Zemsta jest słodka…

Podobny obraz

Zemsta jest słodka…

Środek nocy, z baru wychodzi nawalony facet i chce iść do domu, jednak nogi odmawiają mu posłuszeństwa. Pod barem stoi jedna taksówka, więc facet sprawdza swój portfel i wylicza że ma 15 zł. Podchodzi więc do taksówkarza i pyta:
-Panie ile za kurs na Sienkiewicza ?
-O tej porze to 20 zł.
-A za 15zł nie da rady?
-Za 15 zł nie opłaca mi się silnika odpalać
-Panie niech Pan się zlituje, późno jest, zimno, ja jestem wcięty, do domu daleko…
-Facet spadaj i nie zawracaj mi głowy
—————-
Więc nie było wyjścia facet poszedł na pieszo do domu. Następnego dnia idzie ten sam facet ulicą i widzi długą kolejkę taksówek, a na samym końcu kolejki stoi ten niemiły taksówkarz. Facet podchodzi więc do pierwszej taksówki i mówi:
-Ile za kurs na Sienkiewicza?
-20 zł – mówi taksiarz
-Ja dam panu 50 zł za kurs, ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda
-Spadaj zboku bo zaraz ci dowalę

Facet podchodzi do drugiej taksówki:
-Ile za kurs na Sienkiewicza?
-20 zł – mówi taksiarz
-Ja dam panu 50zł za kurs, ale w czasie jazdy zrobi mi pan loda
-Spadaj zboku bo nie ręczę za siebie

Facet podchodził do każdej taksówki i sytuacja powtarzała się. Podchodzi do ostatniej taksówki – tej spod baru z nie miłym taksówkarzem… – i mówi do kierowcy:
-Ile za kurs na Sienkiewicza?
-20 zł – mówi taksówkarz
-Ja dam panu 50 zł za kurs ale pod warunkiem, że ruszy pan powoli i pomacha do wszystkich swoich kolegów taksówkarzy.

Morał:

Warto być uprzejmym i nawet spuścić z ceny komuś, kto tego potrzebuje… Możesz trafić na osobę, która odwdzięcza się za uczynki dla niej wykonane. Odwdzięczy ci się na pewno…

😉

Monika Janos

Życie jest szkołą – Władca Much – Głupich nie sieją, sami się rodzą

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

 

Podobny obraz

 

 

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *