Wystarczy być przyzwoitym i wtedy
żadnej ochrony nie potrzeba…
Ile kosztuje ochrona Krystyny Pawłowicz? Znamy kwotę
Ile kosztuje podatników ochrona Pawłowicz?
Gdy ona jedzie do budynku Trybunału Konstytucyjnego, ochraniana jedzie w dwóch autach – Służby Ochrony Państwa i policję.
Podatnicy płacą za ochronę Krystyny Pawłowicz
Po stwierdzeniu, że z publicznych pieniędzy cotygodniowo w ramach pracy dwóch funkcjonariuszy SOP znika około 4900 złotych, dziennikarze Onetu postanowili szacunkowo wskazać, ile wyniosły koszty ich pobytu w Malinowym Zdroju. Kwota, jaką przedstawili, jest zaskakująca. Za tygodniowy pobyt dwóch funkcjonariuszy SOP z Krystyną Pawłowicz w czasie jej “zabiegów leczniczych” podatnicy mogli zapłacić nawet 12 tys. złotych.
Jak podaje Onet, tygodniowe zakwaterowanie w Malinowym Zdroju to 4256 złotych. Do tego dochodzą koszty wyżywienia, obiady i kolacja mogły pochłonąć nawet 1400 zł. Oczywiście konieczny był też transport samochodem służbowym. Przy założeniu, że stawka w tym przypadku wynosi 3 zł za każdy przejechany kilometr, to podróż Krystyny Pawłowicz i dwóch funkcjonariuszy SOP pochłonęła 1500 złotych.
Pawłowicz do swojej dyspozycji ma limuzynę i auta towarzyszące. Specjalną opiekę przyznał jej minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. Ochrona SOP przysługuje z zasady premierowi i prezydentowi.
Co ciekawe, w mediach pojawiły się doniesienia na temat tego, że sędzia Pawłowicz korzysta z usług SOP już od października zeszłego roku. Jak wyliczył serwis Onet.pl koszt tej opieki może wynosić nawet 5 tys. zł. tygodniowo, co oznacza, że do tej pory kosztowało to podatników w sumie 100 tys. zł.