„Zbereźne myśli” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania fantazja śmieszne gify

„Zbereźne myśli”

Odległości, nie ta strefa czasowa
Czemu najfajniejsze osoby muszę poznawać z tak daleka?
Czemu nie mogą być stąd… na przekład z mego osiedla
A choćby z miasta tego samego?

Pukanie do drzwi bym usłyszała, kawkę wspólnie, piwko wypijała
W południe może i obiadek konsumowała
Wieczorami przy świeczce byśmy siedziały
Inne panie na portalach oblukiwały…

Niestety, życie brutalne jest
Nie pozwoli nam wspólnie kanapkę na kolację zjeść
W ciszy posiedzieć, wyskoczyć zabawić się gdzieś
Pozostaje nam tylko poklikać

Ja, jak zwykle nocny Marek
Nadal w samotności poskaczę sobie po profilkach
Aby zaczepiać co dzień panien kilka
Słowami swawolnymi rozweselać

Bo moja dusza już taka przecherska jest
Kiedy widzę panienkę zasady moralności idą precz
Zbereźne myśli swawolkę mają
I panienkom radość pisania mojego im dają

Ale to sobie na profilku FB pisałam, kiedy kondycje miałam. Został się ze mnie gawędziarz erotomaniak który pragnie słownie zadowolić panie… ponieważ więcej nic nie może… – jak by to rzekły dewotki-moherówki?

„-bo i Pan Bóg chce, abym się nawróciła i o piciach nie marzyła”

A ja o nich marzę, i przez swoją wyobraźnię o nich się w piekle posmażę. Wolę i tak do piekiełka, bo mam lęk wysokości. Nie ma co narzekać na życie – ono nas pieprzyło to i my go popieprzmy.

„Skaczę sobie po profilkach”

Ja jak zwykle nocny Marek
Skaczę sobie po profilkach
I zaczepiam co dzień panien kilka

Panie sobie mocno śpią
O miłości sobie śnią

Więc Wam miłe panie
Życzę dobrej kawki na śniadanie
I miłości bez umiaru
Byście szczęście spotykały
Nigdy go nie żałowały

Nawet jak to będzie chwilka
Jak żywot u motylka

Ba ja, jak zwykle nocny Marek
Skaczę sobie po profilkach
I zaczepiam co dzień panien kilka

Milutkiego dzionka życzę…

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

Znalezione obrazy dla zapytania fantazja śmieszne gify

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *