Miłość jest jak telefon – zajęta albo nie łączy – to tak jak szukanie ideału. Smutna jest to prawda, że kiedy zawiedziemy się w miłości skrzydła swoje rozpościera brak zaufania.
„Ostrożność”
Będziesz ostrożniejsza w dobieraniu partnera
Brak zaufania będzie ci doskwierał
Będziesz badała aż do kości
Czy znów nie poniesiesz się w namiętności
Wielu mężczyzn będzie przez to cierpieć
Ale twe przeznaczenie czekać na cię będzie
Znajdziesz takiego, co ciebie godzien będzie
Swą miłość odda w twoje ręce
Jak ktoś tylko przyjaźń nie miłość ofiaruje
Warto to przyjąć, może na to zasługuje
Z przyjaźni często miłość powstaje
Mocna i silna, na pewno zasłużysz na nią
(dotyczy każdego układu związku, orientacji)
Ale czy warto być aż tak ostrożnym? Czy nie warto czasami dać porwać się uczuciom, i nie myśleć co będzie dalej. Wtedy najlepiej można poznać prawdziwe uczucie – jeśli się podchodzi z dystansem raczej nie jest to możliwe. Miłość można spotkać, ale trzeba żyć trochę marzeniami, trochę bujać w obłokach. Ktoś twardo stąpający po ziemi, może nie zauważyć miłości. Ci co stąpają po ziemi twardo szukają swego konkretnego ideału, ale zapomina o zasadzie: – żeby szukać ideału też trzeba być samemu idealnym – a niestety, nie ma osób idealnych. A jeśli już znajdziemy jak nam się zdaje swój ideał, okazuje się że wybranek/a naszego serca też szuka swego ideału, którym ty nie jesteś. Zapominamy o zasadzie, że nie powinniśmy kochać kogoś za to kim jest, ale za to jaki jest przebywając z nami.
———————-
Monika Janos – O teatrze życia – Życie jest szkołą
„Głupich nie sieją, sami się rodzą”
<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>