„Jesteś wstanie rozpoznać czy to ta miłość?”
Czy jesteśmy wstanie stwierdzić, rozpoznać że to ta miłość, że to jest miłość…
To nie miłość jeżeli nie tęsknisz, jeżeli przy pierwszym lepszym nieporozumieniu rezygnujesz. Miłość to walka lecz nie między dwojgiem ludzi. To “walka” dwojga ludzi o bycie razem mimo przeszkód, które stawia życie. Prawdziwa miłość nie poddaje się ale daje siłę. A czy ty potrafisz rozpoznać że to miłość? A może miłość mylisz z zauroczeniem, pożądaniem? Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się nad tym? Częsta zdaje nam się że kogoś kochamy, wręcz jesteśmy tego pewni, a jednak po zdobyciu obiektu miłości (obiekt.. niezbyt ładnie zabrzmiało) nagle przestaje Cię ona interesować. Pragnienie kogoś, twierdzenie że kochamy może trwać nawet lata, do póty do póki nie posiądziemy naszego obiektu miłości… Czemu? Najbardziej chcemy mieć to, co czego nie możemy osiągnąć. Może mizerny i troszkę nie na miejscu przykład, ale np coś Wam się strasznie podoba, pragniecie tego, odkładacie pieniądze, po nocach śnicie, modlicie się aby ktoś inny nie zakupił to co Wy chcecie mieć. W końcu przychodzi doniosła chwila, kupujecie to… z czułością przytulacie, nie możecie się nacieszyć nawet do łóżka z tą rzeczą pójdziecie spać jeśli to możliwe. Ale to trwa do jednego dnia no może tygodnia… rzadko dłużej, wrzucacie do szafy, zaczyna was denerwować, przeszkadzać. Zastanawiacie się po co w ogóle kupiliście, może na strych trafi do śmieci, w najlepszym wypadku gdzieś na dole w szafie. Tak często jest kiedy dziewczęta zakochane są i myślą że jak się oddadzą to przytrzymają chłopaka przy sobie… a on ją przeleci i wrzuci do „szafy”. Osoba która kocha prawdziwą miłością nie zauważa, w którym momencie przestano ją kochać. A czy ty jesteś wstanie rozpoznać czy to ta miłość? A ile razy się pomyliłaś?
Pomimo jednak tego, co wiąże się z miłością i nie zawsze jest dobre, warto kochać… Miłość to błyskawice, które czasem ciężko okiełznać.
Miłość na nas czeka
Skrzydła rozkoszy do nas wyciąga
Kiedy się zakochasz miłość staje się narkotykiem. Każda minuta wydaje się dniem a miesiąc rokiem. Każdy dźwięk telefonu doprowadza serce do szybszego bicia, a ręce drżą jak po przepiciu, a ty tylko przecież napiłaś się miłości tylko… Czy tylko? Masz objawy odstawienia, jakbyś narkotyk zażywała. Nie dziw się temu… miłość jest narkotykiem. Kiedy raz się zakochasz, już zawsze tego będziesz pragnąć, jeśli miłość odstawiona zostanie nagle ty ze zgryzoty w obłąkanie popadniesz.
„Miłość narkotykiem jest”
Miłość narkotykiem jest
Zasmakujesz – odstawić problem jest
Posmakowałaś miłości
Ogarnia cię dziwne uczucie
Serce kołacze z namiętności
Rozum się cofną w logiczności
Pragniesz jej bez ustanku
Budzić się przy niej o każdym poranku
Kiedy twej kochanej nie ma, tulisz się w kąciku smutne oczka masz, tęsknota ci serce rozrywa, często i z kieliszkiem się witasz cichutko szepcząc…
“Kiedy ujrzę cię?”
Smutne serce mam kiedy ciebie nie ma
Ciągle pada deszcz, z oczu płyną łzy
Smutek skrzydła rozpościera, żal serce rozdziera
Myśli się schowały, marzenia nieśmiało o tobie śpiewają
Wychodzą z duszy zakątka, tęsknie spoglądają
Zadaję sobie pytanie -kiedy ujrzę cię?… – odpowiedzi nie dostanę
——-
Monika Janos – O teatrze życia – Życie jest szkołą
„Głupich nie sieją, sami się rodzą”
<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>