No, i następny dzień się przyturlał. Uwielbiam pisać z ze świadomością, że ktoś może mnie czyta i mu fajnie na serduszku. Dziś może mniej erotycznie, ale o związkach na odległość wcisnę.
E-miłość – Jak długo można tak kochać bez spotkania? A jak spotkacie się w końcu, to czy nie macie wrażenie…. że to nie to o czym marzyłyście?
Często ze sobą pisząc na portalu, na GG, rozmawiając przez Skype, telefon cieszymy że bliską nam sercu osobę poznamy. Ale czemu daleko szukamy, jeśli może ktoś blisko nas jest, my go nie zauważamy.
„Wirtualne znajomości”
Wirtualne znajomości mają to do siebie
Że nie masz pewności czy nie ma kogoś
W tym momencie koło ciebie
Ktoś czeka na twój znak a ty buszujesz w dal
Szukasz daleko a miłość w ciebie
Wpatrzona bliziutko cierpi
Zdarzają się sytuacje, kiedy dobrze się nam pisze, powstaje między nami e- miłość lecz w realu… no cóż.
„Internet nas złączył”
Internet nas złączył
Spotkaliśmy się
Do niczego nie doszło
Lecz to nic nie zmienia
Mam w Tobie przyjaciela
Ale nie wszyscy tak podchodzą do sprawy… niestety.
Kiedy już mamy szansę się spotkać, obraca się w wielkie… – guzik z pętelką, ponieważ nasza wyobraźnia odbiega od rzeczywistości. Wygląd, zachowanie nie takie jakie sobie wyobrażałyście, i co wtedy się dzieje? Może tu nie napiszecie, ale wiele z Was to spotkało… i często zostaje niesmak… prawda???
A co, jeśli jednak przypadniecie sobie do gustu, a zbyt daleko od siebie mieszkacie?
„Śnisz, wyobraźnia mknie”
Śnisz – opętało was szaleństwo
Wasze nagie ciała błyszczą w namiętności
Drżą z podniecenia splątane uniesioną miłością
W ekstazie tworzycie jedność
Ktoś puka do drzwi – przerwany sen
Budząc się myśli krążą koło niej, motylki trzepocą
Nie możesz się doczekać kiedy siądziesz z nów do komputera
Będziecie pisali do siebie miłe słowa
Wasza miłość na spotkanie czeka – czy się doczeka?
Daleką drogę przejść jest gotowa
Brutalna rzeczywistość cię budzi… koniec miłości podróży. Nie ma środków finansowych aby ciągle jeździć do swojej wybranej, a ona nie ma już siły na wieczne z samotnością przebywanie.
„Nie mam już sił na samotne dni”
Kocham Cię mocno…
Czy na tyle aby kolejne następne dni
Były bez przytulenia Twego?
Przecież nie mam charakteru zdradliwego
– Zastanawiam się czy na pewno
Czy siły będę miała abym na odległość
Cię całe życie kochała… boję się że zdradzę Cię
Nie mam już sił na samotne dni
Ktoś inny serce mi skradnie – blisko jest
Co noc obiecuje tulić, opiekować – kocha mnie
——————
Monika Janos – O teatrze życia – Życie jest szkołą
—————————-