Rozpruty jeż… czyli pitunia z odrostem…
Rozpruty jeż… czyli pitunia z odrostem – tak sobie leżałam na tapczaniku grzecznie wtulona w poduszeczkę i wspominałam fajne sytuacje z mego grzesznego życia…
Był to dzień jeden z tych co cię nosi, nie wiesz co ze sobą zrobić. Po południu “wpadała” do mnie na kawkę, od kawki przez rozmowę do piersiątka, waginki i z powrotem. Usteczek nie zamoczyłam ponieważ na jeżyka natrafiłam. Od tamtej pory cipuńkę Jej nazwalam „Rozpruty jeż”. Rano sobie ogoliła ale po południu minimalnie już zaczęły kłuć odrościki. Miałam już kiedyś taką przygodę z odrostem… W wirze namiętności nie zwróciłam uwagi na niego. Ona była nagrzana, dochodziła, ja nie odpuszczałam. Efekt namiętnego wtulania się w jeżyka odczułam po paru godzinach. Usta, poliki sam ogień, ponad tydzień odczuwałam namiętność chwili. Na samą myśl wspomnienia ciarki po ciele przechodzą.
Zaczęłam się zastanawiać, leżąc na tapczaniku jak jeszcze fajnie można nazwać cipeczki. Lubię nazywać wulkanik rozkoszy, krater bezkresnej rozkoszy. A Wy, macie fajne nazwy? A z tych która nazwa się podoba?…
-magiczne miejsce raju na ziemi
-jamka rozkoszy
-krater eksplozji
-ociekające rosą płatki róży
-smyraczka
-muszelka
-różyczka
-pipunia
-pęknięty jeż
mysiula
-myszka
-pisia
-piczka
-szparka
-ćmoszka
-ćmocha
-broszka
-slimak
-pierożek
-mała
-fretka
-boberek
-lizaczek
-kudłaty zwierzak
-wagusia
-norka milosci
-bułeczka
-pączuś
-perełka
-słodka dziurka
-różowe oczko
-gniazdko rozkoszy
-pieszczoszka
-rybcia
-smyraczka
-papaja
-morelka
-pionowy usmiech
-muszelka
-kurtynka
-flanelka
-brzoskwinka
-magiczne miejsce raju na ziemi
A dla mnie to też
– cipunia to jak ssanie, otwieranie ostrygi mrrr otwierasz i miękkość się wysuwa… mrrr
Tak to już w życiu bywa, pipeczka jest zawsze smakowita…
„Jak smakuje picia mała? ”
Jak smakuje picia mała?
Mi smakuje jak ostryga…
To tak, jak bym ostrygi wysysała
Łykała, ssała, połykała i znów na język wsadzała
Tak smakuje pipeczka, kochaneczka mała
Będę ją namiętnie ssała…
A Wy, macie fajne nazwy?
Jak nazywacie swoje, czy też partnerki malutkie? Może Grażynka, Bożenka?
Może być też nazwa od rodzaju owłosienia… np. przedziałeczek, trójkącik, busz… a może pustynia, kołdunka, afroamerykanka, rozczochrusia?