„Cztery pory roku” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania Cztery Pory Roku gif

„Cztery pory roku” Vivaldiego na delikatnej klawiaturze łechtaczki lubię grać, która pod pływem dotyku i bez lęku, że zostanie zadrapana długimi paznokciami (a nie daj boże, jakby miały tipsy zostać) podda się bezgranicznie. Wsłuchując się w bicie serduszka, szybkiego oddechu, lubię odczuwać doznania jej drżenia ciała. Wypływu nektaru, doznania orgazmu poczuć na palcach.

Podobny obraz

„Cztery pory roku”

Delikatnie klawiaturkę muszelki dotykam
Przyspiesza rytm serca, zaczyna się muzyka
Szybki Twój oddech brzmi jak wiosna

Drżenia ciała odbieram jakby jesień nastała
Wypływ nektaru jest jak topniejący śnieg zimą
Z wyczucia Twego orgazmu lato nastało

Ustaje muzyka Vivaldiego, cicho odpływa
Usypiasz w ramionach namiętności
W świat rozkoszy płyniesz

Pragniesz między gwiazdami pływać
W bezkres świata kosmosu przebywać
Twoje ciało przyjemność orgazmu porywa

Usypiasz w ramionach namiętności
Jak się zbudzisz ponownie zagram Vivaldiego
Delikatnie po klawiaturce zagram

Ponownie jest jesień, wiosna, lato, zima
I oto ponownie gra na muszelce się rozpoczyna
Z daleka melodia Vivaldiego rytm swój rozpoczyna

Podobny obraz

Wspomniałam o paznokciach… na samą myśl, że miały być w środku znaleźć się długie paznokcie, lub tipsy …brrr… Łatwo o uszkodzenie delikatnej tkanki w pochwie, lub zadrapania łechtaczki… Ruchy w trakcie orgazmu, nie mają szansy być kontrolowane.

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Podobny obraz

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *