„Kiedy nasz partner czy partnerka nie akceptują nas”
Kiedy nasz partner czy partnerka nie akceptują nas takimi jakimi jesteśmy, a kiedy zaczęła być z nami takie byłyśmy z figurą, to nie powinna marudzić że już jej się już nie podobamy. Sytuacja może się zmienić z przybywaniem lat i zwróci uwagę ze za grube jesteśmy itd. Ale przecież kochamy człowieka, a nie że jak utyje to odrzucamy go. To widocznie kochaliśmy jej urodę a nie tę osobę. Smutna jest też prawda, że partner, czy też partnerka nie widzi naszych wad w figurze wraz z nabytym wiekiem, ale to ludzie wytykając je nam wskazują partnerowi czy partnerce szepcąc złośliwie -”ale masz grubą żonę, męża… Co w takim blechu widziałaś. Ten „blech” nam nie przeszkadza i kochamy go, dopóty do póki nam ktoś go nie obrzydzi. Zaczynamy go obserwować, zaczynamy się go wstydzić, zaczyna nas mierzić.
Dla mnie niezrozumiałe jest i nie będzie chyba to, że ludzie którzy się kochali, nagle zaczynają do siebie zwracać się w negatywny sposób, lub do znajomych mówić nie jako o miłości naszej, ale o ciężarze który na spotkał w życiu.
——————
Monika Janos – O teatrze życia – Życie jest szkołą
„Głupich nie sieją, sami się rodzą”
<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>