Wielu kobietom pomaga ona odkryć najskuteczniejsze sposoby pobudzania się i osiągania orgazmu podczas stosunku, a czasem pozwala nawet przeżyć orgazm wielokrotny – orgazm wielokrotny w jednym momencie jest rzeczą indywidualną. Jedna pani np. ma wiele orgazmów i nie ma dosyć seksu, a druga ma jeden a porządny i nie da się przez dłuższy czas dotknąć.
Głaszcząc i dotykając się na różne sposoby w okolicach intymnych, jednym lub dwoma paluszkami, możesz poznać wiele odcieni doznań seksualnych. Niektóre pieszczoty, takie jak delikatne dotykanie warg sromowych, czy pocieranie po obu stronach łechtaczki są przydatne kiedy nie możesz usnąć. Są kobiety, które tylko przez masturbację osiągną orgazm.
“Masturbacja”
Przyszła masturbacja, dziwna to jest pani Leżysz sobie, ona merda twymi paluszkami Nóżki ściska, szoruje stópkami
Muszelka wilgotnieje, w brzuszku motylki fruwają Ciepło po ciele skrzydełkami rozprowadzają Przyjemność ci dając, do rozkoszy doprowadzając Chwile namiętności ci sprawiając
Bezwiednie padasz na łoże, pot przyjemności spływa To jest najcudowniejsza w tym momencie chwila Sen cię ogarnia, lub papierosa zapalasz Jesteś dla siebie kochanką
Doskonałą tworzycie z masturbacją parę Ona cię nie zdradzi, przez całe życie z tobą idzie Nie obejrzy się za inną z podniecenia widzie
Niektóre pieszczoty, takie jak delikatne dotykanie warg sromowych, czy pocieranie po obu stronach łechtaczki są zwykle bardzo pobudzające. Ze względu na bardzo zróżnicowane potrzeby seksualne kobiet, każda z nich ma własne upodobania i oczekiwania. Należy je wyczuć w trakcie masturbacji. Pocieraj trzon łechtaczki najpierw po jednej stronie a potem po drugiej… zmieniając rytm i nacisk a dzięki temu, nie będziesz odczuwać zdrętwienia (jednostajne pocieranie może zagłuszyć doznanie). Zbyt silny nacisk na łechtaczkę może osłabić zamiast wzmocnić podniecenie. Wargi sromowe mniejsze są bardzo wrażliwe na dotyk. Ich pieszczenie może być źródłem przyjemnych doznań. Pieść okolicę pochwy całą dłonią i wsuń palce do środka. W razie potrzeby posłuż się środkiem nawilżającym.
Jeśli masz koło siebie akurat kogoś,, a się masturbujesz osoba ta może delikatnie ściskać, ssać, lizanie piersi. Dostarcza ta czynność dodatkowych bodźców doznania przyjemności.
„Jak jest chętka na seks”
Jak jest chętka To nie ważne gdzie Ważne by było miło Orgazmem się skończyło
Może być oczywiście tak, że teraz to czytając spytasz:.
-a jak się komuś nie chce, to znaczy że coś z nim nie tak, czy jak?
Zależy co nazwiesz to co nie chcesz. Przy owulacji, menstruacji następuje naprężenie w wargach sromowych spowodowane silniejszym ukrwieniem, czujesz wówczas naprężenie, szurasz nogami, nie możesz spać, picia jakby miała ci rozsadzić… na pewno takie coś czułaś (jak nie, no cóż masaż erotyczny wówczas zalecam na rozbudzenie, lub skontaktować się z lekarzem). Nie ma kobiet zimnych, tylko są nierozbudzone – chyba że kobieta jest martwa.
Często jest także też tak np. nie chce ci się seksu uprawiać, ponieważ nie ma pod ręka odpowiedniej osoby. Ponadto wiele kobiet po prostu nie jest rozbudzonych. Także to, że nie chce się seksu może być spowodowane stresem, zmęczeniem, chorobą, a może kłótnie z partnerką/rem miałeś/aś…
Niektórym paniom tylko i wyłącznie druga osoba może pomóc, ponieważ często jak sama sobie robisz może być, że w momencie dochodzenia odrywasz rękę i nie jest orgazm dokończony, a jak ci to ktoś robi to cię przytrzyma.
<Jaka miłość, taki seks>
Najbardziej zadziwiających zachowań seksualnych jest wstrzemięźliwość
Masturbacja to dla niektórych osób jest wyrzutem sumienia. Widziałam w googlu taki tekst:
„Za każdym razem jak się masturbuję, po wszystkim mam wyrzuty sumienia i się wstydzę siebie samej. Zastanawiam się, czy to nie wina narzuconego przekazania przez rodziców, że to śmiertelny grzech. Jeśli tak, to czy nie ” zniszczyli” mi psychikę”
Oczywiście, że wyrzut sumienia jest winą wielu rodziców wychowanych na smyczy kleru.
-TO tyle, a co panie myślą, ja myślę że takie zastraszanie może zniszczyć naszą osobowość. Masturbacja potrzebna jest do rozładowania fizyczno-psychicznego.
„Masakrą” jest to, że u facetów to niejako jest akceptowane a u kobiet nie – dla mnie jest to bezdyskusyjna głupota. Masturbacja według mnie jest dobra. Może chronić przed puszczaniem się na lewo i prawo – co może zaszkodzić zdrowiu (większe ryzyko chorób wenerycznych).
Masturbacja jest czynem samozaspokojenia, który masz pod ręką i nie musisz się prosić o seks.
Jeśli dziecko ciągle słyszy – ”masturbacja jest be” – to nie zna swojego ciała, ma lęki nie wiedząc co z jego ciałem się dzieje. Przed seksem też będzie miało lęk, co często wpływa na jego osobowość. Nie mówiąc o tym, jaki ma wpływ na psychikę straszenie męczarniami w piekle – za masturbowanie się – przez rodziców wychowanymi na smyczy kościoła – w którym szerzy się pedofilstwo – rodzice jej wbijają że to grzech. Czemu kościół nie poucza że pedofil to zło? Bo kościół aprobuje pedofilstwo…
Sorki, ale brzydzę się klechami którzy aprobują seks z dzieckiem, i wykorzystują dzieci… Czemu nie uważają ze to grzech? Czy Jezus by na to przystał a może sam… Ok… za daleko z myślami poszłam…
Czemu matki aprobują i nie buntują się kiedy ksiądz pedofil molestuje? Myśli że dziecko bliżej nieba będzie?…
A pamiętacie historię o lizaniu księdzu piany z kolana przez dzieci??? Nie?… Bo łatwo się zapomina/… ale w tym temacie dalszy ciąg będzie… A czy ty.. jeśli masz dziecko, pozwoliłabyś/pozwolił na molestowanie swojego dziecka? Czy myślisz że jesteś homo, to ten temat cię nie dotyczy?
W tramwaju siedzi rozparty wygodnie młody chłopiec. Nad nim stoi staruszka.
– Co babciu, bolą nóżki?
– Oj bolą, synku, bolą.
– A jak babcia była młoda, to ustępowała miejsca starszym?
– Zawsze, synku.
– No i dlatego teraz bolą.