Czy rozpoznać można fałszywego człowieka? / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania fałszywy człowiek gif

Czy rozpoznać można fałszywego człowieka? Czy potrafisz rozpoznać?

Ile nienawiści jeden człowiek może w sobie zmieścić, krzywdy wiele innym zrobić nic z tego sobie nie robić. Przez niego wielu cierpi. Niech tedy się nie dziwi, że wszyscy się odwracają od niego, głęboko go w dupie mają. On w swej złej złośliwości sam na sam tonie, nikt mu ręki nie poda. Na jego grobie skrzywdzeni przez niego, będą tańcować szczęśliwi że nie ma już jego.

Znalezione obrazy dla zapytania fałszywy człowiek

Czy rozpoznać można fałszywego człowieka?

“Fałszywi ludzie”

Fałszywi ludzie, nieszczere twarze
Ukryte pod uśmiechem kłamstw
Obłuda z nimi idzie w parze

Takich ludzi jest mnóstwo
Nie ufaj takim, to wielkie oszustwo

Taki człowiek to złudne bóstwo
On patrzy przez weneckie lustro – ty go nie widzisz

Przy tobie jest w porządku
Za plecami się śmieje – to brzydzi

Osoba z którą byłaś blisko upada nisko
Ona robi z ciebie pośmiewisko

Uważaj na ludzi o dwóch twarzach
Ta myśl mnie przeraża jak ta plaga się rozmnaża

Patrz dokładnie w kim przyjaciół wybierasz
Koleżanka robi przekręty

Prosto w oczy słodkie słowa w plecy ostry język
Robi z ciebie osła ofiarnego kiedy oszukuje naiwnego

Nie mówię że jestem święta, nie świecę przykładem
Są na szczęście ludzie którym jeszcze wierzę

Gdy spojrzysz mi w oczy mnie nie zaskoczysz
Dwulicowość, fałsz, obłuda…
Ja ją widzę, ja ją czuję, takim nie daruję

Zastanawiam się, czy fałszywy człowiek jest dlatego fałszywy bo to lubi, nie bacząc że niszczy sobie życie, a może jest fałszywy ponieważ nie wie że taki jest. A może myśli że tak postępując, dobrze na tym wyjdzie.

Znalezione obrazy dla zapytania fałszywy człowiek

Social media:

„Czy przeszłość i przyszłość są ważne?” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania życie humor gif

Czy przeszłość i przyszłość są ważne?”

Czy przeszłość i przyszłość są ważne? Tak! Przeszłość będzie z nami nawet jak zostanie zepchnięta do podświadomości, uczymy się na niej. Jeśli popełniliśmy błędy, staramy się nie powielać. Tylko głupiec nie uczy się na błędach. Przeszłość zostanie niezmienna, ale dzięki niej wiemy jak teraz postępować. A przyszłość? W większym stopniu od nas zależy jaka będzie. Każda decyzja w teraźniejszości po ułamkach sekundy staje się przeszłością, która zadecyduje jaka będzie przyszłość, sekunda które pociągnie za sobą bieg zdarzeń. Życie składa się z sekund, minut, godzin, dni, miesięcy, lat… z drobiazgów złych, dobrych. Mózg w trakcie snu robi selekcję, zło spycha na dno naszej podświadomości co daje nam szczęście – chyba że komuś szczęście daje czynienie zła. Złe chwile ukazują się z epizodem życia minionego, chyba że ktoś lubi czynić zło to i w śnie nim będzie się upajał.

Czy mamy już zapisany los w gwiazdach? Czy mamy wiele możliwości decydowania o sobie? Tylko nasza decyzja skieruje na tą właściwą, lub złą drogę życia. Niestety nie zawsze nasze, inni duży mają wpływ na to co za ułamek sekundy się stanie, jeżeli w danym momencie nie jesteśmy sami.

Znalezione obrazy dla zapytania życie humor gif

Nawet prusak, który przebiegnie nam drogę zmieni naszą czynność, zmieni się „linia czasowa”. On, ten mały insekt „ruszy” twoje cztery litery. Instynktownie rzucisz się na niego aby go zabić, nie bacząc co masz akurat na swojej drodze. A to, co akurat znajdzie się na twojej drodze do zabicia prusaka zmieni dalsze twoje życie. Zależy co akurat to będzie – sok w szklance, gorąca herbata czy krzesło o które się potkniesz i nabijesz sobie guza. Jeśli stracisz przytomność, prawdopodobnie trafisz do szpitala, jeśli nie to i tak np. odłożysz wyjście do sklepu które planowałaś i miałaś wyjść za 15′.

Najważniejsza jest teraźniejszość, to ona jest tu i teraz. Ona nie zadecyduje jaką przeszłość za sobą zostawiamy, ale w jaką przyszłość wchodzimy. 

Podobny obraz

“Wybór w życiu”

Przez życie wędrujemy
Szczęścia szukamy
Nieszczęścia doznajemy

Padamy na kolana
Troskami przygnębieni
Przez innych ludzi zgnębieni

Podnosimy się szybko
Kark prostujemy
Głowę do góry podnosimy

Wędrujemy mimo trudności
Odganiamy troski
Wyciągamy wnioski

Choć nieraz od życia
Porządnie dostajemy w kości
Los daje nam też wiele miłości

Daje też przyjaźń i szczęście
Podstępnie też zazdrość dorzuci
Nienawiść, gniew, hipokryzje

A i fałszem moralnym uraczy
Obłudą, chciwością, chytrością
Cynizm, głupotą poczęstuje

Od nas zależy po co sięgniemy
Który kierunek życia wybierzemy
Takie dalsze życie będziemy mieli

Smutne jest to, że szukając ślepo szczęścia, nie zauważymy jego śladowego bycia koło nas. A przecież od okruszka do okruszka, i bochenek chleba jest. A co z sentymentem do tego co było, szczególnie jeśli to było miłe przeżycie?…

Sentyment jest bardzo silny, jest pamięcią o tym co dobrego łączyło nas z innymi ludźmi, z jakimś wydarzeniem, czy nawet miejscem. Sentyment ma miejsce w sercu, takie głęboko ukryte gdzie cichutko sobie tkwi, czekając na okazje aby od czasu do czasu wyjść z ukrycia i poddać się miłym wspomnieniom. Pozostanie wdzięczność i miejsce w sercu dla każdego, kto miał swój udział w naszym życiu i sprawił że kiedy byliśmy smutni pocieszał nas, zapominaliśmy o troskach.

Są osoby, które naprawdę dużo dla nas znaczą i nigdy nie zapomni się wspólnie spędzonych chwil i tego, co wniosły do naszego życia. Wiadomo też, że zawsze, nawet w chwilach najgorszych, kiedy czujemy się bezsilni i samotni, możemy o nich pomyśleć i to sprawia że lżej nam robi się na duszy. Nie zapominajmy że mijamy wielu ludzi, którzy także wpływają na nasze decyzje w tym samym ułamku sekundy co Ty na nich. Decyzja jednego człowiek może sprawić, że będziemy szczęśliwi, będziemy płakać, może nam śmierć przynieść.

„Nie zwracamy uwagi na znaki”

Podążając ślepo za szczęściem
Nie zwracamy uwagi na znaki
Gubiąc się na drodze życia

Idąc w nieznanym kierunku
Na skrzyżowaniu wybieramy złą ścieżkę
Prowadzącą donikąd, zapominamy o celu

Szukamy powrotu do tego co minęło
Chcemy cofnąć czas do chwil
Gdy dobrze wszystko było

Warto podejmować rozsądne, dobre decyzje w danym momencie aby później nie żałować, że w przeszłości nie zrobiło się nic by nam lepiej i innym się żyło. Dobrze podjęte decyzje procentują tym, że lepiej nam się żyje i śpi. Przeszłość jest w naszej podświadomości. Teraźniejszość? Żyjemy nią i tym co przeżyliśmy. Przyszłość? Teraźniejszość motywuje nas by była lepsza, unikając błędów z przeszłości.

Czy warto zastanawiać się skąd pochodzimy, dokąd dążymy? Nieraz myślę, że ciało moje jest tylko miejscem przesiadki do następnego bytu. Jeśli tak, to do jakiego? Tak naprawdę to rodzimy się, brniemy przez swoje króciutkie życie i ciszaaa… nie ma nas. Przecież, gdyby nasze ciało byłoby okrętem na fali życia, powinniśmy rodzić się z pamięcią genetyczna naszych przodków i dzięki temu uczyć się na błędach jakie popełnili, lub iść drogą jeszcze bardziej doskonałą. Chociaż, z drugiej strony jak się zastanowić, gdybyśmy nie mieli pamięci gdzieś głęboko zakodowanej, nasz rozwój nie byłby możliwy. A może po prostu, nie potrafimy jeszcze korzystać z możliwości pamięci genetycznej. Jest uśpiona i czeka kiedy zostanie odblokowana. Czy niektóre partie mózgu są „uśpione”. Wielu uważa, że używamy w pełni jego możliwości. Tak, jeśli chodzi o wzrok, węch, dotyk i inne potrzebna do życia połączenia mózgu z ciałem. Ale nie wszyscy potrafimy używać telepatii, telekinezy i wszystkiego co nazywamy zjawiskami paranormalnymi, niektórzy cudami, a które ja uważam za normalne, tylko że my jeszcze mamy problem ze zrozumieniem, a które mogą pochodzić z naszego mózgu.

Nasza cywilizacja w szybkim tempie się rozwija, jakby za czymś gnała, za czymś spieszyła. Raptowny przeskoki, rodzenie się geniuszy… Co się stanie, jak osiągniemy pułap naszych możliwości rozwoju? Kiedy to nastąpi? Wysyłamy dzieci do szkoły w wieku 6 lat. Za dwadzieścia będą pięciolatkowie w zerówce. Ale co z dzieciństwem? Czyż, przez to nie zaczną wyrastać z naszych prawnuków biologiczne cyborgi? Po co nam sztucznego stwarzać? Wystarczy tylko części zamienne mieć. I człowiek będzie mógł tak długo żyć dopóty do póki mózg będzie zdrów, działał sprawnie. Ale też myślę, że nie będzie żadnego problemu za 100 lat… naszą świadomość przenosić do maszyny, przecież żaden problem. Oczywiście tylko dla wybrańców. Biedni będą egzystować, jak teraz bez możliwości przedłużenia sobie biletu na drogę życia. Drogę życia która składa się z kłamstwa, cierpienia, wylanych łez smutku i radości. Życie dla jednych jest sielanką, dla drugich jeszcze dobrze nie postawszy stopy na tym padole cierpieniem. Jesteśmy marionetkami stwórcy, jak ołowiane żołnierzyki w ręku chłopca bawiącego się w wojnę. Każdego z nas życie składa się z prawdy, każdy ma swoją… innych tezy, teorie są kłamstwem, zło i dobro. Obłuda która w wielu nas się gnieździ, doprowadzi niektórych do obłędu – potrafimy być silni kiedy chowamy się za nią. Prawda wielu przeraża, prawda obdziera obłudę z fałszu. Pozostaje nagi człowieczek, który wybierze drogę poprawienia swego postępowania lub taką, która zaprowadzi na szubienicę sumienia. Sumienia, które po wieloletnich krzywdach odezwie się na łożu śmierci, a pętla krzywd wyrządzonych zaciskać będzie się bez przebaczenia.

Musimy iść w kierunku rozwoju, ale czyż nie bardziej ważny jest rozwój duchowy niż materialny? Uważam, że jeśli jest możliwość rozwijajmy się w obydwóch kierunkach aby nie zaprzepaścić tego co mamy w środku… nasze uczucia, odczucia umiejętności kochania, odczuwania radości z czyjegoś szczęścia. Dobro materialne nam w tym pomaga, lecz do pewnego stopnia… Pławiąc się w luksusach czy bylibyście szczęśliwi? Nie, tak samo jak byście tkwili w nędzy. Człowieka nie uszczęśliwia to że ma ale ile ma. Dla jednych wystarczy mała chatynka, inni muszą mieszkać w pałacu. Pytanie tylko, kto szczęśliwszy z tych dwojga. Łatwo przyzwyczaić się do bogactwa, do nędzy już nie jest takie proste. Nie generalizuję, ale z obserwacji życia stwierdzić mogę śmiało: ten co w biednej rodzinie się urodził, w każdej sytuacji będzie szczęśliwy, według zasady coś przybyło, coś ubyło i żyje się dalej. Ten co urodził się w bogatej, zawsze będzie mu ciągle wszystkiego mało, a wpadając w biedę stoczy się. Oczywiście nie zawsze jest to regułą, ale w 90% sprawdza się. 

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————- 

Znalezione obrazy dla zapytania życie humor gif

Social media:

„Zgubiłam się w Twoich oczach” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

“Drossel – Ach te oczy twe”

————————-

Zgubiłam się w Twoich oczach”

Czy, kiedykolwiek coś takiego czuliście?… czy zagubiliście się w „czyiś oczach”, tak mocno, że po nocach jak usypialiście wam się śniły, a na jawie wszędzie były?”

“Jej czarne oczy-Ivan Komarenko”

————————————–

„Zgubiłam się w Twoich oczach”

Twoje oczy… zgubiłam się w Twoich oczach, cudowne uczucie doznaję. Oczy Twoje wpatrzone we mnie, ukazują pragnienie czułości doskonałej… iskrami lśnią. Widzę odbicie w nich moje, wskazują co w Twej duszy jest – piękna muzyka gra – o czym myślisz, co pragniesz, czujesz radość w nich.
Firanki rzęs do mnie trzepocą, iskierki kurwików do mojego serca łomocą…
Twoje oczy kochane, jest to odczucie niesłychane, zagubiłam się w nich. W oczach Twoich widzę miłość, poddaństwo, uległość, łzy i coś czego nie mogę pojąć – za piękne żeby w nie patrzeć, zbyt piękne by się nie zapatrzeć. Wpatrzona w nie jestem, nie wiem co się ze mną dzieje. Uśmiech wkrada się na moje lico, serce zaczyna bić szalenie, dłonie delikatnie drżą. Mam nieodpartą ochotę powiedzieć -bardzo kocham Cię, bardzo Cię potrzebuję. Bo cóż mogę począć? Zagubiłam się w Twych oczach, cudowne uczucie mam.

———————————

Przekornie dam dowcip o sadystach – czarny humor.

Idzie dwóch sadystów, koło nich przechodzi pięknooka. Sadysta mówi do kolegi sadysty:

-widziałeś te piękne oczy
-tak, widziałem
-och, chciałbym w nie patrzeć do końca swego żywota…
-spoko chłopie, marzenia się nieraz spełniają – i otworzył dłoń…

Znalezione obrazy dla zapytania oczy gif

 

Social media:

“Dewotki” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

“Dewotki”

————————————–

<Autor – Ignacy Krasicki>

“Dewotka”

Służebnica w czymś przewiniła
Właśnie natenczas, kiedy pacierze kończyła.

Obróciwszy się przeto z gniewem do dziewczyny,
Mówiąc właśnie te słowa: «…i odpuść nam winy,
Jako my odpuszczamy», biła bez litości.

Uchowaj, Panie Boże, takiej pobożności!

Znalezione obrazy dla zapytania Ignacy Krasicki

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Social media:

“MAKABRESKI” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

INTERNETOWE  MAKABRESKI

Czyli, co w internie chodzi…

“MAKABRYCZNY JÓZIO ŚPIEWA – Czupakabra”

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Social media:

“Życzenia na Halloween” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Wierszyki na Halloween 

<ZNALEZIONE  W  INTERNECIE>

Znalezione obrazy dla zapytania dynia gif

_____¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶
____¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶
___¶¶¶¶¶¶_”_¶¶¶¶_”_¶¶¶¶
___¶¶¶¶¶¶(●)¶¶¶¶(●)¶¶¶¶¶
___¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶
___¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶█¶¶¶¶¶¶¶¶¶
___¶¶__¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶__¶¶¶
___¶¶¶__¶¶¶¶¶¶¶¶¶__¶¶¶¶
___¶¶¶¶¶__¶¶¶¶¶__¶¶¶¶¶¶
____¶¶¶¶¶¶¶____¶¶¶¶¶¶¶
_____¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶

“Duchy… zjawy… i… upiory,
Diabły… strzygi… inne zmory,
Dzisiaj ze swych grobów… wstają
i do Twoich drzwi… pukają,
Jeśli nie chcesz… ich się bać,
Musisz im…cukierka dać…”

_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_+_
•°*”~ HAPPY HALLOWEEN !!:)•°*”~

“Fanatic “Czarownica”

——————–

“My jesteśmy straszne zmory,
Bardzo groźne z nas upiory,
Jeśli nie chcesz się nas bać,
Musisz nam cukierka dać!”

“Każda zmora”

———————–
Duchy, strzygi i upiory
Dziś harcują, toczą spory.
Kogo to dziś upolują,
Komu figla zaserwują?
Duchów tych się trzeba bać,
Nie wiesz, co się może stać!

“Magda Przychodzka – Zmora”

—————————

“Czarów, strachów jest to dzień,
Wszystko straszy – nawet cień.
Wszędzie zmory zaglądają,
tych zbyt grzecznych też zjadają.
Pająk nicią Cię oplecie,
Wiedźma w piecu dzieci spali,
Strachu Ci napędzą sporo.
Popamiętasz, mała zmoro!”

“Derwana – Zmora”

———————————

Rozkudłana czarownica,
Wilk wyjący do księżyca,
Diabeł rodem aż z Tasmanii,
I Drakula z Transylwanii.
Wampir wielki jak kanapa,
Wielka Stopa, Czarna Łapa,
Wilkołaki z jednej paki
I skrzeczące rybo-ptaki.
I paskudne trzy ropuchy
I ryczące wściekłe duchy,
I straszydeł zastęp spory,
I potwory, i upiory,
I ziejące ogniem smoki
Oraz inne obiboki.
Jeśli nie chcesz się ich bać –
musisz im cukierka dać!

“Derwana – Gusła”

——————–

Halloween

Czarownica na miotle do okna podleciała
Cukierek albo psikus! – głośno zawołała.
Następnie zapukali diabeł z czarnym kotem
On miał groźne rogi, a kot nie szedł płotem…
Był tu też szkieletor, kości miał bez liku
no i dwa pająki narobiły krzyku…
Przyleciał nietoperz, jakiś zwiewny duch
Cały był bialutki.Głośno jęczał: Uch…
Gdzieś się pojawiały też głowy dyniowe
Czemu? Bo dziś święto jest Halloweenowe!
Strachy na ulicach i nikt się lęka
nawet kiedy mumia jakoś groźnie stęka
Każdy strach dostanie garść pełną łakoci
a jak nie to bardzo chętnie dziś napsoci!!!

autor

ariunna

—————–

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————- 

Podobny obraz

Social media:

“1 listopad – ktoś się bawi ktoś się smuci” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

“1 – listopad

“Czas – życie – śmierć”

Czas rozrywa życie na drobne banały
Na chwile dobre, czasem złe

Czasem wesoło, nieraz smutno jest
Co jest dobrem a co złem każdy z osobna wie

Ktoś idzie w kierunku dobra ktoś w kierunku zła
Nie od nas też zależy jak umrzemy i nie tak jak pragniemy

Ale wybór od nas zależy jaką drogę wybierzemy
Z takim tobołkiem doświadczeń żyć będziemy

Ktoś jest kto nam w życiu pomoże lub życzy źle
Ale jedno pewne jest…

Od nas zależy kto będzie na ostatniej naszej drodze
Kto zapłacze, kto się ucieszy z naszej śmierci

Kto splunie przy grobie, kto będzie nas przeklinać
Kto dobre o nas słowo powie, będzie nas dobrze wspominać

Znalezione obrazy dla zapytania piękne znicze gif

………)…
………(,)..
……._’\\!/’_..
…….(“””””)…
….ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ. ❤️

O zwierzątkach też trzeba pamiętać. One dawały nam radość, uśmiech na twarz “naklejały”. Smuciły się razem z nami też. Pamiętaj i w sercu mniej.

Do tych co nabijają się z kogoś, kto opłakuje swoje zwierzątko

“Możesz się śmiać ze mnie bendzwale”

Dziś ja mam ochotę rozerwać się na strzępy
Mój szczurek poszedł w nicości zakręty

Możesz się śmiać ze mnie bendzwale
Że opłakuję zwierzątko mojemu sercu doskonałe

Życzę ci aby ciebie tak opłakiwano
Kiedy nawet ktoś psinę traci doskonałą

Ale ty nigdy tego nie doznasz
Zdechniesz samotny nawet pies cię nie oleje 

———————————————————–

Nie mogłam znaleźć kto autorem tego wierszyka jest, ale piękny jest:

“Odtwórzmy w pamięci te piękne dni
Gdy Oni z nami przez życie szli
Gdy ich futerko ciało nam grzało
A merdanie ogonkiem serce radowało
Niech takie wspomnienie zawsze jest z nami
By nigdy nie czuli że są tam sami !”

<autor nieznany>

———————— ———————————–

Też wiele zwierzątek w sercu mam, każde ma u mnie miejsce.

„Szczęśliwi Ci, co zwierzątka mają”

Nieraz siadasz o zmroku… mokre oczka masz
W sercu drży niepokój
Wydaje Ci się smutny, zły ten świat

Nie martw się …piesek, kotek, szczurek
Ogonkiem otrze Ci łzy

Dusza Twoja będzie mocna
W sercu zawita wiosna
Przez życie dalej pójdziesz radosna

Podobny obraz

“Bajeczka o Wiośnie i Lecie” -Z cyklu „Bajeczki do poduszeczki”

Bajeczka pt. “Bajka o tym, dlaczego kotki łapią myszki” została napisana dla przesympatycznej pani poznanej na portalu społecznościowym. Ot, po prostu poznałam na portalu przesympatyczną panią, która kocha kotki. Serduszko ją bolało kiedy Jej kotek odszedł do innego wymiaru egzystencji. Kiedyś mój kanarek też odszedł i napisałam dla niego to: 

„Ku pamięci kanarka mego”

Odszedłeś tak cichutko
już nie usłyszę cię raniutko,
trzepot skrzydełek mnie już nie obudzi.

Twe trele nie zagoszczą już w mym uchu,
wody, jedzonka ci nie podam,
smutna ma dalsza droga.

Pamiętajmy, że póki o kimś pamiętamy on jest z nami. Mamy listopad listopad. W Polsce jest to dzień pamięci o bliskich, o tych co odeszli. O każdym różnie wspominamy – o złych ludziach nie wspominamy – kto przewiną się przez nasze życie, kto przeciął nasza drogę którą idziemy. Niektórzy głęboko w sercu nam zagościli i o niech pamiętamy, o innych nie chcemy wspominać. Nawet się cieszymy że odeszli i więcej na drodze nam nie staną. Jaki ktoś do nas miał stosunek, jak nas traktował tak go szanujemy, lub nie. 

Znalezione obrazy dla zapytania piękne znicze gif

„Czas – Życie – Śmierć”

Czas rozrywa życie na drobne banały
Chwile dobre, chwile złe

Coś jest dobre, coś jest złe
Każdy z osobna wie co jest dobrem, co złem

Ktoś idzie w kierunku dobra ktoś w kierunku zła
W końcu każdy swój rozum ma

Wybór od nas zależy jaką drogą pobierzemy
Z takim tobołkiem doświadczeń żyć będziemy

Często nie od nas zależy jak umrzemy
I nie zawsze tak jak pragniemy

Jak życie przejdziesz taki pogrzeb będzie
Kto stanie nad naszym grobem i zapłacze lub ucieszy 

Podobny obraz

Wracając do bajeczki. Kiedy znajoma w/w poprosiła bym napisała jakąś bajeczkę o kotku i myszce, nie miałam koncepcji… Wena mi zwiała. Najczęściej to robi na wiosnę, ale wolała wtedy widocznie w kąciku u kogoś innego za zapieckiem przysiąść. Wówczas, kiedy przeglądałam zapiski… bajkach “Bajeczka o Wiośnie i Lecie” “wpadła” przed oczy. Na szybko zrobiłam korektę, więc bajeczki są takie same a inne. Miłego czytania życzę.

Bajka o Wiośnie i Lecie”

Dawno, dawno temu kiedy bramy Brandenburskie zamykano na zatrzaski, a zamykał je niski jegomość wysokiego wzrostu, na miękkim kamieniu siedziała młoda staruszka i nic nie mówiąc rzekła…

-Jak wieść straszna niesie, a może nie straszna? Za górami za lasami daleko, a może bliżej? mieszkał okrutny czarownik, co był bardzo złośliwy i różne psikusy sprawiał ludziom i zwierzętom. Miał on przepiękną córkę, Wiosna było jej na imię.

Mieszkał on w strasznym zamczysku, a może w małym zamku? U podnóża zamczyska leżała wioska, dalej rozpościerało się błękitne jak niebo jezioro. Było tam biednie, ale ludzie byli dla siebie bardzo życzliwi.

Mieszkał w biednej chatynce na skraju wioski młodzieniec niespotykanej urody, który często przechadzał się nad brzegiem przejrzystej toni. Na imię było mu Lato.

Pewnego dnia ów młodzieniec nie mając nic do zrobienia, szedł z wolna zamyślony. Czuł że coś mu brakuje do szczęścia, lecz nie potrafił tego określić. Było to coś tak zwiewnego, ulotnego… że nie potrafił tego uchwycić. Nagle w uszach zadźwięczało mu coś, jak delikatny dzwoneczek. Przystaną, rozejrzał się… Cud, cud natury pryskał we wodzie o przepięknej urodzie śmiejąc się perliście.

Stanął oniemiały, patrzył oczarowany. Pokochał w jednej chwili niewiastę, co pluskała się w wodzie moi mili. Niewiasta go nie spostrzegła i z wody naguteńka wybiegła wpadając prosto w jego ramiona. Zadrżała cała i się w Nim zakochała.

Ojciec jej straszny tyran-czarodziej zakazał miłości do Lata niebodze.

Spotykać się nie mogli, ale miłość była tak wielka, że była straszna ich udręka… Czarownik nie mogąc znieść tej miłości, zamienił córkę w coś nieznane, nie opisane. Kiedy ktoś ją obaczył, dla każdego była czymś innym.

Ale jak to w każdej bajce bywa, nadzieja przybywa. Chrzestna matka nieszczęśnika usnuła plan, by ulżyć cierpieniu chrześniakowi kochanemu i rzuciła czar na niego, a i odmieniła kochaną jego z czegoś niewiadomego… w porę roku. Zrobiła to, by ulżyć ich cierpieniu i raz do roku o jednej porze szczęśliwie spędzali chwile.

Tak więc od tamtej pory… od marca do czerwca Wiosna nadchodzi piękna i radosna. Wie że spotka swego kochanka, który jest jak chałka rumiana, bo z nim przychodzi słoneczko złocone złotem i coraz jaśniej świeci. Raduje się rumianek co woń piękną roznosi, zakwitają kwiatki kolorowe radośnie do słońca główki machające. Sasanka, przylaszczka, mlecz nieśmiało swe żółte kwiatki rozchyla. W ulu zaczyna się wrzawa… to rój pszczół budzi się, swe czułki rozchyla. Bąk kosmaty, gruby niedługo przywita nas basowym buczeniem. Zaczną złocić się dojrzałe kłosy i maki w falującym zbożu. A Wiosna… ta piękna zmysłów podnieta zaprowadzi nas do nieba rozkoszy. Każdy o tej porze miłości swej szuka i każdy ją znajdzie… Wiosna już nie szuka.

Tak więc raz do roku radość wszyscy mają, że Wiosna i Lato się spotykają. 

“Edyta Geppert – Och życie, kocham cię nad życie”

——————————————–

A to bajeczka druga, kotek do Ciebie oczkiem mruga.

“Bajka o tym, dlaczego kotki łapią myszki” 

Dawno, dawno temu kiedy bramy Brandenburskie zamykano na zatrzaski, a zamykał je niski jegomość wysokiego wzrostu, na miękkim kamieniu siedziała młoda staruszka i nic nie mówiąc rzekła…

-Jak wieść straszna niesie, a może nie straszna? Za górami za lasami daleko, a może bliżej? mieszkał okrutny czarownik, co był bardzo złośliwy i różne psikusy sprawiał ludziom i zwierzętom. Miał on przepiękną córkę, Mysia było jej na imię.

Mieszkał on w strasznym zamczysku, a może w małym zamku? U podnóża zamczyska leżała wioska, dalej rozpościerało się błękitne jak niebo jezioro. Było tam biednie, ale ludzie byli dla siebie bardzo życzliwi.

Mieszkał w biednej chatynce na skraju wioski młodzieniec niespotykanej urody, który często przechadzał się nad brzegiem przejrzystej toni. Na imię było mu Mruczek. Pewnego dnia ów młodzieniec nie mając nic do zrobienia, szedł z wolna zamyślony. Czuł że coś mu brakuje do szczęścia, lecz nie potrafił tego określić. Było to coś tak zwiewnego, ulotnego… że nie potrafił tego uchwycić. Nagle w uszach zadźwięczało mu coś, jak delikatny dzwoneczek. Przystaną, rozejrzał się… Cud, cud natury pryskał we wodzie o przepięknej urodzie śmiejąc się perliście.

Stanął oniemiały, patrzył oczarowany. Pokochał w jednej chwili niewiastę, co pluskała się w wodzie moi mili. Niewiasta go nie spostrzegła i z wody naguteńka wybiegła wpadając prosto w jego ramiona. Zadrżała cała i się w Nim zakochała.

Ojciec jej straszny tyran-czarodziej zakazał miłości do Mruczka niebodze.

Spotykać się nie mogli, ale miłość była tak wielka, że była straszna ich udręka… Czarownik nie mogąc znieść tej miłości, zamienił córkę w myszkę. Ale jak to w każdej bajce bywa nadzieja przybywa. Chrzestna matka nieszczęśnika usnuła plan, by ulżyć cierpieniu chrześniakowi kochanemu i rzuciła czar na niego, lecz błąd popełniła i w kotka go zamieniła. Od tamtej pory kotek goni myszkę, by miłość jej wyznać lecz ona nieboga boi się wielkiego kota…  

Smutna ta bajeczka się kończy. A może kiedyś kot złapie myszkę mała, i stworzą parę doskonałą? Bo jak to w bajkach bywa… cuda się zdarzają i nam radość dają.

Koniec bajeczki do poduszeczki, bo życie to nie bajka tylko dymajka-przeplatanka… są narodziny i śmierć, niestety bo taki porządek rzeczy jest.

„Pamięć o przyjacielu”

Kiedy przyjaciel odchodzi
Nieważne czy to ptak czy ssak
Serce boli Łza się toczy
Zaduma nadchodzi

Na nas przyjdzie czas
Więc żyjmy tak
By też po nas płakano
W sercach chowano
Nigdy nie zapomniano

………(,)..
……._’\\!/’_..
…….(“””””)…
….ڿڰۣڿ❀❤❀ڿڰۣڿ. ❤️

Podobny obraz

————————————————–

Zaczynam nie lubić następnych świąt. Dziś 1 listopada 2008 r. Śmierć, to ona decyduje kto na świat przychodzi, ona decyduje kto z niego duszą uchodzi. Pamiętać o tych co umarli powinno się pamiętać cały rok, a nie tylko na Zaduszki. No, chyba ze był złym człowiekiem, to won z mojej duszy. Tak, i znowu powrót do śmierci.

1 listopad – ktoś się bawi ktoś się smuci

Przejścia mamy rożne, każdy z nas coś swego smutnego ma i swój bagaż życiowy niesie. Przechodzi lub przejdzie niejedno zmartwienie, smutek, utrapienie, ale najbardziej boli śmierć osoby nam bliskiej. Jeśli wiemy, że ktoś umrze i jesteśmy na to przygotowani, mniej boli (moje prywatne zdanie). Czemu tak myślę? Otóż, wiedząc i czekając na śmierć możemy się pożegnać z osobą odchodzącą, lub my odchodząc mamy spokój że wszystko załatwiliśmy, lecz nagłe umieranie bez przygotowania? Tak nie powinno być, a jednak śmierć lubi z nas kpić, lecz to my po części jej pomagamy. Już w naturze tak było, jest i będzie… że życie daje radość a śmierć smutek. Tak już w życiu jest że nieszczęście ze szczęściem w parze jest. Śmierć – czy warto o niej wspominać, myśleć? Myślę że warto pisać i mówić o niej. Nie straszyć nią (nie chodzi mi o Halloween). Ci, co bliżej jej są, i akceptują nie smucą się że ktoś odszedł, wie że śmierć to odpoczynek. My, Polacy tragedię robimy ze śmierci. Na pogrzebie, cmentarzu przedstawienie kto większy wieniec da, czyj pomnik ładniejszy. Jeśli chodzi o mnie, to cierpię, ale nie dlatego że mama umarła, ponieważ prędzej czy później to by się stało – gotowa na to byłam… Tak, cierpię ale dlatego, że odeszła bo skurwiel życia jej pozbawił… Gotowa byłam na to że odejdzie, lecz nie gotowa na nagłą śmierć.

„Ach śmierci Ty moja”

Ach śmierci Ty moja
Na cierpienie żywych stworzona

Czy ty powinnaś być?
Na pewno tak

Szacunek do Ciebie mam
A może to tylko strach

Czy to mój strach, lęk przed Tobą?
Może tak… bo mi życia żal 

Staram się o odejściu mamy myśleć, jakby pojechała w dłuższą podroż, że stanie zaraz w drzwiach. Staram się?… ech po co się okłamywać. Ale, też zastanawiam się czemu w Polsce to święto jest tak ponure i smutne, mało optymistyczne, szare i jak już wspomniałam na grobach prześciganie się kto da większy świecznik, okazalszy kwiat. Mam momentami wrażenie, że niektórzy tylko raz na rok przy tym święcie przypominają sobie, że muszą iść na cmentarz a przecież trzeba pamiętać o tych co odeszli na zawsze (chyba, że to był człek skurwiel i chwała bogu że odszedł)…

Czemu w Polsce smutno obchodzimy dzień zmarłych?… – wiem, głupie pytanie. Święto – jest to wspomnieniem o tych co odeszli, tęsknota za nimi.

Ale na przykład w Meksyku święto to jest obchodzone radośnie. Jest radość że spotkamy ponownie z krewnymi, znajomymi którzy odeszli. Święto dla nich jest okazją do ponownego spotkania ze zmarłymi przyjaciółmi, znajomymi, krewnymi…

Mieszkańcy Ameryki Centralnej lubią świętować rodzinnie, kolorowo, tańcząc i śpiewając przez wiele dni. El Día de los Muertos czyli Dzień Zmarłych to jedna z najlepszych okazji do hucznych zabaw i festynów. W Gwatemali odbywa się wyścig konny ku czci zmarłych dzieci, a tym którzy odeszli puszcza się latawce. W Ameryce Halloween. My Polacy w okresie Święta Zmarłych uczestniczymy przy grobach naszych bliskich aby wzbudzić pamięć o nich ale ze smutkiem. Ot, co kraj to obyczaj.

Strach przed śmiercią czemu jest? Sami tworzymy ten lęk. Ja nie boję się jej, ale boję się tego, że nie zdążę czegoś załatwić zanim po mnie przyjdzie. Zastanawiam się, czemu jest lęk przed zmarłymi. Może dlatego, że żywego można zabić a martwego nie. A jeśli jesteśmy bezradni w stosunku do czegoś, i tego nie rozumiemy, boimy się niszczymy,zabijamy. W naszej kulturze, od małego jesteśmy straszeni wiecznym potępieniem, nie jesteśmy przywykli do widoku nieboszczyka.

A jak miło by nam się odchodziło z tego świata wiedząc, że co roku ze śpiewem i wypitką przyjdą do nas krewni, znajomi.

Wszystko umrze. Wszystko co się urodziło musi umrzeć lub ulec zniszczeniu, tak musi być. Każdy kij ma dwa końce, wszystko ma swą przeciwność. Nic nie może być wieczne. To co się rodzi umiera, co powstało ulegnie zniszczeniu. A może za ostro napisane – zniszczeniu… lepiej zabrzmi – odradza się w innej postaci. Nawet kosmos przechodzi swoje zmiany, coś się rodzi coś gaśnie, ale jednak dalej jest.

Znalezione obrazy dla zapytania atom gif humor

Czy jest coś takiego jak nicość? Dla nas żywych coś się kończy, wstępujemy w nicość, nic nie ma, dla nas nie istniejemy ale istniejemy w sercach bliskich, w pamięci pokoleń w zależności kim byliśmy. Czy reinkarnacja istnieje? Któż to wie… może zgniatając akurat karaluszka, powinniśmy się zastanowić czy nie zabijamy cioci? Ja wolę wierzyć w reinkarnację niż w to, że jako rozkładające szczątki wstanę z grobu na „Koniec świata”, i będę paradować jako kościotrup, czy rozkładające, śmierdzące ciało aby stanąć po prawicy lub po lewicy. Rany, toć to wstyd tak paradować z oczodołami pustymi. Uwierzę prędzej w to, że po śmierci przejdę w inne istnienie. Ot, zrzucam ubranko które zostaje zakopane lub spalone i ubieram następne. A jakie będzie? Ponoć takie, na jakie zasłużymy za życia.

Z czym byśmy mogli porównać śmierć? Może z wdechem, i wydechem powietrza. Mamy w płucach co potrzebne nam do życia, po chwili tego brak. A może jest jak jawa czy sen. Sen uważam za brata śmierci. Jest potrzebny do życia i egzystencji. Jawa? Jawa po to jest, abyśmy mogli korzystać z tego, co natura nam ofiaruje. Stwórca skonstruował nam tak byt, że wszystko ma swoją parę. Jeśli nie wszystko, to 99%. Jednak my nie potrafimy z tego korzystać, co natura nam zaofiarowała. My jako istota myśląca, niszczymy wszystko po drodze co napotkamy. 

Znalezione obrazy dla zapytania atom gif humor

“…i tak to życie nasze trwa”

jedni się rodzą drudzy umierają
ciągle miedzy początkiem a końcem trwamy

ciesząc się każdym szczęśliwym dniem
wspinamy się po to co chcemy

lub innym krzywdę, nóż cierpienia w serce zadając
wrednie, radośnie jak hiena się uśmiechając

z radością patrzymy na przyszłe dni
lub łzami z niepowodzenia się zalewamy

w choroby, apatie, depresje popadamy
i tak to życie nasze trwa

czemu jeszcze gatunek ludzki trwa?
to cud natury, natura cierpliwa jest… ludziom szanse da

czy aby na pewno natura szanse nam da?
matka nasza ziemia litościwa jest

lecz wszystko ma swe granice
jeśli z byt brutalnie zmienimy jej oblicze

jeśli będziemy nie fer z nią grać ona w kość nam da
cierpliwość skończy się – ludzkości w zadek kopa da

Podobny obraz

Dlaczego nie mówimy o śmierci jak o czymś przyjemnym?… przecież to tylko dłuższy sen, a przecież lubimy spać. Dla mnie sen, to moje drugie imię. Uwielbiam leniuchować, nie lubię jak ktoś mnie budzi. Sen to moja kwintesencja mojego istnienia.

Często zadaję sobie pytanie „dlaczego ze śmierci robimy Tabu? To samo jak seks i przyjemności życia dla niektórych jest Tabu, czemu? Wiele wychowanie i w jakiej kulturze jesteśmy wychowani na to wpływa.

Podobny obraz

„Oda do śmierci”

O Śmierci!
Sposoby wymyślasz jak zabrać do siebie
Lecz pragnienie życia mocniejsze
Nie chętnie lgniemy do ciebie

O Śmierci!
Nie możesz dosięgnąć przez naturę
Nasyłasz wytwór ludzkich wynalazków
Prędzej czy później swoje dostajesz

O Śmierci!
Twa siostra życie często opłakuje dzieci
Inaczej nie będzie… miłość, dobro, życie
Wszystko ma swe odbicie

O Śmierci!
Kochasz wszystkich, zabierasz do siebie
Wszechmocna jesteś składam Ci hołd
Przyjdzie czas że i ja trafię do Ciebie

Śmierć, to ona decyduje kto na świat przychodzi i w nim na dłużej ostanie, ona decyduje kto z niego duszą uchodzi. Tak, właśnie taka jest śmierć, lecz to nie jest jej wina, taką role od natury dostała. Śmierć siostrą życia, na pewno nie bliźniaczką, czyżby? A może to istota w jednej osobie. Ona decyduje kto na świat przychodzi, ona decyduje kto z niego duszą uchodzi. Ale to nie ważne czy w jednej czy w dwóch to zjawisko istnieje, nie nam dociekać. Już w naturze tak było, jest i będzie, że życie radość, śmierć, smutek daje. Tak już w życiu jest, że nieszczęście ze szczęściem w parze jest.

 

„Listopad”

W sercu płacz tęsknoty zaszeleścił
Oni odeszli, my jesteśmy – pamiętajmy o nich

Listopad, miesiąc zadumy, tęsknoty, rozpaczy
Pochylmy czoła nad tymi co odeszli
A jednak są między nami

Koleżanka, kolega, przyjaciel, przyjaciółka
Mąż, żona, kochanek, kochanka

Brat, siostra, szwagier, szwagierka
Teść, teściowa, dalsza i bliższa rodzina

Wiele lat, dni, godzin, minut, sekund
Spędzili z nami, radości nam dali
Za to ich kochamy

W sercu płacz tęsknoty zaszeleścił
Oni odeszli, my jesteśmy – pamiętajmy o nich

Może zanudzam troszkę o śmierci, ale dlaczego ze śmierci robimy Tabu? Tabu też robimy ze seksu, z przyjemności życia. Życie bez seksu to jak rurka bez kremu, jak chleb bez masła czy alkohol bez procentów. Przyjemności życia dla niektórych jest Tabu, czemu? Ogromny wpływ na to, jacy jesteśmy i jaki stosunek mamy do różnych rzeczy ma wychowanie i w jakiej kulturze jesteśmy wychowani. O śmierci też nie lubimy rozmawiać, a czyż nie lepiej być gotowym na nią?

Czemu ze śmierci robimy Tabu? Może lepiej jak są rozmowy o niej, to i łatwiej nam odchodzić będzie. Chyba że ktoś nie zdążył załatwić swoich spraw, żal mu zostawić bliskich, kochanych osób, lub tego co się dorobił… 

„Po co jest śmierć”

Coś umiera, coś się rodzi
Bez śmierci życia by nie było

Śmierć kocha wszystkich
Zabiera do siebie

Jedni przy tym cierpią
Drudzy z uśmiechem umierają

Inni mają po niej miłe wspomnienie
Kiedy uda im się „zmartwychwstanie”

Jakkolwiek byśmy od niej uciekali
Śmierć wszechmocna wszędzie nas dopadnie

Istota kochająca wszystkich
Wszyscy należą do niej

O śmierci wszechmocna składam ci hołd
Przyjdzie czas że i ja trafię do Ciebie

Pomimo że życie nam straty w bliskich, w znajomych stratę daje, to jednak warto żyć. Dla wszystkich ludzi dobrej woli, tę piosenkę dedykuję.

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Social media:

“Czy istnieje życie pomiędzy życiami?” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

Czy istnieje życie pomiędzy życiami?
Czy nicość, poczekalnia, niebo, piekło istnieje?

Śmierć mi po mózgu tańcuje, i wiele myśli mi wstukuje. Może to spowodowane jest listopadem, którego nie lubię? Złe skojarzenia daje mroczne myślenie, którego nie lubię.

Specjalnie nie zadałam pytanie…

„Czy istnieje życie po życiu?”

….ale przekornie zadałam pytanie:

“Czy istnieje życie pomiędzy życiami?”

Ale czy to pytanie, prawidłowo jest postawione? Jeśli tak, to po śmierci powłoki cielesnej gdzie podziewa się dusza?

Znalezione obrazy dla zapytania humor bóg

Ludzie, którzy przeżyli doświadczenie bliskiej śmierci, opisują podróże do innego poziomu istnienia. Opisują wchodzenie w piękne światło i odczuwanie olbrzymiej miłości i spokoju. Czy wchodząc w to światło, dusza oddziela się od ciała, czy tylko mózg robi nam psikusy. Nie znamy ponad połowy tego, co mózg nasz potrafi – póki nić astralna połączona jest z ciałem nie umieramy. Czy wówczas wpadamy w głębsze omdlenie niż to, które można zaznać przy zwykłych omdleniach? W chwili zbliżania się śmierci, przed oczyma widzimy scenki z całego życia. Mózg tak reaguje w obliczu śmierci. Czy jest to żal za życiem?… Żal, że go tracimy i co tracimy, żal że zostawiamy bliskich?

Kiedy spadałam z wysokości 7 metrów myślałam, że to film w zwolnionym tempie. Czas się dłużył, a nawet jakby staną w miejscu. Przeszłam efekt powtórki życia. Ale nie czułam abym żałowała, to że tracę życie. Nic takiego nawet nie przeszło mi przez głowę. Widziałam mamę patrzącą jak spadam, sąsiada. Nie było czegoś takiego jak …bah… i jestem na ziemi. Na ziemi się nie znalazłam, tylko noga przebiła zadaszenie z płyty PCV i dupskiem usiadłam na zadaszeniu. Myślę, że w chwili zagrożenia życia, w mózgu wytwarza się substancja podobna do adrenaliny, ale mająca głębsze działanie – może nawet zwolnienie szybkości wokół osoby zagrożonej – dla niej czas się dłuży, a dla tych co obok widzą jak z impetem np. spada. Dlatego może, niektóre upadki kończą się tylko potłuczeniem. Oczywiście też, jest to kwestia, na jakie podłoże spadniemy. Bo i z metra upadając na beton, można się zabić. Może to mózg w chwili zagrożenia wytwarza pole, które zwalnia szybkość spadania. Może się okaże w dalekiej naszej egzystencji ludzkiego bytu, że dzięki temu nauczymy się latać – ptaki kiedyś też nie latały. Może skrzydła nam nie wyrosną, ale natura umie znaleźć sposób. Kiedyś zeszliśmy z drzewa, a teraz zaczynamy mieszkać w „betonowych drzewach” które coraz bardziej są wyższe. Wystarczy sprawność fizyczna, która utrwali się z pokolenia na pokolenie, i lotem ślizgowym będziemy z dwudziestopiętrowego wieżowca lądować na chodniku bez używania windy. Z czasem to się utrwali w pamięci genetycznej, i wybrane okazy ludzkie z selekcji naturalnej, osiągną możliwości które teraz nam wydają się sf. I oglądamy je tylko w filmach, czytamy w książkach, komiksach. Ale trzeba pamiętać o takich futurologach jakim był m.in. Stanisław Lem. Geniusz futurystycznego myślenia. Jeden z niewielu pionierów, którzy przekroczył granice myślenia przyszłościowego. Wizjoner. Nazwałabym go Nostradamusem XX w., a Nostradamusa Lemem XVI wieku.

W momencie zagrożenia, wielu ludzi wychodzi cało ze szponów śmierci, dzięki swej woli życia. Trzeba wiedzieć, że wola to „uczucie” bardzo mocne, lecz nie każdy potrafi to wykorzystać. Nie znamy w pełni możliwości naszego mózgu, na ile i do czego jest zdolny.

Co się dzieje kiedy umieramy? Ta kwestia intryguje rodzaj ludzki, odkąd jesteśmy w stanie takim rzeczom się przypatrywać. Wielu mówi o jasnym świetle… – przy uderzeniu w głowę też masz jasne światło, a nawet „gwiazdy”, co nie znaczy że znalazłeś się w kosmosie. Mózg jest jak komputer. Kiedy psują się obwody w ludzkim ciele (w komputerze) do mózgu (dysku) docierają sygnały że coś jest nie tak.
Mózg zaczyna się bronić przed wyłączeniem, szuka naprawy (komputer też – wykrywanie wirusa itd.), dla organizmu sygnałem że coś z nim jest nie tak… jest ból (dla komputera, problemy z połączeniem sieciowym itd.). Jeśli mózg nie ma możliwości samonaprawy organizmu, wyłącza się (komputer też). Mózg popadnie w śpiączkę, i po jakimś czasie się obudzi (komputer też). Często dla mózgu wystarczy zresetowanie – odpoczynek (dla komputera też). A jeśli obwody w ludzki ciele są tak uszkodzone, że nic nie można poradzić mózg umiera (zawirusowany komputer też jest do wyrzucenia). Lecz kto wie, jak to będzie w przyszłości? Dlaczego mózg ma umierać jeśli jest zdrowy a ciało chore? Wystarczy w inne naczynie go wsadzić, czy to biologiczne czy do „puszki” – robota. Tak samo jak z komputerem kiedy dysk dobry, a tylko obwody zepsute, przestarzałe wystarczy dysk przełożyć. I też nadejdą takie czasy, kiedy będziemy podróżować w kosmosie w robocie chroniącym nasz mózg.

Bo tak naprawdę, czy znamy żywotność mózgu? Nie. Ponieważ on umiera wraz z ciałem. Dzięki ciału, które mu dostarcza poprzez odpowiedni układ pożywienie żyje. Kiedy ciało umiera, mózg też musi umrzeć.

A jeśli ciało, mózg to tylko naczynie dla świadomości która jest w postaci energii, i w momencie kiedy naczynie umiera anergia świadomości opuszcza to ciało i zmienia naczynie? Może organizmy żywe są tylko naczyniami dla czegoś „wyższego?”… co ukształtowało się w momencie wielkiego wybuchu. I byłoby wówczas sens w tym co piszą, głoszą, wierzą religie, jest w opowieściach, legendach. I to nie są legendy, wierzenia religijne, ale historia stworzenia świata, lecz przez cwaniaków w wielu miejscach przeinaczona, dla własnej korzyści. 

Podobny obraz

Każdy ustrój, rząd przejmując władzę, przeinacza historię na swoja korzyść. A jak wiadomo, co często jest powtarzane pomimo że to kłamstwo staje się prawdą… o prawdzie się zapomina. Nie bez kozery palono książki, a od nowa historie pisano. Wiele prawdy o naszej ziemi, życiu, poszło z dymem. Często prawda „szła” i ludzie z dymem, a kłamstwo się obroniło kiedy nie było dowodu na to że to kłamstwo. Zabijano, i niszczyło się ludzi kiedy mówili – i mówią prawdę – o tych co rządzą. Kiedy w klasztorach przepisywano biblię, wiele zamian zrobiono – oczywiście na korzyść tych co w danej chwili rządzili… czyli klechy. 

Podobny obraz

Czy ci, co chwalą, cytują Biblie, rozumieją jej przesłanie – jeśli takowe jest? Z jednej strony każe wybaczać, z drugiej „oko za oko – ząb za ząb”. Ma w sobie wiele niespójności, ponieważ ci co ja pisali, następnie przepisywali coś od siebie pododawali. Jest to księga kościoła, która będzie ją uaktualniać – co w dzisiejszych czasach technologii nie jest trudne, i dokładać co nuż nowe swoje dla siebie korzystne zapiski w języku dawniejszym – dopasowanie stylu akcentu pisania do dawniejszego, aby czytający nie zorientował się, że dopisano w późniejszym czasie… np. w XIX, XX, XXI w. Wystarczy w nowe nakłady biblii dorzucić „swoją prawdę” aby móc manipulować ludźmi twierdząc, że to przekaz od Boga. Przeciętny katolik i tak się nie zorientuje, bo biblii nie czyta. Zresztą przyuważcie… że biblia tak naprawdę jest tylko częściowo wykorzystywana na mszach, w cytatach bo tak naprawdę bierzemy tylko z niej to, co nam jest wygodne. 

Dla mnie biblia ma wiele w sobie hipokryzji. Pisze się w niej o miłości do bliźniego, a zarazem aby zabijać tego kto nie chce się podporządkować. Może na początku w dobrej wierze ją ktoś zaczął pisać – według naukowców:

Mojżesz był pierwszym pisarzem Biblii. Czytamy kil­kakrotnie, że Bóg dał mu zadanie, aby spisał wyda­rzenia do chwili powstania zwoju. Lud izraelski otrzymał przywilej zebrania poszcze­gólnych ksiąg Biblii i starannego ich przechowania. Mniej więcej 400 lat przed narodzeniem Chrystusa wszystkie księgi Starego Testamentu były już spisa­ne”

Ale jak wiadomo – według naukowców:

“Stary Testament spisano w języku hebrajskim. Nie­które krótkie części ksiąg Ezdrasza i Daniela są za­pisane po aramejsku. Dopiero po ziemskim życiu Pana Jezusa spisane zostały księgi i listy Nowego Testamentu. Powstały one w języku greckim, gdyż mowa ta była wówczas szeroko rozpowszechniona.”

Tak więc, wystarczyło przy przepisywaniu na grecki, zmiany zrobić i to co miało być w dobrej wierze istnieć, skierowane zostało w kierunku – na korzyść – kościoła. 

Biblia, to jest zbitek plagiatów ściągniętych z innych wierzeń, o wiele starszych od chrześcijaństwa, dlatego wiele jest w niej niespójności, sytuacji które sobie zaprzeczają, jest to kogel-mogiel.

Każda wiara ma swoją „biblię” i w każdej z niej, jest ziarenko prawdy. Może energia świadomości, aby istnieć potrzebuje „naczynia do rozmnażania”, nie potrafi poprzez ala „pączkowanie”. A może energia świadomości kiedyś tak się „rozmnażała” lecz stwierdziła, że poprzez seks cielesny jest przyjemniej”. A z jak powstał człowiek? Każda z religia, czy mitologia, legenda ma swoja „teorię” na stworzenie człowieka. 

A i jest współczesna, najnowsza teoria… dr Eugene McCarthy że ludzie powstali jako hybrydy szympansów i świń. Cechy różniące nad od małp człekokształtnych występują jedynie u świń.

„McCarthy jeden z czołowych specjalistów w łączeniu gatunków twierdzi, że wiele cech człowieka pochodzi od świni. To od nich mamy skórę bez włosów, grubą tkankę tłuszczową, jasne oczy czy wystające nosy. Człowieka i świnię łączą także wspólne cechy w budowie wewnętrznych organów.

W opinii badacza wspólna historia świni i małpy zaczęła się od jednego udanego kopulowania. Szympansica urodziła hybrydy, a te z kolei zaczęły żyć wśród małp. Wystarczyło kilka pokoleń, by hybrydy zaczęły rozmnażać się między sobą i tak powstał człowiek.

Zdaniem genetyka większość cech człowiek zawdzięcza świni.” Źródło: FreeImages.com

„Piekło, niebo, czyściec, poczekalnia, nicość”

Tak wielu ludzi do nieba chce się dostać, czemu? Myślą że cierpieć nie będą, może nie… ale nudzić na pewno.

-Czy jesteśmy szufladkowani według tego, jak kto umarł?
-Jeśli zginie w wypadku to, czy będzie w tej samej poczekalni z tym co umarł śmiercią naturalną?
-A samobójcy?… przecież czas ich jeszcze nie nadszedł, tak jak tych co schodzą z tego świata śmiercią nienaturalną. Nie mogą przecież bez kolejki, wepchnąć się po następne ciało, ponieważ ich czas nie nastał, a ich następne naczynie dopiero w planach.

Znalezione obrazy dla zapytania humor bóg

„Piekło, niebo, czyściec, poczekalnia, nicość”

Piekło?
Piekło jest na ziemi, sami go tworzymy…
Niejednemu człekowi krzywdę robimy

Do spowiedzi chodzimy…
Za moment ponownie krzywdę mnożymy

Przy konfesjonale klękamy do nieba sięgamy…
Za moment nóż nienawiści sąsiadowi w plecy wbijamy

Ja wolę iść do piekła biblijnego….
Od ziemskiego nic nie ma gorszego

Nie spotkam tam ludzi stanu hipokrytcznego…
Co modlą się pod figurą mając wiele zła za skórą

W piekle mieszka Lucyferek…
Co daje ognia wiele i są też przyjaciele

Przyjaciele co wcale wiele grzeszyli…
Tylko do kościoła na tacę nie łożyli

Na religię nie chodzili, w modłach się nie męczyli…
I nie dali się klepać po dupce księdzu moi mili

W Boga przez księży narzuconego nie wierzyli…
To i do piekła trafili

Ja też do nich dołączyć chcę bo w piekle nie jest źle
Tam też można fajnie bawić się

Znalezione obrazy dla zapytania niebo piekło humor gif

Niebo?
Niebo istnieje gdy w zgodzie żyjemy…
I jest mieszkaniem Boga i dobrej dusz też

Smutna jest niestety prawda taka
Że faryzeusza, hipokrytę spotkacie tam też

Katolik idzie do nieba ku wielkiej swej radości…
Że będzie tam w stanie wiecznej szczęśliwości

Po wyspowiadaniu zawsze ma nadzieję…
I wiarę w to też, że wszystko co złe i tak wybaczone mu jest

Wierzy zuchwale na tacę dając że będzie mu dane…
Z Bogiem przebywanie, Dziewicą Maryją i Aniołami też

Wierzy głęboko w to też, że jak na konto Rydzykowi da…
To i świętym z niego zrobią też

Po spowiedzi ponownie w złych uczynkach się pławi…
Każda krzywda po wyspowiadaniu wybaczana mu jest

Ponownie w złych uczynkach pławi się…
Ofiary swoje ma gdzieś, przypieprzy jeśli spotka je gdzieś

Do ofiar o wybaczenie kat powinien skierować się…
A nie niszczyć jej cześć

Za swoje złe uczynki kary na padole ziemskim nie otrzyma…
Stwierdzi „to jest ofiary wina” a rzem i wyspowiadał się też

Kary na ziemi nie otrzyma, dupę na prawo wypina…
Kasę ma, to i księdzu na tacę da

Wiadomo, nikt za życia prawdy nie pozna…
A po życiu mało co można

Dobrze rzem ateista jest, grzech nie dosięgnie mnie…
Bo cóż znaczy grzeszyć, jeśli pedofilstwo u księży się szerzy?

Co jest większym grzechem od molestowania nieletniego…
I obwinia się niewinnego że chuć spowodowana jest przez niego

A jeśli istnieje niebo i piekło…
To proszę łaskawości wiecznej chcę iść do piekła

Weselej tam jest, lubię w zabawie pławić się…
Taki ze mnie diabelski bies

Znalezione obrazy dla zapytania niebo humor gif

Czyściec?
Czyściec stan przejściowy, długo w nim nie ostaniesz…
Łaski dostąpiłeś, w piekle się nie smażysz

Oczyszczenia za grzechy otrzymasz bo malutkie były…
Do nieba się dostaniesz, skrzydełka dostaniesz

Innego wyjścia nie będziesz miał…
Takie przemyślenie Bóg w swoim prawie dał

Czyściec jest dla tych co troszkę zgrzeszyli…
W czyśćcu są i ci co krzywdzili a zdrowaśki wieczorem prawili

Boga pod niebiosa chwalili to po czyśćcu dostąpią łaski…
Całą wieczność będą klepać zdrowaśki

Szczęście będzie ich złudne…
Będą się nudzić jak mopsy smutne

Poczekalnia?
Jest takie miejsce, to rzecz naturalna…
Nazywam je poczekalnią

Nie jest to piekło, niebo, czyściec też nie…
Te miejsca są tworze aby owieczki w ryzach trzymać

Kolejna ludzka bzdura tworzona przez tych…
Którzy chcą zawładnąć duszą, a i kontem też

Rozgłaszają o piekle opinię złą…
Straszą że tam trafią ci co czynią zło

Więc czemu krzywd wiele ludzie od nich mają?…
A może myślą, że i tak diabła po śmierci jak ludzi wydymają

Kierować żywymi chcą, straszą mękami piekielnymi…
Przez grzechy nieodpuszczonymi

Poczekalnia jest miejscem spokojnym, w odpoczynku kojącym…
Daje odpocząć duszom po ziemskiej wędrówce strudzonym

Pozwalająca na przemyślenie swojego postępowania…
Do następnego ciała wskakują, lepiej postępują

Chyba że nie, bo nie pamiętają jakie przemyślenia były…
Lub obudziła się u nich zemsta za poprzednie życie moi mili

Kiedy powracają to postępują tak, jak postępował z nimi kat…
Za swoje krzywdy teraz innych krzywdzić zaczynają

Ogromną w tym frajdę mają, lecz o jednym zapominają…
W następnym wcieleniu kata spotkają

Znalezione obrazy dla zapytania niebo piekło humor gif

Nicość?
Czy rozmywamy się w nicości?… to jest trudne pytanie…
Nicość jest, zarazem jej nie ma

Jeśli nawet tak, to i tak zawsze coś po nas zostanie…
O nas obraz krąży w czyjejś o tobie miłej pamięci

Lecz jeśli kogoś skrzywdziłeś obraz się zmąci
W nicości zapomnienia ostaniesz odpuszczenia nie dostaniesz

Nicości nie trzeba się bać, po prostu nie ma na ziemi nas…
Jeśli dobre uczynki czyniłeś o tobie myśli bliskich są

Lecz kiedy byłeś złym człekiem…
Nasza aura krąży w umysłach skrzywdzonych ludzi

Cieszą się że już nas nie ma, piją za twą duszę pognębienia…
Na grobie twoim tańcują i Bogu za twe zejście dziękują

Nicość jest, zarazem jej nie ma
O nas obraz krąży w czyjejś o tobie miłej pamięci

Lecz jeśli kogoś skrzywdziłeś obraz się zmąci
W nicości zapomnienia ostaniesz odpuszczenia nie dostaniesz

Ważne jaki obraz u najbliższych, znajomych o nas jest…
W sercach złość lub tęsknota pozostawiona przez nas jest

Pamiętaj człecze miły… jakie życie taka śmierć…
Po śmierci poleją się za tobą smutku, lub ze szczęścia łzy 

Znalezione obrazy dla zapytania czyściec humor

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Social media:

“Stereotypy” i związki” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

“Stereotypy” i związki

Znalezione obrazy dla zapytania humor lesbijka gif

Wiele można spotkać krytyki pod względem kobiet chodzących w spodniach, odbiegających od stereotypu kobietki trzpiotki. A jednak kobieta typu bardziej w zachowaniu męskiego są opiekuńcze i kochające. Kobieta chcąca być adorowaną przez kobietę, powinna takiej szukać.

Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę to, że kobiece szukają kobiecych ponieważ jednak uwielbiają patrzeć na kobiece, a poza tym, nikt im nie zarzuci że są lesbijkami tylko koleżankami.

Niestety zdarza się, że kobieta idąc ulicą z kobietą bardziej męską ,choć nie jest lesbijką będzie za taką uważana. Głupi stereotyp, ale się niestety zdarza. Ja np. wolę kobiece, ponieważ lubię kobietą się zajmować i adorować. Ale też ważne, aby się dobrze czuć z daną osobą i nikogo nie powinno obchodzić kto jak wygląda, jak się ubiera puki nikogo nie krzywdzi swoim zachowaniem. Niestety, to często CI, co krytykują innych za „nienormalność”, najwięcej krzywdy czynią.

A co, kiedy są dwie bardziej “męskie”? (przynajmniej z wyglądu). Są lesbijki męskie, które wolą męski typ, i do takich je ciągnie, i są szczęśliwe w takim związku. Lecz znowu ludzie się zawsze wpierdalają… znowu, znowu, znowu. Czemu niektórych ludzi drażni szczęście drugich? Przykre to, ale prawdziwe. Często złośliwcy-zazdrośnicy pytają się „kto u was robi za faceta”. Ale przecież wiele kobiet hetero wygląda jak typ męski. Stereotyp niszczy życie wielu osobom.

Kobiety męskie mają coś w sobie, że do nich wiele kobiet i mężczyzn ciągnie, i to nie dlatego że mają typ w zachowaniu nie kobiecy. Każdy ma swe preferencje – ktoś woli kobiece ktoś woli męskie, lecz to co najważniejsze… to co w środku się chowa. 

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Znalezione obrazy dla zapytania humor lesbijka gif

Social media:

„Czarci głos w mej głowie siedzi” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

„Czarci głos w mej głowie siedzi”

Nawet nasze niespotkanie ma ślady przyjemności
Zawsze weselej jest kiedy przemykasz gdzieś
Nieraz na mym profilu gościsz

Czarci głos w mej głowie siedzi
Diabeł mały różki strzyże
Bies z otchłani mroczna dusza

Wiem że ciebie to nie wzrusza
Ale miło jest mi kiedy nieraz wcisnę kit
O miłości i o seksie by przyjemności mieć troszeczkę 

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Znalezione obrazy dla zapytania aniołek diabełek gif

Social media: