„Damski, chrześcijański bokser” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

————-

KTO ROZPOCZĄŁ WOJNĘ POLSKO-POLSKĄ?

Nie abstrahując od tego co ostatnio się zdarzyło… uważam że wojnę Polsko-Polską rozpoczęli bliźniacy. To ONI pojawiając się na scenie politycznej zaczęli sączyć jadem. Nie potrafili dążyć do porozumienia. Do suwerena potrafili powiedzieć „spieprzaj dziadu”, „ta czerwona małpa” itd. Wchodząc na scenę polityczna wprowadzili „ebolę nienawiści”, „wąglika-kaczyńskiego” który zakaził niektórych polaków, dążeniem do zagarnięcia Polski tylko dla siebie pod przykrywką krzyża.
Nigdy nie będą dostępne taśmy z nagraniami co działo się w kokpicie pilotów, nigdy nie zostanie udostępniona taśma z nagraniem L. Kaczyńskich przed wypadkiem w Smoleńsku. To L. Kaczyński za sobą pociągną załogę i resztę pasażerów. Jego arogancja, buta i wiara W TO, że mu wszystko wolno. Jeżeli jakiekolwiek jeszcze nagrania istnieją, które wskazują na to, że to L. Kaczyński kazał lądować, będą dostępne ale nie za tej władzy, chyba że zostały już zniszczone. Kaczyński na trupach wszedł do władzy, i do tej pory to ciągnie. Kiedy sondaże spadały, od razu Smoleńsk był poruszany, agresja i obrażanie „gorszego sortu”. To nie Tusk „wepchną” do Tupolewa „elitę” rządzącą i pomniejszych obywateli, a bezmyślność L. Kaczyńskiego, jak by się bał że mu Smoleńsk ucieknie. Co chciał udowodnić, że tak uparcie chciał być w Smoleńsku? Zabiła go nienawiść do Donalda Tuska. Nie mógł ścierpieć, że Donald Tusk nie całuje go po rękach, nie kaja się u jego stóp. Teraz J. Kaczyński… brat Śp. L. Kaczyńskiego ma swój „długopis” co mu w dupę wchodzi i całuje… podpisuje co mu karze.
Rząd Kaczyńskiego i jego podwładni, którzy nie reagowali na agresję i nawoływania do zabicia…, umarzając sprawę bicia kobiet na proteście, nie reagując na bicie po twarzach, kopania osób nie ze „słusznymi poglądami” itd. mają krew na rękach Śp. Pana Pawła Adamowicza.
Pierwsza fala rozpoczęcia nienawiści Polsko-Polskiej zaczęła się od Smoleńska. Druga fala dalszego podziału polaków, zaczęła się od zamordowania prezydenta Gdańska Paweł Adamowicz. Jedną tylko miejmy nadzieję, że nie nadejdzie trzecia kiedy po cichu nie będą znikać osoby niewygodnej tej „DOBREJ ZMIANY” – „BO IM SIĘ NALEŻY”.

Fakt, Polak zawsze był zazdrosny o to, co ma sąsiad i mu źle życzył, ale jednak za komuny ludzie byli sobie bardziej życzliwi. I myślę, że czas powojenny zbliżył Polaków do siebie. Polacy to wspaniały NARÓD – ale zawsze znajdzie się zgniłe jabłko, które zatruje niektórym dusze.
Śmieszą mnie argumenty „DOBREJ ZMIANY” i ich czcicieli na to, co dzieje się teraz… okradanie Państwa – bo nam się należy – i twierdzenie, że za PO i PSL też tak było. Jeżeli tak, to powinno się rozliczać, a nie robić z Państwa Polskiego folwark własny – bo nam się należy. Sobie miliony, suwerenowi ochłap w postaci stebników. Uważają Polskę za swój FOLWARK.
A tak nawiasem, mam pytanie… co znaczy „LEWAK”, „LEWACZKA”, komuch, żyd, faszysta, ubek i tym podobne używane przez polaków wyzwiska, jeśli już nie mają argumentów na swoich oponentów, ale nie wiem dlaczego „LEWAK”, „LEWACZKA” jest używane aby obrażać? A ci co używają tego zwrotu, myślą że obrazą ale jeśli ich pytam co mają na myśli, zamykają się i nie wiedzą co odpowiedzieć. Nie wiedzą, co te nazwy oznaczają. Będą wymyślać, kombinować ale tak naprawdę, to gówno wiedzą. W dzisiejszych czasach dla PiS, to i nazwa… „K O N S T Y T U C JA” jest brzydkim słowem… A dla mnie gorszym od „nazwaniem kogoś „Lewakiem” jest bycie PiS-iorem… Tam wiele jest osób, którzy są sprzedawczykami, fałszywi osobami, faryzeuszami itd. Nie uogólniam wszystkich, którzy popierają PiS że tacy są. Po prostu, wielu ma „wyprany mózg”, a także często brak dostępu do prawdziwych wiadomości, czyni ich zwolennikami PiS-u. Ponoć dla wielu mało znaczy pieniądz, a dają się kupować, i w tym kontekście wielu Polaków daje się kupić za judaszowe stebniki. Od takich osób wolę być jak najdalej. Jedną z wielu obłud jakie są w PiS-e to udawanie że rodzina najważniejsza… A biją swoje żony, zalecając się nad swoimi dziećmi… Mając kochankę na boku.

———-

PiS-OWSKI KAT WŁASNEJ ŻONY

REDAKCJA 24 GODZINY – Przerażające nagranie kłótni Rafała Piaseckiego z żoną

„Damski, chrześcijański bokser”

Piękne słowo -kocham Cię
Ona zakochana – na ślub cieszy się
Po ślubie maltretowana jest
Bo dla niego tylko służąca jest

Pan i władca do domu wraca
Żona z obiadem na niego czeka
Pragnie być koło niego blisko
Upadla już bardzo nisko

Rozsiadło się panisko
W mordę dostała – zupa za zimna
Nie tego się spodziewała
Lecz go za to w rękę pocałowała

Pan i władca do knajpy wychodzi
Ona go potulnie prosi…-nie pij za dużo
W mordę dostała – że go o to błagała
Ona w skrycie zaszlochała

Pan i władca do domu pijany wraca
Żona ucieka z łóżka własnego
W mordę dostała – bo dupy nie dała
Co mu, jako mężowi się należała

I tak codziennie po mordzie ją wali
Nawet jak dobry obiad podany
Musi pamiętać, że jeśli żoną chce być
To przy mężu potulnie musi żyć

A, że miłość boli? – przecież kocha ją
Poślubił ją, łaskę uczynił
Ona ma tylko jego słuchać
Kiedy on chce, ma się też „dmuchać”

Sąsiedzi, rodzina powiadają
-”Przecież nic się nie dzieje
Jaka tam przemoc…
To tylko miłość tak okazywana jest”

W chrześcijańskim domu
Tradycja nakazuje
Aby żona mężowi oddawała cześć
I dlatego przemoc w domu jest

Symbolem miłości chrześcijańskiej
Radny z PiS-u niejeden jest
Damscy bokserzy oddają mu cześć
On ich świętymi guru rodzinnym jest

Monika Janos

Życie jest szkołą – Władca Much – Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *