“Pajączek i dziewczynka”
Dziewczynka zasnęła, pajączek skrada się cichutko
Masuje odnóżkami po szyi, wytwarza prądy pożądania
Pajączka odnóża przyjemność jej dały
Brzuszka równiną schodzi powoli
Jego odnóża po dziewczynce zaczynają swawolić
Dziewczynki ciało smakuje
Z gorącej szyi dreszcze podniecenia zdejmuje
Powoli schodzi niżej
Nie szczędzi piersi, sutki stwardniały
Krzyk przenikliwy słychać
A!… ratunku pająka widzę!…
A to tylko malutki pajączek cichutko się skrada
Dziewczynka bardzo boi się, pajączek skrada się cichutko
Masuje odnóżkami po szyi, wytwarza prądy pożądania
——————
Monika Janos – O teatrze życia – Życie jest szkołą
—————————-
Wyświetlenia:
384
Author: Monika Janos
Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze.
„Autoportret pisany
Nie jestem już młoda a też i nie stara
W kość oczywiście swoje dostałam
Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła
W toksyczne związki nie wchodziłam
Synowi się poświęciłam
Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem
Zadowolona jestem z mojego życia
Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam
Cieszę się z mojego splendoru
Na starość przekażę go do rozbioru
Wspomnienia będę sobie snuła
Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma
Daję każdemu tę oto radę - żyj tak
Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było
Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić.
Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)
View all posts by Monika Janos