“Rydzyk – cała prawda o Toruńskim grzybie” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

„Gruby grzyb… – trujących nie szukam ”

O, gruby, gruby Rydzyk – jaka brzydka sztuka
Gruby grzyb… – trujących nie szukam

Jest sobie pan „ojcem Tadeuszem” karze się nazywać
Mieszka w Toruniu, jest to zły czarownik moi mili

Uśmiecha się milutko, szczerzy ząbki
Na twoje oszczędności ma zapędy

Otumania wszystkich i czerpie z nich korzyści
Ciemny lud mu daje i w łapska całuje… czy im to smakuje?

O, gruby, gruby Rydzyk – jaka brzydka sztuka
Gruby grzyb… – trujących nie szukam

Tadeusz-faryzeusz obiecuje wszystkim do nieba wzięcie
Ale najpierw ty musisz oddać mu wszystkie pieniądze

Konto podaje a emeryt mu wszystko daje
Na leki później nie ma i wówczas wielce narzeka

Może moherki rację mają… do nieba dzięki niemu się dostają?…
Bo cóż od państwa za swoje ciężką pracę od państwa dostają?

O, gruby, gruby Rydzyk – jaka brzydka sztuka
Gruby grzyb… – trujących nie szukam

“Wierszyk o rydzyku”

————–

„Dla Rydzyka Polska do dojna krowa”

Dla Rydzyka Polska do dojna krowa…
On nic dla niej od siebie nie doda!…

Jest sobie Rydzyk – jaka wypasiona sztuka!
Jest sobie Rydzyk – ciągle ręce po koperty wyciąga
Jest sobie Rydzyk – emerytów naciąga

W dalekiej krainie a może i nie…
w Toruńskim miasteczku pewien ksiądz sobie żyje
„Błogosławionym Ojcem” machy go nazywają

Emeryci do puszki pieniążki mu duże dawają
Choć na lekarstwa sami nie mają
Ojciec Tadeusz to Rydzyk nie lada, za mało mu jedna Łada

Teraz na następny samochód zbiera… – renty zabiera
Do ciemnego ludu składa prośby
Zawsze rencistka, emerytka odpowie na jego prośby

Jeśli i ciebie dopadnie wszystko mu oddasz nawet majtki własne
Może następny bezdomny u niego zagości?
Odda mu wszystko o co Rydzyk poprosi

Choć bez domu odpowie na jego prośby
Ale czy dalej będzie żył?… następny umrze…
Samochód ostatni oddał i nie ma już nic – po co mu żyć

Ojciec Tadeusz to chytry lis
Umie przekonać… oddasz mu wszystko i już nie masz nic
Państwo ci nie pomoże – skonasz na dworze

Od państwa stary grzyb dostaje kasę
Nie ważne że na emerytury, lekarzy państwo nie ma
Niepełnosprawny niech nie narzeka

Państwo nauczycielom podwyżki nie chce dać
Choć na Rydzyka, świnie i krowy ma
Przecież najważniejsza osoba w Polsce doi nas, a kto to?

To gruby, gruby Rydzyk – jaka wypasiona sztuka!
To gruby, gruby Rydzyk – ciągle ręce po koperty wyciąga
To gruby, gruby Rydzyk – emerytów naciąga

Dla Rydzyka Polska do dojna krowa…
On nic dla niej od siebie nie doda!…

————-

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

——————————

“Rydzyk szybkie rączki                         + komentarz”

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *