Dbajmy o nasza wybrankę, bo ktoś inny zadba

Znalezione obrazy dla zapytania miłość gif

Dbajmy o nasza wybrankę, bo ktoś inny zadba

Nie traktujmy drugiej osoby która z nami jest, jako coś oczywistego. Takie traktowanie może prowadzić na manowce. To, że jesteście razem, nie oznacza że nic się nigdy nie zmieni. Zanim z kimś się zwiążemy zabiegamy o tę osobę obsypując prezentami, nie zapominamy o kwiatach na każdej randce, miłe słówka, dbamy o tę osobę, spacery za rękę, kino, kawiarnia. Jeżeli przed związkiem z tą osobą to robiliśmy to później nadal trzeba to kultywować. A czy to czynimy? Nie!

Często jak już jesteśmy z kimś, zaczynamy żyć obok siebie od czasu do czasu jakiś seksik.
Zaczyna nam brakować czasu, nie ma już świec przy kolacji, nie trzymamy się za raczki przy gwiazdach, miłe słowa nie płyną z naszych ust. Zaczynają się kłótnie o byle co, wypominanie przeszłości partnerce a już nie daj boże jak przed nami ona z kimś był. Zaczyna się zazdrość, podejrzenia że może sypia jeszcze z byłą.
Dochodzi do sytuacji, że jeśli nie spała to swymi awanturami sami pchamy w objęcia byłych lub innych osób. Osoba atakowana ciągłymi podejrzeniami, awanturami zaczyna czuć niechęć, dusi się w związku. Zamiast ze sobą rozmawiać wybieramy telewizor, komputer. Nie mamy ochoty na sex i uważamy że wszystko jest OK. Postępując tak nie dziw się że zostajesz w sama. Ona w końcu spotka kogoś, kto się nią zainteresuje i zacznie traktować jak królową. Tylko kwestią czasu jest , kiedy trafią razem do łóżka. Czemu? Przestałaś o Nią dbać.

Monika Janos

Życie jest szkołą – Władca Much – Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Znalezione obrazy dla zapytania miłość gif

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *