
Myśliwy wpadł do niedźwiedziej jaskini. Rozgląda się – pusto, tylko pośrodku jaskini siedzi na nocniku mały niedźwiadek:
-Nie.
-A mama w domu?
-Też nie.
– No to szczeniaku po tobie! – mruknął złowieszczo myśliwy ściągając fuzję z ramienia.


Myśliwy wpadł do niedźwiedziej jaskini. Rozgląda się – pusto, tylko pośrodku jaskini siedzi na nocniku mały niedźwiadek:
Mróweczka wybrała się na spacer i w pewnym momencie słyszy za sobą miły głos:
-Mróweczko! Ja cię kocham szalenie! Ja się z tobą ożenię!!!
Odwraca się, a za nią stoi byk! Mówi mu:
-Byku! Twoja propozycja sprawia mi zaszczyt, ale jak ty sobie wyobrażasz nasze życie. Ty jesteś taki wielki, a ja taka malutka.
A byk:
-Kochanie! Ja wszystko załatwię, tylko powiedz, że się zgadzasz!
Po dłuższym zastanowieniu Mróweczka w końcu wypowiedziała:
-Zgadzam się!
Ledwo to powiedziała, błysnęło, huknęło i byk zniknął!
-Byku! Gdzie jesteś?
-Tu kochanie! – Słyszy mróweczka za plecami. Odwraca się, a tu obok niej stoi byk wielkości mrówki. Pełna podziwu mówi:
-Byku! Jak ty to zrobiłeś??
-Bo widzisz, kochanie! Ja nie jestem zwykły byk! Ja jestem skurczy-byk!
——————
—————————-
Spotykają się dwie pchły. Jedna z nich trzęsie się i jest strasznie przemarznięta:
-A czemu się tak trzęsiesz?
-A bo przyjechałam tu w wąsach motocyklisty i strasznie mnie przewiało.
-To na drugi raz zrób tak jak ja: Skaczę sobie na lotnisko, upatruję jakąś stewardessę, wskakuję jej pod spódniczkę, wchodzę pod majteczki i całą podróż śpię w przytulnym i ciepłym „lasku”.
-OK tak zrobię następnym razem.
Spotykają się na drugi rok i sytuacja się powtarza, tamtą pchłę trzepie znów z zimna:
-I co nie skorzystałaś z moich rad ?
-Zrobiłam dokładnie tak jak mówiłaś, poskakałam na lotnisko, upatrzyłam stewardessę, wskoczyłam jej pod spódniczkę pod majteczki znalazłam ciepły przytulny lasek i zasnęłam. A jak się obudziłam byłam w wąsach motocyklisty…
——————
Całe szczęście, że inni wiedzą więcej
——————
—————————-
Statystycznie 100% rozwodów zaczyna się od małżeństwa.
Jak widać statystyki nie kłamią
——————
—————————-
– (napis w męskiej toalecie)
——————
—————————-
„Nie będę sobie żałowała”
Choroba mnie dopadła
Jestem śmiertelnie chora
Lekarz do rodziny ręce wyciąga
-”Dajcie coś w kopercie
Zostanie ona wyzdrowiona”
Ja rzekłam rodzinie – wara mi to robić
Wolę ostatnie godzinki poswawolić
Nie będę sobie żałowała
Będę do końca upajać się życia smakiem
W końcu i tak pójdę do piachu brachu
——————————-
Mąż został wezwany do szpitala, bo jego żona miała wypadek samochodowy. Zdenerwowany czeka na lekarza, wreszcie lekarz się pojawia ze współczującą miną.
-I co?! Co z nią, panie doktorze.
-Cóż… Żyje. I to jest dobra wiadomość. Ale są i złe: żona, niestety będzie musiała przejść skomplikowany zabieg, którego NFZ nie refunduje. Koszt: 50 tys. złotych.
-Oczywiście, oczywiście – na to mąż.
-Potem potrzebna jej będzie rehabilitacja. NFZ nie refunduje. Koszt ok. 5 tys. miesięcznie – kontynuuje lekarz
-Tak, tak… – kiwa głową mąż ze zrozumieniem
Lekarz bierze pod pachę męża chorej i kontynuuje:
-Konieczne będzie pobyt w sanatorium, które zajmuje się tego typu urazami, plus ta rehabilitacja cały czas. NFZ nie refunduje… Koszt sanatorium… 10 tysięcy…
-Boże… szepną mąż chorej z przerażenia, a serce coraz szybciej zaczęło bić, poty ukazały się na czole.
-Tak mi przykro… To nie koniec złych wiadomości – ciągnie rozmowę dalej lekarz – NFZ nie refunduje również leków, które przepiszemy pańskiej żonie, a to bardzo drogie leki…
-Ile? – blednie mąż.
-Miesięcznie ok. od12 do 15 tysięcy złotych – uśmiecha się lekarz.
-Jezuu… – mąż chorej jest blisko zawału
-Plus pielęgniarka całą dobę. Na pana koszt, ale tu już się może pan dogadać. Myślę, że znajdzie pan kogoś za 10 zł za godzinę… kontynuuje lekarz.
Cisza. Mąż chowa twarz w dłoniach.
Nagle lekarz wybucha serdecznym śmiechem, klepie męża po ramieniu:
-Żartowałem! Nie żyje…
——————
—————————-
————–
———–
1.
Drżenie serca kiedy myślisz o nim:
-Dla ciebie to – Miłość
-Dla lekarza – Tachykardia z prawdopodobieństwem arytmii serca (atak serca).
2.
Niekończące się drżenie rak, nóg i innych części ciała:
Dla ciebie to – Miłość
Dla lekarza – Parkinson.
3.
Stały uśmiech na twarzy:
Dla ciebie to – Miłość
Dla lekarza – Porażenie nerwów twarzoczaszki.
4.
Problemy z koncentracja, brak możliwości skupienia, zapominanie o drobiazgach:
Dla ciebie to – Miłość
Dla lekarza – Wczesne objawy Alzheimera.
5.
Częste lub stale podniecenie seksualne:
Dla ciebie to – Miłość
Dla lekarza – Nimfomania.
6.
Miękkie kolana, utrata energii, kiedy go widzisz:
Dla ciebie to – Miłość
Dla lekarza – Początki sklerozy.
7.
Niemożność przestania myślenia o nim:
Dla ciebie to – Miłość
Dla lekarza – Nerwica natręctw.
8.
Czerwienienie się na twarzy, szyi i innych częściach ciała:
Dla ciebie to – Miłość
Dla lekarza – Leukemia.
9.
Bezsenność:
Dla ciebie to – Miłość
Dla lekarza – Depresja.
10.
Poczucie, że czujesz jego/jej zapach nawet kiedy jego/jej nie ma w pobliżu:
Dla ciebie to – Miłość
Dla lekarza – Schizofrenia.
11.
Nie możesz usiedzieć na miejscu:
Dla ciebie to – Miłość
Dla lekarza – Hemoroidy.
<ZNALEZIONE W INTERNECIE>
—————————-
Czy wiesz dlaczego bankierzy są dobrymi kochankami?
– Bo wiedzą z pierwszej ręki, jaka jest kara za wczesne wycofanie się.
——————
—————————-