„Chcę pływać na fali marzeń” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos /

“Ten piękny sen.                               Abba po polsku.”

————————-

Dobranoc kochani, i życzę Wam spokojnego spania na fali snu odpływania. Niech Wam się śni czego pragniecie w realnym świecie. Marzenia są po to, aby się sprawdzały. Jest zawsze nadzieja, że w tym pieprzonym świecie na marzenia miejsce jest… dobranoc…

„Marzenie”

Siadłaś okrakiem na moje kolanka przodem do mnie. Objęłaś mą główkę ramionami, przytuliłaś do swoich piersi, dłońmi delikatnie masując mój kark, głaszczesz po włoskach. Delikatnie pazurkami drapiesz moją szyję czując jednocześnie mój gorący oddech na swoich piersiach. Całujesz delikatnie moje czoło, oczka, policzki, usta… Pozwalasz mi na silne przytulenie. Chowam głowę głębiej w Twoje złotka, czuję chęć wypłakania się -płacz… ja jestem przy Tobie – szepczesz. Chętnie bym to uczyniła, lecz Twoja rozpalona skóra moje ciało do granic możliwości rozpaliła. Łzy trysły, lecz nie z mych oczu… szczęśliwa jesteś że ja jestem, a ja szczęśliwa, że Ty jesteś.

„Chcę pływać na fali marzeń”

Żar w naszych ciałach rozpalił się
Drapiesz mnie z namiętności
Moja głowa z Twej czarze ognia gości

Spijam nektar z pomiędzy Twych ud
Zasypiamy w wielkiej szczęścia sytości
Szczęśliwa jestem że doznaję od Ciebie tyle miłości

Nagle budzę się – niestety to był sen
Taki sen mogę mieć co dzień
Niech Hypnos odwiedza mnie co dzień i noc

Chcę pływać na fali marzeń
Erotycznych zdarzeń bezkresu snu oceanu
Pragnę by co noc marzenia o Tobie były

Pragę aby marzenia senne się nie skończyły
Moje myśli o Tobie pragnienie rozpaliły
Ku gwiazdom w ciemną otchłań miłość poprowadziły

——————

Monika Janos O teatrze życia – Życie jest szkołą

—————————-

“Na dobranoc                                                                               – śpij słodko”.♥♥♥

——————–

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *