Słuchajcie kochani, a tak sobie się położyłam … ale sen nie chce przyjść.. I postanowiłam wleźć tu i Was się spytać … Ostatnio mam sny, że uprawiam seks z nieznajomą. Ostry pozbawiony hamulców seks.
A czy Wam się zdarzało mieć takie sny?
Kiedy wracam do wspomnień, kiedy to były próby, początki poznawania seksu nie zdawałam sobie sprawę że przyjdzie czas, że nic mnie w nim nie zdziwi.Te tajniki seksu, ten dreszcz podniecenia, zadawanie pytań, dziwienie się że może być tak, tak jakoś jak nigdy do tej pory się nie czuło…
Jak już się go zna i wie się co można się spodziewać, to troszku już taki trochę jest mniej intrygujący… ale jednak w śnie jest fantastyczny, może dlatego że inaczej się go odbiera? W marzeniach, we śnie jest bardziej romantyczniej, baśniowo, wręcz doskonale. Jawa tego tak nie daje, nie daje tego odczucia… odczucia szczęścia, satysfakcji. Kiedy seks uprawiamy często nie jest tak romantyczny, ale staje się kiedy o nim wspominamy. Wspominany chwile przytuleń, uniesień, i już nawet tak tragicznie nie myślimy o tym jeśli partnerka spadła z łóżka łamiąc sobie rękę, ale wspominamy to jak wesoły epizod z którego śmiejemy się wspominając o nim.
——————
Monika Janos – O teatrze życia – Życie jest szkołą
——————————