Człowiek człowiekowi wilkiem, a zombie zombie zombie.
„Wychodzę z grobu ”
Wychodzę z grobu
Zaczyna się zabawa doskonała
Ludziska przede mną uciekają
Krew leje się smaczna
Mięsko wcinam, ozorem mlaskam
Ochoczo serca wyrywam
Najbardziej smakują mi panie
Mają mięsko delikatne jak płoche łanie
Kości delikatne jak kurczątka małe
Jak za mało kogoś ukąszę
Staje się zombiem, za innymi dalej idą
Mają i oni ucztę smakowitą
————-
Monika Janos – O teatrze życia – Życie jest szkołą
„Głupich nie sieją, sami się rodzą”
👵
< Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką >
<Jacy gracze, taka gra>
Wyświetlenia:
407
Author: Monika Janos
Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze.
„Autoportret pisany
Nie jestem już młoda a też i nie stara
W kość oczywiście swoje dostałam
Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła
W toksyczne związki nie wchodziłam
Synowi się poświęciłam
Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem
Zadowolona jestem z mojego życia
Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam
Cieszę się z mojego splendoru
Na starość przekażę go do rozbioru
Wspomnienia będę sobie snuła
Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma
Daję każdemu tę oto radę - żyj tak
Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było
Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić.
Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)
View all posts by Monika Janos