Cenzura, cenzura, cenzura 🙁
– Porta FB zaczyna zbytnio ingerować w nasze wpisy, a także prywatność, żądając aby w weryfikacji podać miejsce zamieszkania. To chore.
Na FB, mam nadal blokadę wpisywania postów – @Monika Janos.
Nie mogę nic wstawiać, dlatego poprosiłam koleżankę @Małgosię Kowalską, aby jak może…. wstawiała na grupy, na Fan Page posty. Niestety, zbytnio chyba aktywna była, ponieważ FB ją zablokowało. A przy wstawianiu linku ze stronki:
“O teatrze życia”
http://oteatrzezycia.pl/tag/relaks – FB pokazywało że taka strona nie istnieje.
Udało mi się wejść na stare konto, które FB mi zablokowało ok. 1 rok wstecz @”Monika Jak” – Wykorzystując możliwość wyjaśnienia sytuacji mojego na FB z profilu… @”Monika Janos” wstawiłam poniższy tekst na mój nowszy profil @Monika Janos – został założony kiedy FB zablokowało mi profil @Monika Jak – który może już teraz nie być widoczny na FB, ponieważ nawet nie zdążyłam poniższy tekst wstawić na grupy, a już mam problemy ze wstawianiem postów. Jeśli @Małgosie Kowalską odblokują, poproszę aby ten tekst powstawiała na grupy i Fan Page.
Jeśli FB zablokuje mi ten profil tz. @Monika Jak – na pewno odpuszczę sobie. Nie będę obcym podawać mojego adresu zamieszkania.
Powiadają ludziska… 😉 “jak nie jesteś na fb, to nie żyjesz” – A to gó*n*o prawda.
Przekonałam się, że dopiero wtedy żyjesz, kiedy o tobie pamiętają… i do tego nie potrzeba fb… czy też innych portali.
Fb… nazwałabym wspaniałym sprawdzianem akceptacji, tolerancji, pamięci osób które o Tobie pamiętają, zapewniają cię o tym, że jesteś dla nich ważna. A nawet nie musi być zapewnienie że jesteś w pozytywny sposób ważna… ale np… „zajebię cie” to też forma pamięci… hihihi – to też świadczy o pamięci… czyż nie?
Dlatego pamiętajcie… jeśli tylko znacie się z sieci, a ktoś napisze… – „wyłącz telefon, skasuj fb… itd. (znamy z różnych memów tę formułkę… „kto pierwszy zapuka”… pierwszy zapuka komornik, policja itp.)
Nie nie znaczy że OSOBA ZAPOZNANA W ŚWIECIE INTERNETOWYM ZWANYM WIRTUALNYM o Tobie nie pamięta… nie zapuka przed komornikiem… Po prostu nie ma do ciebie numeru telefonu… – bo nie podałeś mając 1000 znajomych… czy tez 10 znajomych… Osoba zapoznana na FB nie zapuka do twoich drzwi.. bo na FB nie podałeś adresu… .
Nad niektórymi „memami” warto zastanowić się głębiej, zanim się wstawi.
Mem typu…:
„Wyłącz telefon, wygaś konto z FB, sprawdzisz czy ktoś się zjawi” – nikt… – chyba że sąsiad, sąsiad/ka która cukier pożyczała i przy okazji z masażyku skorzystała… – Gwarantuję, że jeśli nie pojawiasz się na FB to nie oznacza że nie żyjesz… ponieważ akurat może z sąsiadem/sąsiadką seks uprawiasz który/ która przyszła po cukier.
A tak nawiasem, to częściej policja się zjawia kiedy robisz imieniny, niż znajomy z FB… Czemu? – ZA DALEKO MIESZKASZ
Myślę, że wielu wirtualnych znajomych znając mój problem z FB, nadal będzie czytało moje tu wpisy, które powinny znaleźć się na w grupach, na stronce Fan Paga.
Wiem, że łatwiej na miejscu strony np. FB czytać niż tułać się po internecie. Kto będzie chciał mnie czytać, nie będzie miał z tym problemu…
Teraz, jeśli w końcu FB ponownie pozwoli mi ponownie wstawiać posty, będe aktywna az do „BÓLU” – jak FB mnie ponownie zablokuje będę wszystko wstawiać jak do tej pory na tę stronkę. Wiele nie stracę. Tylko szkoda, jeśli wiele kontaktów utracę z fajnymi osobami. Ale jak pisałam… kto będzie chciał utrzymać ze mną kontakt, to znajdzie sposób. Wystarczy ze coś napisze tu na stronce do komentarzu, czy we wiadomościach. Aby czytać i wstawiać komentarze nie trzeba się logować. A jeśli osoby z Fbmnie nie bedą czytać, pomimo tego wpisu (jak mi się uda go przemycić na fb) do internet jest ogromny – od niedawna mam stronkę, więc za rok ? Ja mam cierpliwość 😉
A oto wpis który próbowałam przekazać z konta mojego na który udało mi się wejść po ok 1 roku zablokowania:
Cyt:
„Witam. Kłania się Monika Janos. Udało mi się wejść na stary profil, który z ok.1 roku wstecz swego czasu zblokował FB 🙁 . (TO WSZYSTKO CHORE) – Nadal mam problem ze wstawianiem czegokolwiek na profil, grupy, fan page.
Koleżanka, @Małgorzata Kowalska też została zablokowana. Ale z takiego śmiesznego powodu, że ręce opadają – zbyt aktywna była i dużo wstawiała (za „aktywność” też już mnie FB blokowało) na fan page – „Życie jest szkolą – Władca much”. Napisali jej, że niby ktoś próbował się na jej konto dostać, co jest bzdurą, ponieważ nie wylogowywała się w danym czasie, a także za każdym razem potwierdza wejść na FB kodem, otrzymując za każdym razem od FB na telefon.
Przed zablokowaniem parę dowcipów które wstawiła na fan page – „Życie jest szkolą – Władca much” zostało zablokowane – FB stwierdziło, że wstawione posty naruszają ich standardy… Zostały zablokowane jeden po drugim. Znaczy to, że i nie można za długo być aktywnym na FB?
Kazali jej aby potwierdziła w programie, że nie jest robotem i ma wyszukać witryny, kiedy zakończyła czynność poprawnie, kazali jej wysłać swoją fotkę co uczyniła 3 maja, i do tej pory niby weryfikują – rok temu im wysłała focie, to po co ponownie? Może być, że wszystkie informacje, co kiedykolwiek wstawiła teraz na grupach nie widać. Uwidocznią się po weryfikacji jej konta. Ale jak mi powiedziała, szkoda jej czasu na wstawianie, bycie na FB, jeśli FB tak postępuje, że za aktywność kara i blokuje konto. Pomagała mi kiedy byłam zablokowana, a teraz że nie mogę postów wstawiać. Szczerze? Ja też mam tego dosyć. Dlatego, to z mojej strony ta informacja jest, że z tego konta tylko tę wiadomość wstawiam, a nie będzie żadnych postów – aby za zbytnią „aktywność” i to konto mi sku****el FB nie zablokował.
Jestem na FB, ponieważ fajne ludziska tu poznałam i tylko znamy się z wirtualu i szkoda by mi było stracić z nimi kontakt, nawet jak tylko to wirtualny świat.
Wirtualni znajomi – Nie ważne, że w wirtualnym świecie nie znamy się osobiście, ale szybciej się dogadujemy niż z sąsiadem zza ściany bloku mieszkalnego, lub nawet zza płotu, “Kargul podejdź tu jeno do płota”. A jeśli nas ktoś w***wi? Po mo*dzie nie walimy, ze schodów nie zwalamy, kosom czy glanem nie częstujemy tylko klik – Enter – i mamy z głowy, a dzięki temu do kicia nas nie zamykają.
Mam w swoim gronie i mam nadzieję że jeszcze przybędą, znajomych z realu bardzo bliskich memu sercu a zapoznanych w wirtualnym świecie których od czasu do czasu spotykam i wirtualnych bliskich z którymi choć się nigdy nie spotkam i nie spotkamy się, łączy nas nić miłego porozumienia. Są wirtualni znajomi, co miło mi się z nimi pisze i są tacy, że są w znajomych ale ani słówka z nimi nie zamienię, ale to mi nie przeszkadza, ponieważ jeśli chcą być moimi znajomymi to znaczy, że nie są do mnie wrogo nastawieni.
A co do znajomości z internetu – nie tylko w realnym świecie powstają przyjaźnie. Nie trzeba się realnie spotkać, słowo otuchy i pisemne dobre. Wielu tylko @e-przyjaciół ma… nie mają w realnym świecie.
„Internet”
Dzieło ludzkich myśli
A może stwórcy tego świata
Albo diabliska jakiego
Nieważne, dzięki niemu
Jest większa szansa że spotkamy
Poznamy osobę, ją pokochamy
Przyjaźń, koleżeństwo od niej doznamy
Nawet jak tylko wirtualnie się znamy
To jest fajnie jak sobie pogadamy
Bez niego niemożliwe by było
Fajnych ludzi poznania
Więc pokochajmy internet
Z nim świat jest bliski, w domu gości
Ludzie wirtualni milsi
(nie zawsze)
Już pisałam, nie będę wstawiać na grupach tematów, czy tym profilu i na fan page, aby FB nie zablokowało mi to konto za „aktywność”. Dlatego, tylko od czasu do czasu wstawię link na moja stronkę, jeśli coś tam wstawię:
http://oteatrzezycia.pl/category/usuniete-wpisy-z-portalu-fb-przez-fb
Jak już będę miała możliwość wstawiania postów z konta @ Monika Janos, ponownie się uaktywnię – do czasu jak mnie ponownie FB nie zablokuje. 😉
Musicie też wiedzieć – dzisiaj przeczytałam – że FB –
Od środy (25. kwietnia) – Facebooku zaczęła obowiązywać ostra cenzura.
Twórcy nowych zasad wprowadzili listę konkretnych słów zakazanych.
Za ich złamanie grozi nawet blokada konta.
————————————-
Zbiór nowych zasad, które stanowią faktyczną cenzurę portalu zebrano na 26 stronach.
Zebrano między innymi konkretne słowa, jakich nie można używać w odniesieniu do konkretnych osób w komentarzach i postach na Facebooku.
Oto one:
*„zdeformowany”,
*„niedorozwinięty”,
*„kretyn”,
*„głupi”,
*„puszczalski”,
*„oszust”,
*„sknera”.
Opisując publicznie konkretne osoby nie będzie można użyć nawet takich określeń jak:
*„nienawidzę”,
*„nie lubię”
czy…
*„brzydki”.
Teraz rozumię skąd te blokady 🙁
Ale to też jest chore. Często podobne słowa są używane w dopcipach itd. które nie mają zamiaru nikogo obrazić. FB stanie się ponurym, smutnym portalem.
Monika Janos – O teatrze życia – Życie jest szkołą
„Głupich nie sieją, sami się rodzą”
<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>