Miłość to jest coś, co jak się straci, to się nie odzyska. Ona próbuje jeśli nawet powracać, to już nie jest tą samą miłością. Jest wyzuta, wymięta, wyciśnięta z najważniejszego – nie odda już za ciebie życia.
Kiedy chce powrócić lepiej sobie ją wówczas odpuścić, bo i tak będzie z nas drwić a nie będzie już namiętna, gorąca… tylko zimna suka wykorzystująca uczucie drugiego człowieka – dotyczy to nie tylko kobiet – .
1-
Wypijmy za tych, których z nami nie ma. Byle szybciej, zanim przyjdą.
——————————
2-
Tyle ludzie gadają, że kryzys…
😉
Ale pieniądze na chlanie w piątek wieczór to każdy ma! 😉
=-
– Czym się zajmujesz?
– Pomagam ludziom cierpiącym z powodu uzależnienia od alkoholu.
– Jesteś terapeutą?
– Nie. Sprzedawcą w sklepie monopolowym.
* * *
– Jutro “Kevin sam w domu”.
– To pijemy u niego!
* * *
– Jak zabić niebieskiego słonia?
– Ze strzelby na niebieskie słonie.
– Jak zabić różowego słonia?
– Opuścić kilka kolejek, aż słoń stanie się niebieski i wtedy użyć strzelby na niebieskie słonie.
* * *
– Często pan pije? – pyta lekarz pacjenta.
– Tylko okazyjnie, panie doktorze. Jak mam okazję, to piję.
* * *
– Zdzisiek, przecież wczoraj mi obiecałeś, że nie będziesz pić więcej!
– I nie będę więcej. Tylko tyle, co zwykle.
* * *
– Alkohol zabija pana powoli – mówi lekarz do pacjenta.
– Spoko, nie spieszy mi się.
* * *
– Nie pójdę więcej do kościoła.
– Dlaczego?
– Przez księdza. Dałem, jak robił zrzutkę, a on wypił sam.
* * *
– Panie doktorze, wątroba mnie boli.
– A pije pan?
– Piję, ale nic nie pomaga.
* * *
Drogą, mocno niepewnym krokiem idzie pijak. Nagle czuje, że coś go w plecy uderzyło. Patrzy, a to… asfalt.
* * *
Do sklepu monopolowego przychodzi facet:
– Dzień dobry. Nazywam się Jan Kowalski i chciałbym kupić pół litra wódki.
– Ależ proszę pana, żeby kupić wódkę nie musi się pan przedstawiać.
– Ale ja nie chcę być anonimowym alkoholikiem.
W momentach zwątpienia, warto usiądź sobie wygodnie w fotelu. Całkowicie rozluźnić się, zamknąć oczy i rozmyślając o czymś miłym wyobrazić sobie to, co jest bliskie naszemu sercu. To co przynosiło nam radość, momenty kiedy czuliśmy się szczęśliwi. Powiedz sobie -życie nie jest takie złe, choć potrafi w zadek dać… .
Uśmiech pomaga nam w życiu.
😂
😂
“Co to jest uśmiech”
Uśmiech jest słoneczkiem na niebie, które z rana mruga do Ciebie. Ty mu rączką machasz, humorek Ci się poprawia.
Uśmiech jest tlenem naszego bycia, bez niego nie byłoby życia. Ty dzięki niemu dobrze się czujesz, serduszko z smutku Cię nie kuje.
Uśmiech jest tęczą na niebie, która po deszczu uśmiecha się do Ciebie. Ty dzięki niej czujesz że żyjesz, kolorowe sny Ci szyje.
Uśmiech jest naszym przyjacielem, dzięki niemu lepsze plotą się nasze dzieje. Ty nie czujesz zawieruchy, przyjaciel nie pozwoli odczuć burzy.
Uśmiech jest muzyką wspaniałą, dla naszego ducha spokoju doskonałą. Ty dzięki muzyce się uspakajasz, muzyka radość w serduszko Ci wpaja.
Uśmiech to wspaniała struktura, dzięki niemu milsza jest buzia. Ty radośniejsza się stajesz, kiedy uśmiech od innych dostajesz.
Po deszczu przychodzi tęcza Po łzach przyjdzie uśmiech