„Miłość to narkotyk” / „O teatrze życia – Życie jest szkołą” / Monika Janos / Człowiek w teatrze życia codziennego, jest zwykłą marionetką /

Znalezione obrazy dla zapytania miłość gify

„Hej panie!”

Hej panie!.. co wy robicie
Że za wami szalejemy

Strasznie was kochamy
Bez was z tęsknoty umieramy

Bez was byłoby smutne życie
Z wami nieraz ciężkie przeżycie

Lecz my was nie opuszczamy
Chętnie do orgaźmiku doprowadzamy

Lecz co zrobić – nieraz zastanawiam się w skrycie – jeśli więcej niż w jednaj się zakocham… Oj kocham kocham. Ale prawda jest taka, że nieraz ciężko wybrać… Jakimi kierować się kryteriami? Czy potrafimy trafnie wybrać? Mnie jakoś udawało się wybrnąć z takiej sytuacji, ale czy każdy potrafi? Na pewno nie.

„Wybór”

Jak jedną wybiorę,
druga będzie cierpiała.

Jak trzecia wybiorę,
to pierwsza i druga będzie cierpiała,
w pętach smutku będą rozpaczać.

Jak żadnej z nich nie wybiorę,
a czwartą poszukam,
to pierwsze trzy będą cierpiały.

A wyboru trzeba dokonać, jak nie,
to ja będę cierpiała.

No i wybory były, na całe szczęście trafne. Ale trzeba wiedzieć, że każda miłość znacznie się różni od siebie do innej kobiety. Ciężko mi to wytłumaczyć, ale prawda jest, że w sercu jak na razie zachowały mi się mocno dwie… ta pierwsza i ostatnia, a czy następna będzie? Któż to wie, bo nigdy się nie mówi… „nigdy więcej”. Trzeba też wiedzieć, że każda miłość którą spotykamy wydaje się nam, że to właśnie ta prawdziwa inne się nie liczą, że to nie było to, jednakże czas dopiero weryfikuje siłę uczucia.

“Kochając jednocześnie dwie osoby wybierz tę drugą, bo jeśli naprawdę kochałbyś pierwszą nie zakochał byś się w drugiej.”
<Johnny Depp>

W tym jest ambaras, że się kocha wszystkie naraz i ciężko wybrać, ciężko sercu powiedzieć aby nie zakochiwało się jak już jest zajęte. Trudno nieraz jest stwierdzić, która miłość jest mocniejsza.

Wydaje nam się że to ta jedyna
Spojrzysz na inną
Serce szybciej bić zaczyna

Pogmatwane to jest, wiem, niektórym trudno pojąć to, że takie rozpustne może być serce. Ale uwierzcie mi, jeszcze zdziwicie się jak wam serduszko zapika pik pik. Nieraz nostalgia człeka za serce chwyta, ale jednak nie ważne ile się kocha bo jak wybierzemy już, to za nią tęsknimy.

Każda minuta wydaje się dniem a miesiąc rokiem. Każdy dźwięk telefonu doprowadza serce do szybszego bicia, a ręce drżą jak po przepiciu, a ty tylko przecież napiłaś się miłości tylko… Czy tylko? Masz objawy odstawienia, jakbyś narkotyk zażywała. Nie dziw się temu… miłość jest narkotykiem. Kiedy raz się zakochasz, już zawsze tego będziesz pragnąć, jeśli miłość odstawiona zostanie nagle ty ze zgryzoty w obłąkanie popadniesz.

„Miłość to narkotyk”

Miłość to narkotyk
Ogarnia cię dziwne uczucie

Każda minuta wydaje się dniem
A miesiąc rokiem

Każdy dźwięk telefonu
Doprowadza serce do szybszego bicia

Ręce drżą jak po przepiciu
A ty przecież napiłaś się miłości tylko…

Masz objawy odstawienia nałogu
Czujesz euforię, ciało rozrywa namiętność

Kiedy raz się zakochasz
Już zawsze tego będziesz pragnąć

Jeśli miłość odstawiona zostanie nagle
Ty ze zgryzoty w obłąkanie popadniesz

Miłość to narkotyk, czujesz w sobie siłę
Ogarnia cię dziwne uczucie

Czujesz w sobie zwierza rannego
Serce kołacze z namiętności

Rozum się cofną w logiczności
Potrzebujesz z nią przebywać dzień i w noc

Tlenu brakuje nie widząc jej bez ustanku
Tęsknota ci serce rozrywa

Kiedy twej kochanej nie ma
Tulisz się w kącie, smutne oczy masz

Często i z kieliszkiem się witasz
Przyjacielsko do ust przytykasz…

Cichutko szepczesz…
-Smutne serce mam kiedy nie ma ciebie

Monika JanosO teatrze życia – Życie jest szkołą
Głupich nie sieją, sami się rodzą”

<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>

Znalezione obrazy dla zapytania miłość gify

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *