„Potrzeba obnażania się w seksie”
Jeśli chodzi o mnie, nie mam potrzeby obnażania się przed partnerką… Mam swoje upodobania, które partnerki akceptowały. To, czy w danym momencie poniosło mnie, aby być nago to zależało od sytuacji… Ja osobiście wolę, jak kobieta jest rozebrana… ja nie koniecznie. Jestem typem osoby, która dominuje w seksie i pieszczoty kobiety mi nie są potrzebne, wystarczy że zna moje miejsca które mnie przy dotknięciu podniecają, a które dają mi ochotę aby ją pieścić, ssać, molestować i do skutku doprowadzić ją do odlotu w niebiańskie śpiewy. Uwielbiam moje psychiczne zadowolenie kiedy nurkuję w jej łonie, soczki spijam, ona się wije, drapie, szarpie się a ja ją trzymam… To jest to, kiedy w końcu spojrzę w jej oczy i wiedzę je zamglone, a jej ciało w dreszczu rozkoszy pływa, soczki i śluz orgazmu mieszają się ze sobą… a ona odpływa, odpływa odpływa…
————-
Monika Janos – O teatrze życia – Życie jest szkołą
„Głupich nie sieją, sami się rodzą”
<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>
Wyświetlenia:
419
Author: Monika Janos
Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze.
„Autoportret pisany
Nie jestem już młoda a też i nie stara
W kość oczywiście swoje dostałam
Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła
W toksyczne związki nie wchodziłam
Synowi się poświęciłam
Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem
Zadowolona jestem z mojego życia
Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam
Cieszę się z mojego splendoru
Na starość przekażę go do rozbioru
Wspomnienia będę sobie snuła
Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma
Daję każdemu tę oto radę - żyj tak
Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było
Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić.
Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)
View all posts by Monika Janos