Kościół – jak masz kasę to wejdziesz, chcesz siku ?… spadówa…

Szkolne szaleństwa Sikać albo nie sikać oto - Ceny i opinie - Ceneo.pl

Kościół – jak masz kasę to wejdziesz, chcesz siku ?… spadówa…Zaskakująca historia z chodzenia po kolędzie

Księża do kościoła nawoływaną  aby przychodzić, bo wirus tam się nie ima, ale wysikać się nie pozwolą obsłudze karetki….
Spotkałem go na Greenpointcie - wiocha.pl absurd 1395661

Oto historia pewnego zdarzenia z sikaniem w tle:

Pisałem to już dzisiaj gdzieś prywatnie ale muszę się z Wami czymś podzielić…

Dzisiaj u pacjenta pod blokiem ubieraliśmy się w karetce w skafandry. Nauczeni doświadczeniem chcieliśmy się wysikać przed kilkugodzinnym uwięzieniem w tych ciuchach.
Niestety pan ochroniarz z parkingu i ksiądz z lokalnej plebani odmówili nam wejścia. Dopiero właściciel zaprzyjaźnionej knajpy z obiadami zaprosił do środka. Dzięki Piotr.

Obawiamy się że po fali przyjaźni od społeczeństwa może się pojawić fala hejtu w stronę medyków… Że zarażają, że nie robią wystarczająco dużo itp.
Uprzedzam – jedziemy na skraju wytrzymałości, rodziny są wkurwione bo ludzie poświęcają czas rodzinny na pracę. Byłem w tym miesiącu w domu tylko kilka razy i głównie po to aby zrobić pranie i chwilę się przespać.

Historia tworzy się na naszych oczach. Zadbajmy oto żeby było to pozytywne wspomnienie.

To nie z mojej karetki

———————–

Sikać, nie sikać – oto zasadnicze pytania.

Życie psikusy czyni”

Życie ci psikusa sprawiło
Bo sikać musisz
Ale bez tego smutno by było

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *