Inspiracją tego filmu był fragment wiersza
Wisławy Szymborskiej “Nienawiść”.
———————-
„Czemu jesteś tak parszywa„
Nienawiści zła pani pałętasz się między nogami
Rzucasz kłody między nami, ludzi dobrych ranisz
Nie cierpisz miłości, dobroci, prawdy
Zamęt miedzy ludźmi siejesz – szyderczo się śmiejesz
Rany w sercu rozrywasz – czemu jesteś tak parszywa?
Czemu jesteś taka cholernie zgryźliwa?
Pogarda, nienawiść – są to czynniki niszczące
Skoro we mnie nienawiść jest znajdzie miejsce i zło
Dla uspokojenia nerwów, duszy spokoju
Dla wszystkich którzy chcą spokoju odejdź nienawiści zła pani
Nienawiść nie powinna dyktować jak mamy żyć… ale dyktuje. Każde negatywne uczucie potrafi zniszczyć dobre do życia odczucie. Szczególnie wówczas, kiedy na naszej drodze staną ludzie źli. A czemu są tacy?
Piekło jest na ziemi?… – sami go tworzymy. Człek człekowi zło sprawia.
Czy diabeł jest zły? Ciągle ataki na niego sprawiamy, ale tak szczerze – przyjrzyj się – czy człowiek więcej zła nie czyni niż ten bies? Jego osądza się o zło że prawi, czyżby pochopnie go nie oskarżamy?
Jeżeli karze za złe uczynki, to do piekła trafiamy za grzechy – to jeśli wymierza karę to jest zły? To i sędziowie na ziemi – powinno się ich zwać złymi. Między prawdą a kłamstwem… odpowiedzcie sobie sami… ile cierpienia i morderstw jest w imię Boga, a ile w imię diabła. Kto bardziej ma skrzywioną twarz od złości? Spójrzcie na ludzi którzy są fanatycznie religijnie otumanieni – jakie oblicze pokazują, ile nienawiści w sobie mają.
Życie jest po to byśmy byli… Daje nam szansę istnienia, rozwoju. A że jesteśmy wredni do innych? no przepraszam, to chyba nie życia wina. Ale jak wiadomo… życie jest to najgroźniejsza, zaraźliwa choroba przenoszona drogą płciową. Ale też nie można demonizować, ta choroba nie jest aż tak zła, by jej się bać. Jej nie, ale ludzi którzy dodatkowo do tej choroby w prezencie dostali charakter wredny, zły, fałszywy. Charakter jest wypadkową wszystkich doświadczeń nagradzanych i batów które nam fundują pobratymcy. Człowiek potrafi zabić w nas człowieczeństwo, wówczas wolimy towarzystwo zwierząt, nie są fałszywe. Oczywiście, każdy z nas życie przyjmuje inaczej. Ktoś z rodziny, gdzie była przemoc szczególnie kobiety powielają schemat, zachowanie swej matki żyjąc, egzystując w przekonaniu że muszą słuchać męża. Ale są osoby wychowane w rodzinie patologicznej, a wyjdą na osoby nie stosujące alkoholu w swym domu i tworzą kochającą rodzinę. Często słyszy się -ojciec mnie bił, to ja też biję. Dlatego też, nie można stereotypami się kierować. Ale też dobry człowiek może zmienić się na gorszego, jeśli jest prześladowany przez rówieśników. Szczególnie podatność na to jest w wieku przedszkolnym, szkolnym. Jeden popełni samobójstwo… a drugi zabije, mszcząc się za doznane krzywdy.
——————
Monika Janos – O teatrze życia – Życie jest szkołą
—————————-