Uśmiech rozświetlił Twoją skroń W oczach błysnęła iskierka zadowolenia
Twój zapach delikatny poruszył mój nos Moje serce świruje, w mózgu radość wiruje
Nim wstaniesz maleńka śniadanko Ci podam Ty mi pocałunkiem podziękujesz
Moje szczęście „nóżką” przytupuje Moja dusza wesołą nutkę o miłości podśpiewuje…
Dziś jest piękna pogoda Więc czas wstawać do pracy ma droga
Może być do kościółka moja mała pszczółko, zależy co która pani woli i jeśli to niedziela a że dziś jest, to zamieniamy pracę na coś co Wam akurat pasuje.
——————
Monika Janos – O teatrze życia – Życie jest szkołą
👣👣👣👣👣
—————————-
Social media:
Wyświetlenia: 520
Author: Monika Janos
Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze.
„Autoportret pisany
Nie jestem już młoda a też i nie stara
W kość oczywiście swoje dostałam
Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła
W toksyczne związki nie wchodziłam
Synowi się poświęciłam
Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem
Zadowolona jestem z mojego życia
Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam
Cieszę się z mojego splendoru
Na starość przekażę go do rozbioru
Wspomnienia będę sobie snuła
Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma
Daję każdemu tę oto radę - żyj tak
Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było
Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić.
Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)
View all posts by Monika Janos