18 + / „Dotykam cię” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

“A Ja Będę Twym Aniolem”

—————–

„Dotykam cię”

Nie widzisz mnie, ale wyczuwasz moją obecność
Delikatnie zawiązuję cci oczy opaską
Czujesz mój oddech podniecenia

Delikatnie dotykam twego karku
Delikatnie przesuwam palce w stronę plecków
Czujesz jak by zefirek muskał twoją szyję

Przybliżam się bliżej do uszka twojego
Moje ręce zniżają się coraz niżej i niżej
Dotykam twoje sutki przez gładki materiał

Masuję delikatnie, twoje ciało wije się zgrabnie
Wypełza ze mnie chęć nad tobą dominowania
Teraz nastąpi w miłości czas ci przyjemności dawania

Oddech mój coraz szybszy, płytszy
Czuję zapach twej namiętności, na ciele dreszcz gości
To jest chwila wspaniałej orgazmu gościnności

————————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

———–

Znalezione obrazy dla zapytania namiętność gif

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *