“Uważam że jestem sobą” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

Znalezione obrazy dla zapytania SRACZ GIF

Uważam że jestem sobą… niestety są sytuacje kiedy muszę przymknąć buźkę, udawać potulną, np. tam gdzie muszę daną sprawę załatwić, a wiem że tylko od tej osoby i od niej tylko zależy co dalej będzie zdaną sprawą. I wiecie co? Strasznie się z tym męczę, dusi mnie to jak bym miała zmorę na klatce piersiowej, a jednak maskę muszę w danej chwili mieć chociaż mnie uwiera… I kiedy mi tak uwiera, wyobrażam sobie tę osobę od której jestem zależna jak biegnie do kibelka bo ma rozwolnienie, a kibelek zajęty. Wowczas uśmiecham się do siebie, i jestem miej spięta. Niezbyt to ładna myśl, ale , no coż… każdy może mieć swój sposób na odreagowanie. Kochani, od wielu osób jesteśmy uzależnieni czy to w pracy, w urzędzie itd. To jednak wystarczy pomyśleć, że i oni muszą gacie zdejmować to zaraz lżej na duszy. A jak jeszcze wyobraźnia głębiej wejdzie – jak siedzą na sroczu – to i gębusia się uśmiecha…

Podobny obraz

Jak być wiernym sobie?”

Jak być wiernym sobie? Łatwo to pytanie zadać, ale czy jest odpowiedź na nie ponieważ trudno w 100% być sobą. Niektórym to się udaje do pewnego wieku, później już ludzie nie są tak pobłażliwi czy to na ubiór, zachowanie. My sami też innym nie pozwalamy aby byli sobą, ograniczamy ich jeśli nie podoba nam się ich styl życia. Często oceniamy innych, a gorzej się od nich zachowujemy – działa to i w drugą stronę na zasadzie powiedzenia:.

w swoim oku belki nie widzimy a w cudzym drzazgę obaczymy”

Jest też prawdą, że nie potrafimy komuś rację przyznać. Zamiast krytykować, to najpierw trzeba wysłuchać stronę, nie zawsze to potrafimy. Ja osobiście, pomimo tego, że znam różne mądre cytaty, przypowieści, morały nie zawsze z nimi, z ich przesłaniem postępuję.

żeby cnotę głosić, samemu trzeba być cnotliwym”

Chodzi oczywiście o kwestie duchową a nie o seks – proszę tego nie mylić.

“Film że mucha nie siada”

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *