“Sex, sex, sex – to jedna z najpiękniejszych”… / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania marzenia seks gif humor

Sex, sex, sex – to jedna z najpiękniejszych, najbardziej naturalnych, najzdrowszych rzeczy, jakie natura nam w darze dała, a najbardziej zadziwiającym zachowaniem seksualnym jest wstrzemięźliwość.

„nigdy mi nie odmówiły te, które mi się śniły”

Na smutek najlepsze jest rozładowanie, nóżek oglądanie. Nawet najpiękniejsze nogi gdzieś się kończą, ale za to w najlepszym punkcie, do którego milutko się przytulić…

Pomarzyć fajnie jest. No co? W końcu, nie tylko po to żyjemy by się modlić.

„marz o niej”

marz o niej jak płynie
po bezkresu twej miłości
wtulając się w twoje ramiona
dążąc do szczytu doznania
orgazmu doskonałości

—————–

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Znalezione obrazy dla zapytania marzenia seks gif humor

Social media:

“Normalność w nienormalności” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania jestem wariat humor gif

Często spotkać można się z określeniem „nienormalna, nienormalny” jeśli coś nie robisz lub robisz wbrew ogółu, a cóż to znaczy? Nie jestem punkiem, metalowcem lecz to zostało zaszufladkowane – zachowanie, styl ubierania się – po wyglądzie mnie oceniają… ich prawo, a ja mam wszystkie ich myślenie głęboko w dupie – ponieważ jestem sobą… Metalowiec, punk… to też osoby normalne, które wybrały swój styl. Jeśli na siłę już byśmy mieli szukać, czy ci co krytykują czyjś styl sami są normalni jeśli np. moherowe berety noszą i codziennie w kościele siedzą? – a właśnie ten typ osób – nie wszyscy – oceniają innych, że są nienormalni bo nie mieszczą się w ich standardach życiowych.

Dla mnie są wszyscy normalni niezależnie od wieku, płci, upodobania. Hahaha, żartuję… nie wszyscy. Są ludzie, nie mieszczący się w mojej normie normalności. Normalność? A cóż to takiego jest? Jest to narzucanie swego ja, przez większość na mniejszość. W jednej społeczności, coś może uchodzić za normalne w innej chore. Zależne jest to od kultury, wychowania.
Ludzie niezbyt przychylnie patrzą na osoby, które odbiegają od tz. normalności, a jeśli patrzą nieprzychylnie, to czy są normalni? Co to znaczy normalny człowiek? Może ten nienormalny w oczach innych, jest bardziej normalny od tych, co widzą w nim nienormalność… Mamy różne upodobania, czasem siebie się pytam, czy moje zachowanie jest normalne? A cóż to znaczy normalność kto mi to powie?

“Normalność w nienormalności”

Normalność normalna, normalność inna
Inność inna, inność normalna
Jak wpisać się w życie aby pasować wszędzie

Być bardziej innym czy bardziej normalnym?
Normalność inna czy inność normalna
Dla mnie bez różnicy, żyjmy dla siebie

Życie w normalności jest inne
Czy życie w inności jest normalne?
Nikt nie da ci odpowiedzi

Wmawia nam się że musimy znormalnieć
Zmienić, dopasować się, jak nie…
Ze środowiska wykluczają cię

Dziś inność jest bardziej normalna
A normalność inna
Ludzie do inności przekonują się

Ja jestem sobą – może dla jednych nienormalna
Może dla mnie inni są nienormalni
Oni dla siebie są normalni

Po co się zastanawiać nad normalnością
On nienormalny, ona nienormalna
On inny, ona inna

Czy życie normalne, przyroda normalna jest?
Stworzyła gatunek ludzki na zgubę swą
Bez inności też smutne życie jest

Jakby nie patrzeć przyroda toleruje nas
Dlatego kochajmy się, niech żyje normalność
Niech żyje nienormalność

Jesteś nienormalny w oczach co zwą się normalni
Bądź nienormalny w normalności swej
Miej opinię ludzi o sobie gdzieś…

Żyjemy po normalnemu czy po innemu
Rzeczywistość dla każdego jest inna
Pilnuj swego życia kolego

—————
Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Znalezione obrazy dla zapytania mały ale wariat gif

Social media:

“Makijaż podkreśla urodę, ale może ją przekreślić” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania makijaż humor gif

Makijaż makijażem, a czy nie uważacie, że bardzo duży wpływ na naszą cerę ma to co jemy, co pijemy? Że to jaką cerę mamy, nie zależy wyłącznie od fluidów – one tylko tuszują nasze wady – ale od tego jakie dostarczamy składniki organizmowi, a które regenerują nasz organizm i jaki mają wpływ na cerę.

Żaden krem czy inny specyfik nie czyni cudów jeśli od dziecka, czy też przez lata nasza skóra, organizm był zaniedbywany czy to nieodpowiednim odżywianiem, paleniem papierosów nadużywanie alkoholu i innymi używkami i życie w stresie to…. “święty boże nie pomoże”…. 😉

Makijaż podkreśla urodę, ale może ją przekreślić.

Moje przemyślenie na temat makijażu pań, i nie jest moim celem nikogo urazić…

Smutne jest zjawisko, że niektóre panie nie znają umiaru w poprawianiu swojej urody, co doprowadza, że coraz bardziej brzydkie się stają. Niszczą swoją naturalną urodę. No cóż, każdy robi ze swym ciałem co chce. Ale niech wiedzą że ja, choć szanuję kobiety to brzydko może to zabrzmi ale stwierdzam – nie pomorze puder, róż kiedy dupa stara już.

Czy nie lepiej starzeć się z godnością, niż usłyszeć -”z tyłu liceum, z przodu muzeum?”… Wiem, wiem hipokrytka ze mnie. Niech każdy się nosi jak chce. Ja tylko przedstawiam swój punkt widzenia, ponieważ to co niektóre panie wyczyniają ze swoim ciałem, to nawet nie jest śmieszne, ale mi ich jest żal. Daleko nie sięgnę… jak do Pani Ewa Minge. Może ktoś stwierdzi -no i co, to jej uroda – ok, a może ja po prostu mam z lekka uraz do takich pań?
Mam prawo wypowiedzieć się co o tym myślę, ale nie mam prawa krytykować i tego nie czynię, nawet jakby to tak wyglądało z mojego pisania.

Kiedy miała z sześć latek, podziwiałam moją matkę chrzestną za jej urodę – miała wówczas 35 lat – Pewnego ranka jej mama wysłała mnie do niej, parę domów mieszkała od nas – nie pamiętam po co, i wówczas też zapomniałam – kiedy otworzyła drzwi zobaczyłam pomarszczoną kobietę – nawet z lekka się przestraszyłam.
-Czy jest ciocia – spytałam
Dziwnie na mnie spojrzała. Po oczach poznałam że to ona, zapominałam co powiedzieć, a obraz jej starej twarzy – chociaż stara nie była – utkwił mi w pamięci.

Pamiętam też sytuację jako dziecko jeszcze, kiedy w autobusie jechała pani siedząc wiza-wi. Miała czarny golf, a na nim do połowy puder – brązowy – który dosłownie sypał się z niej.

Te obrazy głęboko utkwiły mi w pamięci. Kobieta podkreślająca swoją urodę, jest jak krzew który odpowiednio pielęgnowany coraz piękniejszy jest. Kobieta która kładzie na twarz za dużo , jest jak krzew podlany gnojowicą szybko zmarnieje. Skura nie mając odpowiedniej filtracji, powietrza, “dusi się”, nie ma prawidłowego nawilżenia.

No, ale jak to się mówi – Twoja dupa i smarujesz ją czym chcesz.
A co Wy myślicie na temat zbyt przesadnie malowania się pań? Czy warto przekreślać swoją naturalność? Czy można czuć się sobą?

Jeśli kochasz, nie ukrywaj jaka jesteś bez makijażu. Jeśli miłość jest prawdziwa, zaakceptuje taką jaka jesteś.

Kiedy zaczynamy używać makijażu, musimy liczyć się z tym, że ciężko będzie komuś rozpoznać ciebie bez makijażu. Kiedy zaczynamy używać maskary na brwi, rzęsy, ona stracą z czasem swój naturalny kolor. A także będziecie wyglądać „goło” bez tego. Nie zdziwcie się, że wiele kobiet wcześniej od was wstaje abyście nie widzieli je bez makijażu. Zakochaliście się w osobie wymalowanej, reakcja na wygląd twarzy bez makijażu, może wprawić was w szok – niestety.

Znalezione obrazy dla zapytania makijaż humor gif

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Social media:

„Lód, truskawka, opaska, seks” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania truskawka śmietana gif

„Lód, truskawka, opaska, seks”

Niesamowita pogoda, błyski, grzmoty, ulewa
Ogromne krople dudnią o parapet
To jest to, co uwielbiam… muzyki do tego nie potrzeba

Rozstawiam świeczki
Zapach lawendy rozchodzi się po pokoju
Obok tapczanu schłodzony szampan, miseczka z truskawkami

Weszłaś do pokoju świeża, pachnąca
Poprawiłaś mokre włosy, ręcznik odsłonił udo
Podchodzę, biorę za rękę, przyciągam do siebie

Zapach ciała jest podniecający
Usiadłaś na tapczanie, spod ręcznika kolanko się wymyka
Nalałam do kieliszków szampana, zabrzęczało szkło

Uklękłam, sięgnęłam po truskawkę
Delikatnie dotykam nią twoich ust
Rozchyliły się namiętnie wchłaniając czerwień

Ciepłe uda, aż się mam pragnienie się w nie wtulić
Podniosłam się, podchodzę do stolika
Sięgam po opaskę, patrzysz zdziwiona

Uśmiechasz się, oczy zabłysły iskierkami
Powolutku podeszłam, opaska zasłoniła iskrzące się źrenice
Dotykam twych ramion, zadrżałaś

Oddech masz szybszy, płytszy
Delikatnym ruchem popchnęłam cię
Dotykam opuszkami palców piersi twe

Przebiegają cię dreszcze, sutki stwardniały
Lód, zapomniałam o lodzie, idę po lód
A ty mi się nie rusz i ani mru mru

Musisz czekać, bo jak nie, to będziesz ukarana
Oj, mocno skarana, pejczem poklepana
I będziesz leżeć niezaspakajana

Chcesz się podnieś, o nie moja pani – sięgam po kajdany
Jedna ręka przymocowana, druga przymocowana
Nogi rozchylam ci, ty cała drżysz

Kostka lodu spada na pępuszek
Pod wpływem zimna sutki stwardniały
Powolutku kładę truskawkę, przeszywa cię dreszcz

Przydałaby się śmietana, będzie zabawa doskonała
Leżysz nie wiedząc co się dzieje, śmietana – mrrr…
Delikatnie nakładam na lewą, na prawą pierś

Zlizywać zaczyna, ssię piersi twe
Śmietana doskonała jest – posuwam się wzdłuż pępuszka
Czeka na mnie twoja maluśka cipuśka

Kieruję się w kierunku pachwinki
Podudzie, paluszki, stópki… przeszywa cię dreszcz
Wracam do pępuszka,piersiątek

Powoli dotykam sutkę, lekko ją pociągnęłam
Druga ręka sięga muszelki
Soczki wypływają z krateru, broszka pulsuje

Dotknęłam kostką lodu usta, wysunęłaś język
Przesuwam lód wzdłuż szyi do dekoltu
Pocałowałam pierś, lekko ssię, zlizuję śmietanę

Druga pierś… na opuszczonej zostawiam lód
Wciągnęłaś gwałtownie powietrze
W dół zjeżdżam powoli, possię sobie do woli

Zlizuję śmietanę powoli, mój umysł jest zadowolony
Rozgrzewam twą skórę językiem
Gwałtownie schładzam lodem, pulsujesz

Płoniesz, wijesz się, twoje ciało szaleje
Błagasz abym dokończyła, ja się nie spieszę
Powolutku zsuwam się do krateru

Sięgam do płynnej lawy, nie jesteś w stanie nic powiedzieć
Drażnię się z tobą, apetycznie wyglądasz
-Pić – usłyszałam błagalny szept

Próbujesz się podnieść, przytrzymałam cię
Kostkę lodu zamoczoną w śmietanie podałam
Po dotykałam wokół ust

Sięgnęłam ręką między uda
Zataczam kółeczka, delikatnie naciskam
Palce ślizgają się po mokrej, napęczniałej muszelce

Myśl że doprowadzam cię do rozkoszy sprawia
Że czuję w sobie motylki
Doprowadzają mnie do szaleństwa

Muszelka w moich ustach w raz z lodem
Lód topnieje, twa muszelka szaleje
Lubię takie zberezeństwa

Muszę mocno trzymać twe biodra
Nie jesteś w stanie panować nad swoim ciałem
Wyczułam że nadchodzi ten moment po którym orgazm jest

O nie moja miła, za szybko byś skończyła
Podrażnię się jeszcze z tobą, klamerki na sutki ci zakładam
Teraz zacznie się zabawa…

Po kulki gejszy sięgnęłam… delikatnie je wcisnęłam
Jęknęłaś, ręce moje powędrowały na myszkę
Palce zaczęły poruszać się jak po klawiaturze

Poczułam skurcz, orgazm nadchodzi
Nie przestaję grać, nie daję ci odetchnąć
Blokuję krater nie pozwalając wypłynąć ambrozji

Nie może za szybko wypłynąć
Druga dziureczka delikatnie też zablokowana
Z gardła wydobywa się krzyk

Powoli wyjmuję kuleczki
Po dłoni cieknie soczek, skurcz za skurczem
-Już nie mogę, proszę – zdołałaś wyszeptać

Delikatnie ma ręka przyległa do myszuni
Jest pulchniutka, cieplutka, wilgotna
Serce bije ci z szybkością Pendolino

Wszystko w tobie pulsuje
Złożyłam pocałunek między uda
Drgnęłaś, mocno się przytuliłaś, usnęłyśmy

W krainę Morfeusza opłynęłyśmy
O dalszym seksie śniłyśmy…
Za oknem stuk puk o parapet krople deszczu stuk puk

Poczułam delikatny podmuch wiaterku
Usłyszałam szept -czy możesz rozkuć mi ręce?
-Co ręce – szepnęłam przez sen

-Czy możesz rozkuć mi ręce
Powtórzyło echo senne, przeciągam się namiętnie
Zapomniałam że w kajdanki cię zakułam

Opaskę i kajdanki zdjęłam
Z czułością na ciebie zerknęłam
Do siebie przytuliłam, w dalszy sen odpłynęłam

W krainie Morfeusza się rozgościłam
W dalszy sen popłynęłam, w błogości rozpłynęłam
Ku marzeniom popłynęłam

Spokojnego dzionka życzę

———–

Znalezione obrazy dla zapytania seks bdsm humor

 

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą

Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Social media:

“Lila – Przyjaciel?” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Podobny obraz

Znalezione obrazy dla zapytania przyjaciel gif

“Lila -Przyjaciel?”

Kiedy byłam mała – kiedy to było?…, zdawałoby się że nigdy – moja mama miała bardzo dobrą przyjaciółkę. Uzupełniały się, gąski nierozłączki. Wspólne wypady to tu to tam… bardzo ją lubiłam. Przyjaciółka ot taka od serca, do póty do póki mama nie zachorowała na raka. Odsunęła się od mojej mamy. Nawet nie wpadła przez rok ponad, aby dowiedzieć się jak mama się czuje…

Pewnego dnia, byłam z mamą w sklepie i słyszę… -Cześć Ala. Spojrzałam się, a to ciocia Lila. Mówię do mamy  -mamuś ciocia Lila Cię woła… Mama się obejrzała, zmierzyła ją wzrokiem i rzekła -nie znam panią. Ja do mamy mówię -ale to ciocia Lila (nie rozumiałam wówczas czemu mama tak zareagowała). Mama ramionami szturchnęła i powiedziała, tak to Lila ale ja już jej nie znam.

W domu, ze łzami w oczach opowiedziała mi, dlaczego tak a nie inaczej postąpiła – od niej i dzięki niej, dzięki mojej mamie nauczyłam się, że każda przyjaźń może przeminąć, jeśli jedna ze stron tylko zyski czerpie nie dając nic w zamian.

A tak niewiele trzeba było, aby choć na moment czy to do szpitala czy do domu wpaść, spytać się o zdrowie. Nic więcej przecież nie trzeba było. Tym bardziej, że ich przyjaźń ponad 20 lat trwała, jeszcze mnie na tym padole nie było. Zdaję sobie sprawę, że każdy z nas ma swoje sprawy, życie. Sama to odczuwam, nie mając czasu spotkać się z przyjaciółkami. Wiem, można powiedzieć, że czas jeśli się chce to znajdzie. Są w życiu sytuacje że się tęskni, lecz właśnie tego czasu niema. Mam zasadę… jeśli mam się spotykać i o problemach nawijać, to wolę od czasu do czasu zadzwonić, i spytać się czy wszystko w porządku.

Ale to co się stało pomiędzy moją mamą a ciocią Lillą, to nie było że coraz rzadziej i rzadziej się spotykały… To było jak ucięcie skalpelem pępowiny i wyrzucenie. Mama poszła do szpitala, ona więcej się nie pokazała, aż do momentu spotkania ją w sklepie.

Przyjaciel – czy ktoś taki naprawdę istnieje? A może to tylko nasze marzenie?

Pragniemy mięć kogoś, ot tak… takiego od serca. Jednak przyjaźń jak miłość, też z czasem się kończy. Dlatego warto z niej całą piersią czerpać, tak jak z miłości. Zostają piękne chwile wspomnień, i warto je zachować.

————–

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Podobny obraz

Social media:

“Kulki gejszy” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania Kulki gejszy gif

Kulki gejszy – czyli jak urozmaicić seks

Istnieje wiele rodzajów zabawek erotycznych i zazwyczaj warto się z nimi zapoznać, gdyż mogą dawać nam spore urozmaicenie w naszym życiu seksualnym. Do stymulacji pochwy, łechtaczki czy anusa przewidziane są różne, ciekawe i wielofunkcyjne zabawki. Niektóre kobiety lubią kulki gejszy. Kulki gejszy, występują w kilku rodzajach i rozmiarach. Większe, wielkości piłeczki pingpongowej do pochwy wsunięcia. Mniejsze, wielkości średnich paciorków do wkładania w odbyt – panowie je uwielbiają. Ilość kulek jest zróżnicowana, połączone są żyłka, sznurkiem na końcu odpowiednie zakończenie, aby można było łatwo je wyciągać. Polecam kulki gejszy z mechanizmem wibrującym. Są pani które wkładają kulki idąc na spacer, uwielbiają też wchodzić, schodzić po schodach.

—————-

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Znalezione obrazy dla zapytania KULKI ANALNE GIF

Social media:

„Ku gwiazdom zabiorę cię” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

“O gwiazdo miłości”

————————-

„Ku gwiazdom zabiorę cię”

Nie spuszczaj powiek
Chcę patrzeć w twe oczęta
Jest w nich wstydliwy lęk

Chodź… nie drżyj ma droga
Wiesz że bardzo kocham cię
Dłońmi jak wąż oplotę ciało twe

Spojrzeniem zmyję twój wstyd
Usta moje dotkną łona twego
Jak z kielicha będę z niego pić

Nektarem twym upijać się będę
Wzmogę w tobie drżenie
Potem świat rozkoszy zabiorę cię

Objęłam cię całą
Powietrza zachłanny łyk
Nierówny rytm bicia serc

Moje jestestwo twoje pochłania
Nasza miłość jest doskonała
Ciepło ogarnia całą duszę mą

Ku gwiazdą pragnę unieść nas
W mroku widzę cię wciąż
Zatacza się wokół nas miłości trąd

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Spokojnego dzionka kochani…

Podobny obraz

Social media:

“Nie zmarnowałam czasu”

Znalezione obrazy dla zapytania czas bujany fotel humor  gif

Takie coś mi się skleciło, kiedy zastanawiałam się nad tym co było przed… przed rokiem… to znaczy przed 15 listopada 2005 rokiem, i takiem cośki mi wyszło… Nie marnujcie czasu na to, aby później nie mieć miłych wspomnień.

“Nie zmarnowałam czasu”

Czas zmarnowany na modleniach
Czas zmarnowany dla kariery robienia
Spoglądam za siebie, wspomnienia wracają
Mojemu dalszemu życiu czas umilają
Jak dobrze je mieć, lecz tylko ten wie
Co z życia korzystał

Czas zmarnowany na modleniach
Czas zmarnowany dla kariery robienia
Niejeden siądzie zmęczony drogą
Spojrzy za siebie i rzeknie
Jak wątła, pusta jest przeszłość
Jestem słaby w obliczu wspomnienia
Po prostu go nie mam

Czas zmarnowany na modleniach
Czas zmarnowany dla kariery robienia
Każda minuta która była mi pilna
Okazuje się bez znaczenia
Kiedy nic nie ma dla dobrego wspomnienia
Niech to Ci da do myślenia

Czas zmarnowany na modleniach
Czas zmarnowany dla kariery robienia
To co nam przez palce uciekło już nie powróci
Czas starości kości nasze w pył obróci
Tak bardzo boli że nie mam wspomnień
Nie było na miłość, przyjaźń czasu
A już niedługo idę do piachu

Życia nie zmarnowałam na modleniach
Życia nie zmarnowałam dla kariery robienia
Spoglądam wstecz i minka moja uśmiecha się
Na bujanym fotelu z piwkiem chwila miła płynie
Wspaniałe chwile mi się przypominają
Wspomnienia mi życie umilają

Korzystajcie z życia póki można, bo łatwo jest iść przez nie z niego nie korzystając, ale ciężko odpuścić myśl, że się swego czasu nie wykorzystano.
Ile z Was panie, panowie rzekliście sobie “ech, mam jeszcze na to czas” … później okazuje się, że tego czasu nie ma… Oczywiście, też może tak być, że to co znaczy dla mnie że korzystałam z życia dla kogoś może być nieistotne, a dla mnie jego życie i co dokonał, przeżył może być nieistotne czy też nudne… Wiadomo, każdy ma swoje priorytety… Ale jest ważne jedno… aby jeden drugiemu nie niszczył życia… i uszanował jego wybór, jeśli tym nie krzywdzi innych…

Spokojnego dzionka kochani…

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Znalezione obrazy dla zapytania piwko gif humor

Social media:

„Lepiej być samą niż poniżaną”

Znalezione obrazy dla zapytania miłość gif

Kocham wszystkie kobiety, tylko nie wszystkie tak samo długo.

Pewnego nudnawego dnia w leczącego się jak śledź w oleju, popijałam piwko wygodnie rozwalona w fotelu – a co, jestem singlem z wyboru i mogę robić co dusza zapragnie. Śpię kiedy chcę, piję piwko kiedy chcę, idę do Pubu kiedy chcę, robię jedzenie kiedy chcę, seks uprawiam kiedy chcę i z kim chcę i wszystko robię kiedy ja chcę… Tak więc, popijałam sobie piwko siedząc w fotelu, bo akurat tak chciałam i tak sobie myślałam, myślałam, myślałam – nieraz udaje mi się myśleć – jak to jest, że z jedną kobietą jesteś 6 lat z inną miesiąc, a jeszcze inna tylko na jedną noc, nawet jak fajnie jest.
Jakie kochamy kobiety, i nam się podobają? Każdy ma swój gust, a o gustach się nie dyskutuje. Jak mocno kochamy, też nie od nas zależy. Nie zawsze my wybieramy, ale nasze zmysły.

Zmysły – często uważamy, że to my wybieramy kierując się upodobaniem i stwierdzamy -nasz typ to zgrabna, ładna blondyneczka o niebieskich oczach (a co niech nam zazdroszczą) – a później wiążemy się z osobą, która nie pasuje do naszych wyobrażeń o partnerce. Wiążemy się z osobą, z którą czujemy się dobrze, bezpiecznie. A co z blondyneczką z naszej wyobraźni? Spotykamy po drodze, a jednak nie czujemy przysłowiowej chemii.

Troszkę półżartem półserio postanowiłam podejść do tego zagadnienia, i doszłam do wniosku, że ja kocham wszystkie kobiety, tylko nie wszystkie tak samo mocno i długo. Bez przesady – nie wszystkie – tylko te, co na swojej drodze spotkałam, a coś więcej mnie z nimi połączyło niż tylko porozmawianie o pogodzie, czy mijanie na ulicy.

Czy Ty zastanawiałeś/aś się kiedykolwiek w jakich sytuacjach się zakochiwałeś/aś?
Ja kobiety kocham w zależności od sytuacji i może dobrze, bo nie jest nudno. Nie zawsze zakochiwałam się od pierwszego spojrzenia, a od nocy z którą z nią spędziłam. Mogę śmiało rzec, że można zakochać się od pierwszego wejrzenia, od pierwszej rozmowy, od pierwszej randki, od pierwszej nocy przespania się, ale też można się zakochać po kilku latach znajomości.
————
Kiedy wycofuję się ze związku?

  • od pierwszego wpuszczenia mnie w maliny…

Niektórym wyda się to dziwne, a może miłość akurat nie jest mocna ponieważ moje uczucie wycofuje się do pierwszego momentu wpuszczenia mnie w maliny. Kiedy ktoś umawia się ze mną, i puszcza kantem nie przychodząc na spotkanie, czerwone światełko zapala mi się i wiem, że lepiej sobie odpuścić nawet jak przeprosi i chce się umówić ponownie. Oczywiście, nie mogę zaraz przekreślać, ponieważ są sytuacje które usprawiedliwiają nieprzyjście. Do każdego zdarzenia trzeba podchodzić jak lekarz do pacjenta – indywidualnie.
————–

  • do pierwszej awantury…

Nie potrafię kochać i się kochać po kłótni, awanturze. Może dlatego w moich związkach ich nie było, no zdarzały się małe sceny zazdrości. No, ale w którym się nie zdarzają. Najważniejsze aby zazdrość w psychozę, stalking się nie zamieniła.
Nie wyobrażam sobie bym mogła wyzwać partnerkę od różnych, po mordzie ją przetrzepać lub ona mnie… i iść do łóżka jakby nigdy nic się nie stało. A na drugi dzień od nowa kłótnia. Byłam w związku w którym były sceny zazdrości, ale to był wyjątek i nie było sytuacji, by któraś ze stron została poniżona epitetami. W związku wyzwiska świadczą o tym, jaki szacunek mamy do osoby z którą jesteśmy. Miłość to potężne uczucie, niestety często pomimo że kochamy, nie mamy szacunku dla partnerki/partnera. Jeśli ktoś swoją wybrankę, lub lubego epitetami smaruje to czy go ma?… czy ma szacunek dla partnerki? Nie! Ja za taki związek dziękuje, nawet jak kocham. Moje motto:

„Lepiej być samą niż poniżaną”

A kiedy zaczynam być ostrożna co do związku, jeśli nie jestem pewna mojego uczucia?… Często miłość jest mylona z pożądaniem z zauroczeniem, i wolę wówczas drugi raz spojrzeć… aby nie skrzywdzić przez to, że powiem „KOCHAM”

—————-

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

“Kocham – jak łatwo piwedzieć”

Social media:

„Kochaj swój wiek”

“Być kobietą po czterydziesce”

————-

„Kochaj swój wiek”

Jedni martwią się i płaczą
Gdy czterdzieści mija lat

Wiek to przecież żaden upiór
Nadal zdobywasz świat

Marzysz, tęsknisz, kochasz
Kochaną chcesz też być

Jest jak jest, kochaj swój wiek
Każdy wiek dobry jest

——————–

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

 

Podobny obraz

 

Social media: