Skończyły się wybory. Trza naród Polski za mordę brać, by nie podskakiwał.

Skończyły się wybory. Trza naród Polski za mordę brać, by nie podskakiwał.

Polska podzielona na strefy czerwone i żółte.

 

Milion Polaków od soboty musi żyć w nowej rzeczywistości

 

– w ich miejscu zamieszkania wracają najmocniejsze restrykcje. Na ulicach tych miejscowości mieszkańcy powinni chodzić w maseczkach, imprezy rodzinne będą ograniczone do 50 osób, a w komunikacji miejskiej nie pojedzie więcej niż 50 proc. pasażerów. Kolejne 875 tys. Polaków musi z kolei ograniczyć imprezy rodzinne.

Polska została przez resort zdrowia podzielona na trzy strefy: zieloną (bez zmian), żółtą (z drobnymi zmianami) oraz czerwoną (z największymi restrykcjami). W sumie do strefy żółtej i czerwonej zostało zakwalifikowanych 19 powiatów. W nich sytuacja z koronawirusem jest najgorsza, a służby notują największe wzrosty zakażeń.

 

 

9 powiatów jest w strefie czerwonej, 10 kolejnych w strefie żółtej.

Jak wynika z analizy money.pl, w nowych “strefach czerwonych” mieszka w sumie 1 mln 54 tys. Polaków. Największe zmiany czekają mieszkańców: powiatu ostrzeszowskiego, powiatu nowosądeckiego, Nowego Sącza, powiatu wieluńskiego, powiatu pszczyńskiego, Rudy Śląskiej, powiatu rybnickiego i Rybnika oraz powiatu wodzisławskiego.

 

Z kolei strefy żółte pojawiają się w powiecie wieruszowskim, w Jastrzębiu Zdroju, powiecie jarosławskim, Żorach, powiecie kępińskim, przemyskim, cieszyńskim, pińczowskim, oświęcimskim oraz w Przemyślu. Jak wynika z analizy money.pl, w tych dziesięciu powiatach mieszka 875 tys. Łącznie zatem nowe obostrzenia dotykają niemal 2 mln Polaków.

———————————–

W “czerwonych” powiatach obowiązywać będzie zakaz organizacji targów, wydarzeń kulturalnych, ale również zamknięte będą siłownie, kina i sanatoria. Z kolei wydarzenia sportowe odbywać będą się bez udziału kibiców. W tych miejscach wraca też obowiązek noszenia maseczek w przestrzeniach publicznych – na ulicach. W powiatach czerwonych w komunikacji zbiorowej będzie mogło być zajętych tylko 50 proc. miejsc siedzących.

Uroczystości rodzinne zostaną ograniczone do 50 osób w strefie czerwonej i do 100 osób w strefie żółtej. Wprowadzony zostanie również rejestr wydarzeń. Jednocześnie zmieniają się zasady dot. gastronomii. W obu strefach limit osób uzależniony jest od powierzchni lokalu. Współczynnik wynosi 1 osoba na każde 4 metry kwadratowe lokalu.

W strefach czerwonych zmiany dotykają również kościołów. Pojawia się limit wiernych – 1 osoba na każde 4 metry kwadratowe przestrzeni. Cały czas istnieje obowiązek zakrywania ust i nosa w świątyniach. Z obowiązku zwolnieni są tylko sprawujący kult – czyli np. księża.

 

Social media:
Monika Janos

Author: Monika Janos

Milutkiego spędzania na stronce Wam mili życzę, i mam nadzieję że moim pisaniem nie jedną wzruszę, rozweselę dusze. „Autoportret pisany Nie jestem już młoda a też i nie stara W kość oczywiście swoje dostałam Stwierdziłam zatem że wolność jest dla mnie miła W toksyczne związki nie wchodziłam Synowi się poświęciłam Moje szczęście jest miłe... bo syn nie jest skurwysynem Zadowolona jestem z mojego życia Pomimo że od niego po dupie porządnie dostałam Cieszę się z mojego splendoru Na starość przekażę go do rozbioru Wspomnienia będę sobie snuła Nie pójdzie na marne moja nad życiem zaduma Daję każdemu tę oto radę - żyj tak Aby na starość wspominać a wstyd opowiadać było Jestem jaka jestem i mam nadzieję że moimi wypowiedziami, przemyśleniami nie robię nikomu krzywdy. Piszę co myślę, mówię co myślę a pisać, pisać każdy może - lepiej lub gorzej i tak powiem Wam szczerze, nie znam się na pisaniu co i jak gdzie znaki interpunkcyjne wstawić. Wiele bym o sobie mogła jeszcze pisać, ale nie będą mą zajebistością Was męczyła ;-)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *