“Czy KRÓLOWA ANGLII jest KANIBALEM?”
————————
Trochę na noc, tu troszkę dreszczyku dam…
Kiedy miała z 11 lat stworzyliśmy bandę indian-kanibali, a nasza piosenka taka była:
„My jesteśmy kanibale”
My jesteśmy kanibale, to jest nasz rud
Jemy czaszki na śniadanie, to jest nasz skrót
Kością ją kością, kością ją w łeb
Tak każdy kanibal zarabia na chleb
Siekierą, siekierą na pół
Tak każdy kanibal zarabia na sól
Fajne to dzieciństwa czasy były, jak nie kowbojem to indianinem się było…
A Wy moi mili byliście w dzieciństwie w jakiejś bandzie, czy grzeczni byliście?
„Jestem kanibalem”
Wspomnienie z dzieciństwa przypomniało mi film. Oglądałam film – czarny humor – o rodzince która robiła na ruszcie ludzkie męsko… Mrrr to było coś. Mięciutkie, delikatne… aż przez ekran zapach jego czułam. Pachniało czosnkiem, majerankiem i liściem laurowym. Do tego zapach cebuli podprażonej… mrrrr…
Opis ten skojarzył mi się z wierszykiem który kiedyś, przy jakieś okazji skleciłam do jednego z moich opowiadań…
„Do gara wrzucę”
Do piekieł szanowna pani trafiłaś…
Witam, to mój dzień wspaniały
Psy Cię rozerwą na drobne kawałki
Na rożen Cię nabiję, do gara wrzucę
Ja tego nie zjem, dam mojemu słudze
I oto skończą się chadzania nocnych Marków
—————–
“Jak smakuje ludzkie mięso?”
——————————
Monika Janos – O teatrze życia – Życie jest szkołą
„Głupich nie sieją, sami się rodzą”
<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>
< Zaufanie to jak zapałka – drugi raz nie zapalisz >
——————