“Możesz się śmiać ze mnie bendzwale” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

Znalezione obrazy dla zapytania śmieszne gify
Do tych co nabijają się z kogoś, kto opłakuje swoje zwierzątko

“Możesz się śmiać ze mnie bendzwale”

Dziś ja mam ochotę rozerwać się na strzępy
Mój szczurek poszedł w nicości zakręty

Możesz się śmiać ze mnie bendzwale
Że opłakuję zwierzątko mojemu sercu doskonałe

Życzę ci aby ciebie tak opłakiwano
Kiedy nawet ktoś psinę traci doskonałą

Ale ty nigdy tego nie doznasz
Zdechniesz samotny nawet pies cię nie oleje

Trochę to może i ostre słowa, ale dziś jakaś pesymistyczna idzie w tym kierunku moja myśl złowroga. Jeszcze jednego szczurka mam, i na niego niedługo pora jest…
Ale cóż zrobić czas dalej płynie, a my musimy mu się podporządkować jemu, bo ani na niego ani na śmierć nie ma rady. Są to dwa zjawiska, których człowiek nie będzie nigdy panem, nawet jeśli mu tak się wydaje.

Są takie momenty w życiu człowieka, że do wszystkiego i do wszystkich się uśmiecha i zdaje się, że jest wszystko z nim i wokół niego wszystko w porządku. Jemu też tak się zdaje, lecz wystarczy iskierki krzywy uśmieszek czyjś i wszystko idzie w dym.

Ale jest prawda ta, że lepiej się śmiać. Nie jest to zawsze łatwe, lecz lepiej to niż krzywić się na każdego i do wszystkiego. Chociaż mam wrażenie, że niektórzy cały czas na wszystkich i na wszystko się krzywią. Cokolwiek by się nie napisało, powiedziało on tylko krytykanctwem, poprawianiem się zajmuje, jednakże nic kreatywnego nie wnosi do dyskusji a tylko czeka jak przyczajona hiena by wyskoczyć zza węgła i dojebać. Pokazuje się i znika…

Oj i znowu przynudzam… No, ale to samo życie. Raz lepiej raz gorzej, tylko optymizm nam pomoże.

Dlatego dla poprawienia humorku piosenkę tę puszczę, aby rozweselić mikę Wam.

“Uśmiechnij się”

———————–

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *