„Cierpienie kochanki” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

“Żona i kochanka”

——————–

Jak można więcej niż jedną kobietę kochać? A no, ja potrafię.
Każdy ma swe doświadczenia, zależy też w jakim układzie jesteśmy z daną osobą. Nieraz nie trzeba być razem po seksie aby przyjaźń została, a nawet dzięki zbliżeniu umocni się, oczywiście też i może zniszczyć przyjaźń. W końcu każdy z nas z osobna jest niepowtarzalną osobą ze swymi zaletami i wadami. Dla kogoś coś może być dobre, komuś się nie przysłuży. Możesz mieć inne zdanie niż ja.

Są osoby które miłość budują na podstawie relacji, które łączą ludzi a nie na podstawie tego jaka jest w łóżko. Seks to tylko miły dodatek, taki szał ciał. Zdaje to egzamin jeśli obydwie strony są tego samego zdania. Związek opiera się też na zbliżeniu, a nie patrzeniu sobie w oczka. A co się stanie jeśli mamy zapotrzebowanie na seks i jesteśmy w nim spełnieni i tylko w nim, a już po wyjściu z łóżka czar pryska i dochodzimy do wniosku, że nasza partnerka nic więcej nie jest w stanie nam dać?… – zostaje kochanką.

„Cierpienie kochanki”

Żadna kobieta nie kocha tak jak kochanka
Kocha, jest kochana a mimo to samotna

Męczą ją pytania których nikomu nie zada
Jest uwięziona między miłością a nienawiścią

Co noc dopada ją nadzieja, dosięga rozpacz
Euforia i przygnębienie idzie w parze z tęsknotą i agresją

Kochanka zachowuje się nieracjonalnie
Jest głucha na głos rozsądku

Nie zauważa w co się wplątała, uzależnienie serce oplotło
Czeka na skinienie, na zawołanie każde jest

Cierpi męki, swoje szczęście przed oczami ma
Nie może go schwytać, czeka, ponosi ofiary i ma nadzieję

Ma nadzieję że kiedyś przestanie być kochanką
Płonne to nadzieje, zawsze nią pozostanie

Ci co mają kochanki, nie mają łatwo. Kochankę kochają i starają się aby dobrze miała, serce rozerwane na części jest, ale też po ciężkim dniu przyjemnie jest wtulić się w jej ramiona jeśli w domu ciągle o byle co awantura jest.

“moja kochanka”

moja kochanka nie ma prawa dzwonić
gdy potrzebuje

nie ma wyboru
jest dla mnie kiedy ja mam czas

kochanka musi mieć zawsze ochotę
być cierpliwą

jest muzą miłości
zamknięta w klatce czekania mego pożądania

kochanka zawsze ma być piękną
namiętną, dostępną

musi czekać na mnie
jest tylko nałożnicą – tylko jest kochanką

Jeśli zakochamy się w kimś, kto jest w związku trzeba wziąć to pod uwagę że nie każdy zdecyduje zostawić partnerkę dla ciebie. Albo się z tym pogodzisz, albo sobie odpuść.

Jeśli zakochamy się w kimś, kto jest w związku trzeba wziąć to pod uwagę że nie każdy zdecyduje zostawić partnerkę dla ciebie. Albo się z tym pogodzisz, albo sobie odpuść.

„Zostajesz kochanką”

Jeśli zdecydujesz się zostać kochanką

Bądź taką co łzy rozumie
Bądź taką co miłość zna
Bądź taką co serce ma
Bądź taką co wybacza

Jeśli zorientujesz się że jesteś kochanką jedną z wielu

Bądź jedną z tych co wybaczają i co przyjaźń znają
Bądź jedną z tych co kochać umieją
Bądź jedną z tych co łzy rozumieją
Bądź jedną z tych co serce mają

Wiążąc się z osobą zajętą nie licz na to, że dla ciebie wszystko nagle zostawi i będzie z tobą. Z tobą jest, aby miło czas spędzić w spokoju, a nie myśleć o problemach dnia codziennego. Ucieka od tego co ma w domu, a wiążąc się z tobą to samo będzie tylko z inną kobietą, więc po co odchodzić do tego samego, jak można kochankę mieć? Ale jeśli wybierzesz rolę kochanki, licz się z tym, że łatwo ci nie będzie. Będziesz chciała w końcu się zbuntować, ale marne to działanie, ponieważ cię zostawi. A kobiety mało kiedy chcą być drugimi skrzypcami. Chyba że każda ze stron, ma kogoś i wówczas jeden dla drugiego jest kochankiem i nie dąży do rozejścia się z partnerem, a miło spędza czas w ramionach seksu szału co prowadzi do bramy raju na zasadzie powiedzenie „nie da ci tego partnerka i żona co kochanka w szale uniesienia”.
Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się, czemu przed związkiem partner / partnerka zrobiła ci to w seksie co po połączeniu nie zrobi? A jednak kochanka / kochanek ci to zrobi a ty jej, jemu…
Oglądałam swego czasu film – raczej mnie nie interesował… ot takie zerkanie przy okazji czynienia innej czynności – zwróciłam uwagę na tekst wypowiedziany, który jest odzwierciedleniem naszych kontaktów seksualnych jak jesteśmy w związku czy po ślubie.

Akcja filmu XIX w, żona daje dwuznaczne propozycje mając ochotę na seks. Mąż „jesteś moją żoną, to nie wypada o seksie myśleć bezwstydnico”. Wychodzi z dworku i jedzie do miasta do burdelu.

Czyżby po ślubie seks był be? Także zdarzyło mi się widzieć film, gdzie akcja dzieje się na wsi. Obłupywanie na sianie, w stogu siana w amoku, szał ciał a po ślubie koszulina z dziurą bo to nie wypada z nałożnicą z którą ślub jest aby harce uprawiać – ale z chodzi z koszuliny chłop i za stóg przelatuje dziewczę płoche co ma na seks ochotę.

To taka moralność czy tradycja utrzymana dla wieśniaka i pana, aby mogli sobie w seksie folgować, a żona niech rodzi, przy garach staje, pierze, sprząta i czeka na pana i władcę kiedy z figlowania powróci. Z łaski, dla spełnienia obowiązku na jej koszulinę z sapaniem żuci, a jak mu nie stanie to do niej pretensje ma a jeśli uda się, to parę ruchów zrobi, obróci się na bok… zaśnie a ona leży nieboga delikatnie dotykając swego krocza, bo podniecona jest, a on ma to wszystko gdzieś. Więc kochanka, kochankę sobie poszuka bo w cipce wielka posucha, pragnie aby ją kto poruchał.

„Kobieta niezaspokojona”

Kobieta która myśli o swawoli
Wszystko ma naprężone, to ją boli
Soczki nie zeszły, wszystko obrzmiałe

A jej mężczyzna w swej chwale
Rozprężony zasypia zuchwale
Nie interesuje się partnerką wcale

A ona nóżkami szoruje wspaniale
Myśli aby to inna osoba dokończyła
Przecież to nie jej wina że kobietą się urodziła

Jeśli nie ma z mężczyzną przyjemności
Kobieta w jej wulkanie zagości
Będą uprawiać seks “nienormalny”

Kobieta krzyknie w rozkoszy uniesienia
„Nie chcę ciągle posuwistego zwrotnego
Chcę oralnego do spuszczenia całkowitego”

No właśnie, jak to jest jeśli z kim jesteś, a ta osoba nie chce seksu uprawiać z tobą? Oczywiście, może nie mieć akurat ochotę na seks, ale jeśli nawet nie chce się przytulić, czy cię przytulić… może to wzbudzać podejrzenie, że o kimś innym myśli. Samo zapytanie -” mnie nie chcesz przytulić” – lub stwierdzenie -”ty mnie już nie kochasz” nic nie da, bo zawsze będzie zmieszane zaprzeczenie. Ale niech osoba która zaniedbuje, nie przytuli niech się nie zdziwi, że w osobie zaniedbywanej zacznie myśl się pałętać o odejściu, lub będzie odwiedzanie u sąsiadki.
Często słyszę wypowiedzi –„seks to nie wszystko”… . Zależy jak w związku jest, jakie priorytety… Ktoś seks stawia na pierwszym miejscu – gdy go nie ma w związku… odchodzi. Komuś innemu w związku przytulenie wystarczy, i to że czuje że jest kochany. Ale to dobre, jeśli obydwie strony tego chcą, i im to wystarcza. Inaczej jest, jak jedna ze stron woli seks… Nie czarujmy się, ale podniecenie potrafi być nieraz mocniejsze od samej miłości, i pomimo że kochamy a kochana osoba nie chce uprawiać z nami seksu, to prędzej czy później dojdzie do zdrady. Wówczas lepiej się zastanowić nad związkiem…
Dbaj o swoją połówkę, zanim zrobi to ktoś inny…

„Zdrada”

Nawet jak się kochają, nawet jak się szanują
Kochanka, kochanek pojawi się
Ponieważ seks ważniejszy jest

Miłość jest ważna, szacunek też
Brakuje seksu, wierność znika gdzieś
Ktoś inny zaopiekuje się

————-

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

————-

“Kochanka”

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *