Czy piekło istnieje?
Jest miejsce, to rzecz naturalna które można nazwać poczekalnią, ale nie jest to piekło. Kolejna ludzka bzdura stworzona przez osoby pragnące zawładnąć, kierować żywymi. Wiadomo, nikt za życia prawdy nie pozna, a po życiu mało co można…
Czy rozmywamy się w nicości? To jest trudne pytanie. Jeśli nawet tak, to i tak zawsze coś po nas zostanie. Tak długo istniejemy dopóty dopóki o nas pamiętają. Nie ma co się bać nicości, po prostu nas nie ma i tyle. Nie ma co się bać nicości, po prostu nas nie ma i tyle. Piekło jest na ziemi… sami go tworzymy – człek człekowi zło sprawia.
„Trudne pytanie”
Czy diabeł jest zły? – zastanawiałeś się nad tym?
Człowiek więcej zła robi niż ten bies
Piekło jest na ziemi – sami go tworzymy
Niebo istnieje – gdy w zgodzie żyjemy
Człek człekowi zło sprawia lecz i dobro daje
Od czego to zależy? – to też trudne pytanie
Monika Janos – O teatrze życia – Życie jest szkołą
„Głupich nie sieją, sami się rodzą”
<Inteligencja zdecydowanie idzie w parze z czarnym humorem>
Wyświetlenia:
2,289
Author: Monika Janos
Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze.
„Autoportret pisany
Nie jestem już młoda a też i nie stara
W kość oczywiście swoje dostałam
Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła
W toksyczne związki nie wchodziłam
Synowi się poświęciłam
Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem
Zadowolona jestem z mojego życia
Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam
Cieszę się z mojego splendoru
Na starość przekażę go do rozbioru
Wspomnienia będę sobie snuła
Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma
Daję każdemu tę oto radę - żyj tak
Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było
Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić.
Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)
View all posts by Monika Janos