„Ku gwiazdom zabiorę cię”
Nie spuszczaj powiek, chcę patrzeć w twe oczęta
Pragnę widzieć twoich oczach wstydliwy lęk
Nie drżyj ma droga, wiesz że bardzo kocham cię
Chodź… dłońmi jak wąż oplotę twe ciało
Zachłannym spojrzeniem zmyję twój wstyd
Usta moje dotkną twego łona
Jak z kielicha będę pić, nektarem twym upijać się
Wzmogę w tobie drżenie
W świat rozkoszy zabiorę cię całą
Powietrza zachłanny łyk – stłumiony krzyk
Przyśpieszony, nierówny rytm bicia serc
Moje jestestwo twoje pochłania
Ku gwiazdą pragnę unieść nas
W mroku zgasłej świecy widzę cię wciąż
———————–
Monika Janos – O teatrze życia – Życie jest szkołą
„Głupich nie sieją, sami się rodzą”
<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>
Wyświetlenia:
396
Author: Monika Janos
Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze.
„Autoportret pisany
Nie jestem już młoda a też i nie stara
W kość oczywiście swoje dostałam
Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła
W toksyczne związki nie wchodziłam
Synowi się poświęciłam
Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem
Zadowolona jestem z mojego życia
Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam
Cieszę się z mojego splendoru
Na starość przekażę go do rozbioru
Wspomnienia będę sobie snuła
Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma
Daję każdemu tę oto radę - żyj tak
Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było
Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić.
Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)
View all posts by Monika Janos