Tęsknisz… musisz się obudzić, w brutalną rzeczywistość powrócić. Czas się dłuży, tęsknota narasta, powstaje pajęczyna czasu która zaczyna więzić nasze wspomnienia.
„Ciągle mi się śnisz”
Ciężko jest tęsknić, myślami przy Tobie być Moje serce do Ciebie ucieka
Przypomina mi czas kiedy miłość łączyła nas Nigdy Cię nie zapomnę do ostatnich życia chwil
Myśleć będę o tobie Pięknie było gdy my obok siebie
Odeszło to wszystko, wciąż mi się śniesz Nie zapomnę szczęścia chwil
Ech… ciągle mi się śnisz kiedy ja i ty Lecz powoli wspomnienia ze świadomości znikają
Wszystko za mną zostaje To co najpiękniejsze w podświadomości, serduszku tkwi
„Być sobą” te dwa słowa nie są zwodnicze, ale trzeba wiedzieć kiedy można ich użyć i w jakiej sytuacji. Jeśli nam ktoś narzuca i każe się zmieniać, to już nie będziemy sobą ponieważ to stanie się wbrew naszej woli. Często chcemy zmieniać innych aby dopasowali się do nas, lecz nic nie chcemy zrobić by dopasować się do nich… czemu? Prosta odpowiedź – my chcemy być sobą, niech ona się zmienia, nie interesuje nas, że ona też pragnie być sobą. Ale też czy musimy dopasowywać się, bo ktoś od nas tego żąda? A jakim prawem, kim oni są? Nie dopasowujesz się, jesteś
wyrzutkiem. Często ten efekt występuje w szkołach, w pracy – nie chcesz być przez nas prześladowanym dostosuj, mów, ubieraj, zachowuj się jak my nawet jak źle postępujemy.
„Nikt nie może mi nic kazać”
Nikt nie może mi nic kazać Nikt na mnie nie może wpływać
Nikt nie może decydować za mnie Niestety, mogę tylko o tym pomarzyć
Czy jesteś zawistna? Ty, Ty czy Ty… a może ja?… – zadaję sobie takie pytanie. Wiele piszemy o zazdrości i innych negatywnych uczuciach, dlatego pomyślałam sobie czemu nie napisać o zawiści. Rzadko mówimy o tym uczuci, jednak jest z nami na każdym kroku naszego życia. Zawiść ma różne oblicza, ale często to uczucie z zazdrością jest związane. Czym tak naprawdę jest zawiść? Zawiść jest gorsza od zazdrości. Zazdrość potrafi być w skutkach pozytywna, pozwala nam się rozwijać, dążąc do lepszego życia. Zawiść nigdy nie była i nie będzie w skutkach pozytywna, jest uczuciem niszczącym. Człowiek zawistny zaśmieca swój umysł złymi myślami. Wraz z zwiększającą się u niego zawiścią proporcjonalnie do jej siły rodzi się wredność, nienawiść do wszystkich i do wszystkiego czego nie może mieć. Nie mogąc czegoś posiąść, a ma to ktoś inny, życzy mu by to stracił. Nie mogąc czegoś zdobyć, za swoje niepowodzenia dorabia sobie wytłumaczenie czemu nie może posiadać tego co chce, obwiniając innych za to. Zawistny człowiek ma ochotę szkodzić, doprowadzić do zniszczenia drugiej osoby nie ważne czy prawdą, czy kłamstwem, po „trupach” pragnie osiągnąć swój cel. Jeśli nie zrobi się tak jak on będzie chciał, wstępuje w niego mściwość. Zaczyna zastraszać, grozić… tworzy wokół siebie otoczkę człowieka skrzywdzonego opowiadając nieprawdę o tej osobie, którą pragnie zgnoić, na której zemstę swoją chce zawiesić tryumfalnie.
Kto jest potencjalnie narażony na to, aby stać się zawistnym? Często są to osoby przeżywające w dzieciństwie porażki, były wyśmiewanymi, były niechcianymi partnerami do zabawy wśród rówieśników. Były osamotnione w walce ze złymi doświadczeniami, przechodziły deprawacje. Są to osoby nie potrafiące poradzić sobie z opuszczeniem, samotnością, mają kompleks niższości.
Zawistna osoba jest to osoba mająca samotną przeszłość, a teraz będąca odsuwana, nieakceptowana w życiu dorosłym uważa że za jej skrzywdzone dzieciństwo całe społeczeństwo ma odpowiadać aż do zakichanej śmierci, i nic nie zrobi aby zmienić swoje postępowanie nawet do jej życzliwych osób. A kiedy oni mają dość jej humorów ma pretensje znowu że nikt jej nie rozumie, ale nigdy nie podziękuje za dobroć, nie uśmiechnie się tylko ciągle prycha i narzeka jak to jej źle. Wielu na to przymyka oczy i pomimo jej zachowania starają się pomóc, lecz to walka z wiatrakami. Ona ciągle będzie łkać, narzekać jeszcze więcej jeszcze więcej, aż z człowieka jej przychylnego całej energii nie wyssie…
A kiedy zakocha się, a jej miłość zostanie odrzucona, będzie się mścić…
Będzie tak długo gnębić osobę którą wybrała a ta osoba ją odrzuciła aż dopnie swojego zamierzonego celu czy to niszcząc osobę w której się zakochała czy też zdobędzie ją i nie ważne, że ta osoba będzie z nią z litości czy ze strachu, ważne że jest. Ale nie da tej osobie szczęścia, ponieważ jest to osoba niszcząca wszystko i wszystkich wokół siebie, typowy wampir energetyczny, emocjonalny który też i potrafi usidlić, omamić swoją ofiarę tak, że nawet ona nie spostrzeże się że jest w jej mocy, w jej sidłach, a kiedy się ocknie z letargu uroku jest już za późno, jest jej ofiarą…
Oczywiście nie można generalizować. Są osoby pomimo, że nie miały lekko, potrafią otworzyć serce na innych, zawiści nie doznają. Uderzone w jeden policzek, nastawią drugi, choć to jest do czasu. Ile można dawać się kopać, poniżać. Ale to nie ma nic wspólnego z zawiścią.
Zawiść można też określić inaczej – to pożądanie tego co inni mają. A jeśli nie można mieć tego co się pożąda, trzeba wszystko zrobić by zniszczyć tę rzecz lub osobę która ją posiada – chyba że ukradnie…
„Pies ogrodnika”
Złe oko cię przeszywa Ktoś zawiść czuje
Złe oko cię przeszywa Że w tobie niejedna się miłuje
Złe oko cię przeszywa Że podwyżkę dostałaś
Złe oko cię przeszywa Że kawa dla ciebie przygotowana
Złe oko cię przeszywa Że masz dom nowy
Złe oko cię przeszywa Że masz samochód sportowy
Złe oko cię przeszywa Że pieska masz
Złe oko cię przeszywa Że kotek łasi się przy twej nodze
Złe oko cię przeszywa Że emerytury twej nadszedł czas
Złe oko cię przeszywa Że emerytury wyższą masz
Złe oko cię przeszywa Ktoś zawiść do ciebie czuje
Złe oko cię przeszywa Wiadomo kto?…
Złe oko cię przeszywa? To „pies ogrodnika”…
Złe oko cię przeszywa Pies ogrodnika szczerzy kły
“Kasia Klich – Pies ogrodnika”
————————————
A co z plotkarzami? Osobami zazdroszczącymi to, że inni mają odwagę to zrobić co on nigdy się nie odważy… Zazdroszczą komuś urody, sprawności, szczęścia, są wredni.
Summa summarum w końcowym rozliczeniu, zawistny człowiek tylko sobie szkodzi, a rachunek za jego wredność, złośliwość, zawiść prędzej czy później przychodzi i to często z wysokim procentem.
Babcia Czerwonego Kapturka siedzi sobie spokojnie w swoim domku i nagle słyszy, że ktoś puka do drzwi.
-Kto to może być? – myśli sobie – Przecież Czerwony Kapturek już dzisiaj mnie odwiedził. Muszę to sprawdzić!
Podchodzi do drzwi i spogląda przez dziurkę od klucza… patrzy, patrzy, a tam wyprężony “czerwony kapturek” …pana gajowego.
Pieniądze szczęście nie dają? To czemu kler po nie łapska wyciąga?
„Prostytutka kontra kurwa”
Pieniądz gra olbrzymią rolę w życiu, jeśli dla kogoś pieniądz nie jest ważny to będzie cud, masochizm. Twierdzisz że pieniądz nie jest najważniejszy… Czyżby? A czy przypadkiem nie okłamujemy się sami siebie? A jeśli pieniądz nie daje ci szczęścia mogę cię zwolnić od ciężaru tej dla ciebie zbędnej rzeczy – daj mi swoje pieniądze – uszczęśliwisz mnie. Próbujemy się okłamywać, mówimy -„eeee… co tam, pieniądz jest rzeczą nabytą, dziś jest, jutro nie ma… – tak, ale co byś zrobił bez pieniędzy, jak byś żył? Powiesz że miłość ważniejsza? Ok, ale ona dziś jest a jutro jej nie ma. A po miłości utraconej lepiej płakać w willi niż pod mostem – a najlepiej jak jest jedno i drugie. Ale czy tak się trafia? Nie bez powodu jest powiedzenie „kto ma szczęście w kartach, ten nie ma w miłości”.
A jak to wygląda z zarabianiem tych niechcianych pieniędzy, które „szczęścia nie dają”?
Każdy je zdobywa jak potrafi, niektórzy nawet zabiją dla nich. Jeśli ktoś uważa że pieniądz szczęścia nie daje, to czemu tak jego pragnie. Przyuważ – kiedy dostajesz pieniądz do ręki jaką osobą szczęśliwą się stajesz. Zaczynasz patrzeć na świat weselszymi oczami, przychylniejszy jesteś do innych. Nie warczysz na wszystkich i wszędzie…
Krytykuje się osoby, które za seks biorą pieniądze i nie tylko panienek to dotyczy. Uprawianie seks z szefem aby mieć awans, aby nie zwolniono z pracy to też forma seksu za pieniądze, awans praca wiąże się z pieniędzmi.
Nieraz zastanawiam się nad prostytutkami. Tak je się krytykuje, krytykuje się osoby które za seks biorą pieniądze i nie tylko to panienek dotyczy. Zastanawiam się, czy oby te ataki na te osoby przez niektórych są spowodowane tylko moralnością… chodzi o morale, a może o zawiść że taka panienka ma więcej zarobione w godzinę, czy w ciągu doby tyle co pensja wielu osób. Za 1 godzinę seksu dostaje 100zł a nawet potrafi więcej wyciągnąć, a pracująca tak zwanie uczciwie za 4, 5, 10 zł za godzinę. A przecież małżeński seks, też nie jest za darmo.
Niedawno ze znajomymi panami – nie nazwę ich kolegami ponieważ to tylko znajomi ot tak z widzenia – zeszliśmy na temat kurew i prostytutek. Ja stwierdziłam że bardziej szanuję prostytutkę niż kurwę, bo prostytutka (oczywiście nie każda) zna swoją wartość, a kurwa często byle jak, byle gdzie i byle z kim i byle za co daje dupy. Lub za piwo, czy też nawet za darmo. Często też, niestety jedna druga puszcza się dlatego, ponieważ ma nadzieję że w ten sposób załapie chłopaka. Wiele znam takich przykładów z mojego podwórka – przykłady koleżanek z lat szkolnych które właśnie na dziecko złapały chłopaków. Oczywiście ślub, ale długo te związki nie utrzymały się. Koleżanka zdająca poprawkowy egzamin, także przeszła pozytywnie poprawkę za danie, no ale tu warto dla niej na pewno było. Ale kiedy po latach ją spotkałam
okazała się wielką pieprzoną moralistką, próbująca mnie nawrócić. No bo jak można być z kobietą. Widocznie kurwa ok, lesbijka już nie. No ale wracając do tematu z panami o kurwach i prostytutkach. Panowie stwierdzili że wolą kurwy bo darmo, a prostytutka to fe bo trzeba jej płacić. A ja uważam, że jak już się kurwić to tak aby jeśli się lubi seks to i na nim zarobić, a nie szmacić za darmo. Jak się już szmacić
to za pieniądze – bynajmniej coś z tego jest oprócz ewentualnego dziecka nie wiadomo z kim.
„Pieniądz szczęścia nie daje?”
Powiadasz że pieniądz szczęścia nie daje A jednak pragniesz go mieć
Marzysz jak prujesz jachtem po oceanie Jak we Francji żabie udka jesz Na Ibizie opalasz się Jesz wszystko to czego twoje pragnienie chce
Powiadasz że pieniądz szczęścia nie daje A jednak pragniesz go mieć
Marzysz jak tańczysz przy wypasionym stereo Koleżanki, koledzy zazdroszczą ci Markowe ciuchy masz Znajomym szczęka zwisu dostaje
Powiadasz że pieniądz szczęścia nie daje A jednak pragniesz go mieć
Marzysz, wyobrażasz sobie Jak przez miasto limuzyną prujesz Radośnie uśmiechasz się Niejeden na ten widok z zazdrości opluwa się
Powiadasz że pieniądz szczęścia nie daje A jednak pragniesz go mieć
Marzysz jak panienki za tobą szaleją Nie ważne jakie masz upodobania Zawsze do seksu ktoś znajdzie się W seksie za pieniądze zadowoli cię
Powiadasz że pieniądz szczęścia nie daje A jednak pragniesz go mieć
Marzysz mieć dużo kasy Dumnie głowę nosiłbyś i miał wszystko gdzieś I prawo i kata i pana Boga Bogiem twoim pieniądz jest
Powiadasz że pieniądz szczęścia nie daje A jednak pragniesz go mieć
Marzysz że jak byś miał pieniądze Dobrze by było, do pracy byś się nie chodził Spędzałbyś czas wesoło pomimo że trosk w około A tylko dlatego że nie stać na pieniądz każdego jest
Powiadasz że pieniądz szczęścia nie daje A jednak pragniesz go mieć
Nie mając pieniędzy ciągle chodzisz sfrustrowany Zazdrościsz że inni go mają Te myśli często do zbrodni doprowadzają Zabijasz dla kasy, i kradniesz też
Powiadasz że pieniądz szczęścia nie daje A jednak pragniesz go mieć
Nie mając pieniędzy w ubóstwie żyjesz W myślach stwierdzasz -„Pieniądz szczęścia nie daje”… a jednak Myśli co dzień cię dopada -”gdybym miał pieniądze”
Powiadasz że pieniądz szczęścia nie daje A jednak pragniesz go mieć
Kradniesz, mordujesz, upadlasz się U babci będąc pod poduszkę zaglądasz O wysokim spadku marzysz Czekasz kiedy dziadek kopnie w kalendarz też
Powiadasz że pieniądz szczęścia nie daje A jednak pragniesz go mieć
“WiP – Ludzie mówią (Pieniądze szczęścia nie dają)”
Kiedy się kocha tak bezgranicznie Kiedy oddajesz całą siebie Nie zdajesz sprawy z tego Że ktoś nie doceni starania twego Serce ci skradnie później oleje Z inną zaszaleje
Są kobiety którym jeden orgazm starczy na tydzień i nie dadzą się dotknąć, inne raz orgazm ale w ciągu nocy powtórka. Szkoda mi tych pań, które nigdy nie trafią na kogoś, kto obdarzy je orgazmem. Nie ma kobiet zimnych… są nierozbudzone. Chyba że chorują na hypolibidemia – utrudnienie w współżyciu seksualnym, może być też przez anorgazmie… nie odczują orgazmu jak zdrowe kobiety, lub chorują na dyspareunie i pochwice przez co unikają seksu. Dla niejednej osoby która uwielbia uprawiać seks, będzie idealna kobieta z hiperlibidemią.
Odpowiednim dotykiem można przysłowiowe kłody poruszyć. Ważny jest dotyk, podejście. Nie ma kobiet zimnych, chyba że martwe… Często te osoby które oglądają pornule myślą, że w rzeczywistym świecie kobieta też powinna się drzeć, drapać po plecach. Ale prawda jest taka, że każda z kobiet jest inna, inaczej odbiera doznania seksualne. Jedna woli delikatność, inna pani z kolei woli najpierw na sucho i dopiero zaczyna po czasie mieć mokro (jest to ryzykowne upodobanie, łatwo nabawić się przetarcia, a co za tym idzie stan zapalny, nadżerka itd.). Nie tylko faceci kobiety traktują tak, jakby każda miała czy musiała tak samo reagować na dotknięcia… Wiele kobiet także stosuje seks z myślą, że czym mocniej tym lepiej, nie wspomnę o paznokciach. Są też panie pragnące seksu tu i teraz, inne bardziej romantycznie.
Cokolwiek piszę, moje przemyślenia wstawiam na różne tematy dotyczące zachowań, nie dotyczą konkretnych osób. Są to moje zebrane myśli z kilku lat obserwowania związków, zachowań z realnym czy też w wirtualnym życiu. Jeśli jakakolwiek sytuacje jest podobna z waszego życie, czy też spotkaliście się z daną sytuacją jest przypadkową tego, co przez kilka lat zebrałam w obserwacji zachowań…