“Inkwizycja” – “Czarownice z Salem” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /
——————–
“Czarownice z SALEM”
——————
—————–
“Inkwizycja”
Kobiety to czarownice wszystko wiedzące Z naturą za pan brat bywające
Są nieokiełznane na wieczność skazane Piękno roztaczające, na sabat przybywające
One dobre czy złe skazane były na niesprawiedliwą śmierć Kiedy były nieposłuszne panu i im dupy nie dawały
Inkwizycja je paliła na stosie Księża decydowali o kobiecym losie
Nadszedł czas nowego myślenia Lecz wielu wolałoby kobiecego spalenia
Kobiety są traktowane jak gatunek gorszy Nie ważne że umrze przy ciąży
Inkwizycja nadal by chciała rządzić kobietami Tymi delikatnymi istotami
Od kobiet wymaga się służenia dla marsjańskiego plemienia Lecz kobieta silna i nie da się nawet jakby kler zesrał się
Bo kobiety są czarownicami, pięknymi ciałem i duszą istotami One życiu się nie dają, miłość sobą roztaczają
<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>
Social media:
Wyświetlenia: 603
Author: Monika Janos
Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze.
„Autoportret pisany
Nie jestem już młoda a też i nie stara
W kość oczywiście swoje dostałam
Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła
W toksyczne związki nie wchodziłam
Synowi się poświęciłam
Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem
Zadowolona jestem z mojego życia
Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam
Cieszę się z mojego splendoru
Na starość przekażę go do rozbioru
Wspomnienia będę sobie snuła
Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma
Daję każdemu tę oto radę - żyj tak
Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było
Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić.
Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)
View all posts by Monika Janos