—————
——————————
—————————-
————————–
—————
——————————
—————————-
————————–
“Najpiękniejsze słowo świata”
„Miłość dosięgła Cię”
Drżą kości, serce rozrywa ból
Chce ci się jeść
Nie dajesz rady przelęknąć choćby kęs
Spać nie możesz choć sen oczy przymyka
Myśl dręczy ciało
Już nie ma nadziei że będzie z tobą
Kocham, kocham, kocham cię
Krzyczysz, w sercu uczucie staje się ogromne
Myśl nieprzytomna
Wnętrze żarem płonie, pożądanie spokoju nie daje
Jest ci ciągle mało, mało, mało
Przebywania z osobą dla ciebie doskonałą
Pragniesz jej dotyku odczuwania, jej ciebie przytulania
Łapania każdej chwili uniesienia
Czas nie istnieje, nikt nie istnieje, nic nie istnieje tylko miłość
“Serce, to najpiękniejsze słowo świata”
<Jaka miłość, taki związek>
“Róże”
———————————
„Różyczka pięknie się rozwinęła”
Patrzę, słucham
Najmniejsze westchnienie
Jęk bardziej, coraz bardziej podnieca
Zmieniasz położenia ciała
Wsuwam się między Twoje uda
Omijam muszelkę całuję pępuszek, brzuszek
Kieruję się w stronę sterczących pagórków
Delikatnie ustami pieszczę sutki
Ręka podąża w stronę łona
Delikatnie masuję opuszkiem palca
Stopniowo wprowadzam w głąb gorącego krateru
Wilgoć, cudowne soczki, łechtaczka
Biorę wibrator, cichutko zaczyna pobrzękiwać
Dotykam okolice pożądania
Wibratorek delikatnie wpływa do środka
Różyczka pięknie się rozwinęła
Stała się wilgotna, różowiutka, pulchniutka
Wibrator jest w środku, delikatnie wibruje
Wykonuję delikatny ruch posuwisto zwrotny
Bez wyjmowania na zewnątrz
Nachylam się nad wulkanem rozkoszy
Języczkiem pieszczę łechtaczkę
Czuję drżenie ciała
Wibrator hamuje wypływ lawy
Wyrywasz się, nic z tego
To jeszcze nie koniec
Masuję okolice drugiej dziurki
Dochodzisz do granic wytrzymałości
Odrzucam wibrator
Trzy palce wpływają do pochwy
Coraz szybsze ruchy
Szybciej, szybciej coraz szybciej
Ręka zalewa się wspaniałym nektarem bogów
Czuję ciepło, wilgoć delikatną na ręce
Drżenie ciała, pulsująca pochwa…
Oczy błyszczące gwiazdami wszechświata
Patrzą na mnie z miłością
——————-
<Jaka miłość, taki związek>
“Mały Książę”
—————-
„Mam pragnienia”
Nie potrafię śpiewać ale w duszy mi nutkę słowa zadają
„Pragnę być jak płynąca rzeka
Obmywając twe imię w środku nocy
Pragnę bez strachu dotykać w ciszy nocy twego łona
Być dla ciebie w lustrze beztroskim odbiciem
Pragnę cię chronić przed ciężkimi chmurami życia
Byś w mych ramionach doznała szczęścia przeżycia”
Wiele pragnień mam, w duszy to mi też gra…
„Pragnę byś w głębinach miłości nie zaznała w serduszku troski
Boś ty mą różą ja małym księciem”
Nawet, jeśli nie zawsze jest dobrze, nie układa nam się i występuje zdarzenie jak w bajce “Mały Książę” – miłość, tęsknota, smutek – to jednak spotkali się i była radość, otarta łza z policzka. Ale pamiętajmy, realne życie nie jest tak piękne. Wiemy do czego miłość potrafi doprowadzić. Przez nią były, są i będą wojny, morderstwa, samobójstwa. Jaka granica musi być, aby siebie i drugiej osoby przez miłość nie skrzywdzić? Miłość odwzajemniona istnieje, lecz jeszcze częściej niespełniona – ona występuje najczęściej, trzeba się z tym pogodzić. Lecz najgorsze co może spotkać zakochaną osobę, to miłość oszukana… Miłość okłamywana, udawana, fałszywa… wykorzystująca, żerująca na uczuciu… Miłość jest piękna, róża też.. Jeśli kochamy, to ślepo, a ślepota doprowadza często do niewidzenia tego, że ktoś naszą miłość wykorzystuje – jesteśmy ślepi i głusi…
Ktoś jest Małym Księciem, ktoś jest Różą. Zainspirowana bajką o Małym Księciu, pomyślałam o kobietach które kochałam. A może jeszcze pokocham? Los lubi figle sprawiać.
“Jesteś księżniczką”
Jesteś księżniczką
Na ziemi pełnej ludzi
Jest ich tak wielu
Jak ziarenek na pustyni
Lecz każde z osobna
Przez wiatr przesypane
Jesteś księżniczką
Szukasz swojej róży
Czy znajdziesz ją w śród
Bezkresu pikających serc?
Każde szuka swego
Serduszka wspólnego
Jesteś księżniczką
Swą różę spotkałaś
Szukałaś daleko
Ona w pobliżu mieszkała
Za Tobą wodziła płatkami
Ty nie widziałaś
Jesteś księżniczką
Zrozumiałaś wreszcie
Że to co szukasz
Mieszka w Twym mieście
Przytuliłaś Jej płatki
Dotknęłaś rabatki
Jesteś księżniczką
Serce w uldze westchnęło
Usta szepnęły
Spotkałam Cię nareszcie
Tyś mą Różą
Miłością jedyną
Kiedy tak myślę nad bajeczką o małym księciu i róży w głowie zaczyna mi się myśl prużyć o tym, że każdy ma swoją księżniczkę a ktoś księcia. Nieraz szukamy daleko, a ona czy on “pod nosem” mieszka.
————-
„Twój przyjaciel pies”
Twój przyjaciel jest pieskiem niedużym
Z panią swoją w niejednej był w podróży
Cóż dla niej wystawić przez okno uszy
Wiatr jej nie wzruszy
Dla swej pani przyjacielem
Pani dla niego opiekunką jest
Pani w szczęściu żyje bo ma psinkę miłą
Ma psinę kochającą bezwarunkowo
Kiedy ją pani do snu układa
Z miłości radośnie ogonkiem macha
Kiedy Ci smutno, kiedy źle usiądź w bujany foteliku i zanuć rymowankę tę:
„Zaszydziłeś ze mnie losie”
Zaszydziłeś ze mnie ty losie diabelski
Myślałeś że sobie nie poradzę?
W błędzie kismecie jesteś
Zaciętą płytę wyrzuciłam precz
Smutną piosenkę przestałam grać
Od dzisiaj na nowo życie zaczęłam brać
Choć żal za serce mnie jeszcze chwyta
Znów dzień jest dniem, noc już nocą jest
Sny już nie pocą tak mocno się, do życia mam gest
Dzisiaj rzem ja szczęśliwa jest (?)
Nie poddam się życiowej grze
Dzisiaj w kości ze śmiercią gram
Wiem, że ona kiedyś życie wygra me
Życie zemnie zadrwiło teraz ja z niego drwię
Choć serce w bólu jest… nie poddam się
Pokazuję ci Kozakiewicza gest
Szczęśliwym być to połowę sukcesu by nawet jak problemy nas dosięgają, nie załamać się, ponieważ nadzieja krąży i o szczęściu nuci.
“Życie to nie film – powtórki nie będzie”
“Nie poddam się”
To nic że zaszydziłeś ze mnie ty losie diabelski
Myślałeś że sobie nie poradzę?
Zaciętą płytę wyrzuciłam za siebie precz
Myśl smutku jeszcze się nagrywa
Poradzę sobie i zagram ci na nosie
Smutną melodię przestałam w duszy grać
Od dzisiaj na nowo życie zaczęłam brać
Smutek odszedł w dal
Radość stoi u serca mego bram
Choć żal za serce mnie jeszcze chwyta
Znów dzień jest dniem noc już nocą jest
Choć sny jeszcze w koszmarze się pocą
Do życia mam gest, nie poddam się życiowej grze
Ze śmiercią zagram w kości
Wiem że ona kiedyś życie wygra
Dziś nie boję się jej
Bo żyć muszę, zniosę życia katusze
Ty życie ze mnie zadrwiłeś teraz ja z ciebie drwię
Smutkowi zamknę do duszy drzwi
Z życia co najlepsze będę brała
Za bary z nim się wezmę póki siły będę miała
W ciężkich chwilach środkowy palec będę pokazywała
“Tęsknota”
„Zostaniesz wspomnieniem”
Wiosna co rok wraca
Jaskółka wije gniazdo
Czas spędzony z Tobą
Nigdy nie powróci
Słońce świecić będzie
Ciemność noc zarzuci
Moje o tobie marzenie
Zostanie wspomnieniem
„Zapach konwalii”
Sukienkę krótką nałożyłaś
Do ciała pięknie przylgnęła
Pończochy jedwabne
Szpileczki wkładasz na nogi zgrabnie
Całość perfumami zwieńczałaś
Broszkę o zapachu konwalii na piersi zamieściłaś
Nie widzisz mnie ale czujesz moją obecność. Jestem za twoimi plecami. Delikatnie zawiązuję ci oczy opaską. Czujesz mój oddech podniecenia, delikatnie dotykam twego karku, delikatnie przesuwam palce w stronę plecków. Czujesz jakby zefirek muskał twoją szyję. Zaczynam przybliżać się do twego uszka, muskam. Moje ręce zniżają się niżej i niżej. Dotykam twe sutki przez gładki materiał, masuję je delikatnie. Słyszysz jak mój oddech, staje się coraz szybszy. Czuję zapach twojej namiętności, podniecenia.
Klękam przed tobą, dotykam wewnętrznej strony uda. Patrzę na twoje czerwone majteczki, widzę kropelkę twoich cudownych soczków przebijają się przez majteczki pod wpływem mego dotyku, powolutku zdejmuję je. Zbliżam się ustami bardzo powoli ty drżysz w oczekiwaniu na dotyk mojego języka. Zlizuję soczek który coraz bardziej jest obfity. Liżę cię delikatnie, chcę dostać się do twojej słodkiej muszelki. Czuje jej zapach. Cudowna, mokra, soczysta… daje mi wiele satysfakcji. Lubię na nią patrzeć, lubię kiedy jest taka mokra, ślizga, pulsująca, podniecona. Palce przemieszczają się powolutku, czujesz je jak wchodzą do twojej szparki i zaczynają delikatną penetrację. Moje palce w twojej szparce… palce które coraz szybciej się poruszają i ci przyjemność sprawiają.
1-
Serce kobiety to stop najszlachetniejszych zalet – gdy kocha, i wad – gdy nienawidzi.
————————–
2-
Z kobietą nie ma żartów
😉
…w miłości czy w gniewie – co myśli nikt nie zgadnie, co zrobi nikt nie wie.
———————————
3-
Nic nie zdziałasz dla świata, gdy na każdym kroku kochanej kobiety brak przy twoim boku.
—————-
4-
Niektórzy uważają, że są pępkami świata własnych kobiet i całkowicie wykluczają możliwość że ich wybranka, pewnego poranka – z własnego wyboru – może obudzić się u boku zupełnie kogoś innego!
—————————————-
5-
Nie ciesz się, jak kobieta otworzyła przed tobą swoją duszę.
😉
To znaczy, że traktuje cię jak przyjaciela i swego ciała nie otworzy.
——————————
6-
Jeśli uważasz kobiety za słabą płeć, spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na
swoją stronę.
——————
7-
Moralność
Kobiety w pewnym wieku, które miały kochanków, sądzą, że naprawią swą reputację, okazując surowość wobec błędów, które są im już niedostępne.
Moralne oburzenie składa się przeważnie w 2% z moralności, w 18% z oburzenia i w 80% z zawiści.
——————
8-
Kobieta nie zdradza, nie oszukuje tylko mądrze myśli…
————
9-
Są kobiety warte grzechu.
😉
Chcesz być zbawiony?
Kochaj się z brzydką kobietą
Ładne zostaw ateistom.
—————-
10-
“kobieta to jak stanowisko pracy, nie przygotowane nie ma wyniku”
———–
“Ballada o cycuniach”
—————